Miejsce w HRT nie dla Alguersuariego?
Luis Perez Sala, nowy szef zespołu HRT wątpi, aby w barwach jego ekipy znalazło się w przyszłym roku miejsce dla Jaime Alguersuariego.Media natychmiast złożyły w całość zapowiedzi ekipy HRT, która planowała hiszpański skład, jednak obok Pedro de la Rosy w przyszłym roku najprawdopodobniej zasiądzie płatny zawodnik.
„Absolutnie. To zła i niezrozumiała wiadomość” mówił Perez Sala zapytany o zwolnienie przez Toro Rosso Alguersuariego.
„To oczywiste, że marzeniem byłoby posiadanie go w zespole, najlepszy możliwy prezent pod choinkę, ale wątpię czy jest realny, ponieważ już prowadzimy długie rozmowy z innymi kierowcami” mówił Hiszpan dla Radio Marca.
komentarze
1. Skoczek130
HRT potrzebuje kasy, a Alguersuari został ewidentnie wyrzucony z RB! Nie ma więc zaplecza finansowego, by jeździc w tej ekipie. Moim zdaniem faworytem jest van der Garde - ma wsparcie firmy McGregor oraz swojego wuja miliardera! :)
2. Jarkeczek
Formuła powinna zmienić nazwę na F1P F1PayDriver
3. pjc
@Jarkeczek daj spokój.
Tzw. typowi ,,pay drivers", od zawsze byli w tym sporcie.
Poza tym za wszystkimi kierowcami,którzy jeżdżą w F1 stoją jakieś pieniądze oraz sponsorzy.
4. Święty
3. pjc
Tylko jest roznica pomiedzy kierowcami, ktorzy zarabiają jezdzac w F1, a tymi, ktorzy musze dokladac do interesu;)
5. Gosu
Teraz kiedy kryzys kryzysa kryzysem pogania narasta napływ kierowców płacących za starty. Do tego doszły 3 ekipy, w których zawsze jest ciężko z budżetem (w stosunku do ekip z czołówki).
Jeśli chodzi o Jaime i Buemiego to zarząd RBR nie dał im szans na znalezienie alternatywy i zaistnienie w sezonie 2012.
6. MARU
4. Święty
Oczywiście,że jest różnica bo Alonso nie szuka sponsorów tylko oni go szukają tak jak np santander i za prace jako kierowca zarabia najięcej.
7. pjc
@Skoczek130 co do van der Garde - zgodzę się z Tobą. To jest potencjalny kandydat na kierowcę tej ekipy na sezon 2012. Choć z drugiej strony nie przekreślałbym szansy Jaime na jazdę dla HRT. Tworzyliby fajny duet z Pedro.
8. Kazik
Jaime stracił posadę w STR ale nadal jest związany kontraktowo z Red Bullem.Może w przyszłym sezonie zostać trzecim kierowcą (piątkowym) a potem mieć tyle szczęścia co np. Hulkenberg i powrócić do ścigania w 2013.
9. noke54
5. Gosu za to zarząd RBR dał szansę Buemiemu i Alguersuariemu na zaistnienie od 2009 roku, a to, że przez 3 lata nie umieli tego wykorzystać, to już tylko ich problem.
10. mourinho33
noke54
Zgadzam się.
Nie rozumiem tych pochwał dla Buemiego i Alguersuariego.
11. Skoczek130
@noke54 - no a to, że bolid STR był psującym się szrotem, to już mało ważne. Kierowcy spisali się dobrze. Nowi nic więcej nie ugrają, jeżeli ta łajza Ascanelli (na dobrą sprawę nigdy nie zbudował dobrej furmanki, a gdyby nie to, że jest to zespół RB, ta ekipa byłaby już kompletną katastrofą) nie stworzy wreszcie maszyny zdolnej do na prawdę "wielkich" rzeczy. Ostatnio Jaime powiedział, że dostanie miejsce w Red Bull Racing, jeżeli wygra wyścig. A jest to niemożliwe, więc o czym my tutaj dyskutujemy. RB moim zdaniem dał plamy na poligonie młodych kierowców. Wypromowali tylko jednego - resztę zmarnowali, bo nie zrobili nic więcej, ile mogli. Trzymają Webbera, który był w tym roku fatalny i nawet końcówka sezonu tego nie zmieni. Głupie zachowanie z ich strony... ;/
12. mourinho33
Skoczek130
Wypromowali tylko jednego-za to jakiego?wielkiego mistrza.
resztę zmarnowali-o kim mówisz?
Ferrari nie wypromowało nikogo wiecej,mclaren też,mercedes też.
Jestem fanem ferrari,może nie znam się na formule tak samo jak ty.Ale na litość boską.Nie pokazali nic specjalnego,bolid nie był taki tragiczny.
Pewnie znasz się na formule lepiej ode mnie,bo jesteś mistrzem.Tylko nie wiem czego?Ale jesteś.
13. noke54
Skoczek130 jak na typowego średniaka, jakim jest Toro Rosso, awarii mechanicznych nie było wcale tam aż tak dużo (głupie porównanie, ale palma pierwszeństwa i tak należy do Williamsa z 2006 roku ;p ). Więc nie zwalałbym raczej na awaryjność, a na umiejętności kierowców. Ja szczerze mówiąc nie pamiętam żadnego wyścigu, w którym rzuciłby mi się w oczy występ kogoś z dwójki Buemi- Alguersuari. Oczywiście nikt nie każe im wygrywać wyścigów, ale w słabym samochodzie też można się pokazać z dobrej strony, co pokazuje Kovalainen (co weekend "gryzie" kierownicę, by chociaż minimalnie zbliżyć się do "starych" zespołów). I mimo, że przyjeżdża w okolicach 18 miejsca, to nikt nie wątpi w jego umiejętności. Jedyne co mi się kojarzy w tym sezonie z Alguersuarim, to odpadnięcie w Q1, a na drugi dzień finisz w punktach- chociaż nie wiem, czy to taki powód do dumy.
Dla mnie Buemi i Alguersuari to jak na standardy F1 po prostu średniacy, a dla takich zawodników raczej nie ma miejsca (raczej, bo uważam w stawce są jeszcze gorsi kierowcy- np: de la Rosa, może jeszcze Maldonado i Grosjean- chociaż zobaczymy, co pokaże po 2.5 letniej przerwie).
14. pjc
Skoczek130 Ascanelli łajzą???
Wybacz ale tu baaaardzo różnimy się w opiniach na temat tego człowieka.
Jest obecny w sportach motorowych od połowy lat osiemdziesiątych, pracował m.in. dla Ferrari, McLarena. Jest profesjonalistą i dlatego jest nadal w F1.
Webbera trzymają bo wystarcza do zdobycia mistrzostwa i to podwójnego.
Punkt. Kropka.
15. pjc
Webbera oczywiście trzyma RBR.
16. Skoczek130
@pjc - ale nie oszukujmy się - Giorgio jako główny dyrektor techniczny nie jest mega dobry. Co do Webbera - moim zdaniem jego postawa skłania mnie do tezy, że każdy z juniorów zrobiłby tyle samo, a nawet więcej. :)
17. Orlo
@13. noke54
Kovalainen? On nawet w McLarenie nic nie pokazał... Jakoś cholernie subiektywne te Twoje osądy co do tego kto coś pokazuje, a kto nie... Trudno jest ocenić czy chłopaki z STR się spisali czy nie, może zadecydował ten 1 pkt przez który przegrali z Sauberem(a może to były 2 pkt?)?
18. melo
Algersuari, to młody gniewny , którego nikt zabardzo nie wspierał w F1. Jego pasja do DJ-ka oraz produkcja muzyki elektronicznej. Wydał płytę Organic Live, nie słyszałem jej ale raczej nie jest to wysoka półka elektroniki, bo żaden czołowy DJ nie miksuje tej płyty. "czołowy DJ- nie taki który puszcza przeboje radiowe w dyskotekach na 5000 ludzi z wyżelowanymi kolesiami i "odmalowanymi" dziewczynami. ;) Co do ALG to myśle że jeszcze będzie jeździł w F1, może nie 2012, ale 2013 pewnie tak.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz