Nelson Piquet Junior we wtorek na swojej stronie internetowej poinformował swoich fanów, że w zbliżającym się sezonie będzie ścigał się w amerykańskiej serii NASCAR.
Młody Piquet stracił posadę kierowcy F1 w zespole Renault w połowie sezonu 2009 na skutek słabych wyników. Jak się później okazało Brazylijczyk był także bohaterem afery wypadkowej, która po prawie roku ujrzała światło dzienne i sprawiła, że ze sportu wykluczeni zostali także Falvio Briatore oraz Pat Symonds.„Chciałem żebyście wiedzieli co będę robił w przyszłym roku” napisał na swojej stronie Nelsinho. „Nie zawsze mogłem poinformować Was, moi fani jako pierwszych, więc jestem zadowolony, że teraz mogę.”
„Ostatnich kilka miesięcy spędziłem uważnie rozważając moje opcje na ten rok. Musiałem wybrać drogę i była to trudna decyzja. Od zawsze moim celem było odnoszenie sukcesów w Formule 1, ale zdałem sobie sprawę, że szczęście jest tak samo ważne jak ambicje po tym jak 18 miesięcy w F1 nie poszło tak jak sobie to zaplanowałem, dlatego zdecydowałem się skupić na czymś innym i wybrałem drogę w Ameryce.”
„NASCAR jest ogromnym wyzwaniem i nikt wcześniej z zewnątrz nie dostał się tam i wygrał- to będzie wyzwanie. Wkrótce dam Wam więcej szczegółów na temat mojego programu; to będzie wspaniałe nowe i uzdrawiające wyzwanie. Zawsze byłem otwarty na nowe wyzwania i włożę w to wszystko co mam.”
„Będę tęsknił za Europą i wszystkimi przyjaciółmi, których tam mam, ale zawszę będę dumny z sukcesów, które tu odnosiłem. Chcę wykorzystać tą okazję, aby podziękować każdemu kto wspierał mnie w mojej karierze w Europie, zwłaszcza mojemu zespołowi z GP2 i chłopakom z Renault- będę za Wami tęsknił! Jestem pewny, że będę jeszcze ścigał się w Europie, gdyż mam wiele ambitnych planów w życiu, jednym z nich zawsze było wygranie Le Mans 24.”
12.01.2010 16:56
0
To on ma fanów?! Hehe ale z tymi kolegami to dosolił, że będzie za nimi tęsknił - widać przestał się ukrywać ze swoimi orientacjami, a może dla niego lepiej bo w Stanach jest większa tolerancja niż w EU.
12.01.2010 17:02
0
]-; Jak tak mówi to aż mi sie go szkoda zrobiło. Ale ciekawe ile miał fanów?
12.01.2010 17:02
0
no dobra - jakoś to przeboleję.... chyba.... na pewno....
12.01.2010 17:18
0
jak to ilu miał fanów? dwóch - tatuśka i Berniego E - przecież nikt normalny by mu nie kibicował :> wspaniała wiadomość, że Piqeutów nie uświadczymy już w F1 - niech już tam w USA zostana na zawsze a Nelsunho niech się rozbija co wyścig w NASCARach - tam w zasadzie o to chodzi, więc będzie się idealnie nadawał do tej serii ;)
12.01.2010 17:27
0
szkoda że nareszcie :) niech nie widze go w f1, to już jestem odrobinke szczęśliwszy. a z tymi pozdrowieniami do chłopaków w renault, to chyba mu nie powiedzieli ale Falvio oraz Pat już nie są w renault :)
12.01.2010 17:51
0
Wypowiada się jak ktoś, kogo lubiano, ceniono za osobowość i ktoś bez kogoś nie można się obejść. Ale w sumie szkoda, liczyłem na jego powrót, jest winien fanom Formuły 1 odbudowanie swoje zszarganej reputacji!
12.01.2010 17:52
0
Na F1 Fanatic ten artykuł jest świetnie zatytułowany: Nelson Piquet Jnr seeks new crashing opportunities in NASCAR
12.01.2010 17:59
0
Kpina jakas,co on "osiagnal"
F1 nie jest dla wszystkich i niech sobie daruje powrot do jedynki,bo to raczej nie ma sensu
12.01.2010 18:00
0
He kolegów to on ma duzo a juz najbardziej to go lubil Briatore :) Powodzenia w NASCAR Piquś
12.01.2010 18:33
0
Dobre cyt. " „Ostatnich kilka miesięcy spędziłem uważnie rozważając moje opcje na ten rok" Opcje to moze rozważać Kimi ;-)))) A Neslonowi został Nascar albo pilot i TV.
12.01.2010 19:04
0
I bardzo dobrze !!! po 2-ch latach przesiądzie sie na ciężarówke i bedzie rozwoził coca-cole
12.01.2010 19:39
0
Hahaha . Kowalsky . To było dobre ;p Poza tym komu on to napisał ? On nie ma fanów . Widać w Ameryce można wszystko kupić i tatuś kupił mu miejsce w Nascar .
12.01.2010 20:02
0
Formuła 1 poniosła dzis wielką strate , odszedł bowiem wielki .......... ? Cześć jego pamięci !
12.01.2010 20:36
0
Nikt nie będzie za nim tęsknił, ale ja jak wcześniej pisałem chciałbym go zobaczyć jeszcze w F1, by przekonać się ile jest wart. W Renacie niewiele mógł pokazać u boku Alonso.
12.01.2010 21:19
0
Znaleźli się znawcy, nic w życiu nie osiągnęli, tylko siedzą na dupie i krytykują innych wokoło.
12.01.2010 21:29
0
"Nelson Piquet Junior we wtorek na swojej stronie internetowej poinformował swoich fanów" - są tacy? :D
12.01.2010 21:37
0
Łezka się w oku kręci... no ale tak to już jest, że jedne legendy F1 odchodzą, inne wracają. Równowaga musi być =/ =(
12.01.2010 21:37
0
;) =) xD buchachacha
12.01.2010 21:41
0
BRAWO NELSINHO !!! WSZYSTKIE BANDY WOKÓŁ OWALI SĄ TWOJE :))))))
12.01.2010 21:52
0
15.iceman09 - Dziwisz się ? Ja do niego nic nie mam , jako do kierowcy ! Orłem to on nie był i kilka jego bączków nawet fajnie wyglądało ! Ale za to co zrobił wraz z Briatore , to nie ma przebacz ! A ja jako kibic , nie chce być więcej robiony w balona przez takich jak on !
12.01.2010 22:11
0
Chociaż jeden przekręt wyszedł na jaw, cały czas przez wszystkich jesteśmy robieni w balona, tylko nam się wydaje, że wszystko wiemy. a tak naprawdę gówno wiemy. Mówią nam to co mogą powiedzieć. Myślisz, że Renault w tym sporcie jedyne robi przekręty?
12.01.2010 22:22
0
No jasne źe inni też robią wałki ! Ale tu sprawa wyszła na jaw ! Tak więc WON z F1
12.01.2010 22:24
0
Caly czas mialem przeczucie ze 2 dziadki zalatwia mu powrot do f1 ale ciesze sie ze sie mylilem. Oby nigdy juz nie wrocil kapus jeden!
12.01.2010 22:29
0
Ale by były jaja jak by rzeczywiście coś osiągnął w tym NASCAR :D
12.01.2010 22:32
0
ten dran piquet zepsul mi humnor na wiele tygodni. niech zejdzie mi z oczu czym predzej. to nieladna cecha charakteru tak donosic. sluzbista jeb..... msciwy fi u t
12.01.2010 22:52
0
ciekawe jak byś Ty się w jego sytuacji zachował co?
12.01.2010 23:04
0
Na pewno nie tak jak on ! I jeszcze jedno , za takie coś , to bym ich posadził w pierdlu ,obu w jednej celi !
13.01.2010 01:44
0
@15. iceman09 Nie każdy z nas ma takie wtyki jak jego ojciec... Mnie tam nie obchodzi, że brał udział w przekręcie, czy też jego orientację seksualna. Po prostu w F1 nic nie pokaza, oczywiście jego zdolności przy mnie są mistrzowskie, ale na torze był do bani i tylko utalentowanym młodzikom bez pleców miejsce zabierał.
13.01.2010 09:45
0
"jak to ilu miał fanów? dwóch - tatuśka i Berniego E - przecież nikt normalny by mu nie kibicował :> " ty bucu i pajacu w jednym.. trochę szcunku co ty zrobiłes? nelson był genialnym kierowcą - drugie to utytułowanym. sam pewnie używałbyś wtyków będac na jego miejscu!
13.01.2010 09:47
0
geniusza kierownicy nazwać nienormalnym... no faktycznie trzeba mieć jaja. zobacz sobie na yt jak wyprzedził sennę może o to tobiechodzi? nikt przy zdrowych zmysłach tak nie jeździ. do tego trzeb amieć rychtyk kohonez for devious
13.01.2010 10:56
0
po pierwsze zrobił przekręt bo wiedział że nic więcej nie osiągnie w f1, a za to myślał że nikt go nie ruszy, na pewno dał do zrozumienia tym co razem znim są winni, ale jak sie coś robi to trzeba mieć na tyle charakteru że jak go wypieprzyli już z renaulta to się człowiek zamyka nic nikomu nie gada i teraz by jeździł w jakimś nowym zespole bez problemów, i może miał by fanów.
13.01.2010 11:27
0
to on ma przyjaciol? Nie no w nascarze bedzie mial szanse sie porozpieprzac-powodzenia
13.01.2010 13:29
0
REDY nie wiesz jakie były okoliczności, nie wiesz czy przypadkiem za ten manewr nie miał mieć zapewniony kontrakt na CAŁY sezon 2009. Możliwe, że Briatore jako pierwszy złamał umowę i wyrzucił go z zespołu w trakcie sezonu. Właśnie o to chodzi jak pisałem wcześniej, że nic nie wiemy co się dzieje w zespołach, a od razu mówimy kto jest winny. Podobnie mnie denerwuje to co ludzie mówią o Kimim, nie znają kompletnie człowieka, nic o nim nie wiedzą, nie wiedzą co się w Ferrari działo, a zwalają winę na niego, że mu się nie chce, że tylko o kasę mu chodzi,ł motywacje....... Na całe szczęście nie zależy mu na opinii publicznej i zdanie ludzi o nim go nie obchodzi.
13.01.2010 13:31
0
stracił motywację* miało być
13.01.2010 13:33
0
zegnam ozieble z odcieniem wzgardy. niech spada do stanow tam lubia kretaczy. czy komus go bedzie brakowac ? mysle ze napewno owszem NIE!!!
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się