Zespół Brawn GP raczej nie zgodzi się na wymagania finansowe Jensona Buttona, co najprawdopodobniej będzie oznaczać rozstanie z Brytyjczykiem przed sezonem 2010.
Ross Brawn powiedział, że jest w stanie zgodzić się na 'większą swobodę', jeśli chodzi o prywatnych sponsorów Jensona Buttona, jednak nie zamierza zwiększać jego wynagrodzenia."Możemy zaoferować kierowcy większą swobodę i prawdopodobnie tą drogą pójdziemy" - powiedział szef Brawn GP. "Jenson miał pewną swobodę w kwestii własnych sponsorów, jednak musiał angażować się w zobowiązania wobec naszych sponsorów."
O Jensona Buttona stara się McLaren, który oferuje mu ponad dwukrotną tegoroczną pensję na sezon 2010 - i prawdopodobnie zwycięski samochód. Ekipa z Woking mogłaby dzięki temu mieć w swoim składzie dwóch brytyjskich mistrzów świata.
11.11.2009 16:04
0
Co za brednie z tym "prawdopodbnie zwyciezki samochod" Na jakiej podstawie ?
11.11.2009 16:17
0
Posłużę się eufenizmem;jak na zwycięską ekipę z sezonu 2009 to duet HEI ROS nie byłby to dream team,nawet na tle Red Bulla.Zobaczymy,możemy sobie spekullować z tego co nam napiszą,a to zainteresowane strony wiedzą jak się sytuacja przedstawia na daną chwilę.
11.11.2009 17:02
0
29. AlMastar zgadzam sie bedzie im ciezko z ferrari bo w McL jezdzi jeden dobry kierowca a w ferrari bedzie 2 dobrych kierowców a zresztą z kim by nie jezdzil ham to i tak bedzie liderem w zespole bo to własnie McL. Lepiej niiech sie button nie pakuje do McL.
11.11.2009 17:16
0
21. hot dog - no cóż, w F1 priorytetową, wręcz gruntową sprawą jest bycie we właściwym czasie we właściwym miejscu. Wtedy nie trzeba być ponadprzeciętnym kierowcą, aby zostać mistrzem. Dokładnie tak jak Button ;-) Sądzę, że Ross wie co robi - ja zawsze ;-) pozdrowienia :-) 27. strong1 - skąd wiesz, że dopiero 14.12?
11.11.2009 17:16
0
*jak zawsze
11.11.2009 17:18
0
Ostatnio w prasie pojawiła się jeszcze jedna teoria, dlaczego McLaren ( i Brawn GP ) nie ogłosił jeszcze składu na przyszły sezon. Podobno decyzja w sprawie kierowców została odłożona do momentu wyjaśnienia warunków dalszej współpracy między McLarenem, a Mercedesem, który chce jak najszybciej dołączyć do Brawn GP jednocześnie pozbywając się większości swoich udziałów zespołu z Woking.
11.11.2009 17:24
0
Tak dopoki Sokól nie powiedział ze to zagrywka polityczno marketingowa ze strony Renault to wszyscy panikowali a teraz wielcy znawcy sie tutaj odzywaja. Tylko nie rozumiecie jednej waznej kwesti,jesli taki producent jak Renault ma przeznaczone srodki na sponsorowanie swojego zespolu w F1 to gruba ryba ktora dysponuje tymi srodkami w kazdej chwili moze je zatrzymac dla siebie i nie bedzie zespolu,tak jak to sie stalo z BMW. Pozatym Kubica chyba wcale nie spi spokojnie skoro Daniel Morelli prowadzi rozmowy miedzy innymi z Maclarenem.
11.11.2009 17:37
0
@Marti 14 grudnia mają ostatnie posiedzenie w tym roku i tam ma zapaść decyzja,zresztą miało być do końca roku,no i jest.Chyba,że masz jakieś inne info. @tomek83f Morelli rozmawia z McLarenem-no i co z tego? Tutaj na forum ludzie się również komunikują i jajco z tego wynika. Pojawiła się taka jedna plotka na Twitterze u Nobla tydzień temu i od razu dorabianie ideologii. Co innego gdyby częstotliwość tej spekulacji wzrastała.Zresztą ciekawy jestem,który zespół weżmie kierowcę z wiążącym go kontraktem.z inną ekipą. W ogóle Wolking i Robert to Science Fiction. No cóż nie ufam do końca uspokojeniom Sokoła,ale nie mam też kolegów informatorów z Francji.
11.11.2009 18:11
0
Dla "malowanego" mistrza to i tak dobre wyjście. Ross to stary cwaniak i dobrze wie co robi, Button i tak tylko i wyłącznie jemu zawdzięcza ten tytuł, no może jeszcze dzięki głupim błędom Vetella (chłopak jest jeszcze młody więc mogło się zdarzyć) Większa swoboda reklamowa może dać mu więcej kasy niż kontrakt z klauzulami (i tak nie dostałby nie wiadomo jakich pieniędzy), tylko musi dobrze pokombinować. Dwóch Anglików w angielski teamie odpada i tyle w temacie. Generalnie jedna olałbym całkowicie Buttona i pokusiłbym się o zatrudnienie Raikonena, Button do pięt mu nie dorasta, a jeżeli Ross che powalczyć w przyszłym sezonie to na pewno nie uda się to mu z przeciętnym Buttonem, szybciej już z popełniającym błędy ale zdolnym Rsobergiem.
11.11.2009 19:05
0
27. strong1 nie samo z siebie a przez decyzje wladz BMW ktore sa pracodawcami czesci jakim jest BMW - Sauber. Podobnie jest w przypadku Reno gora nie chce wiecej pienedzy pompowac w F1 totez wydawane sa takie dziwne komentarze. Wg mnie rezygnacja przez Reno jest wielce prawdopodobna i nie ma co sie ludzic ze dotychczasowe zagrania, decyzje maja temu przeczyc. Podobnie przeciez bylo z Toyota do konca szukali kierowców a tu nagle gora powiedziala BASTA.
11.11.2009 19:16
0
Raikonen raczej nie będzie jeździł dla MC bo żądał za dużo kasy za 1 sezon i dali sobie spokój a chcą zatrudnić Rosberga, ponieważ młody, utalentowany i ma sławne nazwisko co za tym idzie ma sponsorów i kasę i kosmicznego wynagrodzenia nie żąda.
11.11.2009 19:25
0
45 hot dog-wiem. Tylko chodziło mi o to,że dopóki Renault się nie wycofa oficjalnie to Robert nie będzie oficjalnie wolny i to utrudni zrobienie czegokolwiek.Dotychczasowe doświadczenia mówią,że im więcej dość sprzecznych plotek tym bardziej niepokojąco to wygląda.Według mnie istnieje spora szansa,że sprzedadzą zespół,ale sprawa jest rozwojowa.
11.11.2009 19:36
0
47. strong1 z tym sie zgadzam Kubica jest w sytuacji do dupy....mowiac kolokwialnie ale dobitnie...w momencie kiedy bedzie decyzja Reno raczej wszystkie ciekwe prozycje sie skoncza...;/
11.11.2009 20:19
0
Mogl by isc do Maclarena ale Brawn tez dobry zespol. Ja to nie wiem i tak ma duzo kasy a jeszcze sie kloci.
11.11.2009 20:32
0
43. strong1 - nie mam, dlatego pytam :-) ale Renault nie potwierdziło tej daty, podały ją tylko francuskie media. 47. strong1 & 48. hot dog - zaryzykuję stwierdzeniem, że Renault w przyszłym roku będzie w stawce, potem albo znajdą kupca, albo się wycofają (niezależnie od wyników).
11.11.2009 20:40
0
45.hot dog-Toyota szukała kierowców i nie znalazła. Reno zakontraktowało Kubicę, chyba też już i drugiego kierowcę. I to robi pewną różnicę. Moim zdaniem, jest tak jak pisałem wcześniej, jest to marketing Reno, część gry, między nimi i Ferrari , a FIA. To zresztą wydają się potwierdzać Sokół i Gutowski. A z pewnością mają oni trochę więcej informacji. Owszem, jest prawdopodobne, że sprzedadzą , zdaje się, część udziałów prywatnej firmie, ale raczej i tak zostaną w F1 w 2010. Mniej prawdopodobne jest całkowite wycofanie się z Formuły, dlatego Kubica jest względnie spokojny o swoją przyszłość (a ponoć jest). Jedna uwaga: mniej prawdopodobne nie oznacza niemożliwe. Pozdrawiam.
11.11.2009 20:48
0
no to Ros daje d..... - niech Roberta wezmą w zamian!
11.11.2009 21:00
0
48 hot dog Jeśli ta decyzja będzie "nieprawomyślna" to nic tylko upić się warto. 50 Marti A myślałem,że to pytanie z serii podchwytliwych:) Hm jak mniemam wykombinowałaś to tak,że będą chcieli zostać żeby nie zrobić wioski i nie pokazać słabości Renault jako firmy,która się wycofuje po aferze,bez walki,co żle wpłynąłoby na prestiż marki.Tylko przeciwstawne komunikaty nie budują pozytywnej atmosfery wokół. No i nie o to Nam chodzi żeby Renault sobie zaledwie "odbębniło" sezon. Za pozwoleniem narazie doczepie się do liny,którą rzucił leo_...Pozdro dla Was. .
11.11.2009 21:04
0
Ostatnio modna stała się licytacja wysokości kontraktów poprzez media .... Panowie rozmawiajcie w cztery oczy , a do wiadomości publicznej podawajcie finał waszych rozmów , bo wygląda to wszystko żenująco .... Brawn chyba już wie ze powtórzenie sukcesu z tego roku będzie mało prawdopodobne mimo ze posiada swoje argumenty . Niestety dla niego kasa w tym sporcie także odgrywa dużą rolę i nie sądzę aby zespół było stać ,jak za czasów hondy ,pracować jednocześnie nad trzema konstrukcjami bolidu , A co do przyszłości startów zespołu Renault w przyszłym roku - To jeśli rzeczywiście chodzi o 30 mln euro przy planowanym budżecie 220 mln euro , to ja jestem bardziej spokojny niż wcześniej , bo wygląda na to ze, rzeczywiście chcą jeszcze coś od kogoś skubnąć ... Ciekaw jestem jak się przedstawiają budżety innych zespołów , ale myślę ze ten z Renault jest w czołówce . No i ponoć zespół dostosował już kokpit bolidu do sylwetki Kubicy ;) No i drodzy userzy więcej wiary .... A Robert niezależnie od sytuacji , jak kot spadnie na cztery nogi
11.11.2009 21:07
0
51. leo tak racja Gutowski i Sokol wypowiadaja sie w sposob swiadczacy o tym ze jest to gra Reno przeciw nowym zasadaom FIA. Miejmy nadzieje ze nasz Rodak bedzie w stawce i ze bedzie mial czym jezdzic;-) pozdrawiam serdecznie.
11.11.2009 21:19
0
Broń Boże nie chcę złorzeczyć ani jątrzyć ani też atmosfery zagęszczać,ale Mikołaj Sokole oko i Gutowski jako jedyni nie umieścili na swojej stronie informacji o wypowiedzi Ghosna z zeszłego tygodnia.Ale przyjmijmy,że mieli wspólnie wiejskie wesele i sa tu tak samo obiektywni jak w innych sprawach,a plotami się nie zajmują:)
11.11.2009 22:09
0
@jar188 od kiedy śledzisz karierę Jensona? Bo ja od początku i mam zupełnie inne - czyli pozytywne - zdanie na jego temat.
11.11.2009 22:38
0
@pjc, Ten sezon bardzo dobitnie pokazał jakim Button jest kierowcą, miał jeden z najlepszych bolidów w tym sezonie i pokazał jakim kierowcą jest i to na tle mającego najlepsze lata za sobą Rubensa. Wiele razy podkreślałem że jest dobry ale z cała pewnością nie tym z najwyższej półki. Używając wyobraźni: wsadźmy do BGP001 Alonso,Hamiltona,Kubice i rozegrajmy ten sezon na nowo, i jak prezentowałby się na ich tle Button?
11.11.2009 23:17
0
Alonso,Button,Hamilton,Kubica oni wszyscy są świetni. Osobiście ciężko mi jest porównywać tych kierowców. Delikatne wskazanie na Hamiltona w tym zestawieniu w BGP001.
12.11.2009 00:32
0
Poczytałem sobie oj poczytałem ;-) Jak dla mnie to jest partia szachów. Button, chce postraszyć Rossa pt.Chce więcej albo idę do maca, a McL chce postraszyć Kimiego pt.- zgadasz się na to co Ci proponujemy albo bierzemy Buttona bo to też mistrz i to nowy. Wiadomo jest przecież , że Button najlepiej by został w BGP a McL mimo wszystko jest dalej napalone na Kimiego. Sam jestem ciekawy jak się to skończy ....
12.11.2009 00:46
0
60. ris - nie zapominaj, jest jeszcze ten trzeci - Nick Heidfeld ... ;-)
12.11.2009 08:44
0
61. elin - Nick Heidfeld to jest ostatnia alternatywa, rozpatrywanay jako kierowca w prypadku niepozyskania kogoś lepszego. ;-)
12.11.2009 10:20
0
@58. jar188 - w mojej wyobraźni wszystkie wyścigi wygrał Kubica..., albo nie - Alonso..., albo nie... . Jak sam zapewne Widzisz - w wyobraźni wszystko jest możliwe. Nie piszcie, proszę, w taki sposób, że ten kierowca jest zdecydowanie lepszy od tego. Już kiedyś na tym forum trwały takie dyskusje i nie wniosły nic, oprócz kłótni. Na wynik kierowcy (każdego!) ma zdecydowany wpływ bolid, i póki wszyscy kierowcy nie zrobią jednego kółka w tym samym bolidzie i w identycznych warunkach - nie można tak zdecydowanie ich różnicować.
12.11.2009 13:08
0
Kurcze, szkoda, że Kubica już kontrakt podpisał... Brawn być może dałby mu mistrzowski bolid... A może Button widzi potencjał w McLarenie, którego Brawn nie ma? Może widzi ogromny progres jaki McLaren wykonał przez cały sezon 2009 i myśli, że przez zimę uda się wyprzedzić Brawna? Może Ross zrobił jakiś błąd przy projektowaniu bolidu na 2010 rok ? Za dużo niewiadomych nie można bawić się we wróżkę bo póki co nie wiemy dosłownie nic...
12.11.2009 14:19
0
Przypuszczalnie można rozpatrywać tok myślenia Button-a: mam tytuł mistrza świata zostaję w Brawn GP i walczę o następne, ale co mi z tych tytułów jeżeli z wynagrodzeniem zostaję dalej na poziomie lub niżej, niż Button z przed lat. Druga opcja: przechodzę do McLaren-a mam już mistrzowski tytuł nawet jeżeli nie zdobędę następnego nic się nie dzieje, ale pieniążki płyną godne tytułu. Wybór nie taki prosty.
12.11.2009 14:25
0
65. robtusiek - to nie Button się powinien martwić,a Ross. Jeśli Button odwali woltę i faktycznie pójdzie do McL to Brawn zostanie z Nico i ???? Kovalem albo Nickiem. A żaden z nich nie jest materiałem na mistrza. Bez względu na wszystko Button się musi dobrze zastoanowić a szegónie Ross Brawn. ;-)
12.11.2009 14:34
0
66. ris a czy Button był przed tym sezonem materiałem na mistrza? Nie czcę krakać ale do wzięcia może być jeszcze Kubica, plus Rosberg jak dla mnie lepszy skład niż w zeszłym sezonie.
12.11.2009 14:35
0
*chcę - przepraszam lapsus językowy;)
12.11.2009 15:59
0
67. robtusiek - każdy nosi buławę w placaku ;-) ale gdyby nie kontrowersje z dyfuzorem a inne dobre ekipy tez by miały takie "trico" to Button był by materiałem na pierwszą piątkę a nie na mistrza. Udało mu się raz i więcej nie uda. ;-) Rosberg nadaje się wyłącznie na czasówki, taki jego urok. Co do Kubicy w chwili obecnej ma kontrkat więc nie ma takiej opcji.
12.11.2009 20:14
0
Nie wiedziałem, że Brawn pochodzi z Poznania, kutwa jeden :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się