komentarze
  • 1. wojsku
    • 2011-02-16 15:14:49
    • *.man.bydgoszcz.pl

    dalej Mark zlej Vettel'a w tym sezonie

  • 2. ravek29
    • 2011-02-16 15:17:26
    • *.pl

    @1. wojsku: myślę, że Webber nie zaryzykuje... jeździ zachowawczo i to go gubi przy Vettelu.

  • 3. atomic
    • 2011-02-16 15:23:07
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    horner tylko prawda cie wyzwoli.

  • 4. mazur102
    • 2011-02-16 15:27:01
    • *.adsl.inetia.pl

    A tam, że Vettel wygrał 2010, ale i tak Webber jest lepszy. :)

  • 5. bartek1515
    • 2011-02-16 15:33:49
    • *.opera-mini.net

    WEB przynajmniej nie popełnia dziecinnych błędów jak VET np turcja lub belgia :-)

  • 6. sly1234
    • 2011-02-16 15:43:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    ad 5 mimo to Vettel wygrał:( Szkoda Weba. Był dobry w zeszłym sezonie, ale przegram majstra. Życie!! zobaczymy jak będzie w 2011?.Czy RBR jest gotów bronić swój tytuł?

  • 7. BullBull
    • 2011-02-16 16:05:28
    • *.dynamic.chello.pl

    Mam nadzieję i właściwie podejrzewam, że Markowi uda się utrzymać w tym sezonie w czołówce i mam nadzieję, że w kolejnym sezonie również będzie jeździł w dobrym zespole (czyli zostanie w RBR). Błędy też POWAŻNE mu się zdarzają, co sam przyznał (chodzi Walencję i Koreę).

  • 8. Niespokojny
    • 2011-02-16 16:30:22
    • *.tvgawex.pl

    @3. atomic - chciałem coś napisać, ale w zasadzie Twój komentarz oddaje wszystko.

  • 9. roberttc
    • 2011-02-16 16:56:12
    • *.radom.vectranet.pl

    Go! go! Mark...Ty bardziej zasługujesz na mistrza...

  • 10. luca motorsport
    • 2011-02-16 17:34:27
    • *.52.59.69

    Koniec operaci Roberta, bedzie dobrze!

  • 11. beltzaboob
    • 2011-02-16 17:49:52
    • *.centertel.pl

    Taaa.... Facet ma 35l. Jego czas, o ile taki kiedykolwiek był, minął i to nie z racji stażu, ale umiejętności i niedojrzałości psychicznej. Kangur nie ma szans na mistrza, bo jest po prostu za cienki... Gdyby nie był, zamiast płakać przed kamerami i użalać się na dyskryminacją, wygrałby w Abu Zabi tytuł. A wygrał chłopak teoretycznie skazany na porażkę, niedoświadczony i, jak twierdzi większość z szanownych forumowiczów, pozbawiony talentu.
    Niektóre opinie przypominają sądy inkwizycyjne, albo procesy komunistyczne.... I tyleż maja wspólnego z dążeniem do obiektywizmu....
    Kochani @4, 5 bartek i mazur.
    Szczerze mam w dupie, co wam się bardziej a co mniej podoba. Lepszy jest ten, który wygrywa. Dziecinne błędy w karierze Webbera obserwuję od czasów jego debiutu i szczerze mam prawo oczekiwać po tak doświadczonym kierowcy nieco więcej, niż zaprezentował w Korei czy Walencji. Roberttc - a my zasługujemy na jakieś rzeczowe i wnoszące cokolwiek do dyskusji posty, a nie na teksty na poziomie nauczania początkowego.

  • 12. klac
    • 2011-02-16 18:18:47
    • *.pools.arcor-ip.net

    @11. beltzaboob skoro jestes taki "na poziomie nauczania", to czemu piszesz w taki niekulturalny sposob?

  • 13. Ataru
    • 2011-02-16 18:26:40
    • *.dynamic.chello.pl

    Dla mnie Webber to jeden z najgorszych kierowcow w czolowce, nie widze w nim nic, co by cechowalo najlepszych kierowcow na torze, absolutnie nic, ani nie jezdzi agresywnie, a wrecz zachowawczo, pomimo takiej jazdy popelnil najwiecej bledow z calej czolowki w tamtym sezonie, swoja jazda na torze czesto narazal sie na smiesznosc, a zachowaniem poza torem na kpine. Facet, ktory absolutnie najszybszym bolidem w stawce, ktory w absolutnie kazdym GP mogl wygrac, a byc moze nawet powinien, bez zadnej awarii w sezonie (!) nie byl w stanie zdobyc WDC. Wg mnie jego czas dobiegl konca, choc w gruncie rzeczy nigdy nie nadszedl, bo i on sam swoja jazda nigdy nie zaslugiwal na tak dobry bolid, jaki dostal. I choc strasznie zmartwil mnie fakt, ze Fernando nie namaluje sobie trzeciego asa na kasku, tak ucieszylem sie, ze to nie Webber bedzie mistrzem swiata. Choc tyle, bo bylby najgorszym w historii, przebijajac nawet samego Villeneuve'a w tym wyscigu, a to juz byloby nie lada osiagniecie.

  • 14. Ataru
    • 2011-02-16 18:31:04
    • *.dynamic.chello.pl

    12. klac, bo ma cos do powiedzenia i ma dosc czytania opinii ludzi, ktorzy nie majac nic do powiedzenia - mowia. I jak to my, uzytkownicy, nie bedziemy walczyc o poziom tego miejsca i zaakceptujemy to, co tu ostatnio widzimy, to bedzie tu niebawem drugi onet.

  • 15. fanAlonso=pziom
    • 2011-02-16 18:44:34
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    widzę że po nieudanych walentynkach trzeba się na kimś wyżyc i Mark był pod ręką

    skoro webber to taki zly kierowca czego wygrał w tym sezonie m.in.w hiszpanii i monaco gdzie wszyscy się nim zachwycali jak dla mnie mark popełnił jedynie jeden błąd ( no może parę startów też miał nie udanych) a mianowicie w korei w walenci to nie był jego błąd tak samo jak nie był bład KUB w kanadzie 2007 po prostu indydent wyscigowy
    a i to mnie denerwuje - pisanie ze jesli ktos nie jezdzi agresywnie to juz zaden kierowca na Boga ! każdy kierowca jest inny i dobrze bo jest urozmaicenie a poza tym guzik jeździ z plynnością taką ze zawsze pan andrzej w relacjach się nad tym zachwyca i jakoś mistrza swiata zdobył rosberg tez ma podobny styl do guzika
    a wyplakiwanie sie przed mediami - takiesytuacje zdarzały się nie raz u innych kierowców wiec nie ma sie czym podniecac poza tym w turcji po pamietnej akcji mark nie zrzucał na nikogo winy nie pokazywał dziwnych gestów jak inni ...
    wiec odwalcie się od Marka bo to spoko ziom

  • 16. Moria
    • 2011-02-16 18:49:53
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    14. Ataru - najlepiej załóż swój własny portal i łaskawie pozwól na nim pisać samej elicie, która będzie miała tylko takie poglądy jakie Ty sobie życzysz.

  • 17. Ataru
    • 2011-02-16 19:16:56
    • *.dynamic.chello.pl

    16. Moria, jeszcze niedawno bylas pierwsza, ktora chciala zabraniac tu komus pisac, wiec wiesz co? Traci hipokryzja i obluda, co najmniej ;-) Bo poglady pogladami, ale jak ktos nie umie sklecic zdania w naszym rodzimym jezyku...

    Ja wiem, ze chetnie widzialabys tu onet, czulabys sie wtedy doskonale, jak ryba w wodzie, no ale ja osobiscie wole by to miejsce pozostalo miejscem wymiany pogladow, nie trollernia, by mniej bylo personalnych wycieczek, w ktorych doprawdy przodujesz, bo wiadomo, ze akcja powoduje reakcje, a wiecej dyskusji, ktorej u Ciebie jeszcze nie zaobserwowalem, niestety. Ani jednej. Natomiast jakis placz z twojej strony mamy te watpliwa przyjemnosc ogladac niemal cyklicznie ;-)

  • 18. beltzaboob
    • 2011-02-16 20:25:38
    • *.centertel.pl

    @15fanAlonso=pziom - wygrał, bo miał najszybszy bolid i fuksa, że młody akurat nie dał rady. Ataru wyczerpał temat Webbera i chwała mu za to. A ja, cichy fan Buttona i jego stylu jazdy mam co do Webbera opinię zbieżną z W.W. Ataru, więc Twój argument o agresywnych kierowcach nijak się ma do mojej skromnej osoby. Mało tego, śmiem twierdzić, że Webber nie należy do kierowców jeżdżących miękko i elegancko. pamiętam doskonale wszystkie te dzwony w Jaguarze i potem w początkach RbR. Słowem, kierowca stanowiący kwintesencję przeciętniactwa, który dostał pod koniec kariery mistrzowski bolid który zweryfikował boleśnie jego umiejętności. A co mnie osobiście zraziło do Australijczyka, to nieumiejętność godnego i dojrzałego zachowania się w zaistniałych cyrkumstancjach.
    Dodam, że dziwi mnie w Twoich ustach ten tekst o walentynkach...
    @Moira - dbanie o poziom dyskusji i zachowanie pewnych fundamentalnych reguł odróżniających dyskusję od przedszkolnej pyskówki nie jest równoznaczne z akceptowaniem tylko własnych poglądów. A Ataru po prostu napisał, o co mi chodzi i trafił w sedno. Dyskutować to znaczy wymieniać poglądy w oparciu o argumenty. Bo same poglądy nie poparte jakąkolwiek argumentacją i wygłaszane jako prawdy jedyne i objawione, jako aksjomaty, są wyrazem ignorancji i pogardy mniej lub bardziej uświadomionej dla tych, którzy respektują te elementarne zasady odróżniające rozmowę od pyskówki...
    Do obu w.w. - wycieczki osobiste również świadczą o ich autorze, a nie adresacie. Świadczą nie najlepiej.
    @Ataru - nic do dodania:)))
    Pozdrawiam!

  • 19. leo_
    • 2011-02-16 20:38:41
    • *.fdk.abpl.pl

    Weber nie jest najlepszym kierowcą F1 , ale moim zdaniem, w kwestii lepszego traktowania Vettela przez RBR (sama atmosfera w zespole robi dużo) to ma, przynajmniej trochę, racji. A tak poza-sportowo - dla mnie jest również sympatycznym gościem.

  • 20. racingfan
    • 2011-02-16 21:08:47
    • *.xdsl.centertel.pl

    Mark jest dobry i napewno pokaze to w tym sezonie - kibicuje mu !!!!
    bo Vetela nigdy nie lubiłem nie lubie i nigdy nie polubie - bo to zarozumiały, mały gn**jek

  • 21. Moria
    • 2011-02-16 21:22:29
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    18. beltzaboob - akurat mój post 16. był skierowany wyłącznie do usera Ataru. Doskonale wiem jak wysokim poziomem wiedzy o F1 dysponujesz Ty i jak rzetele są Twoje posty. Z Ataru miałam już wątpliwą przyjemność wcześniej pisać i jedyne czego się dowiedziałam, to to że jeśli on wychwalał Vettela, a ja napisałam nie skierowany do niego post, że lepszym kierowcą dla mnie jest Hamilton, zaraz dostałam odpowiedź, żeby swoje poglądy trzymać dla siebie, bo nikt nie jest zainteresowany. To był pierwszy raz, drugim była kłótnia o fankeVettela, którą tak doskonale bronił, że dziewczynie więcej zaszkodził niż pomógł. A jedyne czego tym razem się dowiedzialam, to że jestem trollem, bo ośmielam się ją krytykować. Wiesz po czymś takim jakoś nie mam ochoty z tym panem dyskutować na argumenty.

  • 22. Ataru
    • 2011-02-17 12:29:13
    • *.dynamic.chello.pl

    18. beltzaboob, co do Webbera - niestety, rzadko ktos tu sie ze mna zgadzal na jego temat, co mnie zreszta troche dziwi. Bo przeciez ten kierowca to kwintesencja przecietniactwa, ktorego F1 nie powinno znosic. Ja go, khm, jakby to ujac, umiarkowanie cenilem swego czasu, ale u mnie z kolei przelala szale cala sytuacja z tym, gdy on zaczal kalac wlasne gniazdo, gdy zaczal biegac z placzem do mediow, wysylac zone, by dawala wywiady zaprzyjaznionym dziennikarzom jaka to okropna atmosfera w zespole, jak to nikt sie z sukcesow jego meza w ekipie nie cieszy, a wszystko to DOPIERO w momencie, gdy ten podpisal kontrakt, ba, dokladnie tuz po tym. Wczesniej siedzial cichutenko. Wiedzial on doskonale, ze zadna z liczacych sie ekip go nie wezmie, byl wiec grzeczny i potulny, a w momencie, gdy zagwarantowal sobie te grube miliony - wtedy zaczal sie krzyk i placz. Wszystko to, co bylo pozniej moglo jedynie zasluzyc na miano zenujacego przedstawienia. Ktore zreszta zagwarantowalo mu (nomen omen ;-) ) rzesze zwolennikow, a takze gromadke sezonowych fanow. No i stal sie gwiazda, zaczal brylowac przed kamerami, lansowac sie, i tak dalej. A co do dzwonow - nie ma co siegac do czasow Jaguara nawet, wedlug mnie wystarczy poprzedni sezon zaledwie, ale tych dzwonow nikt nie pamieta, dzwony innych kierowcow jakos niektorym chetniej pozostaja w pamieci :)

    21. Moria, nie pisz czegos, co nie mialo miejsca, prosze. Zrobilem krotki research i zdaje sie, ze nie bylo miedzy nami takiej dyskusji. Albo mnie wiec z kims pomylilas (co przeciez sie zdarza), albo wymyslasz teorie, ktore beda pasowac Ci do tezy (a daleki jestem, by Cie o to posadzac), co byloby dosc dziwne, bo przeciez kazda literka na forum zostaje. A byc moze to ja czegos nie pamietam? Wykluczyc tego nie moge rzecz jasna, niemniej - jesli taka sytuacja miala miejsce i Cie urazilem tym, ze palnalemcos glupiego w emocjach - przepraszam Cie za to. I jesli padnie jakis cytat - chetnie przyznam Ci racje, a takze sie do niego odniose. A co do literek jeszcze - Twoje i Twojego koleczka wzajemnej adoracji rewelacje o orgazmach tez pozostaly. Uwazam,ze to byla najbardziej zenujaca z dyskusji jaka widzialo to forum kiedykolwiek. Wiesz, z pewnoscia fajna z Ciebie istota, zwlaszcza ze masz ten charakterek, na pewno milo by sie nam prowadzilo dysputy o f1, zreszta zawsze chetnie wchodze w tym temacie w polemike, bo jest dla niej spora przestrzen, warto sie wiec nad nia pochylic i wiele mozna z nich wyniesc. Dlatego tez tak cenie sobie to miejsce i bylbym w stanie cenic i Ciebie, z pewnoscia, ale Ty uparcie nie chcesz miec nic do powiedzenia, tylko raczysz sobie urzadzac wycieczki czysto personalne na tymze forum. Po raz kolejny wiec zachecam do wziecia udzialu w dyskusjach, zamiast sobie urzadzac rozne, khm, innego rodzaju eventy. Ba, nawet prosze Cie o to, haha, bez cienia sarkazmu ;-) Jesli zas, jak mowisz, nie masz ochoty ze mna dyskutowac, do czego oczywiscie masz pelne prawo, to po co kierujesz swoje wpisy do mnie?

    Milego dnia zycze, czy nawet milego weekendu, dla niektorych szczesliwcow! ;-)

  • 23. beltzaboob
    • 2011-02-17 15:49:53
    • *.centertel.pl

    @Mojra - wciąłem się, bo to ode mnie wyszło. Ataru był łaskaw mnie przetłumaczyć i sam lepiej bym tego nie zrobił, stąd mój głos w obronie jego postu. Szczerze powiem, że jakoś mi do kolegi nie pasują zarzucane mu czyny. Nie uwierzę, puki nie przeczytam....
    @Ataru - mało kto podziela Twoją opinię o Webberze, bo przecież Vettel....Rozumiesz... Wszystko łykną, co może posłużyć do jazdy po Vettelu... Gdyby zamiast Kangura jeździł tam Petrov, też by bardziej zasługiwał na mistrza mielibyśmy lamenty i szlochy nad niesprawiedliwym losem jakże utalentowanej słowiańskiej ofiary mafii z Red Bulla. Szkoda gadać.
    Pozdr!

  • 24. Skoczek130
    • 2011-02-17 16:35:31
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ja również liczę na to, iż to Mark tym razem wyjdzie zwycięsko z duetu zespołu Dietricha Mateschitza. W stosunku do sezonu 2009, w 2010 roku znacząco się poprawił i liczę na jeszcze mniej wpadek w 2011! Liczę na to, że da mu to upragniony tytuł, po czym zakończy karierę w glorii chwały! GO MAR! :))

  • 25. fanAlonso=pziom
    • 2011-02-17 18:01:33
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    18 ale fuksy tez sie w F1 liczą chociaż ja te zwycięstwa marka w tym sezonie nie nazwałbym fuksami dziennikarze z bbc piali z zachwytu nad nim
    wycieczki osobiste ? ja tylko napisalem swoje zdanie na ten temat i tyle jak webber jest przecietniakiem to nie wiem jak iinych kierowcow duzo gorszych od niego nazwac

  • 26. pjc
    • 2011-02-17 21:10:15
    • *.20-79-r.retail.telecomitalia.it

    beltzaboob & Ataru wiecie co Panowie?
    Mam cos dziwnego w glowie.
    Zapamietuje kierowcow, ktorzy w swoim debiucie zdobywali punkty.
    Webbera nie uwazam za super wybitnego kierowce ale tez nie patrze na niego jako na kogos przecietnego.
    Dla mnie jest dobry i tyle. Wyrobil sie przez ostatnie lata.
    A Vettel skopal mu juz 4 litery po raz trzeci - wliczajac sezon 2008 kiedy SV jedzil w STR:)
    Te wyniki na przestrzeni ostatnich sezonow pokazuja wyraznie pozycje obu kierowcow w obecnej stawce.
    W tym sezonie chcialem bardzo aby Mark wygral ale niestety nie udalo mu sie.
    Co gorsza polegl jeszcze w walce z Alonso.
    Takie juz jest to zycie.
    Sezon 2011 moze w koncu bedzie dla Australijczyka bardziej udany.

    A mnie uznacie pewnie za wariata bo ponownie bede kibicowal Barrichello.
    Jemu tez sie w koncu cos nalezy od zycia :)
    Pomimo tego,ze tak jak beltzaboob kibicuje tez Buttonowi i Hamiltonowi
    i uwazam ich za jeden z najmocniejszych obecnie skladow.
    I tyle.
    Pozdrawiam z ITA.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo