Po tym jak hiszpańska firma ubezpieczeniowa, Mutua Madrilena, poinformowała o zerwaniu kontraktu z zespołem Renault w obliczu stwierdzenia przez Światową Radę Sportów Motorowych winy zespołu dotyczącej ustawiania wyników GP Singapuru 2008, także sponsor tytularny ekipy, firma ING postanowiła ze skutkiem natychmiastowym przerwać umowę z francuską stajnią.
„ING jest mocno rozczarowane obrotem spraw, zwłaszcza w kontekście tak udanych mistrzostw. Jak ogłoszono 16 lutego bieżącego roku ING zdecydowało się nie odnawiać trzyletniego kontraktu [2007-2009] z Renault F1 i jego obecność w Formule 1 zakończy się wraz z sezonem 2009.”
25.09.2009 09:09
0
Robert trzymaj się z dala od Renault,bo zespół się sypie.
25.09.2009 09:12
0
I co dalej??? Renault zrezygnuje z F1 z powodu braku kasy, a może Piqet dołożysię i załtwi tym samym synkowi miesce kierowcy w F1?! A poważnie to szkoda Roberta bo to oznacza brak kasy na rozwój albo i wycofanie z F1 zespołu w którym mógł startować
25.09.2009 09:19
0
Sauber,Sauber i tylko Sauber - tą opcję powinien wybrać Kubica.
25.09.2009 09:38
0
@29 Zarząd zespołu wiedział kogo wybiera, szef zespołu jest wizytówką dla firmy, Briatore zrobił coś obrzydliwego i przez to cały zespół powinien ponieść konsekwencje. McL musiał słono zapłacić za aferę szpiegowską a oni dostali kare w stylu klapsa na pupe Alonso zresztą to też człowiek który nie ma honoru, wiedział o wszystkim a sie nie przyznał, nawet gdyby coś przypuszczał powinien pochwalić sie tym. Szkoda mi słów na takiego kierowce. Straciłem szacunek i do reno i do Alonso. Ktoś napisał że ten wypadek Nelsona nie mógł być wypadkiem śmiertelnym. Ktoś chyba nie wie o czym mówi, tu nie wchodzi w grę tylko życie Piqueta ale także innych zawodników na torze. Nie będę tego tłumaczył... Trochę więcej wyobraźni!! I na koniec jeszcze: w tej sytuacji nie sądzę aby jakiś sponsor pchał sie do reno, wiele ludzi na świecie znienawidziło reno, lub straciło do nich szacunek. Wiele osobistości F1 uważa, że kara jest zbyt łagodna. Więc czekam na oficjalny komunikat... xD
25.09.2009 09:45
0
38. Raven89 - a jeżeli Sauber nie dostanie licencji na starty w F1, a co gorsze ta decyzja zapadnie późno, kiedy wszystkie zespoły będą miały etaty kierowców juz obsadzone, co wtedy z Kubicą?
25.09.2009 09:48
0
Żaden Sauber. Ten nowy inwestor to jakaś ściema. Nic o nim kompletnie nie wiadomo. Jeśli jest opcja kontraktu z Williamsem, to Robert powinien z niej skorzystać.
25.09.2009 09:54
0
Zwróćcie uwagę na zdjęcia z wczorajszego dnia na oficjalnej stronie F1. na 35 zdjęć aż na 3 jest Robert w zbliżeniu, może to przypadek a może coś jest na rzeczy, tym bardziej że pozostali mają po jednym, lub wcale.
25.09.2009 10:07
0
@42. dragomirov bo na tych zblizeniach jest zwyciezca niedzielnego wyscigu w Singapurze ;D czyli Robert ;]
25.09.2009 10:33
0
26. bolidy Renault bez loga ING - toż to łyse bolidy będą jak Browny na początku....
25.09.2009 10:38
0
Wal, są już zdjęcia. Bolidy wyglądają ok. Jest logo Renault zamiast ING.
25.09.2009 12:14
0
Briatore, Symonds, Nelson i narażenie zdrowia. Pat obecnie twierdzi, że sprawę wymyślił Nelsinio, cóż wcale bym się nie zdziwił, jak chciałby przez to przypodobac się szefom, rekompensując w ten sposób słabą jazdę. To, że nawet jeśli, połamałby sobie kręgosłup lub zabił jakiegos kierowcę, to byłaby to tylko i wyłącznie jego wina. To nie piękny Flavio ani Pat prowadzili bold, tylko właśnie ten niszczycielski młokos. Ba sponsorzy odchodzą, no trudno, trzeba będzie zacisnąć pasa, jeździć rowerami i latać rejsowymi samolotami klasą turystyczną. Jakoś to będzie.
25.09.2009 12:51
0
Renault się nie poddaje - duch Flavio wciąż żyje w teamie ;) właśnie Grosjean skopiował wyczyn Piqusia na 17 zakręcie ... i zrobił to perfekcyjnie :) lepiej niż pierwowzór rok temu
25.09.2009 13:38
0
No nie zle wykombinowal;)
25.09.2009 13:41
0
Czyżby ćwiczenia? ;)
25.09.2009 13:43
0
Maurycemu udał się żart: Reno już trenuje przed wyścigiem :D
25.09.2009 14:06
0
28. ptasior niewiem czy ty nie masz wyobraźni? Tak jak napisał 39. kacperboss nie możemy przewidzieć takiego wypadku do końca, przecież po uderzeniu w bandę przy niewielkiej prędkości mogło np. odpaść koło, a wiesz co to oznacza dla innych...troszkę więcej wyobraźni. ING i tak miało odejść po tym sezonie, ale nadarzyła się okazja aby zakończyć współpracę szybciej i z niej skorzystali, troszkę nie ładnie ze strony ING, ale widocznie dla nich liczy się kasa nie honor.
25.09.2009 15:14
0
No wielka szkoda, ze nawet ING zrezygnowalo, no ale i tak by przeciez do tego doszlo. Renault z pewnoscia jest na tyle zamozne (rowniez w innych mniejszych sponsorow), ze do konca obecnego sezonu dociagnie bez wiekszych problemow. Wierze w to!!! :))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się