DO
GP Miami
02.05 - 04.05
ZOSTAŁO
POPRZEDNI WYŚCIG 
GP Arabii Saudyjskiej
-
Piastri pokonał Verstappena i objął prowadzenie w mistrzostwach świata!
-
Australijczycy czekali 15 lat na swojego lidera mistrzostw
-
Verstappen pozytywnie zaskoczony konkurencyjnością Red Bulla w Dżuddzie
-
Pierwsze podium Ferrari w sezonie
-
Kolejny solidny występ Hadjara
-
Mercedes walczył z przegrzewaniem opon
-
Współpraca zespołowa i podwójne punkty Williamsa
-
Sauber bez szans na walkę o punkty
-
Fatalny wyścig Alpine
-
Haas bez punktów, ale zadowolony po potrójnym maratonie F1
-
Alonso o wyścigu w Dżuddzie: 50 okrążeń kwalifikacyjnych
Ostatnia aktywność
18.12.2012 13:32
0
Może i dobrze. Formuła się robi zbyt komercyjna.
Przejdź do wpisu Kubica: do końca roku będzie wszystko jasne
12.12.2012 20:20
0
Kurcze też jestem z rejonu Kępna, i chętnie zbanuję bereta. Bardzo cenię takich ludzi jak Robert, i mam podobne zdanie co Jaro75 ( sądząc po nicku to chyba z tego samego rocznika jesteśmy). Oglądałem F1 kilka, a może teraz to już kilkanaście lat temu jak śmigał Proste, Berger, Senna, Mansel a podejrzewam ze beret to już następne pokolenie ( pokolenie NFS). Rzadko piszę jakiekolwiek komentarze w necie, bo w większości to nie ten poziom, ale takie teksty to mnie rozkładają na łopatki. Pozdrawiam płd. wielkopolskę.
Przejdź do wpisu Kubica: do końca roku będzie wszystko jasne
25.07.2010 20:55
0
Kolego Marioblondi to że Kubica z sódmego miejsca został zdublowany to jeszcze o niczym nie świadczy, tak jak w innych sportach czy sytuacjach po prostu ten tor kilku zespołom nie leżał, popatrz na FI, jeszcze kilka wyścigów wcześniej zagrażali Renii, a teraz, albo Wiliams, to nie ejst miarodajne, po prosty Ferrari troche się postarało, w poprzednich wyścigach to Kubica ich prawie dublował, jeżeli 15 kólek przed końcem mieli 1 min straty to po co mieli męczyć silniki, poza tym trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i porównać budżety, Renówka to jednak nie fabryczny zespół i listę sponsorów buduje jednak od nowa, myślę że muszą utrzymać tempo rozwoju bolidu w tym sezonie na tym samym poziomie ale jednocześnie myśleć już o sezonie 2011, bo to może się opłacić, no i poszukać tych kilkanaście koni które RB potrafi wykrzesać z "ich" silnika a których im brakuje, ogólnie bardzo dobry występ Roberta, gdyby za zakrętem udało mu się wskoczyć na te 5 miejsce to kto wie czy MC nie byłby za nim.
Przejdź do wpisu Kubica: Nie mogłem walczyć o więcej, niż siódme miejsce