Marko na temat ewentualnego zastępcy Webbera
Program dla młodych kierowców prowadzony przez Red Bulla okazał się sukcesem już po tym, gdy Sebastian Vettel odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Dlatego też Helmut Marko faworyzuje kierowców Toro Rosso, przy ewentualnym zastąpieniu Marka Webbera po sezonie 2011.Tymczasem w Toro Rosso trwa zacięta walka pomiędzy Jaime Alguersuarim, a Sebastianem Buemim. To właśnie któryś z tych kierowców najprawdopodobniej powędruje do pierwszego zespołu Red Bulla, gdy odejdzie z niego Mark Webber.
Helmut Marko jest szefem programu rozwoju młodych kierowców, nie dziwi więc fakt, iż będzie starał się powtórzyć ruch, jaki wykonał z Sebastianem Vettelem, gdy ten po udanym roku w Toro Rosso, przeniósł się do „starszego brata”. Mimo to, Marko nie podaje, który z obecnych kierowców zespołu z Faenzy ma na to większe szanse.
„Postaramy się zrobić dokładnie to samo, co zrobiliśmy z Sebastianem Vettelem trzy lata temu, gdy zespół opuścił David Coulthard. Jednakże nie jest to z góry przesądzone. Jeżeli kierowca nie będzie posiadał wystarczająco dużo profesjonalizmu, nie zaproponujemy mu jazdy dla Red Bulla.”
komentarze
1. unliked_boy
Nie wspomniał nic o Danielu Ricciardo...
2. Samurai_Hideto
"Jesli kierowca bedzie lepszy od Sebastianka vel Palca, nie dostanie fotela w RBR"
;)
3. marcinos
2.jak będzie lepszy to już zespół się postara o to żeby nie był;)
4. jar188
Nie przesadzajcie. Vettel jest dobrym kierowcą, szczególnie teraz gdy nie popełnia błędów a póki co Buemi i Algersuari nie pokazali nic nadzwyczajnego i wg nie byliby by w stanie jeździć na poziomie Vettela.
5. Ataru
Webber sobie nie radzi to nie radzi sobie nie dlatego, ze jest do dupy, tylko dlatego, ze zespol mu w tym przeszkadza jak tylko umie. W koncu to w interesie zespolu by jego kierowca jezdzil kiepsko. Vettel nie jest lepszy dlatego, ze jest lepszy, tylko dlatego, ze zespol specjalnie mu przeszkadza w szybkiej jezdzie. Spisek, w ktory zaangazowany jest caly Red Bull, bo kazdy tam kocha Vettela, a wokol wszystkich innych trwa akcja sabotazystow w postaci inzynierowm mechanikow, obslugi i generalnie calego teamu. Ale zarazem zespol jest tak doskonale zorganizowany, ze nikt, poza tymi naszymi znawcami F1 z naszego kraju, nie dostrzega tego, co oni, jasnie oswieceni, widza, nie ma co, to w koncu ewidentny spisek, o ktorym nikt nic nie mowi, bo przeciez sa takie rzeczy, ktore koniecznie musza byc owiane mroczna tajemnica. Bo jakzeby inaczej.
6. Mountdegrejt
5.Ataru hahahaa, podpisuje sie pod tym postem dwoma rekoma i nogami tez!
7. Marti
5. Ataru
Prowokacja na 5+
;))
8. beltzaboob
@5Ataru - i wszystko jasne....;)))
9. ammannka
Jeśli faktycznie ktoś będzie zmieniał Webbera, to powinni wziąć Buemiego, w tym sezonie radzi sobie o niebo lepiej niż Alguersuari
10. etos
Helmut Marko ten pedofil, pewnie że woli kogoś młodszego bardziej uległego
11. Ilona
1. unliked_boy
Daniel prawdopodobnie dostanie swoją szanse w STR, możliwe że już w przyszłym sezonie co sugerował niedawno Tost, przynajmniej mam taką nadzieję. Myślę zresztą, że chłopak ma potencjał by wykorzystać ją w większym stopniu niż Algersuari czy Buemi, którzy niczym szczególnym raczej do tej pory nie zaimponowali, choć mogę się mylić.
12. marcinos
5,nie,nie,to nie wszyscy widzą spisek,to ślepi nie widzą że Vetel jest faworyzowany.
Trzeba być naprawdę kompletną ślepotą żeby nie widzieć że Sebastianek jest maskotką RedBulla i zrobią wszystko żeby nie zakłócić tego stanu rzeczy.
13. mariusz-f1
12marcinos - Nie ma się co dziwić :-) Przecież jeszcze niedawno, nie kto inny, jak ten sam.... Ataru twierdził i przekonywał z uporem maniaka, że jaki to jest z Nicka super kierowca. Mało tego, kolega był przekonany co do tego, że niejaki Pietrow zostanie rozbity w pył przez tego niemieckiego geniusza..... (tylko, że przez większość niedocenianego)A co do Vettela, to pełna zgoda w temacie. Ok, faktycznie Seba jest lepszym kierowcą od Marka. Ale jeśli ktoś twierdzi, że kierowcy tego teamu są traktowani na równi, to w takim przypadku mogę polecić takiej osobie (bez urazy) dobrego okulistę i to natychmiast.
Pozdrawiam :-)
14. elin
11. Ilona - uważam podobnie. W przyszłym sezonie Ricciardo do Toro Rosso, a Buemi ( według mnie, zdolniejszy z dwójki STR ) do Red Bulla.
Chociaż jest równie prawdopodobne, że Webber zostanie w zespole na kolejny rok. Co prawda Helmut z wielką przyjemnością pozbyłby się Marka. Jednak Australijczyk po swojej stronie ma Neweya i Hornera. Tak więc, zobaczymy czyje zdanie będzie decydujące - szefa zespołu, czy " Szarej Eminencji " Red Bulla ... ;-).
15. luka55
Zastanawia mnie tylko jedno. Czemu ciągle jest problem w tym że Red Bull postanowił postawić na Vettela jako numer 1 . Dlaczego akurat ten przykład tak boli ? A przecież mamy podobne sytuacje również w innych zespołach. I to jeden przykład jest aż nadto widoczny i jakoś nie ma z tym problemu przy co drugim temacie.
Przecież to jest norma w F1 od x-lat i czasami to wychodzi nawet na dobre zespołom. Tak było jest i będzie , a co po niektórzy zachowują się i wypowiadają takie brednie jakby byli dziećmi i obudzili się w strasznym świecie gdzie nie panuje równość .
To jest F1 jeśli naprawdę lubicie ten sport i się interesujecie to spróbujcie zrozumieć chociaż pewne rzeczy które są wpisane w ten sport.
16. rzadki
Pan Marko zrobi co będzie chciał! Dietrich Mateschitz tworzył swoje Magnackie Imperium na osobach, które dotrzymały mu słowa w kwestii wyników. Marko obiecał mu mistrza świata - wychowanka i go otrzymał (nie wnikam w umiejętności SV i potencjał RB Racing ). Tak jest we wszystkich dziedzinach sportu których chce zaistnieć. Popatrzmy na skoki, żeglarstwo, akrobacje samolotowe. Red Bull X-Fighters, Red Bull Paper Wings, Red Bull Flugtag, Red Bull Air Race World Series to wszystko najlepsze imprezy w swoich kategoriach na świecie. Nie zdziwił bym się gdyby za 5-6 lat oglądał Red Bull Racing By F1. Jeden jedyny jeszcze nieskończony projekt (jak na oczekiwania bossa) to Red Bull Salzburg. W Austrii w miarę w Europie d..a.
17. sever
cze tuyaj już jest przerwa urlopowa?-jakoś tak powściągliwie z wiadomościami.
18. kumahara
15. Właśnie, tym bardziej że TO jest teraz legalny, ale warto zwrócić uwagę na sytuację, że w zespołach jednonarodowościowych (mcl, mercedes), praktycznie nie ma tak ostrego podziału jak np. w RBR, Ferrari, a jak było w bmw? tak samo!
19. fanAlonso=pziom
15 moze niektorzy w tym ja mają zal ze RBR nie postawil na marka bedacego w lepszej sytuacji a tak na marginesie jak ogladam transmisje to widze tylko herr helmuta w garazu po stronie vettela
20. luka55
kumahara nr 18 Bardzo słuszna uwaga . Też o tym myślałem. Najgorzej jest gdy w zespole jeździ kierowca z tego samego kraju co zespól a drugi jest innej narodowości . Zawsze będzie się dążyło do tego aby bardziej wspierać ,,swojego'' czego też przykładów w F1 mieliśmy nie mało a co również nie powinno bardzo dziwić.
21. Ilona
14. elin - tak, masz rację, sama jestem bardzo ciekawa jak się rozwinie sytuacja z Webberem, najwięcej tutaj powinno zależeć od wyników w dalszej części sezonu, jednak same dobre chęci to za mało. W jego przypadku to naturalne, że nie spieszą się z podpisywaniem kontraktu, trzeba poczekać i potem znaleźć optymalne rozwiązanie. Choć co do tego, że sam Mark z chęcią widziałby siebie w Red Bullu także i przyszłym roku, raczej nie mam wątpliwości.
22. dziarmol@biss
Jak to jest że sezon wcześniej wyżej wymieniani z nazwiska kierowcy walczyli łeb w łeb o zwycięstwo w generalce ze wskazaniem na tego z mniejszym germańskim rodowodem... W ubiegłym sezonie ten "leniwy gamoniowaty bez talentu" Kangur wygrywał w wewnętrznej rywalizacji.....I teraz co??... w obecnym anno domini 2011 Webber jest tylko cieniem tego z którym wcześniej z powodzeniem wygrywał mimo mniejszej miłości zespołu do niego;-)) vide zabieranie lepszych części etc. Mark może i nie jest jakimś tam błyskotliwym kierowcą ale na pewno swój fach zna i mając tak dobry bolid winien toczyć równą walkę z kolegą z zespołu (ubiegły sezon) ale z jakichś dziwnych powodów Webber stał się tylko chłopcem do bicia ;-)) Pewnie jest już stary i zapomniał jak się kieruje bolidem, albo może nigdy nie umiał jeździć ;-)) Czy też może jakaś inna "siła" odebrała Webberowi "wolę walki"?? A może Webber nie jeździ takim samym bolidem (i nie chodzi mi o malowanie) ???..A czyż dowodem tendencyjności zespołu nie jest właśnie końcówka sezonu 2010, gdzie Webber był bliższy zwycięstwa w generalce a mimo to zespół i tak postawił na tego z heimatu ! ........Ale przecież to nie prawda to Vettel niczym feniks z popiołów nagle eksplodował niczym wunderwaffe;-)) a ten kiepski Mark Webber po prostu roztrwonił (nadal trwoni) ogromne, wielkie wsparcie jakie daje mu Helmut Marko oraz cały zastęp inżynierów w uczciwej walce o prymat w F1.... Pozdrawiam wszystkich poprawnych politycznie ;-)))
23. jar188
@22. dziarmol@biss, O ile z faworyzowaniem Vettela się zgadzam o tyle trzeba też spojrzeć uczciwie na drugą stronę medalu.
Vettel popełnia mniej błędów a Webber popełnia praktycznie w każdym wyścigu błąd na starcie. W qualu Webber jest dużo wolniejszy od Vettela, podobno jedną z przyczyn tego jest zmiana opon których Mark nie potrafi zmusić do odpowiedniej pracy w qaulu bo tempo w wyścigu ma podobne (bo nie wierzę,ze Vettel na qual ma "coś" dodatkowo czego Mark nie ma). Podobnie było przecież w BMW z Robertem i Nickiem, w jednym sezonie nie było różnicy a później Nick miał ogromne problemy z oponami w qalu bo tempo wyścigowe miał już podobne do Roberta, zdaje się, że i w tym sezonie Nick ma ten sam problem.
Vettel po zdobyciu tytułu i wsparciu zespołu czuje się na tyle komfortowo, że jeździ po prostu lepiej a Webber, no cóż cała sytuacja jaka ma miejsce w RBR też ma wpływ na jego psychikę i postawę ale trzeba przyznać,że i swoją formą sam Mark nie pomaga sobie,ot choćby starty.
24. dziarmol@biss
@jar188 Podoba mi się Twoje pierwsze i ostatnie zdanie ;-)) U Webbera przede wszystkim siada psychika wiedząc że go olewają. Nigdy nie pisałem że Vettel jest kiepskim kierowcą, tyle że RBR okazał się iście "świńskim" (nie byczym) zespołem w jawnym deprecjonowaniu Marka. Vettel jest lepszym kierowcą (młodszym) bardziej perspektywicznym, jest w końcu Niemcem. Natomiast co do porównania Kubicy z Heidfeldem też nie dostrzegasz pewnych faktów. W 2007 Kubica miał awarii co niemiara (bodajże11) Heidfeld ok 3. Kubica miał potężny wypadek (psychika, strata kolejnych punktów) Heidfeld nie, stąd różnica w końcowej klasyfikacji. Ale 2008 rok pokazał kto jest kim nawet przy jawnym faworyzowaniu Heidfelda przez zespół, 2009 dopełnienie kwasów rodem z BMW..Zresztą obecnie Nick tylko potwierdza że jest kiepskim produktem a jego powiedzmy tryumf nad Robertem był po prostu sztucznie wytworzony, ...Ja wiem że pisanie dzisiaj o nacjonalizmie w zespołach F1 jest powiedzmy obciachem, (stąd ten szyderczy termin "spisek") ponieważ tzw. polityka każe być poprawnym i żaden zespół nie przyzna się do takich praktyk ale zwróć uwagę na to że tylko w takich teamach gdzie narodowość jednego z pilotów była tożsama z zespołem tylko tam dochodziło do takich kwasów. Mclaren, BMW Sauber i dzisiaj RBR. Wiem ;-)) padną zaraz "argumenty" że przecież RBR jest Austriackim zespołem he he tylko czy jest jakaś różnica miedzy Austriakami a Niemcami????? historyczna, polityczna, społeczna?? pozd.
25. Ilona
24. No to prawie tak jak faworyzowanie Polaka we francuskim zespole czy tam Hiszpana we włoskim...też w sumie bez różnicy.
26. dziarmol@biss
25. Jeżeli nawet dochodzi do faworyzowania jakiegoś kierowcy (tych choćby których wymieniłaś) to decydują o tym względy merytoryczne przede wszystkim.. Nie narodowościowe ,które w wypadku akurat Heidfelda doprowadziły (albo były jednymi z przyczyn) do upadku BMW Sauber (narodowość nie poszła w parze z talentem albo odwrotnie) czy to tak trudno zrozumieć?? Widać niektórym ciąży głowa...Ale spoko idą wakacje..
27. marcus-m
Dla mnie Webber jest dosc dobrym kierowca , ale chyba jest za slaby psychicznie na sile chcialby pokazac ze jest lepszy i to jest nie jest dobre popelnia bledy jak zreszta vettel nie jest taki swiety juz zapomnieliscie jak zepsul kubicy wyscig australii 2009 wjechal w niego bo go wyprzedzil i w webera tak samo nie dosyc ze sobie psuje wyscig to i innym , chlopak nie trzyma emocji jak dochodzi do wyprzedzania, pewnie że wykreca dobre czasy i startuje z P1 i to koniec ale kiedy startuje z innych pozycji to zobaczcie sobie jego cienka jazde ;) pozdr fanow Kubicy
28. Ilona
26. Napisałeś - 'U Webbera przede wszystkim siada psychika wiedząc że go olewają' więc ja tylko sugeruję, że idąc tym tokiem myślenia można wyciągnąć wniosek - niejakiemu Pietrowowi i Massie 'siadała psychika' przy jawnym deprecjonowaniu. Ale tu 'względy merytoryczne' decydują, no cóż..
29. marcus-m
No może tak byc i patrzcie na Witka jak lepiej czasami jezdzi nie ma duzego konkurenta wiec czym sie martwic jezdzi sobie bez stresu i czasami sa efekty.
30. dziarmol@biss
28. Napisałem również albo raczej przede wszystkim że olewają go z powodu jego narodowości,... albo inaczej, faworyzują Vettela z powodu jego narodowości. Tak napisałem ;-)) Co jak widać skrzętnie przemilczasz;-))
31. dziarmol@biss
.... Wyrywasz z kontekstu fragment zdania, myśli i wokół niego usiłujesz przygotować grunt do "ataku" ...to mi śmierdzi manipulacją która ma u mnie negatywne skojarzenia ;-))
32. krzysiu05
dziarmol@bis pisze bardzo malo na tym forum ,bo poza toba i kilkoma innymi osobami reszta to pisze bzdury.podpisuje sie pod twoja wypowiedzia w100%.sorry za brak duzych liter i brak polskich znakow.
33. dziarmol@biss
32. krzysiu05 Fajnie jest poczytać myślących normalnie, ;-)) w tym kraju (świecie) na szczęście nie wszystkim odbiło ;-)) pozd.
34. marcus-m
A Ilonka jeszcze nawiąże co do Massy , dla mnie to sredniak ktory juz nic nie osiagnie, zobacz Alonso jest nr1 i Kubica godnie go zastapił w renault tak samo Hamilton dla mnie to ci trzej kierowcy mają to werwę i są zawsze liderami, i tak jak napisal dziarmol nawet jak Kubica mial mniej punktow od Heidfelda to tylko zasluga awarii bolidu , a tak na boku to wiecie że Kubica na kartingach był lepszy od Hamiltona ? no i co wy na to?
35. cummulus
@31
nie pierwszy raz zreszta.
36. athelas
27 Pamiętaj, że lata lecą... Kierowcy się rozwijają. Vettel rok temu jeździł jak Hamilton w tegorocznym Monako... Pamiętamy Turcje, Spa itd. W tym sezonie jest OK. W Chinach wyprzedził Hamiltona czysto a potem kiedy Hamilton w końcówce go wyprzedzał nie zrobił nic głupiego...
Webber nigdy nie był rewelacyjny i na tyle charyzmatyczny by wygrywać, jego umiejętności rok temu pozwalały mu walczyć na równi z Serbastianem, ale w tym sezonie... Seb jest z przodu. A wsparcie teamu? Aktualnie w RBR dostaje je lepszy kierowca, tak jak w Ferrari czy Renault. Do tego ten kierowca jest dużo bardziej medialny. Co dziwne, w McLarenie nie mamy takiej sytuacji, może przez to, że kierowcy prezentują odmienny styl jazdy, ale obaj potrafią być wysoko.Dziwi tym bardziej, że pamiętamy co się dało 2007.
Co do Massy to bardzo go lubię, szkoda go... Pechowiec prawie jak Robert. Jestem pewny, że gdyby nie wypadek w 2009, jeździłby na poziomie Alonso, albo przynajmniej mało by odstawał (bądźmy szczerzy, dorównać Alonso potrafią tylko naprawdę rewelacyjni).
37. jar188
@24. dziarmol@biss, Wszytko ok, tylko tak jak pisałem, trzeba dostrzec druga stronę medalu, gorsze występy Marka- głównie qual i starty i lepsze występy i duzy progres Vettela i to też robi różnicę w tym sezonie.
Zobaczymy co będzie jak Vettel zapewni sobie już majstra, czy nagle wtedy Webber nie błyśnie jakąś niesamowitą formą, chociaż skoro chcą się go pozbyć to pewnie raczej nie.
38. dziarmol@biss
37. jar188 Niewątpliwie Webber ma dużo gorszy sezon niżby można sądzić po jego dotychczasowych osiągnięciach na tle rywala z zespołu w RBR. Być może jest tak jak sugerujesz, problemy z gumkami. Tego na pewno nie dowiemy się ;-)) Choć z drugiej strony pamiętasz jak Dr. Theissen (chyba dobrze napisałem ) tłumaczył "słabszą" formę Heidfelda właśnie spowodowaną oponami. Ale z RBR takiego komunikatu nie ma, tajemnica? czy też może problem leży zupełnie gdzie indziej?? Coraz bardziej staje się mętny ten byczy napój dla Marka.... Ale, zobaczymy jak będzie w Kanadzie .
39. elin
21. Ilona - również ( raczej ) nie mam wątpliwości, że Mark będzie chciał pozostać w Red Bullu na kolejny sezon. Webber ma już swoje lata ( jak na kierowce F1 ) i ( raczej ) marne szanse na jazdę dla innego topowego zespołu. A z jego wypowiedzi dla mediów wynika, iż nie planuje zakończenia kariery w teamie z środka stawki ...
Zobaczymy - też jestem ciekawa, jak dalej się rozwinie sytuacja z Australijczykiem w zespole ... ;-).
38. dziarmol@biss - jak na życzenie, komunikat już jest ;-)). W newsie obok " Webber zwraca uwagę na nowe opony ".
A na marginesie - w tej chwili nie wnikam, w którym zespole tytuł kierowcy Nr 2 został przyznany za brak umiejętności, a w którym z " urzędu " ... Jednak ciekawe, że większość tych " Drugich ", zwykle tłumaczy swoje słabsze wyniki - problemami z oponami ... ;-).
40. Ataru
12. marcinos, jest faworyzowany bo jezdzi lepiej. Tak to dziala w F1. Od zawsze. Jestes slabszy to wspieramy lepszego, chocby rozwijajac bolid pod niego.
13. mariusz-f1, po co ta uszczypliwosc? Mylilem sie co do Quick Nicka. Ale to, ze Pietrow odstaje i odstawac bedzie to dosc oczywiste.
A co do rownego traktowania - o czym tu mowa? Slabszy jest traktowany gorzej. To tak jakby czepiac sie, ze Renault w tamtym roku wspieralo Kubice. I jeszcze pretensje miec o to!
41. dziarmol@biss
39. elin Widzisz, Heidfelda za złe wyniki względem Kubicy, mam na myśli owe nieszczęsne opony- tłumaczył zespół (Theissen) natomiast w RBR nie ma takich sygnałów ze strony np. Hornera. ;-)) to sam Mark musi wymyślać bajki... w które akurat nie bardzo mi się chce wierzyć ;-)) pozd.
42. dziarmol@biss
... aha i w tym newsie Webber mówi że >> być może<< jego słabsza postawa to efekt opon ;-))
43. Ilona
31. dziarmol@biss - ja kontekst doskonale rozumiem, a Vettela pomijam celowo, gdyż nie chce mi się na ten temat dyskutować. Zwróciłam Ci uwagę na jedną kwestię i to wszystko. Nie trzeba od razu szukać drugiego dna. Gdzie Ty tu widzisz 'grunt do ataku', tego również nie pojmuję, ale ok, zostawmy to.
Odniosę się jeszcze do tego - 'w RBR nie ma takich sygnałów ze strony np. Hornera.' i i tutaj przytaczam fragmenty wywiadów:
Christian Horner :
"Na formę Marka ma wpływ charakterystyka opon. Opony Pirelli pasują bardziej do stylu Sebastiana. Ale z czasem Mark też się do nich przyzwyczai i w kolejnych wyścigach powinni toczyć wyrównaną walkę. Spodziewam się tego, kiedy pojedziemy na tory, na których Mark był zwykle mocny – powiedział Anglik. "
Adrian Newey
"Sebastian szybko się uczy i rzadko popełnia dwa razy ten sam błąd. Obecnie jest u szczytu formy. Właśnie dlatego różnica szybkości między Sebastianem a Markiem jest w tym sezonie większa. Nie chodzi o to, że Mark jeździ wolniej. Na pewno nie. Trochę dłużej zajęło mu przystosowanie się do opon Pirelli, ale redukuje stratę."
Staram się czytać wszystkie wywiady i wypowiedzi, szczególnie tych panów. Bywa, że niektóre nie pojawiają się na polskich portalach. W każdym razie problem Marka najprawdopodobniej leży w wolniejszym przystosowywaniu się do nowych opon Pirelli, skoro nawet on sam to potwierdza, jakie masz podstawy, żeby mu nie wierzyć ? Aha, rozumiem. Pracujesz w Milton Keynes i masz wiedzę na temat tajnych działań w garażu Red Bulla. Gratuluje wyobraźni.
39. elin - dokładnie, właśnie te jego ostatnie wypowiedzi sugerują, że nie ma najmniejszej ochoty, rozstawać się ani z bolidem f1 ani ze swoim zespołem. A jak będzie - zobaczymy. Pozdrawiam ;]
44. mariusz-f1
40.Ataru - Zgoda co do tego, że słabszy kierowca powinien być i jest traktowany troszkę gorzej. Tylko, że w poprzednim sezonie Webber jak dla mnie, na pewno nie odstawał od Vettela. A jednak kierownictwo i tak postawiło na Sebe.... Mimo tego, że w pewnym momencie, to jednak Mark miał o wiele większe szanse zdobycie mistrzostwa. Podobnie przecież było z Robertem i Nickiem w BMW, w sezonie 2008. Gdzie po GP Kanady kierownictwo BMW, "pozostawiło" Roberta samemu sobie, koncentrując wszystkie siły na Nicku. I pisz co chcesz, ale jak dla mnie, takie zachowane teamu wobec swego kierowcy, nie jest normalne, delikatnie pisząc.
PS I nie muszę przypominać chyba, które miejsce zajmował Robert w generalace, po GP Kanady.
Aha.... SORKI za tą uszczypliwość :-) Przecież każdy z nas, ma prawo.... się pomylić.
45. elin
41. dziarmol@biss - i tak dobrze, że za tłumaczenie słabszej formy Webbera nie zabrał się Helmut Marko ;-)), bo znając jego wypowiedzi ..., to kolejna gafa gwarantowana ;-)).
Również nie wiem, czy wierzyć w " problemy z oponami ". Zbyt często ten zwrot jest używany i zaczyna trochę przypominać słynne hasło o oszczędzaniu paliwa ;-)).
Ale, dał mi do myślenia Twój post 24. - pomimo całej sytuacji w BMW, Robert potrafił do końca pokazać się z najlepszej strony, a Webber ... Jak na razie ( w tym sezonie ) za szybko dał sobie " podciąć skrzydła " i idzie w ślady Massy ... Zdecydowanie brakuje jemu cechy tych najlepszych kierowców - mocnej psychiki ...
Pozd. :-)
43. Ilona - jak widać w sprawie przyszłorocznych planów Red Bulla związanych z Webberem, zgadzamy się całkowicie. Czyli jedyne co można jeszcze dodać, to obyśmy na tą decyzję zbyt długo nie musiały czekać ... Pozdrawiam :-)
46. Skoczek130
Według mnie RBR dobrze zrobiłby, zastępując Marka Buemim. No ale oczywiście nie mam nic przeciwko "Kangurowi". Ten jednak zaczyna jednak trochę cieniowac, zwłaszcza na starcie. Tak więc na pewno nie byłby to taki głupi pomysł... Co do Ricciardo - koleś, który potrafi pieprzyc wyścig w FR3.5, nie zasługuje od razu na mistrzowski bolid! Najpierw niech się sprawdzi w STR. ;)
47. dziarmol@biss
43. Ilona A czyż ja gdziekolwiek sugeruję że nie rozumiesz ??? Nawet teraz wciskasz mi kit! Ty to robisz świadomie, celowo z premedytacją ;-)) Manipulujesz .....odwracasz kota ogonem dlatego każda wymiana poglądów z Tobą nie ma najmniejszego sensu.
48. dziarmol@biss
45. elin I ja tak właśnie widzę sytuację w jakiej znalazł się Mark . Zdaje się że to go chyba nieco przerasta... cóż nie każdy jest tak odporny psychicznie jak Kubica czy też Alonso. Choć ten ostatni działając pod presją dał pstryczka w nos Dennisowi co nie każdemu się chyba podobało . Mam na myśli ocz. nas kibiców. ;-)) pozd.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz