Michael Schumi
Ostatnia aktywność
avatar
Michael Schumi

24.10.2025 17:05

0

Max nie ma nic do stracenia, złapał wiatr w żagle i ciśnie. W McLarenie jest moim zdaniem bardziej nerwowo, bo dochodzi do różnych dziwnych nieporozumień na tle poleceń zespołowych + dostrzegli jak bardzo już niebezpiecznie zbliżył się do nich Max.

avatar
Michael Schumi

21.10.2025 14:16

2

Ja nawet nie mam nic do żadnego z kierowców Mclarena, ale fajnie byłoby, gdyby McLaren od początku sezonu rzeczywiście traktował ich równo (a nie zapewniał tylko puste hasła o tym) dla mediów. Te tarcia między nimi to naturalna rzecz, lecz co innego być złym na siebie za swój błąd, wolniejszy sektor, itp. niż na to, że team w coś ingerował. Robili to w 2007, pamiętają jak się skończyło, ale nadal tak robią.

avatar
Michael Schumi

20.10.2025 00:13

2

Piastriemu ostatnio nie idzie. Pomijam Singapur, gdzie dostał trochę od Norrisa, ale dzisiaj stracił trochę punktów. Niby nie zaliczył aż tak koszmarnych wyścigów (ostatnie dwa to 4 i 5 miejsce), ale jednak taka kraksa z Azerbejdżanu zabrała mu sporo przewagi.

avatar
Michael Schumi

19.10.2025 17:27

9

Mam wrażenie, że nie wyciągnęli w ogóle wniosków po Kanadzie, Singapurze ani po wczoraj. Max ich ciśnie, między kierowcami McLarena są tarcia a oni nic sobie z tego nie robią. Jeszcze się okaże, że przekombinują i Max przeskoczy ich obu. Coś za pewnie się czują mówiąc że „aaaa choy tam, jeszcze dużo wyścigów”.

avatar
Michael Schumi

18.10.2025 21:03

2

Czy wiadomo o oficjalnym werdykcie z kolizji Hulkenberg-Piastri-Norris? Trudno mi wskazać czy ktoś był winny czy bardziej incydent wyścigowy a wolę się powstrzymać z niesubiektywną oceną.

avatar
Michael Schumi

17.10.2025 18:34

3

@xmalekox  W kwestii faworyzowania mam na myśli to, że np. za zbyt wolny pitstop Lando we Włoszech zapłacił za to Oscar, któremu kazano zamianę miejsc. A w takiej Australii i Japonii Piastri gdy to on chciał się zamienić informując, że ma lepsze tempo to mu nie pozwolili się zamienić.

avatar
Michael Schumi

17.10.2025 15:23

2

W 2024 Lando próbował walczyć o mistrza, ale przegrał. W tym roku Oscar rzucił mu wyzwanie i McLarenowi się to chyba nie spodobało, bo faworyzują Lando aż nadto, szczególnie jak dodamy to co mówił Palou.

avatar
Michael Schumi

13.10.2025 16:35

2

Zabawne jest to, że mimo iż Russel solidnie jeździ dla Mercedesa to trochę go olewają, podczas gdy dla kontrastu Antonelli nie dowozi. Jeszcze tak przedobrzą, że stracą go, zamiast dać mu tego, czego chce.

avatar
Michael Schumi

08.10.2025 17:00

0

Nikt nie wie co się wydarzy w 2026, wszystko jest możliwe. Jeśli natomiast chodzi o ten sezon to w ich wypadku jak najbardziej warto walczyć do samego końca, choćby ze względu na ich lepsze osiągi w ostatnich wyścigach i możliwe spięcia w McLarenie.

avatar
Michael Schumi

21.09.2025 17:19

3

Przykro mi po ludzku z powodu Oscara. I tak popełnia niewiele błędów. Widać, że niestety nie szło mu przez ten weekend. Tak się zdarza. Byłoby z drugiej strony niezwykle ciekawie, gdyby Max na serio włączył się do walki o tytuł. Na razie jeszcze traci dość sporo do kierowców McLarena, ale kto wie. Nie takie rzeczy w F1 się zdarzały.

avatar
Michael Schumi

21.09.2025 09:33

1

Max musiałby serio zaliczyć serię zwycięstw, aby zdobyć tytuł. Bardzo niewielkie szanse, ale kto wie. Wszystko jest możliwe, mało kto się spodziewał ostatnich akcji jak awaria Norrisa w Holandii czy kraksa Piastriego we wczorajszych kwalifikacjach. Oni i tak popełniają niewiele błędów.

avatar
Michael Schumi

07.09.2025 22:31

4

Skoro kuriozalne to dlaczego w głównym artykule jest napisane w tytule, że Mclaren „musiał” zastosować polecenia zespołowe? Co to znaczy „musiał”? Ktoś im to kazał?

avatar
Michael Schumi

01.09.2025 22:00

5

Villeneuve musi być bardzo nieszczęśliwym człowiekiem. Zwróćcie uwagę, że najwięcej do powiedzenia akurat wtedy, gdy ma okazję kogoś skrytykować. To smutne musi być nakręcanie w sobie non stop negatywnych emocji, bo gość widać że się tym żywi. Tak jest z wszystkim o czym nie gada, a urazy trzyma przez kilkanaście lat, wiadomo do kogo.

avatar
Michael Schumi

01.09.2025 15:54

1

A w którym miejscu jest ta „ostra krytyka Lawsona”? 

avatar
Michael Schumi

20.08.2025 12:49

0

Ja natomiast mam nadzieję, że Lewis ruszy Ferrari i coś się zmieni, choćby w aspekcie komunikacji, w której się gubią od wielu lat. Wiedział gdzie idzie, wiedział jak tam jest, to może się wydawać bardzo trudne z naszej perspektywy, ale ja sądzę, że Lewis jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

avatar
Michael Schumi

07.08.2025 23:12

4

Ja się zgadzam z Alonso. Trudno nie zauważyć, że Brytyjczycy są zapatrzeni tylko w siebie ignorując zupełnie innych kierowców. Wystarczy przypomnieć sobie Brazylię 2024 r., gdy Max po wygranej z 17 pola zastanawiał się gdzie się podziały wszystkie brytyjskie media. No i to, że Alonso dość niesprawiedliwie jest oceniany na torze względem innych kierowców.

avatar
Michael Schumi

06.08.2025 15:52

0

@Hanss  Jak dla mnie Leclerc potrafi super pojechać. Jest bardzo szybki, ale ma czasem zbyt gorącą głowę i łatwo się denerwuje. Inna sprawa Ferrari jak to Ferrari nie ogarnia momentami, gdzie on ściga się dla nich siódmy rok, gdzie przez ten czas zdążył się już mnóstwo razy na nich zdenerwować przez ich strategie.

avatar
Michael Schumi

25.07.2025 13:06

0

Akurat Sebastian był blisko wygrania w 2018 r., ale popełnił zbyt wiele błędów. Bolid też mieli niezły. Największą jednak ich bolączką są niezroumiałe strategie.

avatar
Michael Schumi

20.07.2025 08:59

1

@kaki87  Na pewno Antonelli zostanie. Toto nie ryzykowałby napiętych relacji między Maxem a George’em. 

avatar
Michael Schumi

16.07.2025 13:35

1

Ciekawa wypowiedź. I w sumie zabawne, że go tak nie chcieli, a jak go już mieli to kazali mu grzać ławę na rezerwie, lecz gdy się im postawił to nagle się obudzili i jeszcze stracili kasę w sądzie. Prost myślę, że też pewnie chciał im dopiec za to, że jego się pozbyli z roli doradcy.

avatar
Michael Schumi

09.07.2025 18:22

2

Jos wprowadził mnóstwo zamętu do tej całej sytuacji, szkoda że Max się go tak słucha. Nie wiem co Verstappen senior chciał tym zabiegiem osiągnąć, szczególnie że już odszedł od nich Newey. Red Bull dał Maxowi super możliwości, dzięki nim Max mógł zadebiutować w tak młodym wieku, zdobył z nimi swoje pierwsze zwycięstwo jak i wiele innych, nie wspominając już o tym ile rekordów wspólnie osiągnęli, zwłaszcza w 2023 r. Bardzo mi szkoda Christiana, bo znał ten zespół od podszewki 

Z drugiej strony gdyby teraz Christian odszedł do Ferrari (podobno były gdzieś takie informacje, nie wiem czy potwierdzone) to miałby możliwość uciec od tej toksyki, która pozostała w RBR oraz może poustawiałby do pionu tych „geniuszy” odpowiedzialnych za strategię 😀

avatar
Michael Schumi

09.07.2025 15:51

1

 niektórzy kierowcy mogą wyolbrzymiać niebezpieczeństwo pojedynczych sytuacji” - aż mi się przypomniał Russel z GP Australii 

avatar
Michael Schumi

08.07.2025 14:17

4

Super clickbait w tytule, który sugeruje że ta wystawa zaliczyła straty, bo nie zarobiła, a te straty to tak naprawdę były szkody materiale wynikające z aktów wandalizmu/kradzieży…

avatar
Michael Schumi

06.07.2025 19:51

0

@sliwa007  Nie do końca, Max startował z P1, obrócił się raz i dwa razy wyjechał poza tor przez poślizg, ale ostatecznie dojechał na 5 miejscu. Massa startował z P9 i obrócił się aż pięciokrotnie a w wyścigu był ostatni (13 miejsce).

avatar
Michael Schumi

06.07.2025 18:40

1

Hulk mój mistrz! Bardzo go polubiłem od początku i tak bardzo czekałem na jego pierwsze podium! Nareszcie, po 15 latach, dowiózł to!!! I to po starcie z P19! Brawo!!! 🔥💚🇩🇪 

avatar
Michael Schumi

01.07.2025 15:15

2

Nie rozumiem zachwytu nad Franco. Rok temu dołączył na 9 ostatnich wyścigów i punktował dwa razy. W tym sezonie przejechał 5 wyścigów i wszystkie bez punktów, nie wspominając ile razy skasował bolid rok temu.

avatar
Michael Schumi

27.06.2025 23:20

1

Trochę odleciał. Jak można karać zespół, który próbuje udowodnić czyjąś winę? Sorry, ale to jest środowisko, gdzie każdy szuka zyskania przewagi nad innymi, nawet jeśli jest cień szansy na korzystne rozstrzygnięcie. A jak było 2 lata temu, gdzie nikt nie wierzył, że Aston coś ugra swoim protestem?

https://f1.dziel-pasje.pl/news/38064/%20Aston-Martin-oprotestowal-wyniku-GP-Austrii-(akt)

avatar
Michael Schumi

15.06.2025 22:02

5

"doszło do bezsensownej kolizji między kierowcami McLarena" - bardziej jednego, który sam się wyeliminował. Oscar jechał czwarty i dojechał czwarty.

Szczerze to zastanawiam się kiedy szefostwo McLarena wymieni Lando. Co jak co, ale jak rok temu przegrał rok temu tytuł wieloma błędami to teraz przy świetnej postawie Oscara, Lando często psuje kwalifikacje i przez to traci punkty. W wyścigach może i jest lepiej, ale on nie powinien się przyznawać, że ma słabą psychikę i w kluczowych momentach traci głowę, co ludzie łatwo wykorzystują, szczególnie prasa i rywale. Dzisiaj to dało o sobie znać, a znając jego słaby punkt może mu być jeszcze ciężej.

avatar
Michael Schumi

10.06.2025 22:48

3

A gdzie są te mocne słowa?

avatar
Michael Schumi

06.06.2025 21:06

0

@jan5a  O ile pamiętam nie miał sponsorów, nawet po zakończeniu jego ostatniego sezonu zbierał jakieś fundusze, ale mało tego zebrał. 

avatar
Michael Schumi

01.06.2025 23:23

2

Ciekawi mnie czy to sam Lance uznał po tym rzekomym napadzie złości, że nie weźmie udziału w wyścigu, czy to team podjął taką decyzję. Inna sprawa, że to jest komedia, że ten gość nadal się ściga w tym sporcie, gdzie zupełnie nie ma do tego serca, głowy ani talentu. Jeździ już dziewiąty sezon, a jego wyniki mówią same za siebie.

avatar
Michael Schumi

01.06.2025 20:28

0

McLaren spokojnie wygrał, za ich plecami to się dopiero działo. Też się zdziwiłem z jakiej beczki Maxowi założyli hardy na koniec. Wiadomo, że nie miałby na nich podjazdu, ale ta jego jazda była naprawdę chamska. I jak jestem fanem jego jazdy i ścigania się, tak tracę do niego szacunek przy takich akcjach jak ta z dzisiaj. Jakie to znamienne, że przez takie zachowania jest bardzo blisko bana na jeden wyścig, jako drugi kierowca po Magnussenie, od kiedy je wprowadzono w 2014 r.


Z innych rzeczy to Hulk to jest jednak przekozak, żeby taką taczką dowieźć potężne - jak na jego bolid - punkty. Kibicuję gościowi od początku jego startów w Formule 1, od 2010 r. Ma czasem pecha, nadal nie zdobył swojego upragnionego podium, ale jednak gość ściga się już tak długo (z przerwą w 2011, czy 2020-2022), a jednak potrafi tak zaskakiwać.

avatar
Michael Schumi

29.05.2025 21:30

1

Ten Adami ma mega irytujący głos. Jakby momentami nie był pewny tego czego mówi + moim zdaniem wydaje mi się jakby miał on barierę komunikacyjną względem języka angielskiego. Co jak co, ale Lewisowi potrzebny jest gość z angielskim C2. Lewis mówi ogólnie bardzo szybko i potrzebuje szybkich informacji zwrotnych.

avatar
Michael Schumi

26.05.2025 14:39

1

@Markok  Jak dla mnie Lewis powinien dostać brytyjskiego inżyniera wyścigowego albo kogoś z angielskim na poziomie C2. Być może jego inżynier długo myśli nad tłumaczeniem z włoskiego na angielski, przez co nie ogarnia na czas. Lewis ma też bardzo szybkie tempo mowy, a w tym sporcie gdzie informacje do kierowcy powinny być przekazywane jak najszybciej, to moim zdaniem ma to znaczenie.

avatar
Michael Schumi

26.05.2025 12:23

0

Chyba czegoś nie załapałem - Gasly dostał reprymendę za kraksę z Tsunodą z powodu awarii hamulców? Czemu więc za kraksę z większymi skutkami, również z powodu awarii hamulców i to w tym samym miejscu Leclerca nie ukarano w 2018?


https://f1.dziel-pasje.pl/news/26508/Leclerc-uniknal-kary-za-wypadek-z-Hartleyem

avatar
Michael Schumi

25.05.2025 22:28

1

Wszystko fajnie z tym narzekaniem na Monako, ale ciekawe że to tor stał się zły nie kierunek, w którym poszła F1 (brak rywalizacji firm oponiarskich, zakaz tankowania, czy też zwiększanie wymiarów bolidów). Fakt procesji w GP Monako to rezultat a nie powód tego, że nagle jest tam nudno. Jakoś przez tyle dziesięcioleci nikt nie narzekał na to, że to nudny tor, ale gdy w ostatnich latach wymiary bolidów zaczęły przybierać takie spore rozmiary jak obecnie to nagle jest to zły tor.

avatar
Michael Schumi

24.05.2025 21:56

1

Dlaczego Lance dostał w kwalifikacjach aż 3 miejsca do tyłu, gdzie w treningach dostał tylko 1 i to uwzględniając fakt, że podczas blokowania Leclerca doprowadził jeszcze do kolizji między nimi?

avatar
Michael Schumi

21.05.2025 22:21

1

Mimo, że nie kibicuję Mclarenowi to sądzę, że nawet jeśli mieli przewagę, bo ktoś u nich opracował genialne rozwiązanie pewnego problemu to chore jest, że zaraz takie rzeczy są zakazywane. Na co sens głowić się tysiące godzin nad jakimś ulepszeniem skoro zakaz jakimś maruderom się to nie podoba, zgłoszą swój płacz na piśmie a FIA zaraz przykręca śrubę geniuszom? I to bez znaczenia który zespół opracował daną technologię. Nie dość że to ogranicza kreatywność i innowacyjność to jeszcze ogranicza pole do konkurencyjności danego teamu oraz atrakcyjność całej F1.

avatar
Michael Schumi

21.05.2025 20:59

0

@manikspy  Tutaj niestety to jest szambo jeśli chodzi o kulturę nas jako użytkowników tego portalu. Ludzie się wyzywają co wyścig/kwalifikacje i pamiętają co mówili sobie nawzajem w innych postach. Zawsze mnie to szokuje, że ludzie w weekend, gdy mają (z reguły) wolne od pracy to zamiast się na spokojnie wyluzować i odpocząć przy F1 to się tu sądzą jakby od tego zależało ich życie.

avatar
Michael Schumi

14.05.2025 23:43

3

" Drugim aspektem jest to, że po raz pierwszy, jak pamiętam, mamy zmieniające się regulacje zarówno dla aerodynamiki, jak i jednostek napędowych w tym samym czasie. To... interesujące... i trochę przerażające. "


Serio? Z tak długiego i interesującego wywiadu spłycić to do takiego clickbaitowego tytułu? Szczególnie że Newey mówi, że jednocześnie to interesujące i przerażające, gdzie w określeniu do tego drugiego słowa mówi, że jedynie trochę…

avatar
Michael Schumi

12.05.2025 15:34

0

Trochę szalone wymagania jak na team, który w 2013 i 2014 był na piątym miejscu a od czasu gdy nawiązali partnerstwo silnikowe z Hondą to częściej stacjonowali w garażu niż na torze.

avatar
Michael Schumi

04.05.2025 19:35

2

McLaren strasznie kręci. Russel przed sezonem był pod wrażeniem szybkości McLarena i był pewny, że zdominują sezon. W Australii deszcz nie pokazał realnego rozkładu sił, bo było deszczowo, gdzie najlepszym tego dowodem był błąd obu kierowców McLarena w tym samym miejscu i w tym samym momencie. Lando ledwo wygrał, ale już w kolejnym wyścigu w Chinach Oscar wygrał go z przewagą 9,7 s nad drugim Lando. Max stracił do Oscara 16,6 s. (dojechał czwarty). Max potem wygrał w Japonii, lecz uznał, że gdyby to on się ścigał w McLarenie to wszystkim by odjechał. I akurat w kolejnym wyścigu, w Bahrajnie Piastri zdobył spokojnie P1 i wygrał wyścig z przewagą 15,5 s., gdzie Max ukończył go na szóstym miejscu ze stratą 34 s. do Oscara a w Arabii Saudyjskiej znowu wygrał Oscar. Tak, Oscar spisuje się znakomicie w tym sezonie, ale to ile daje z siebie Max to jest o klasę wyżej (przy całym szacunku do Oscara).

avatar
Michael Schumi

02.05.2025 20:32

2

Gratulacje dla Maxa i Kelly. Oby ich córka była zdrowa i dobrze się rozwijała.

Przejdź do wpisu Max Verstappen został ojcem

avatar
Michael Schumi

01.05.2025 21:10

1

Artykuł w skrócie - w rocznicę śmierci Senny, Prost wrzucił ich wspólne zdjęcie do neta.

avatar
Michael Schumi

30.04.2025 23:46

1

Problemy w Ferrari to temat rzeka. Ja natomiast wskazałbym na zarządzanie i to w szerokim rozumieniu. Włosi mają swój temperament, a im potrzebny jest ktoś z wyrachowaną i chłodną głową jak niegdyś Ross Brawn. Przecież to nie do pomyślenia jest, żeby strategie wyścigowe można było tak psuć jak to robi Ferrari od kilkunastu lat - szczególnie jak za Brawna słynęli z nich.

avatar
Michael Schumi

22.04.2025 23:27

1

Nie bardzo rozumiem co Lando chce powiedzieć przez te wypowiedzi, szczególnie że Oscar się z tym nie zgadza, bo widać że on wykorzystuje szybkość McLarena. Podobnie George Russel, który mówił na początku sezonu, że McLaren jest obecnie najszybszy i może zdominować ten sezon.

Dodatkowo, to brutalne co napiszę, ale McLaren powinien pomyśleć o zmianie Lando w perspektywie 1-2 lat. Gość mając super bolid popełnia często błędy, przyznał się już kilka razy publicznie jakie ma słabe cechy, np. że w kluczowych momentach nie potrafi poskładać dobrego okrążenia, że nie ma takiej mentalności co Max, albo że nie cechuje się mocną psychiką. To jest najgorsze co można zrobić, tj. publicznie wyznać swoje słabe punkty. Brak mu też chyba jakiejś pokory, np. jak stracił swoje pierwsze zwycięstwo w Rosji 2021, gdy nie posłuchał się teamu, bo chciał kozaczyć na mokrym torze, albo w Brazylii 2024, gdy po deklasacji w wykonaniu Maxa, Lando stwierdził, że on miał w sumie z tym szczęście i tyle.

avatar
Michael Schumi

20.04.2025 21:43

1

Mimo że jestem fanem jazdy Maxa to zastanawiam się co chciał osiągnąć tym manewrem na starcie. Oscar wystrzelił jak z procy, ale Holender pewnie myślał że te 5 s. nadrobi w czasie wyścigu. No niestety, tak się nie stało. Lando przebił się oczywiście do przodu, ale z taką prędkością mógłby być drugi. Szkoda, bo drugi raz z rzędu zepsuł kwalifikacje a jego partner zespołowy wygrał wyścig. Dopóki tak będzie to Max będzie powoli uciekał od Lando i walczył z Piastrim. Oscar poza wpadką z Australii jeździ w tym sezonie fenomenalnie i wszystko wskazuje, że to on i Max będą się bić o tytuł.

avatar
Michael Schumi

13.04.2025 21:23

1

Szczerze? To celuję chyba w mistrzostwo Oscara w tym sezonie. I nie mówię tego na gorąco po jego drugiej wygranej. Mówię to dlatego, że jeśli McLaren dalej będzie tak szybki to nic nie stoi na przeszkodzie, ponieważ Lando ciągle coś zawodzi. W ostatnim Drive To Survive wspominał, że źle znosi presję, popełnia różne błędy, w kwalifikacjach przyznał, że w kluczowych momentach nie potrafi poskładać idealnego okrążenia. Może to detale, ale on obnaża publicznie swoje słabe punkty, czego nie powinien robić. Rywale są jednak bezlitośni, Oscar także nie będzie marnował takich okazji. We wczorajszym wywiadzie po kwalifikacjach myślałem, że Lando się rozpłacze - i nie mówię tego broń Boże złośliwie - miałem wrażenie, że łamie mu się głos, gdy mówił, że na pewno nie wygra a Oscar spokojnie wygra. Lando jest sympatyczny, ale jeśli chce wygrywać to moim zdaniem musiałby coś w sobie przestawić. Tutaj ten błąd w kwalifikacjach kosztował go wysoką pozycję przez co Oscar już na starcie miał przewagę a w wyścigu spokojnie odjechał. No i falstart Lando - gdyby nie to (kara) to byłby przed Russelem.

avatar
Michael Schumi

03.04.2025 22:45

1

Red Bull trochę złapał karmę za postawienie na Liama, gdzie wszyscy się przecież dziwili dlaczego to jego wzięli a nie Yukiego. Z drugiej zaś strony zabawne, że po zaledwie 2 wyścigach się go pozbyli, gdzie takiemu Doohanowi z Alpine jeszcze przed startem sezonu nie dawano szans, gdzie ludzie byli przekonani, że zastąpi go szybko Colapinto.

avatar
Michael Schumi

01.04.2025 23:15

0

Ta pycha i arogancja to jego samego zgubiła, że aż dwa razy dwa różne zespoły dziękowały mu za współpracę (BAR Honda, który wywalił go w ostatnim wyścigu 2003 oraz BMW Sauber w 2006). 

LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.