WYNIKI Barcelona [ 04 marca 2012 ]
| Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
|---|---|---|---|---|
| 1 | K.Raikkonen | Lotus | 1:22.030 | 121 |
| 2 | F.Alonso | Ferrari | 1:22.250 | 114 |
| 3 | B.Senna | Williams | 1:22.296 | 53 |
| 4 | N.Hulkenberg | Force India | 1:22.312 | 101 |
| 5 | K.Kobayashi | Sauber | 1:22.386 | 72 |
| 6 | L.Hamilton | McLaren | 1:22.430 | 115 |
| 7 | W.Pietrow | Caterham | 1:22.795 | 101 |
| 8 | M.Schumacher | Mercedes | 1:22.939 | 100 |
| 9 | P.Maldonado | Williams | 1:23.347 | 48 |
| 10 | D.Ricciardo | Toro Rosso | 1:23.393 | 100 |
| 11 | S.Vettel | Red Bull | 1:23.608 | 23 |
2012-03-04
Raikkonen kończy testy z najlepszym wynikiem
Kimi Raikkonen, który był najszybszy podczas pierwszego dnia testów w Jerez, okazał się również najszybszym kierowcą ostatniego dnia przedsezonowych testów pod Barceloną. Fin jednocześnie ustanowił najlepszy czas podczas tegorocznych testów na torze Catalunya.R E K L A M A
Kierowca Lotusa, który wczoraj miał problemy z układem kierowniczym w swoim E20, dzisiaj pokonał 121 okrążeń, na najszybszym uzyskując czas 1:22,030.
Z drugim czasem ostatnią sesję testową przed GP Australii ukończył Fernando Alonso, który do lidera stracił przeszło 0,2 sekundy.
Na trzecim miejscu dzień prób zakończył Bruno Senna, który rano testował z Williamsem, a po południu kierownicę FW34 przekazał Pastorowi Maldonado.
Za Brazylijczykiem ostatnie testy zakończył Nico Hulkenberg, który wyprzedził z kolei Kamui Kobayashiego (Sauber) oraz Lewisa Hamiltona (McLaren). Japończyk był dzisiaj sprawcą jednej z dwóch czerwonych flag, po tym jak jego bolid zatrzymał się na czwartym zakręcie toru. W tym samym miejscu pod sam koniec sesji zatrzymał się Witalij Pietrow, który powrócił za kierownicę Caterhama, uzyskując 7 wynik dnia.
Za Rosjaninem znalazł się Michael Schumacher oraz drugi kierowca Williamsa, Pastor Maldonado.
Dół tabeli wyników nieoczekiwanie zamykali kierowcy sponsorowani przez Red Bulla. Daniel Ricciardo z Toro Rosso był 10, a Sebastian Vettel ostatni. Mistrz świata pokonał dzisiaj zaledwie 23 okrążenia. Z samego rana Niemiec wypadł z toru i uszkodził ostatnie nowe przednie skrzydło RB8, który w sobotę przeszedł sporą modernizację.
Zgodnie ze stanowiskiem FIA oraz regulaminem F1, od poniedziałku ekipy nie mogą przeprowadzać już testów nowych konstrukcji. Przez ostatni miesiąc zespoły miały do dyspozycji 12 dni testów, podczas których w zdecydowanej większości pogoda sprzyjała testowaniu nowych maszyn. Nie wszystkie jednak zespoły mogły z tego skorzystać. Swoich nowych aut nie pokazały jeszcze i nie sprawdziły na torze ekipy HRT oraz Marussia.
Sezon 2012 rozpocznie się już za 2 tygodnie w Melbourne, gdzie rozegrane zostanie GP Australii.
Z drugim czasem ostatnią sesję testową przed GP Australii ukończył Fernando Alonso, który do lidera stracił przeszło 0,2 sekundy.
Na trzecim miejscu dzień prób zakończył Bruno Senna, który rano testował z Williamsem, a po południu kierownicę FW34 przekazał Pastorowi Maldonado.
Za Brazylijczykiem ostatnie testy zakończył Nico Hulkenberg, który wyprzedził z kolei Kamui Kobayashiego (Sauber) oraz Lewisa Hamiltona (McLaren). Japończyk był dzisiaj sprawcą jednej z dwóch czerwonych flag, po tym jak jego bolid zatrzymał się na czwartym zakręcie toru. W tym samym miejscu pod sam koniec sesji zatrzymał się Witalij Pietrow, który powrócił za kierownicę Caterhama, uzyskując 7 wynik dnia.
Za Rosjaninem znalazł się Michael Schumacher oraz drugi kierowca Williamsa, Pastor Maldonado.
Dół tabeli wyników nieoczekiwanie zamykali kierowcy sponsorowani przez Red Bulla. Daniel Ricciardo z Toro Rosso był 10, a Sebastian Vettel ostatni. Mistrz świata pokonał dzisiaj zaledwie 23 okrążenia. Z samego rana Niemiec wypadł z toru i uszkodził ostatnie nowe przednie skrzydło RB8, który w sobotę przeszedł sporą modernizację.
Zgodnie ze stanowiskiem FIA oraz regulaminem F1, od poniedziałku ekipy nie mogą przeprowadzać już testów nowych konstrukcji. Przez ostatni miesiąc zespoły miały do dyspozycji 12 dni testów, podczas których w zdecydowanej większości pogoda sprzyjała testowaniu nowych maszyn. Nie wszystkie jednak zespoły mogły z tego skorzystać. Swoich nowych aut nie pokazały jeszcze i nie sprawdziły na torze ekipy HRT oraz Marussia.
Sezon 2012 rozpocznie się już za 2 tygodnie w Melbourne, gdzie rozegrane zostanie GP Australii.
komentarze
1. MobiL
Bez obrazy ale zeby tak RB caly sezon jezdzilo i bedzie fajnie
2. ULTR93
I Vettel jest dwukrotnym mistrzem świata?
Umiejętności Adriana Newey'a i fart Vettela dały mu te zwycięstwa.
Wypaść z toru i rozwalić skrzydło na testach?? Mistrz nie może sobie na takie coś pozwolić.
Cieszy mnie postawa Lotusa i po części Williams'a.
Tyle, że nie wiem na jakich gumach ustanowili takie czasy. (zapewne na miękkich lub super miękkich).
No cóż czekam z niecierpliwością na pierwsze kwalifikacje i pierwszy wyścig w sezonie.
Pozdrawiam wszystkich fanów F1.
3. SilverX
Red Bull ma aktualnie najszybszy bolid w stawce...
4. ULTR93
@ 3. SilverX po czym to stwierdzasz? Czyżby po dwóch poprzednich sezonach?
Przed nami sezon 2012 i nikt tak naprawdę nie wie czy Red Bull ma najszybszy bolid w całej stawce.
5. xdomino996
@4. ULTR93 jak nie najszybszy to 2 najszybszy jedno jest w 95% pewne i tak będą zażarcie walczyć o PP
6. fan massy
Kocham to jak Vettel jest ostatni. Nie moge sie doczekac nowego sezonu. Szkoda ze Ferrari ma problemy. Mercedes i Mclaren oraz Lotus mam nadzieje ze oni zagroza Vettelowi.
7. SilverX
Tylko Mclaren może zagrozić Red Bullowi chociaż w to wątpię. Ferrari to nie wiadomo nawet czy będzie czwartą siłą w stawce...
8. ULTR93
@ 5. xdomino996 no właśnie będą walczyć zażarcie, a nie będą wyprzedzać np. McLaren'a o co najmniej 0,1 sek.
Co to oznacza? Nie będą już tacy pewni wygranych w kwalifikacjach i oby też w wyścigach.
9. czarnyyy30
Ech jeszcze dwa tygodnie , normalnie mi już bolidy się śnią po nocach , tak jak to było rok i dwa lata temu :D
10. Gosu
Podobno kto jest szybki na testach jest szybki na początku sezonu. Wygląda na to, że Kimi będzie miał czym jeździć :)
11. mourinho33
Nie podniecajcie się.
Red Bull i tak będzie super szybki w Australii.
12. fan massy
Jedno jest pewne Ferrari ma problemy i nie bedzie sie liczyło w walce o zwyciestwo w GP Australli ale mysle ze poprawią auto
13. luca motorsport
Nie lubie Vettela ale nie cierpie jak ktos mowi ze jego dwa tytuly zostaly zdobyte dzieki umiejentosci Neweya
A co do testow, to zapowiada sie naprawde ciekawy sezon, Red Bull na pewno
bedzie bardzo konkurencyjny ale nie bedzie tak dominowal, licze na Ferrari
14. 19Felipe94
bez obrazy luca motorsport, ale wg mnie bardziej niż ferrari będzie się liczył lotus, bo to on miał najwięcej najszybszych przejazdów podczas tegorocznych testów.
15. luca motorsport
14. 19Felipe94
Po pierwsze to tylko testy, po drugie faktycznie na poczatku moga miec problemy ale jak sie roskreca to moga byc naprawde duzym zagrozeniem
16. david9
15.luca motorsport
Zanim się rozkręcą to może być już trochę za późno. Ferrari zapowiadało, że jednym z głównych celów na ten sezon jest rozpoczęcie rywalizacji na równi z RedBullem i McLarenem, żeby nie gonić ich cały sezon. Jakoś forma Ferrari mnie osobiście nie przekonuje tym bardziej, że Alonso wykręcił swój czas na super miękkiej mieszance a Raikkonen na miękiej.
17. luca motorsport
16. david9
Tak zgadzam sie ale Ferrari na pewno nie rozpocznie sezonu z duza strata do Red Bulla, mysle ze beda tuz na nimi, a po drugie to Ferrari moze blefowac
18. Polak477
16. Ale już wczorajszy czas Massa zrobił na mieszance pośredniej, albo miękkiej, a czas był tylko 0,4 sekundy gorszy. Tyle co w zeszłym sezonie różnica między nim, a Alonso. Mam mieszane uczucia co do formy Ferrari, ale wydaje mi się, że mogą blefować.
19. karol
nie wiem,skad bierze sie opinia o problemach Ferrari,ilosc okrazen raczej wskazuje na cos odwrotnego,a na czasy ja osobiscie nie patrze na tym etapie,choc wcale nie maja takich najgorszych...
20. jack22
Hahahaha, i w ostatecznym teście wyszło kto będzie rozdawał karty w tym sezonie. Vetelek będzie walczył jedynie z HRT. Buhahahaha
21. WodaPoParówkach
@jack22 cóż za dedukcja! gratuluję rozkminki! zmiana dilera powinna pomóc...;-)
22. głodny
Zdaje się że Mercedes ,William ,Caterham mocno zużywają opony .
Force India całkiem nieźle ,zdecydowanie idą do przodu , może powalczą o 5 miejsce w generalce .
Lotus prawdziwą zagadką , niby szybcy ale z drobnymi niedociągnięciami i awariami
Ferrari więcej z ciemnia , niż ma problemów .
Mcl i RBR zdecydowani faworyci .
Sauber jak to Sauber , będą zamiatać za FI .
23. strong1
To chyba jednak Lotus ma moc, no i MSC nie do końca przekonany do Mercedsa. Fry mówi coś o gonieniu i niezadowoleniu-generalnie wszyscy potwierdzają, że Ferrari jest w d...aktualnie i to od początku. Atmosfera robi się nerwowa. Słowne ściemnianie nic tu nie da. A zatem Kimi na....wiaj -najlepiej po podium.
24. czarnyyy30
Oj robi się nerwowa sytuacja oj robi , także walka też będzie ostra , przynajmniej tak myślę i oby tak było
25. sly1234
idzie wiosna . W powietrzu już pachnie F1 :)))) widać po komentarzach hehe. Dobrze Dobrze. JA dodam że tak naprawdę to nawet Australia nie da nam pełnej odpowiedzi kto będzie rządzić w tym roku - i dobrze :):).
Jak dla mnie to będize rok dla ROsberga, Raikonena, Massy i Lewisa. Pozdrawiam fanów F1.
Nie ważne co mówicie, najważniejsze że o F1 :):)
26. marcin2e01
man nadzieje że w tym sezonie inne ekipy zabiorą usmiech veltelowi i RBR. jego 5 minut już mineło.
27. Roomster720
brawa dla alonso ;)
28. norbertinho
Jarajcie sie ostatnim miejscem Vettel'a bo to moze długo sie nie powtórzyć. Tak z innej beczki ja jaram sie powrotem Kimiego, czekałem na niego 2 lata i wrócił. Kimi 4ever
29. 6q47
23. strong1
Lotus, jak to mawiają - jest głodny sukcesu. Poprzedni sezon, mam nadzieję, odpuścili w odpowiednim momencie pochylając się nad obecnym bolidem. Ważnym jest, aby podstawowa konstrukcja była podatna na "sugestie" inżynierów wprowadzających poprawki w trakcie sezonu.
Moje bla bla bla tyczy się wszystkich zespołów, natomiast w Lotusie istnieje szansa, że w połączeniu z Kimi'm będzie na co popatrzeć.
Newey dopieszcza obszar(y), który nie daje mu spokoju. Raczej da sobie radę.
Pozdr.
30. czarnyyy30
No ja też muszę napisać że napewno będę kibicował kimiemu , myślę że będzie na co patrzeć i obym się nie mylił
31. maniek_88
I znowu bedzie tak ze Lotusowi wyjda pierwsze wyscigi, a potem reszta ich dogoni, przegoni i zostawi w tyle. Jedyne co mozna powiedziec po wynikach testow to to, ze zbudowali na te chwile dosc dobry bolid, jak bedzie w rzeczywistosci dowiemy sie po pierwszych wyscigach. Juz tylko 2 tyg :)
32. strong1
29. 6q47
Newey powiedział, że zakaz stosowania "dmuchanych dyfuzorów" spowoduje, że trzeba będzie wrócić do deski kreślarskiej. Szanse równe dla wszystkich-również dla tych, co pojechali po całości ze swoją koncepcją wydechu. Ciekawym dla mnie jest, że Red Bull przywiózł na ostatnie testy tyle nowych znaczących części. Czyżby czuli się niepewnie. Co do awaryjności-to już róznie z tym u Neweya bywało i problem bywał nierozwiązywalny. No i im bardziej ściśnięta stawka(a wszyscy prawie obserwatorzy podkreślają,że jest coś póki co na rzeczy w tym względzie), tym większa presja na Vettela. A wtedy to już na jednym kółku łatwiej o błąd...
Lotus pewnie pracował nad tym autem od dawna-pewnie wszystko zostało przerzucone odkąd okazało się, że z poprzedniego sezonu nic nie będzie-tak jak z Heidfelda.
Alarmy o Lopezie wycofującym się z F1, albo coś sprzedającym-okazały się fałszywe-zgromadził najlepszy, a już na pewno najbardziej efektywny duet jaki mógł. Lepszej okazji do wycofania już nie będzie. Samochód wygląda na dobry, bo już dużo się o tym pisze.. Problemem może być kasa. Wychodząc z FOTA Red Bull i Ferrari mają w nosie redukcję kosztów i mogą wydawać po 500 mln euro. Załóżmy.
A już wcześniej pisało się o tym, że RBR owe limity przekracza. I to jest coś, co Lotusowi sprawy nie ułatwi. Dużo zależy od postawy w pierwszych wyścigach, bo może wtedy uda się zdobyć dodatkowe źródło.
33. strong1
Miało być najbardziej "efektywny medialnie" duet, bo czy na torze-trzeba jeszcze poczekać mimo wszystko.
Pozdro 6q47:)
34. 6q47
32. strong1
witam:)
Z tym dmuchanym (wcześniej bezpośrednio spalinami) dyfuzorem nie jest tak źle. W ostatnich testach zastosowali zmodyfikowane sidepod-y w celu zwiększenia ilości przepływu powietrza przez dyfuzor.
Czy ta zmiana miała wpływ na warunki pracy skrzyni biegów, tej która padła u Vettel'a? A może zaprojektowali nową wersję skrzyni biegów, która została niejako w duecie ze zmianami w aero przetestowana pod kątem odporności na stres termiczny, bo są ograniczenia w intensywności chłodzenia skrzyni?
Ciekawym, czy ta skrzynia pracowała od poczatku, czyli od Jerez, czy tylko na ostatnich testach 01/04 marca...
Co do Lopeza - tak jak piszesz - jeżeli zaistnieje taka wola, to zawsze można dodać aneks do planu budżetowego na sezon 2012 podyktowany (ewentualnymi) sukcesami na torze. Jasne, że muszą w tym wypadku zmieścić się w wydatkach wynikajacych z umowy określającej limit. Z drugiej strony te kilka milionów więcej można tak przeksięgować, że nie będzie problemów podczas analizowania wydatków przez organa kontrolne:) Tak jak we wspomnianym przez Ciebie RBR.
Kimi ma kolekcjonować punkty. Zapewne spodziewają się co najmniej takiej ilości punktów jak w sezonie 2010. Romain Grosjean "wygląda lepiej" niż Pietrow, powinien podwoić jego dorobek z wymienionego sezonu.
Pozdr.
35. matito
No no Kimi widać w formie oczywiście to tylko testy które nie odwzorowują sezonu w 100% ale widać że F1 mu służy
36. strong1
34 6q47
A jednak w Red Bullu rozważają przywiezienie starej specyfikacji samochodu.:) Czyli coś poszło jednak nie tak i na pewno nie będzie przewagi rzędu pół sekundy i więcej.
Co do Kimiego to czytałem, że na długich przejazdach chłop się trzyma. Oby tak samo było na "hot lapach" w Q3.Zwłaszcza gdy stawka się ścieśni. U MSC z tym był i jest problem, ale Fin jest 10 lat młodszy i zdrowy jak koń, więc powinien dać radę. Pozdro.
37. polki18
red bul juz nie jest taki szybki jak rok temu nie maja dmuchanego dywuzora i teraz nie umieja prowadzic tych swoich boidlow:D:D:D:D:D:D ja tam jestem za lotusem :P
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz