WIADOMOŚCI

  • 18.04.2009
  • 20830
Vettel zdobywa pole position przed GP Chin
Vettel zdobywa pole position przed GP Chin
Podczas dzisiejszych kwalifikacji najszybszym kierowcą na torze był Sebastian Vettel. Młody Niemiec w jutrzejszym wyścigu po raz drugi w karierze wyruszy z pierwszego pola startowego. Drugi był Fernando Alonso, a trzeci Mark Webber.
baner_rbr_v3.jpg
Pierwsza sesja kwalifikacyjna trwała 20 minut. W tej części najszybszy okazał się być Jenson Button z czasem 1:35.533. Za nim znalazł się jego kolega z zespołu, Rubens Barrichello. Dwójka kierowców Brawn GP wyprzedziła Marka Webbera, który miał trzeci czas. Dopiero 18 czas – 1:36.966 uzyskał Robert Kubica, który po raz pierwszy w karierze w Formule 1 nie przeszedł pierwszej części kwalifikacji. Polak był szybszy jedynie od dwójki kierowców Force India, którzy podobnie jak w poprzednim sezonie solidarnie okupują dwa ostatnie miejsca. Do Q2 nie weszli także Nelson Piquet i Sebatien Bourdais.

W drugiej, 15 minutowej sesji najszybszy był Sebastian Vettel, a także Mark Webber, kierowcy Red Bulla wyprzedzili dwójkę kierowców Brawn GP. Do trzeciej, ostatniej sesji kwalifikacji nie zdołali awansować: Kazuki Nakajima, Felipe Massa, Heikki Kovalainen, Nick Heidfeld i Timo Glock, który zostanie cofnięty o 5 miejsc na starcie – jest to związane z wymianą skrzyni biegów w bolidzie Niemca.

Trzecia, najkrótsza sesja kwalifikacyjna przyniosła finałowe rozstrzygnięcia. Zespół Red Bull przerwał dominację zespołu Brawn GP – Sebastian Vettel z czasem 1:36.184 wyprzedził Fernando Alonso, Hiszpan był wolniejszy o około 0,2 sekundy. Trzeci czas należy do Marka Webbera. Tym razem dwójka kierowców Brawn GP wyruszy do wyścigu z 2 i 3 linii – 4 czas uzyskał Rubens Barrichello, a 5 zwycięzca dwóch pierwszych wyścigów w sezonie, Jenson Button. Za Brytyjczykiem znaleźli się jeszcze Jarno Trulli z Toyoty, Nico Rosberg z Williamsa, a także jedyny przedstawiciel Ferrari w Q3 – Kimi Raikkonen. Najwolniejsi w tej części kwalifikacji byli Lewis Hamilton i Sebastian Buemi.

Pogoda nie przeszkadzała dziś kierowcom – nie padał deszcz, temperatura powietrza wynosiła około 24 stopnie Celsjusza, podczas gdy temperatura toru była wyższa o około 14 stopni.

Wyścig o Grand Prix Chin rozpocznie się o godzinie 9:00 czasu polskiego.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 de Sebastian Vettel Red Bull 1:36.184
2 es Fernando Alonso Renault 1:36.381
3 au Mark Webber Red Bull 1:36.466
4 br Rubens Barrichello Brawn GP 1:36.493
5 gb Jenson Button Brawn GP 1:36.532
6 it Jarno Trulli Toyota 1:36.835
7 de Nico Rosberg Williams 1:37.397
8 fi Kimi Raikkonen Ferrari 1:38.089
9 gb Lewis Hamilton McLaren 1:38.595
10 ch Sebastien Buemi 1:39.321
11 de Nick Heidfeld BMW Sauber 1:35.975
12 fi Heikki Kovalainen McLaren 1:36.032
13 br Felipe Massa Ferrari 1:36.033
14 de Timo Glock Toyota 1:36.066
15 jp Kazuki Nakajima Williams 1:36.193
16 fr Sebastien Bourdais 1:36.906
17 br Nelson Piquet Jr Renault 1:36.908
18 pl Robert Kubica BMW Sauber 1:36.966
19 de Adrian Sutil Force India 1:37.669
20 it Giancarlo Fisichella Force India 1:37.672

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

241 KOMENTARZY
avatar
witek70

18.04.2009 10:58

0

mantys, ja też jestem zawiedziony poziomem komentarzy. Zawsze można było poznać wiele ciekawych opinii, tym razem totalne dno. Szkoda...


avatar
Skoczek130

18.04.2009 11:02

0

A i jeszcze jedno (do kamila... i koletza). Wszystkie sukcesy Roberta nie są dziełem przypadku. Co wy gadacie o Vettelu. Przecież on też zdobył pole position na Monzy przez przypadek. Wynikało to oczywiście z głupich błędów taktycznych Ferrari i McLaren oraz BMW, którzy myśleli, że warunki się poprawią i wyjechali za późno. Poza tym pod koniec sezonu bolidy STR były jedne z lepszych, co potwierdzał również Bourdais, regularnie kwalifikując się w 10-tce. Dlatego nie gadajcie, że Francuz walczył z FI, gdyż on kilkakrotnie był lepszy od Vettela, mimo że zmagał się z bolidem. Pamiętamy przecież, że na początku 2008 roku debiutant Bourdais był szybszy od bożyszcza Vettela, a dopiero później, gdy przyszedł nowy STR3 idealny dla Vettela, a tragiczny dla drugiego Seba, okazywał się od niego lepszy. Vettel może i jest dobry, ale na pewno nie przewyższa Kubicy. Tak piszesz, ponieważ chcesz denerwować każdego. Jeśli chodzi o umiejętności, to Kubica ma przewagę. A za kierowcę wszech czasów uważa się głównie Ayrtona Sennę, a nie Schumachera (choć osobiście twierdzę, że byli podobnej klasy genialnymi kierowcami.


avatar
smk

18.04.2009 11:03

0

BMW jak na razie nie zachwyca swoim bolidem niestety.Nie postarali się też jeśli chodzi o dyfuzory.McLaren i Renault popracowali wcześniej i teraz mają wyniki.Robert popełnił dziś błąd i musi zapłacić.Zobaczymy ile pozycji uda mu się awansować w wyścigu.Mam nadzieję na punktowaną 8 ale myślę że bez jakiegoś super szczęścia to się nie uda( niestety szczęście rzadko mu dopisuje w przeciwieństwie do Haidfelda).KERS był całkowicie chybionym pomysłem ale dzięki wczorajszym testom jest przynajmniej pewność że Robertowi jak na razie nie pomorze.Wielkie brawa dla Vettela, Alonso i Webbera. Trzymam kciuki za całą pierwszą trójkę i mam nadzieję że wreszcie przerwą passe Browna.Wyścig na pewno będzie świetny.


avatar
Xellos

18.04.2009 11:04

0

101. chlebak , tylko co z tego, że najwięcej jeśli mają swiętnych ludzi...BMW pracowało nad bolidem od dawna, z dużym budżetem i stworzyli badziew. Zmierzam do tego, że taki Red Bull te swoje poteżne zmiany może dokonać szybciej niż BMW swoje małe...nie chodzi o ilość tylko jakość, a jak narazie inzynierowie z Red Bulla brylują...


avatar
leo_

18.04.2009 11:07

0

Czytam tego koletza od jakiegoś czasu, i pamiętam też go z tamtego roku. Przede wszystkim to prowokator. A teraz coś o Qualach. Wydaje mi się, że BGP coś jednak kombinuje, bo nie bardzo wierzę, że jest o 0,4 sek gorsze od R Bulla (w Q2). Są chyba dość dobrze dotankowani, choć zobaczymy jak jest na prawdę, gdy podadzą wagi bolidów. Może nawet w Q2 mieli więcej paliwa niż inni (np o te 5-10 kg). Natomiast Alonso - tylko 8 do 10 kółek do pierwszego pita. Więcej będzie wiadomo po podaniu wag bolidów. Tak więc chyba jednak multi-dyfuzory będą rządzić (Alonso i Hamilton od razu lepiej po modyfikacji dyfuzora). Natomiast co z KERSem? Ja bym go nie przekreślał na dłuższą metę (może nawet ten bezbateryjny system Williamsa jest bardziej perspektywistyczny). A może nawet i w tym sezonie przyda się on Robertowi w odchudzonym bolidzie? Pożyjemy , zobaczymy. Tak poza tym, to wygląda na to, że stawka się może mieszać bardziej niż w poprzednich sezonach (to chyba zasługa Berniego itp), a różnice czasowe w pierwszej dziesiątce nie są zbyt wielkie. Choć BGP prawdopodobnie jest dalej na szczycie.


avatar
AntyKubica

18.04.2009 11:10

0

Robuś "MISZCZUNIO"Kubica szybki jak błyskawica znowu liczy na farta i błędy innych. W normalnej walce jest cienki jak beretka i tyle. Nigdy nic nie wywalczył w równej walce. Na farcie (safety car, deszcz, błędy innych)jechał w poprzednim sezonie a teraz sie urwało. ZERO.


avatar
mantys

18.04.2009 11:11

0

139. kondzio 2009-04-18 10:55:48 - zgadzam się, że w obecnej F1 70-80% to bolid, a reszta to w różnych proporcjach szczęście i kierowca - wszystko zależy od sytuacji w wyścigu. Nie oszukujmy się, BMW SAUBER na początku tego sezonu ma bolid raczej z miejsc 6-8 (patrząc na konstruktorów). Dużo rzeczy może się zmienić oczywiście w Europie, ale nie spodziewam się, żeby nagle cała stawka się wywróciła. Boli tylko to, że tamten sezon i punkty Roberta były marnowane przez zespół - wszyscy byliśmy podtrzymywani na duchu, bo przecież "pracowano już na nowy sezon" - jak widać na razie to klapa, a nie zapowiadane "walka o mistrzostwo konstruktorów Mario" i "walka o mistrzostwo" Heidfelda!


avatar
koletz

18.04.2009 11:11

0

Dokladnie.A jak przychodzi do walki to zjezdza na bok jak panienka.


avatar
aihad

18.04.2009 11:16

0

silniki renault biorą górę, milo by było zobaczyć kubice i alonso w renault w przyszlym sezonie ;D no, mimo wszystko vettel pokazał ze potrafi jeździć kręcąc najlepszy czas w q3, poczekajmy jeszcze tylko na wagi bolidów. a bmw , moim zdaniem chyba trochę przespali początek sezonu, kubica pokazał że mimo wszystko przy odrobinie szczęścia, potrafi zakwalifikować sie dość wyskok (poprzednie wyścigi) dzisiaj tej odrobiny szczęścia trochę zabrakło, a dochodzi do tego sprawa kers'a no i alonso po zamontowaniu przejściowego dyfuzora jednak pojechał lepiej więc nadal jest nadzieja że bmw w hiszpani coś wykombinuje. gratulacje dla vetela.


avatar
mantys

18.04.2009 11:16

0

A i jeszcze kilka słów do tych wszystkich anty Robertów:) Ludzie ten gość zapisał się już w kartach historii w niejednym kraju i na niejednym torze - poczytajcie trochę o jego zwycięstwach w poszczególnych etapach kariery! F1 rządzi się, sami przyznacie trochę loteryjnymi nieraz zasadami. Nie zapominajmy o tym, że każde wielkie zmiany w F1 do tej pory powodowały olbrzymie zamieszanie w stawce. Wszystko się uspokoi po kilku wyścigach i wtedy będzie można coś porównywać:) Przypomnijcie sobie poprzedni sezon - jedna tylko duża zmiana - brak kontroli - i pierwsze jeden, dwa wyścigi też należały do ciekawych:)


avatar
aihad

18.04.2009 11:19

0

co do komentarzy dzieci na tym FORUM FORMULY 1, to można użyc tylko jednego słowa : ''żałosne'' , pozdrawiam fanów f1 ;D


avatar
~~quike~~

18.04.2009 11:29

0

Usunięty


avatar
norek7107

18.04.2009 11:30

0

weźcie tego koletz'a zablokujcie bo to jakiś dzieciak 'cenzor' 'cenzor' 'cenzor' idź koleszto na onet.pl tam są twoi rówieśnicy ... a teraz wracając do Q to wyszło fatalnie BMW jeszcze musi się pouczyć żeby móc wygrywać wyścigi a dopiero niech Dr MARIO myśli o mistrzostwie ... kompromitacja całej stajni tylko szkoda mi ROBERTA bo widze że chłopak powoli traci nerwy ... ale jest jeszcze wyścig ...


avatar
norek7107

18.04.2009 11:32

0

ooo widze kolejny ONETOWIEC anty kubica ,,, chłopaki spokojnie to pewnie ten pajac KOLETZ zrobił sobie 2 konto PAJACE uderzcie sie w głowe


avatar
norek7107

18.04.2009 11:33

0

Usunięty


avatar
racer95

18.04.2009 11:38

0

Red Bull skonstruował najlepszy bolid - bez podejrzanych elementów, bez KERS.


avatar
D@rtH W!nD

18.04.2009 11:38

0

po przemyśleniu sprawy doszedłem do wniosku że najlepiej zrobimy jak nie będziemy odpisywać koletzom i innym takim... przecież Oni na nasze komentarze i napinki właśnie liczą... może bardziej merytoryczni bądźmy...


avatar
szymontaz

18.04.2009 11:38

0

W tych komentarzach widac jakimi kibicami jestescie!"Robert Kubica to juz burak? bo raz nie przeszedl dobrze kwalifikacji !!!!!!!!!!!!!!"Żałosni jestescie ! Precz z dziecmi!!!! A co bedzie jak jutro Robert stanie na podium?Co bedziecie pisac? Oooo Robert ma talent to jest najlepszy kierowca... <


avatar
tomek83f

18.04.2009 11:38

0

Denerwujace jest w tym sezonie to ze nic nie trzyma sie kupy jesli chodzi o wczesniejsze ustalenia FIA bolidy mialy byc troche wolniejsze poprzez zmiany w areodynamice a sa szybsze niz w zeszlym sezonie pod drugie mialy byc ciecia kosztow a do tej pory zanosi sie tylko zwiekszenie wydatkow.


avatar
Budyn_F1

18.04.2009 11:42

0

Cos slabo te kwalifikacje dla BMW Sauber.


avatar
tomek83f

18.04.2009 11:45

0

Szczerze to nie przejmoje sie tym tak bardzo ze Robert bedzie startowal z 17 pozycji bo jesli tylko bolid pozwoli i nikt w niego nie wjedzie to pokaze ze potrafi jezdzic nawet startujac z konca stwaki.


avatar
mantys

18.04.2009 11:45

0

Jak myślicie jaką strategię zespół BMW wymyśli dla Nicka a jaką dla Roberta? Reguła było wymyślanie odmiennych strategii, żeby nie zaprzepaszczać wyścigu w razie wystąpienia jakiś niespodzianek w postaci deszczu czy SC. A teraz? Obaj mogą tankować ile chcą - obaj pojadą taką samą strategią?


avatar
tomek83f

18.04.2009 11:49

0

mantys mysle ze Robert podobnie jak w Australii zacznie na oponach ktore sie gorzej spisuja a te dobre zostawia mu na koniec no i dosc duzo paliwa


avatar
mantys

18.04.2009 11:51

0

163. tomek83f 2009-04-18 11:49:13 - czyli uważasz najpierw super-miękkie, na oparach, żeby ewentualnie odjechać kilka miejsc, a później od razu pod korek i do końca? czy raczej na 2 tankowania i strategia super-miękkie - średnie - średnie? a może jeszcze inaczej? i co wtedy z Heidfeldem?:P najpierw pod korek, później deszcz, i znowu 2. miejsce?:P


avatar
cezarnation

18.04.2009 11:52

0

Trochę obawiałem się jak Vettel przechodził do Red Bulla, jak się okazało niepotrzebnie. Mam nadzieję, że jutro nie zawiedzie. Ferrari jak się spręży powinno zdobyć pierwsze punkty. Bolid, bolid i jeszcze raz bolid to więcej niż połowa sukcesu. Forza Ferrari.


avatar
tomek83f

18.04.2009 11:56

0

mysle ze heidfelld bedzie mial taka sama taktyke najpierw super miekkie zdecydowanie a potem srednie i zatankowany bolid do konca bo inaczej to raczej nie wieze zeby sie przebijali do przodu moga liczyc tylko na SC


avatar
14797

18.04.2009 12:01

0

mam pytanie : co by było gdyby któremus z kierowców skończyly by sie silniki z góry dzieki za odpowiedz


avatar
kondzio

18.04.2009 12:02

0

Na wyścig mogą znowu zamontować Kubicy KERS, więc może nie będzie tak źle :)


avatar
kondzio

18.04.2009 12:02

0

14797: w tedy za każdy następny dostawałby 10 miejsc na starcie do tyłu.


avatar
dick777

18.04.2009 12:07

0

Jutrzejszy wyścig oraz wyścig w Bahrainie są dla BMW stracone, ponieważ nie mają żadnych szans na punkty (tylko fuks może to zmienić), jako że nie planują żadnych zmian w bolidzie. Dlatego najmądrzejsze, co mogliby zrobić, to sprawić, żeby Robert zakończył oba wyścigi tuż po starcie w wyniku jakijś stłuczki. Dzięki temu mógłby zaoszczedzić silnik na późniejsze wyścigi w "nowym" bolidzie. To jest najbardziej racjonalne rozwiązanie. Zresztą, nawet jeśli czegoś takiego nie zaplanują, to i tak ruszając ostro Robert może w kogoś uderzyć lub ktoś w niego. Tak więc, jeśli Robert zakończy jutro wyścig po pierwszym okrążeniu, specjalnie się tym nie przejmę.


avatar
saint77

18.04.2009 12:09

0

Z tego 18 miejsca to dla Roberta może być już tylko lepiej, jeśli inżynierowie BMW nie pomylą mu silników w bolidzie..... Stawiałem Roberta na 3 miejscu i nadal wierzę, że tam jutro będzie


avatar
przemekkorna

18.04.2009 12:12

0

Może to i złudna nadzieja ale liczę na deszcz który może nie jednej ekipie z czołówki pokrzyżować plany.


avatar
ammagik

18.04.2009 12:12

0

BMW ma słaby bolid i Kubica nic z tego złoma nie wyciśnie ostatnie miejsce nie oznacza porażki niema co załamywać rąk i krytykować na forum pożyjemy zobaczymy pozdrawiam nerwusów


avatar
14797

18.04.2009 12:15

0

kondzio - dzieki


avatar
rafam

18.04.2009 12:16

0

kondzio a skąd to info że można przed wyścigiem założyć KERS??


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu