Na spotkaniu Światowej Rady Sportów Motorowych (World Motor Sport Council) potwierdzone zostały zakazy tankowania, a także używania koców grzewczych do opon, które będą obowiązywały wszystkie zespoły w Formule 1 od kolejnego sezonu.
FIA w oświadczeniu tłumaczy:“Zakaz tankowania na rok 2010 został potwierdzony, tankowanie podczas wyścigu będzie zakazane, aby oszczędzać koszty transportowe maszyn związanych z tankowaniem, a także zachęcić konstruktorów silników do zmniejszenia zużycia paliwa (aby oszczędzać na wadze bolidów).”
30.04.2009 15:34
0
Wg mnie bedzie tak: 1. Kwalifikacjie wygrywa najszybszy bolid, cala reszta tez jest ustawiona raczej w kolejnosci od najszybszego do najwolniejszego. 2. Wyscig - procesja z coraz wiekszymi roznicami czasowymi pomiedzy poszczegolnymi bolidami - wynik kwalifikacji, praktycznie zero taktyki ... Jedyna nadzieja na jakąś walke to: a) Zepsucie przez kogos w mocnym bolidzie kwalifikacji, przez co bedzie sie przebijal do przodu podczas wyscigu - bedzie sie zdazac raczej rzadko ... b) Strategie doboru opon na wyscig - ktorys zespol moze sobie zepsuc wyscig, tak jak ostatnio zrobila to Toyota - bedzie sie zdazac jeszcze rzadziej ... c) Deszcz, czyli Hamilton i Vettel na czele ;) Brak mozliwosci tankowania bolidow zabije cale piekno dzisiejszej F1, czyli zabawa w strategie, kto jak sie zatankuje na kwalifikacje, kto zjedzie przed kim itd ... Co do wyprzedzan, bedzie ich pewnie troche mniej niz teraz ... Nie podoba mi sie to ... A jeszcze te ograniczone budrzety sa najsmieszniejsze, beda duuuze kombinacje, jak cos zrobic zeby nie poszlo w koszty :)
30.04.2009 15:34
0
Czyli pewnie i tak wyjdzie ze bedzie drozej.
30.04.2009 15:38
0
Nie we wszystkich seriach wyścigowych są tankowania i również są emocje. Moim zdaniem ten pomysł ma zarówno wady jak i zalety. Będzie jeszcze ciaśniej, bo wszyscy z taką samą ilością paliwa i będą liczyły się bardziej umiejętności kierowcy, jednak trochę będzie brakować tego "gonienia", bo przeciwnik zjechał 2 okr. wcześniej i trzeba szybko pojechać.
30.04.2009 15:39
0
Zgadzam się Tom3k. Troche będzie tego brakować ale emocji nie zabraknie.
30.04.2009 15:43
0
to ile będzie okrążeń 35 tylko
30.04.2009 15:45
0
40. @matetusz15 Większe zbiorniki paliwa zapewne będą.
30.04.2009 15:45
0
nie, będzie tak jak jest, zbiorniki pomieszczą odpowiednią ilość paliwa
30.04.2009 15:51
0
Albo zmniejszy się ilość okrążeń albo wyścig będzie tak samo długi wykorzystując przy tym otrzymaną przez FIA "swobodę" i konstruktorzy bedą mogli skonstruować bolid z jakimś ogromnym bakiem. Z jednej strony dobrze, wpadnie do kieszeni masa kasiorki, ale z drugiej bardzo dużo emocji dostarczają nam tankowania, taktyki i tym podobne.. A tera to tylko jedna zmiana opon i po sprawie. Za niedługo to Pit Lane wyeliminują.
30.04.2009 15:52
0
do tej kieszeni to najwięcej wpadnie dziadom z FIA chyba :(
30.04.2009 15:52
0
takie same bryki im dać...
30.04.2009 15:53
0
43. @Seveir "A tera to tylko jedna zmiana opon i po sprawie" - a dlaczego sądzisz, że tylko jedna? Nie uważasz, że ilość i moment zmian będzie ważny.
30.04.2009 16:00
0
@masaj - jesli nawet bedzie wiecej niz 1 to pewnie wszyscy zaplanuja tyle samo zmian i w tym samym czasie , jedynie roznica bedzie 1 okr bo dwoch kierowcow jednego teamu nie obsłuzą na raz.
30.04.2009 16:05
0
@Ra-v Nie wiem skąd masz taką pewność? Bolidy, kierowcy mogą bardzo różnie obchodzić z różną mieszanką. Poza tym zakaz stosowania kocy grzewczych wprowadza dodatkowy element do równania, i nie każdy kierowca tak samo szybko zapewne będzie potrafił doprowadzić opony do odpowiedniej temperatury.
30.04.2009 16:14
0
czyli beda musieli podniesc minimalna wage bolidu zeby paliwo w baku pod kurek starczylo do konca wuscigu
30.04.2009 16:14
0
Orlo dobre pytanie odnośnie kwalifikacji. A może zrobią tak, że tak jak teraz nie będzie można dotankowywać bolidów po kwalifikacjach więc do nich (kwalifikacji) bolidy będą przystępowały juz z pełnymi po brzegi bakami?
30.04.2009 16:15
0
Ale będzie nudaaaa! Wyścigi rostrzygną się w kwalifikacjach. Ale będą oszczędności - w "Top Gear" napisali kilka miesięcy temu, że jeden samolot w ciągu 24h emituje więcej spalin niż wszystkie samochody w F1 w ciągu całego sezonu. I jeszcze te ograniczone budżety, pojawią się kolejni maruderzy, którzy będą jeździli tylko po to, aby się zareklamować. Przecież Formuła 1 nigdy nie była sportem, w którym koszty odgrywały jakąkolwiek rolę. Niich jeszcze stary kurdupel wprowadzi system medalowy to już będzie koniec tego elitarnego i pięknego kiedyś sportu. Ale na szczęście są jeszcze takie rzeczy jak WTCC i Champ Car
30.04.2009 16:17
0
Ale kicha,co oni wyprawiają.Już bolidy wyglądają jak wielki shit.Melex połączony z kosiarką.Proponuje zamiast kers baterie słoneczne i zamiast silnika pedały z wigry 3.Jak dla mnie za dużo zmian w zbyt małym czasie.
30.04.2009 16:19
0
@mkente zgadzam sie swietnie.Ja juz tego badziewia F1 powoli nie ogladam.Stare capy maja cos z dyniami.Niech sie do drzewa przywiaza albo na komin wejda.Dla porownania.Bilet na wyscig DTM 11 euro na Formula 1 od 80 euro za kijowe miejsce.Gdyby nie owale w Champ Car ogladalbym kazdy wyscig.Tam jakos tanim kosztem mozna zorganizowac efektowne wyscigi.Masa akcji i duzo wyprzedzania.Tam co wyscig wygrywa prawie inny Team.
30.04.2009 16:20
0
mkente- "Przecież Formuła 1 nigdy nie była sportem, w którym koszty odgrywały jakąkolwiek rolę."- Tym mnie dobiłeś. Zastanów się zanim coś napiszesz.
30.04.2009 16:26
0
Co za bzdet! Że niby ile oni zaoszczędzą, jakieś miedziaki, i tak wożą całą masę sprzętu. No a koce grzewcze to dopiero droga technologi, a jak trudno to przewieźć. To formuła 1 nie okręgowa liga wyścigowa. Zresztą jak mają pracować nad oszczędnością jak rozwój silników jest zamrożony. No i trzeba by na to wydać kaskę, a przecież to w ramach "oszczędności". PS czy aby zespoły nie mają spedycji za friko?
30.04.2009 16:31
0
@ 46. masaj - przy braku możliwości tankowania dwukrotna zmiana opon jest wątpliwa, bo obecnie ważne jest kto ile ma paliwa, kiedy mu doleją itp. a tak to każdy będzie miał tyle samo, pod korek, a już nie od dziś niektórzy kierowcy jeżdżą na jednego stopa. Dwa stopy to będzie strata czasu, który będzie bardzo ciężko odrobić. Oczywiście może na niektórych torach ta zmiana mieć kluczowe znaczenie, ale wątpie.
30.04.2009 16:32
0
moze FIA otworzy na kazdym z torow swoja stacje, dzieki czemu zespoly rzekomo oszczedza na transporcie maszyn do tankowania i dodatkowo FIA powiekszy swoje dochody z wyscigu, a sens dotankowan zostanie zachowany.. wizja nieco absurdalna, niemniej jednak od samej koncepcji braku tankowan
30.04.2009 16:35
0
jeszcze tylko system w którym ilość zwycięstw decyduje o mistrzostwie i po tym pięknym sporcie. masaj - zmiana opon raczej będie jedna, bo to najmniejsza mozliwa przy braku tankowania, czyli najmniejsza strata czasowa :)
30.04.2009 16:36
0
56. @Seveir Obecnie bolidy nie startują z ilością paliwa na cały wyścig, nie wiadomo też jaka będzie charakterystyka opon w następnym sezonie. Dlatego uważam, że należy się powstrzymać od kategorycznych sądów.
30.04.2009 16:38
0
weźmy jeszcze poprawkę na to ze wyscig bedzie krótszy bo to F1, a nie cysterna grand prix wiec opony bedą starczały na procentowo dłuższy okres wyscigu niz obecnie. Co za debilny przepis!!!
30.04.2009 16:38
0
Ciekawe gdzie wsadza paliwa na caly wyscig....???
30.04.2009 16:39
0
bedzie nuuuuuuuuuuuuuuuda :(
30.04.2009 16:43
0
Chyba że z oponami będzie tak jak było z super miękką mieszanką w Australii. To wtedy też będzie ciekawie - po 4/5 pit stopy, bo opony się rozlatują...
30.04.2009 16:46
0
Ten elitarny niegdys sport schodzi na psy. A winna temu jest zachłanność właściciela F1 robi wszystko aby osłabić pozycje takich teamów jak Ferrari czy McLaren które głośno krzyczą że chcą więcej pieniedzy z zysków jakie generuje F1. Wprowadzjąc wiecej teamów prubuja zrobić tanią masówkę byle tylko zachować swoją dolę. Bardzo mądrze ostatnio powiedział promotor GP Kanady że zespoły powinny stworzyć włąsną serię wyścigową niezależną od struktur FIA które sa przestarzałe i skostniałe. Taki WEccelstone zgarnia 50% dochodu prz czym w stanach w zawodowym sporcie organizator dostaje od 3-5%. Dlatrego też nie ma GP Kanady bo nie zgodzili się staremu dopłacac do kieszeni. Niezależna seria to jedyne rozwiązanie bo FIA to poprostu brak słów zlasowane mózgi z epoki komuny i ekoterroryści zgarniający ogromne pieniądze za nic identycznie jak nasi reprezentanci na wiejskiej.
30.04.2009 16:51
0
a czy ktoś może mi powiedzieć czy ta decyzja dotyczy tez zmiany opon
30.04.2009 16:57
0
Właśnie sobie wyobraziłem jak na zakręcie przed długą prostą bolid Kubicy i Nicka zrównują się nagle Nick wyciąga z kokpitu lejek , kanister i tankuje bolid Roberta musi przy tym być bardzo skoncentrowany bo jedną nogą opiera się na bolidzie kolegi ,a drugą stara się utrzymać prosty tor jazdy .To wszystko przy prędkości 300 km/h . Prosta zaraz się skończy .Czy Nick zdąży ? Tak zdążył ( Nie na darmo nosi przydomek Quick) . Teraz zwalnia ,przepuszcza Roberta , resztę kierowców i zjeżdża do boksu by zmienić koło zapasowe w którym ukryty jest kolejny kanister.Dzięki tej luce w przepisach FIA zespół BMW w roku 2010 zostanie mistrzem .
30.04.2009 17:05
0
Bez tankowania, standardowe (jednego dostawcy) opony, niedługo standardowe silniki i standardowy KERS. Niech jeszcze zrobią standardowe malowanie każdego bolidu i sklonowanego kierowcę.Co za głąby.... brak słów. A DLACZEGO NIE TAK: - tankowanie dozwolone, kto chce niech jedzie bez tankowania. - opony: kilku ( 3 lub 4 ) dostawców opon. - kierowcy jeżdżą na mieszance taką jaką wybiorą i która pasuje do ich strategii, miękka, średnia, twarda bez żadnych wytycznych co do konieczności użycia dwóch różnych mieszanek. - podniesiona waga minimalna bolidu do 620kg. - KERS nieobowiązkowy, kto chce stosować niech sobie stosuje i to dowolnego dostawcy. - silniki dowolnego dostawcy (oczywiście zatwierdzone przez FIA). Czy wtedy nie byłoby ciekawiej i bardziej rozwojowo?
30.04.2009 17:09
0
Przecież to już było... Ciekawe, co jeszcze Bernard wymyśli? Może na ostatnim okrążeniu kierowcy wyskoczą i jedno kółko pokonają pchając bolid siłą własnych mięśni. Ale były by przetasowania na długich prostych i emocje na dohamowaniach. I ekologiczne to (zamiast np. kers) i oszczędnościowe. Do tego dodatkowa powierzchnia reklamowa na plecach kierowcy do zagospodarowania.
30.04.2009 17:10
0
66. swierq - świetny komentarz. Przyznałbym złotą czcionke i to w tej nowej wielkosci :)
30.04.2009 17:11
0
67. saint77 bylo by ok i z ta seria wyscigowa co napisal 64. nowyziomal zeby zespoly same stworzyly a nie stary cap mowi im co maja robic najlepszym dowodem na to ze ma gdzies zdanie zespolow jest wprowadzenie systemu medalowego teamy go nie chca ale on i tak wie swoje
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się