WIADOMOŚCI

Hamilton ukarany, Massa wygrywa
Hamilton ukarany, Massa wygrywa
Lewis Hamilton stracił swoją wygraną w Grand Prix Belgii, po karze nałożonej na niego przez sędziów sportowych za ścięcie szykany podczas walki z Kimim Raikkonenem.
baner_rbr_v3.jpg
Lewis Hamilton przestrzelił szykanę Bus Stop, puścił jednak Raikkonena i momentalnie, wykorzystując swoje tempo, wyprzedził go przed kolejnym zakrętem. Zespół sędziów FIA po przyjrzeniu się incydentowi stwierdził, że Brytyjczyk złamał przepisy.

Hamiltonowi została doliczona kara 25 sekund, co zrzuciło go na trzecie miejsce w klasyfikacji. Zwycięzcą został Felipe Masas, a na drugie miejsce awansował Nick Heidfeld.

"Są reguły dotyczące ścinania szykan i wyciągania z tego korzyści, a oni (sędziowie) się temu przyglądają. Dlatego też nie mam nic do powiedzenia" - mówił Raikkonen tuż po wyścigu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

240 KOMENTARZY
avatar
kris-07

07.09.2008 18:56

0

NAPEWNO NAPEWNO :-))))))))))))))))))))))))))))))))


avatar
kacperboss

07.09.2008 18:56

0

HHAHAHAHAHAAHHAHAHAHA Bardzo dobrze!! Massa na mistrza :D hamiltonek pamietaj ze pazerny zawsze 2 razy traci =]


avatar
Seba86

07.09.2008 18:57

0

kwiatek1 nie przejmuj sie Roberta i tak nie ma szans dogonic. Szczególnie że na Mozy powinien pojechać o wiele lepiej.


avatar
Sister

07.09.2008 18:57

0

To nie sprawiedliwe!!! Nie lubię Hamiltona ale On go puścił!! Oddał pozycję! Kimi był wolniejszy na ostatnich kółkach. Trzeba oddać Lewisowi,że jechał świetnie. Uważam, że Go skrzywdzili sędziowie. Ferrari powinno sie skupić aby wygrywać w inny sposób


avatar
splott

07.09.2008 18:57

0

no ale MAster, czy (wiele razy to przeciez bylo) czy ktokolwiek kto scial zakret przy wyprzedzaniu potem go przepuszczal to odrazu tuz tzu atakowal zaskoczonego przeciwnika i wyprzxedzal?nie, to byl pierwszy raz jak widzialem ze ktso cos takeigo zrobil,jak pisalem powinien atakowac od nast zakretu wtedy byloby ok. kilka wyscigow wstecz tez przy wyprzedzaniu kogos tam musial podeprzec sie cienciem zakretu (magny cours chyba) bo by nie wyrobil,sluszna byla kara ale oczywicsie angulo i inni inaczej pisal wtedy.


avatar
kris-07

07.09.2008 18:58

0

STATEK---------------- POTWIERDZAM POZDRO


avatar
Dagmara_W

07.09.2008 18:59

0

no to zatkało mi kakao::P:P


avatar
anarhiusz

07.09.2008 18:59

0

najlepsza wiadomość tego weekendu ;)


avatar
splott

07.09.2008 18:59

0

popieram statek'a , sister,puscil go ale wykorzystal apre metrow pozniej ze go przepuscil, ludzie.....


avatar
Bmw-Sauber_fan

07.09.2008 18:59

0

splott-masz racje, juz nie jestem ich fanem. chyba bede musial zmienic nick


avatar
kamil6761

07.09.2008 19:00

0

Statek- zgadzam sie z toba. Regulaminow F1 sa miliony, a to jest wlasnie jeden z nich.


avatar
Angulo

07.09.2008 19:00

0

Muszę jak najszybciej zapomnieć o tym wyścigu.


avatar
Statek

07.09.2008 19:01

0

kris-07 dzięki zgadzam sie,że Hamilton jechał dobrze,ale niemożna tak robić tym bardziej ,że walka jest tak zacięta o MŚ ,ale ludzie to nie rozumieją tego dalej a czemu M.Shumacher dostał Kare w Monaco?? wpadł w poślizg przecierz??? przestańcie FIA jest tak sama dla wszystkich.


avatar
darecky3

07.09.2008 19:01

0

czyli FIA wychodzi z zalozenia ze prawo fizyki klamie, bo jak przepuszczam kogos to musze zwolnic i jesli fizycznie ktos kogo przepuszczam mnie wyprzedza to znaczy ze jestem wolniejszy i musze sie rozpedzac aby uzyskac te sama predkosc co przepuszczony i trace na te operacje czas i dystans zakladajac ze przepuszczony utrzymuje to samo tepo. Czyli wytlumaczenie wykorzystania predkosci smierdzi na odleglosc. Ale istnieje poprawka do tej tezy ze odrobienie dystansu wynikajace z roznicy predkosci moze sie skrocic w przypadku kiedy to przepuszczony zaczyna hamowac (bez wplywu przepuszczajacego) a przepuszczajacy nabiera tempa co sie faktycznie stalo i jeszcze ten przepuszczony odslonil optymalna linie jazdy (z wlasnej woli) co zostalo wykorzystane. Wiec moi drodzy koledzy bez wzgledu na sympatie lub brak dla ukaranego, FIA skompromitowala sie w oczach calego swiata i Raikonen doskonale o tym wie dlatego niczego od siebie nie dodal tylko schowal glowe w piasek. pozdrawiam


avatar
BigM

07.09.2008 19:01

0

Nie podobał mi się ten manewr od początku, to na pewno nie było "oddanie pozycji", skoro pośrednio decydował o torze jazdy Kimiego i zachował impet przyśpieszając już od momentu, gdy się z Kimim zrównał. Szkoda tylko, ze jakieś 25 sek., a nie dyskwalifikacja. Taki półśrodek wymyślili, bez sensu.


avatar
Seba86

07.09.2008 19:01

0

Dzięki Statek za konkretną odpowiedz.


avatar
Statek

07.09.2008 19:02

0

DOBRZE ,że już za tydzień Monza leci więc ludzie będa mogli spokojnie po nocach spać.


avatar
grzged

07.09.2008 19:03

0

TAK SOBIE POMYŚLAŁEM: Pamiętacie Japonia rok temu, ostatni zakręt Massa wyprzedza Kubice korzystając z wyasfaltowanego pobocza - kary nie dostał, a powinien.


avatar
gemini31

07.09.2008 19:04

0

He he! Wiadomość dnia!!! Suuuper.:)


avatar
Plaskos

07.09.2008 19:04

0

co za shit gdyby nie blad Mechanikow BMw Kubica by wygral bo skoro hai traci do mas 9s to jezeli kubica zjechalby po opony na deszcz 6 s wczsniej niz hai zatem dluzej niz on by byl na oponach na deszcz co by z pewnoscia zaowocowalo w wyprzedzenie Massy po prostu BMw moze byc z siebei dumne !!!


avatar
niza

07.09.2008 19:05

0

jeszcze raz obejrzałam ostatnie 2 okrążenia i faktycznie Hamilton oddał pozycję po ścięciu szykany, ale powinien poczekać z powtórnym atakowaniem Kimiego, trochę się pośpieszył.... no cóż myliłam się, ale każdy ma prawo popełniać błędy... zwracam honor sędziom !


avatar
Bmw-Sauber_fan

07.09.2008 19:06

0

BigM-kara 25 sek. jest jak najbardziej sluszna, bo jesli zrobilby to na poczatku wyscigu to dostalby kare przejazdu przez boksy czyli stracilby mniej wiecej 25 sek. jesli sie myle to niech mnie ktos poprawi


avatar
Angulo

07.09.2008 19:07

0

Tak szczerze to mi to wyglądało nawet na team orders, bo Raikkonen nie wiedzieć dlaczego skręcił w lewo, umożliwiając Hamiltonowi spokojny atak...


avatar
kris-07

07.09.2008 19:08

0

STATEK--------- NIC DODAC NIC UJĄC. MOZE TO ZEMSTA DLA HAMILTONA ZA ZESZLY ROK. PAMIETAM JAK NA MONZIE ROK TEMU ZAJECHAL DROGE MASSIE NA PIERWSZYM ZAKRECIE I PRZEZ TO MASSA MUSIAL ZAKONCZYC WYSCIG Z POWODU AWARII ZAWIESZENIA. WTEDY NIE DOSTAL KARY . I TO NIE BYLA JEDYNA TAKA SYTUACJA.


avatar
darecky3

07.09.2008 19:08

0

statek co do przepuszczania masz racje, natomiast o ponownym ataku po przepuszczeniu nie ma zadnych adnotacji co do dystansu lu nastepnego zakretu, dlatego FIA tak dlugo sie zastanawiala, gdyby bylo tak jak pisales to juz w czasie wyscigu na ostatnim okrazeniu zobaczyl by albo czarna flage albo przejazd na pit lane wszystko jedno ale kara zostala by wyegzekwowana natychmiast. proponuje poznac przepisy a potem oceniac nasze 80%.


avatar
nela

07.09.2008 19:08

0

heh to już rozumiem, ale to, że musi przepuścić to wiedziałam, tylko nie wiedziałam że nie może odrazu wyprzedzać po tym:)


avatar
muminek94

07.09.2008 19:09

0

BRAWO SEDZIOWIE!!!!!!!!!!


avatar
fiero1

07.09.2008 19:09

0

Kibicuję Masie (i oczywiście Robertowi), za Hamiltonem nie przepadam ale ta decyzja moim zdaniem nie jest słuszna i szkodzi całemu wizerunkowi F1. Przecież to była walka, oddał miejsce a potem wyprzedził i tyle. Kimi jeszcze próbował go zepchnąć z toru i doszło do lekkiego kontaktu. Ja raczej przyjrzałbym się zachowaniu Fina...


avatar
yantar

07.09.2008 19:11

0

grzged na scieciu szykany zyskujesz na dystansie. Tam nieczego takiego nie bylo, ot szczesliwym trafem byla lepsza przyczepnosc niz na torze. Rownie dobrze mogla byc lacha zwiru i byloby po Massie. Przynajmniej mielismy jeden z najbardziej emocjonujacych pojedyknow ostatniej dekady w F1. (Ham vs Rai tez sie do takich kwalifikuje)


avatar
Statek

07.09.2008 19:11

0

darecky3 ja F1 oglądam od 1996 roku kiedy niektórzy z was nie wiedzieli coto bolid tu 70% ludzi ogląda F1 dla Kubicy więc prosze was nie mówcie mi bo znam przepisy bardzo dobrze... i powiem wam jedno,że nie znalazłem w Historii F1 sytuacji aby Dzwig wyciągnoł bolid i tylko 1 mimo,że 4 były obok( Hamilton) a takich sytuacji jak dziś w F1 było dziesiątki i dziesiątki kar było więc ludzie ja was prosze... ja jestem za sprawiedliwa walką jak Lewis zdeklasował wszystkich w Silverstone biłem brawo na stojąco ,ale nie lubie jak ktoś oszukuje...


avatar
tomek83f

07.09.2008 19:11

0

Wszystko ok zgadzam sie z decyzja FIA jednak szkoda tylko ze nie przygladaja sie tak kazdemu GP,potem gdy ktos dostaje taka kare powstaja kontrowersje,FIA niech sie zdecyduje czy chca byc surowi czy nie, bo jak narazie to ich praca wyglada tylko na przypomnieniu co jakis czas ze istnieja przepisy. Moim zdaniem jesli chcieli ukarac Hamiltona i Glocka mogli to zrobic w trakcie wyscigu np przejazdem przez aleje serwisową,heh jesli były jakies niescislosci mogli poczekac i nie wreczac pucharów i tu jest dla mnie kpina bo FIA zle działa.


avatar
fiero1

07.09.2008 19:13

0

... do tomek83f ......... całkowicie się z Tobą zgadzam


avatar
kris-07

07.09.2008 19:13

0

A HAMILTONA PO RAZ DRUGI WYGWIZDANO NA PODIUM. NIE LUBIA GO KIBICE CZY CO ????????HEHEHEHEHE


avatar
leoneee

07.09.2008 19:14

0

statek..ja od 1992 ..ale masz rację ;-) w 100 %, sister..poczytaj troche bez emocji..plaskos - fakt, Robert mogłbyc byc drugi ale pierwszy..ciezko z tym ;-)


avatar
Orlo

07.09.2008 19:19

0

Statek masz całkowitą rację i za cię szanuję:D


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu