Ferrari oficjalnie poinformowało, że w przyszłym sezonie kierowcą tego zespołu będzie Fernando Alonso. Hiszpan, który podpisał kontrakt na trzy lata, zastąpi Kimi Raikkonena.
“Jesteśmy bardzo dumni z faktu, iż możemy ogłosić przyjście do naszego zespołu kolejnego kierowcy, który pokazał już swój niesamowity talent wygrywając dwa mistrzostwa świata” – powiedział szef zespołu, Stefano DomenicaliAlonso zastąpi Raikkonena, który zgodził się rozwiązać kontrakt z włoskim zespołem.
„Oczywiście chciałbym bardzo podziękować Kimiemu za wszystko, co zrobił podczas swojego pobytu w Ferrari. W pierwszym roku w naszym zespole udało mu się wygrać tytuł mistrza, czym przyczynił się do wsparcia historii całego teamu, odegrał ważną rolę w walce o tytuł konstruktorów w 2007 i 2008 roku. Nawet w tak trudnym sezonie jak ten, pokazał wielki talent, kilka razy osiągnął dobry rezultat, w tym wspaniałe zwycięstwo na torze Spa, jesteśmy pewni, że podczas ostatnich trzech wyścigów w sezonie wspólnie będziemy świadkami kolejnych jego dobrych występów” – zakończył Domenicali.
Sam Raikkonen o swoim rozstaniu z Ferrari powiedział: „Za wspólnym porozumieniem zdecydowaliśmy się rozwiązać mój kontrakt z Ferrari z końcem 2009 roku, rok przed jego planowanym zakończeniem."
„Jest mi bardzo smutno opuszczać Ferrari, zespół w którym spędziłem trzy fantastyczne lata, podczas których wygrałem wiele wyścigów.”
30.09.2009 19:02
0
Bardzo sie cieszę z tej informacji!! ;-) I mam nadzieję, że FERNANDO wraz z Massą będą świetnym duetem w SF. Jestem pewna ,że ALONSO pokaże ,że jest wart jazdy w tak tytularnym zespole jakim jest Ferrari , sądzę ,że wszyscy wątpiący w jego sukcesy w Ferrari będą zadowoleni!!! POZDRAWIAM 3mam kciuki!!
30.09.2009 19:15
0
Jak Raikkonen bedzie w formie to bedzie liderem w Mcl , a Alonso niekoniecznie musi byc liderem w ferrari :)
30.09.2009 19:18
0
Fernando Alonso to niewątpliwie As kierownicy, który w dodatku jest zdeterminowany aby ponownie zostać mistrzem świata. Należy zatem zakładać, że Ferrari zatrudniając Alonso zrobiło dobry deal. Ale czy Fernando także odniesie z tego korzyści? Na chwilę obecną Ferrari nie jest najlepszym zespołem w stawce. Co będzie jeżeli nie da Alonso bolidu, którym Farnando będzie mógł regularnie zwyciężać? Sfrustrowany Alonso po raz kolejny? Może być to początkiem końca jego kariery. A byłaby to wielka szkoda dla F1, ponieważ Alonso to "rodzynek" wśród kierowców. Osobiście trzymam za Niego kciuki aby w nadchodzącym sezonie nie rozczarował się nowym pracodawcą, kolegą z zespołu i osiągami bolidu.
30.09.2009 19:24
0
za rok niech Kimi skopie dupe Alonso ;)
30.09.2009 19:38
0
72. AndrzejOpolski po raz pierwszy muszę się z Tobą zgodzić, z drugiej strony Alonso ze swoim talentem może pomóc Ferrari w rozwoju bolidu.
30.09.2009 19:42
0
.. to była tylko kwestia czasu:) cieszę się i gratuluję Fernando!:) uważam, że Alonso zasłużył na posadę w Ferrari, a teraz z Renault za wiele już go nie trzyma.. zgadzam się z @ 72. AndrzejOpolski, będzie strasznie zmotywowany i oby miał szansę znowu pokazać swoje mistrzostwo. Co ciekawe nigdy Fernando z Felipe mi nie wyglądali na przyjaciół, a tak ich kreują teraz media;) w każdym razie będę im kibicować i wiem, że jeśli SF będzie odnosić sukcesy, to skończy się negatywne nastawienie do nich no wreszcie nam się zaczną składy wyjaśniać! pozdrawiam:)
30.09.2009 19:48
0
Stało się, stało się to co miało się stać - Raikkonen w Maclarenie o k . . . a mać ! :)
30.09.2009 19:50
0
Ja uważam że Kimi jest lepszym kierowcą niż Massa, ale... no coż, w MC być może będzie lepsza perspektywa dla niego. Może nawet uda im się konstruktorów wygrać z Hamem, o ile ten nie będzie rozpieprzał bolidów. Kimi pewnie się dzisiaj urżniesz na smutno, ale ja wypiję na radośnie twoje zdrowie
30.09.2009 19:57
0
a taksie zapieral, ze ma wazny kontrakt bla bla bla... co roku to samo:) alonso nie lepszy:D btw jak ferrari wroci do formy, to ciemno widze szanse pozostalych ekip w walce z ferarari+fernando:)
30.09.2009 20:00
0
najlepszego w nowym zespole
30.09.2009 20:04
0
Alonso-Ferrari +RIP+
30.09.2009 20:12
0
AndrzejOpolski, ciekawe spostrzeżenie
30.09.2009 20:18
0
Andrzej, a niby gdzie Alonso ma szukać największygo prawdopodobieństwa odnośnie zwycięskiego bolidu, jak nie w Ferrari? Owszem, pewności nigdy nie ma, bo Alonso, chociaż "rodzynek" i As kierownicy, jasnowidzem nie jest ;-) Maranello to placówka, gdzie powstało najwięcej mistrzowskich bolidów. Rok 2010 przyniesie stabilizację konstruktorom i jestem przekonany, że doświadczenie zebrane w tym sezonie, zaowocuje w kolejnym. Na pewno nie dadzą się zaskoczyć Rossowi.... jakimś tam podwójnym dyfuzorkiem ;-p
30.09.2009 20:18
0
I Alonso w Ferrari przegra swój pierwszy tytuł z................. Kimim Raikonenem (albo Hamiltonem, jeszcze lepiej) w McL, hehehe Tak poważniej, to Ferrari po prostu potrzebowało kierowcy na maxa zdeterminowanego by wygrywać a Kimiemu ostatnio jakby na tym nie zależało, zaliczył słaby sezon 2008 w którym w był gorszy od swojego kolegi z zespołu a myślami był wciąż przy chyba przy kieliszku i WRC, także z punktu widzenia Ferrari, na pewno jest to dobre posunięcie.
30.09.2009 20:34
0
82. Ta? Jak dla mnie to w Ferrari zaczyna się Burdello (patrz początek sezonu, stefano, alonso) i nie mam nic przeciwko aby nie liczyli sie przez następne 5 lat.
30.09.2009 20:40
0
84 - chyba sam w to nie wierzysz...
30.09.2009 21:12
0
Kimi pokaż im w innym teamie gdzie raki zimują!
30.09.2009 21:13
0
To bylo do przewidzenia.
30.09.2009 21:14
0
55. Po prostu sram już czerwonymi i srebrnymi w czubie stawki. Kiedyś nie bylo Ferrari przez 20 lat...
30.09.2009 21:14
0
Smola: Ferrari to obecnie najlepsza i jedyna opcja (McLarena nie biorę pod uwagę) zakładając, że Alonso chce być ponownie mistrzem świata tak szybko jak to możliwe. Szkoda, że Alonso nie wziął pod uwagę zbudowania zespołu pod siebie jak to miało miejsce w Ferrari od 1996r. kiedy to trafił tam Michael Schumacher. Jak dobrze pamiętam miał on wtedy 27 lat więc 28-letni Fernando śmiało może "iść tą drogą" :o) Na pewno znalazłby się team, który byłby takim rozwiązaniem zainteresowany, sponsorzy gotowi w to zainwestować niemałe fortuny oraz wielu topowych inżynierów czy mechaników związanych z F1. Alonso jest obecnie uważany za jednego z najlepszych (jeżeli nie za najlepszego) kierowców, "rozumiejących" bolid i tym samym mających niebagatelny wpływ na jego rozwój. Nasówa się tylko jedno pytanie. Czy osobowość Alonso jest na tyle z jeden strony asertywna a z drugiej zaś "wodzowska" aby stworzyć zespół?
30.09.2009 21:14
0
@85 oczywiście
30.09.2009 21:15
0
teraz czekamy na decyzje ROBERTA
30.09.2009 21:16
0
*Miało być : Nasuwa - przepraszam.
30.09.2009 21:17
0
W poście 88 chodziło mi o post 85.
30.09.2009 21:25
0
88. Budda89 - po co ten wulgaryzm nie słyszałeś o wyrazach bliskoznacznych ?
30.09.2009 21:27
0
BRAWO MOIM ZDANIEM TO FERRARI SOBIE SAMOBUJA STRZELIŁO MASSA WRÓCI ALBO I NIE A FERDEK KTO WIE MOŻE SIĘ SKOMPROMITUJE
30.09.2009 21:35
0
Wreszcie. Wreszcie koniec spekulacji i plotek, bo szło normalnie już się wściec. Btw. żeby Ferrari tego nie żałowało.
30.09.2009 22:01
0
Zastanawia mnie czy Ferrari naprawde wolalo wyrzucic Kimiego zamiast Massy. Sadze ze Felipe jednak jest gorszym kierowca, wiec zastanawiam sie czy pozwolili mu zostac chcac okazac wsparcie po wypadku, czy poprostu potrzebuja kierowcy ktory nie bedzie przeszkadzal Alonso w odnoszeniu zwyciestw, ale dosc dobrego aby zwyciezac w klasyfikacji konstruktorow. Cos jak duet schumacher - barichello ?
30.09.2009 23:15
0
A moim zdaniem Ferdek w Ferrari nie będzie tak cwaniaczył jak to było w macu . Dla niego może to być ostatnia szansa , żeby coś jeszcze osiągnąc . Jak tu zacznie robic dym to po roku może wylecieć na zbity pysk i wtedy już nikt z topowych teamów go nie przygarnie .
30.09.2009 23:42
0
97. daveron tylko ze kimi uciekl przed alonso z mclarena i teraz pewnie zrobil to samo, nie wywalili massy bo skoro maja juz alonso to chcą mu dać szanse chociaż wydaje mi sie ze ten wypadek nic nie zmieni w formie massy, jesli bedzie kręcil bączki na deszczu zawsze bedzie mógł pwoeidziec ze to nastepstwo wypadku
01.10.2009 00:42
0
Co by nie mówic to bedzie sie dzialo w nowym sezonie oj bedzie....
01.10.2009 01:18
0
A tak swoją droga, to Ferdzio wyszedł na tym zdjęciu, jak "Ridż"... Sorry za off top.
01.10.2009 06:39
0
A niech sobie jeździ czym chce. Cienias uciekł z Renault bo wiedział dobrze że będzie tam Kubica i bał się że Kubica skopie mu tyłek. Przeszedł do Ferrari tylko ze strachu że przegra z kolegą z zespołu.
01.10.2009 08:20
0
pz0 pięknie to ująłeś i nie spodziewałem się innego komentarza w Twoim wykonaniu :) Alonso to tchórz ! ^_^
01.10.2009 12:49
0
pz0 coraz mniej merytorycznie - czyżby kryzys?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się