Po kolejnym świetnym występie kwalifikacyjnym Red Bulla, Martin Whitmarsh, szef McLarena zwrócił uwagę na rozwiązanie systemu zawieszenia swojego konkurenta.
W związku z regułami parc ferme, które zabraniają jakichkolwiek zmian w ustawieniach bolidu po sesji kwalifikacyjnej, Whitmarsh uważa, że Red Bull ukrywa system kontroli wysokości zawieszenia. Szef brytyjskiej ekipy stwierdził tak po tym, jak podczas sesji kwalifikacyjnej w przekazie telewizyjnym kilka razy pokazano bolidy Red Bulla dobijające do nawierzchni toru.W związku z zakazem zmian w ustawieniach, jak również faktem, że podczas jutrzejszego startu bolidy będą w pełni obciążone paliwem, taka sytuacja bez systemu kontroli wysokości zawieszenia, zdaniem Whitmarsha nie byłaby możliwa.
Przy okazji Whitmarsh przyznał, że McLaren już pracuje nad wdrożeniem podobnego systemu i wyraził nadzieję, że jego ekipa będzie miała gotowe rozwiązanie w Chinach.
Stosowanie aktywnego zawieszenia w F1 jest zabronione jednak, jak to miało miejsce w przypadku innych kontrowersyjnych rozwiązań, inżynierowie (Adrian Newey) najwyraźniej znaleźli jakąś lukę w przepisach.
27.03.2010 14:34
0
Zdyskwalifikować wszystkich oprócz MERCEDESA a Rosberg niech zjedzie na pobocze i SZUMI znów MISTRZEM !!!! :)
27.03.2010 14:34
0
Zmierzyć im wysokość przed i po wyścigu.
27.03.2010 14:36
0
@dubai A czy ja napisałem że jest nielegalny? Jest kontrowersyjny.
27.03.2010 14:36
0
Może Robert też to zauważył i dlatego dziś tak lukał pod redbulla xD
27.03.2010 14:37
0
dziarmol@biss dokładnie dopiero jak się okaże że to prawda. Póki co są czyści.
27.03.2010 14:56
0
Czy nie legalne to do końca nie wiadomo skoro McLaren pracuje nad wdrożeniem podobnego systemu
27.03.2010 15:04
0
31. Pewlo nie prawda, w tedy bylo tzw. aktywne zawieszenie, a tutaj nie do konca chodzi o to...
27.03.2010 15:09
0
Będą teraz wszyscy nawzajem szukac czegos takiego zeby skompromitowac zespol i tyle. Jesli to co robi RB jest nielegalne to trudno ale jesli jest...
27.03.2010 16:28
0
Ja sobie kiedyś coś innego pomyślałem. A mianowicie, żeby w miarę jak bolid staje się coraz lżejszy, dla wyrównania balansu zmieniać z pozycji kierowcy rozłożenie ciężarków balansujących. Tylko to chyba działa w poziomie, a obniżanie środka ciężkości następuje w pionie i jest pewnie bardziej skuteczne. Ale z drugiej strony to pierwsze rozwiązanie (o ile nie jest zbyt głupie) trudno nazwać aktywnym , i zarazem nielegalnym, zawieszeniem.
27.03.2010 16:30
0
42. kempa007 nie chce się kłócić ,bo do takich nie należę ale... wydaje mi się że jakikolwiek wpływ na zawieszenie z zewnątrz staje się w pewnym sensie aktywnym....tak naprawdę to pewnie chodzi o interpretacje,tak samo jak było z dyfuzorami, kolankiem Hamiltona itd. Widać że przepisy FIA nie są do końca precyzyjnie napisane i zespoły ryzykują wdrażając rzeczy, które przejdą albo nie. "Jak nie ryzykujesz to nie jedziesz z przodu " :D A z Redbullem się okaże, może to zwykła plotka :)
27.03.2010 16:39
0
17. kuczek - ja bym się nawet z tym zgodził, tylko odwróciłbym kolejność - zaczynając w Sejmie, a kończąc na Kauflandzie ... i to jest w porządku?, czy musimy się na to godzić? !
27.03.2010 16:41
0
do odważnych świat należy
27.03.2010 17:37
0
dokładnie
27.03.2010 18:39
0
Dziwne - Następny kant ? Oczywiście na razie , bo ostatecznie może się okazać w pełni legalny. Jest to już nieco męczące i zniechęcające ;/
27.03.2010 19:14
0
widać McLaren to bardzo aferzasta ekipa.. nic dziwnego że tak dobrze Lewis się tam czuje...:)
27.03.2010 19:49
0
wyciąg z regulaminu technicznego FIA: "10.2.2 Any powered device which is capable of altering the configuration or affecting the performance of any part of the suspension system is forbidden. 10.2.3 No adjustment may be made to the suspension system while the car is in motion." To jasno IMO definiuje co można a co nie. Jeżeli jednak kierowca ręcznie (podobnie jak "nożnie" sterowany jest wlot powietrza w MCL) sobie pokręci jakimś kółeczkiem, żeby podnieść, czy opuścić zawieszenie, pod warunkiem, że bolid stoi w miejscu (np. przed rozpoczęciem STARTU), wydaje mi się legalne. Jak "zjedzie" cześć paliwa to zazwyczaj przychodzi czas na PITSTOP i wtedy też bolid stoi, co znaczy, że znowu sobie pokręci, żeby np obniżyć. << teoria spiskowa>> =D Te dodatkowe wyloty powietrza koło wylotów z tłumników w Ferrarce to też mocna naciągnięcie - a polega ono na tym , że patrząc z boku bolidu nie ma widocznych otworów - a tak to jest ( z tego co się orientuję) sprecyzowane w regulaminie.
27.03.2010 20:00
0
34 dziarmol 10/10 !!!
27.03.2010 20:17
0
Każdy sport, zwłaszcza wyczynowy, oparty o technikę to nieustanny wyścig zbrojeń i ciągły postęp techniczny oraz technologiczny a także maksymalne zbliżanie się do granic w przepisach technicznych i regulaminach oraz sztab specjalistów szukających luk w przepisach. Ograniczenia finansowe stosowane przez FIA, w przypadku bogatych teamów nic tu nie ograniczą. Pamiętacie na pewno takie "kamienie milowe" w F1 jak: Tyrrel P34 z 6 kołami czy "falbanki" poprawiające przyczepność lub podejrzewanie Ferrari przez konkurencję o stosowanie stopów berylu w silnikach.Tak jak wojny, które przyczyniają się do ogromnego postępu i rozwoju technicznego, tak wyścigi F1 przyczyniają się w ogromnym stopniu do rozwoju motoryzacji. I to jest tylko "skutek uboczny" i nie ma takiej siły ani przepisów, które potrafią zatrzymać postęp na tym polu. Ograniczenia to jedno a kasa, którą mają najbogatsze teamy to drugie. I nawet w wyścigach hulajnóg bogaty zrobi szybszą hulajnogę od biednego.
27.03.2010 20:54
0
Chciałbym podpowiedzieć inżynierom Mclarena żeby w zawieszeniu zastosowali element kompensacyjny o dużym współczynniku rozszerzalności cieplnej. Przed Q3 należy zamrożony lub wyciągnięty z ciekłego azotu zamontować w samochodzie . Na wyścig sam podniesie zawieszenie.Podejrzewam że Red Bull a może i inni coś takiego lub podobnego stosują
27.03.2010 21:04
0
Faktycznie Robert dzisiaj przyglądał sie bolidowi Vettela......Jutro stawiam na Marka, Robert 7
27.03.2010 21:58
0
Faktycznie Markowi by się należało i chciałbym zobaczyć jak cieszy się wśród swoich, ale postawiłem na ALO, a KUB -5 (niepoprawny optymista ze mnie :-) )
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się