2010-12-03
Badoer odchodzi z Ferrari
Jak poinformował włoski serwis Autosprint, Luca Badoer, wieloletni tester Ferrari, odchodzi z zespołu.R E K L A M A
Prawie 40-letni Włoch pełnił rolę testera Ferrari od późnych lat ’90 i jak podał Autosprint, podczas tego okresu przejechał na torze Fiorano przeszło 130.000 kilometrów bolidami F1 włoskiej marki.
W ubiegłym roku zastąpił podczas trzech wyścigów kontuzjowanego Felipe Massę, jednak jego relatywnie słaba forma wywołała ogromną falę krytyki.
Zespół Ferrari w listopadzie poinformował, że do grona oficjalnych testerów ekipy dołączył Jules Bianchi. Ferrari ma także w swoich szeregach do dyspozycji jeszcze Giancarlo Fisichellę oraz Marca Gene.
W ubiegłym roku zastąpił podczas trzech wyścigów kontuzjowanego Felipe Massę, jednak jego relatywnie słaba forma wywołała ogromną falę krytyki.
Zespół Ferrari w listopadzie poinformował, że do grona oficjalnych testerów ekipy dołączył Jules Bianchi. Ferrari ma także w swoich szeregach do dyspozycji jeszcze Giancarlo Fisichellę oraz Marca Gene.
komentarze
1. pjc
Co by nie mówić facet miał swój wkład w budowę mistrzowskich samochodów dla tej stajni.
Szkoda,że jego kariera wyścigowa była tak bezbarwna a to przecież były mistrz F3.
Jedynym samochodem którym mógł coś zwojować było Ferrari a jego występ w barwach "czerwonych" wypadł niestety b.słabo i to na dodatek pod koniec kariery .
Brakowało mu po prostu szczęścia.
Lola, Minardi, Forti to były zespoły samego końca stawki.
2. kempa007
Ferrari tez ;-)
3. re-reikorp
Fisico też nie błyszczał w aucie Massy. Kogo by wtedy nie wzięli, to i tak byłoby mu ciężko. A Badoer swoje dla SF zrobił <yes>
4. fanAlonso=pziom
jak dla mnie to było wielkie nieporozumienie że dostał szansę i dziwię sie czego go wczesniej nie wywalili
5. TomPo
Co innego jest się ścigać a co innego być bardzo dobrym testerem.
Może zapomniał jak się ścigać i wykręcać czasy, jednak jego doświadczenie z pracą nad nowymi mistrzowskimi bolidami mówi chyba samo za siebie.
No ale ost zadyszka koników dała widocznie do myślenia i czas na zmiany, oby pozytywne.
6. łejn
Zapraszamy do Renault;p
7. szerter
Ciekawe czy dostał jakieś cywilne Ferrari na pożegnanie...
8. jarko dnb 85
4. fanAlonso=pziom ciezka praca przez ponad dekade sobie na to zapracowal.to mu sie nalezalo.tak jak kiedys Mika Salo,gdy zostal pierwszym(nr1 na liscie rezerw)testowym.w przypadku kontuzji Ferrari dalo mu szanse,tylko szkoda ze tak pozno.w F3 wymiatal,ale jestes za cienki zeby to wiecziec.Alonso ma Santander za soba,i glownie dlatego Ferrari sie na niego zdecydowalo.Kubica jest od niego lepszy!
9. lechart
Wielka strata dla Ferrari ...... Testował bardzo dokładnie .... Widać to było po wyścigach, w których zastąpił Massę. Tam też, z przyzwyczajenia, doikładnie testował ..... :)))
10. beltzaboob
@1pjc, 3re-reikorp.
Oj zrobił swoje, zrobił. I na koniec tifosi objawili mu swoją wdzięczność "Luca, my grandmother is faster then you" czy jakoś tak. Czytałem z nim swego czasu wywiad, żal chłopaka mi się zrobiło.
11. masabitumiczna
Ferrari F60 było kiepskim autem, a że Kimi potrafił nim wygrać to tylko dla tego, że zrobił nim kilka tysięcy kilometrów i się do niego dostroił, Luca nie mógł nim nic pokazać, co nie zmienia faktu, że kilka błędów popełnił
12. pjc
@beltzaboob po włosku to było "mia nonna guida più veloce".
Ech przykre to.
Miał pecha ten facet.
13. pjc
~piu
14. dacek1
Obecne ferrari nie jest tym co kiedyś było, Stefano Domenicali ta pier....... cio... niszczy ten zezpół razem z Lucą Di Montemozolo (czy jakoś tak). Gdy był Tod Brawn team był nie do pokonania.
15. polek1
już czas
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz