WIADOMOŚCI

BMW dobrze przygotowane do wyścigu
BMW dobrze przygotowane do wyścigu
Nick Heidfeld po raz drugi w tym sezonie okazał się szybszy w kwalifikacjach od swojego kolegi z teamu- Roberta Kubicy. Niemiec wywalczył dzisiaj piąte miejsce startowe, podczas gdy Polak dopiero ósme. Na ile wpływ na ten wynik miała różnica w strategiach obu kierowców okaże się dopiero jutro.
baner_rbr_v3.jpg
Nick Heidfeld
„Jestem całkiem zadowolony z wyniku kwalifikacji, jak do tej pory weekend dla mnie układa się dobrze. To nie był zły piątek, dzisiaj rano byłem najszybszy, a piąta pozycja była najlepszym możliwym rezultatem w kwalifikacjach. Ważne dla mnie jest to, że praca jaką zrobiliśmy opłaca się. Kilka tygodni temu znaleźliśmy rozwiązanie kilku problemów, a dla mnie oznaczało to poprawę, ale potem nadszedł wyścig w Walencji, który okazał się zaskakująco słaby. Potem na ubiegłotygodniowych testach w Monzy byliśmy w stanie nauczyć się czegoś więcej. Mam wrażenie, że jesteśmy tutaj trochę bliżej McLarena i Ferrari. Mimo to uważam, że w wyścigu będzie nam ciężko utrzymać ich tempo. Jutro warunki pogodowe będą ważnym czynnikiem, a dobry start będzie dla mnie kluczowy. Będę startował z czystej części toru.”

Robert Kubica
„Kwalifikacje były trudne dla mnie mimo iż warunki na torze były jak do tej pory najlepsze. Tor był zupełnie suchy, ale miałem problemy z balansem bolidu przez cały weekend i odczuwam ogólny brak przyczepności. To sprawia, że prowadzenie jest utrudnione, zwłaszcza tutaj w Spa, gdzie jest wiele długich zakrętów.”

Mario Theissen, szef zespołu
„Jestem zadowolony z dzisiejszych osiągów. Nie mieliśmy dobrych podstawowych ustawień wczoraj i przy zmieniających się warunkach pogodowych nie było łatwo tego dokonać. Niemniej, dzisiaj rano byliśmy w stanie poczynić znaczący postęp. Nick potwierdził to w kwalifikacjach, zarówno przy pełnym, jaki i niskim obciążeniu paliwem. Jest on teraz na mocnej pozycji przed wyścigiem. Jeżeli chodzi o Roberta w ten weekend rzeczy nie potoczyły się po jego myśli i w kwalifikacjach nie był w stanie pojechać perfekcyjnego okrążenia.”

Willy Rampf, dyrektor techniczny
„Mimo iż wczoraj mieliśmy problemy z odnalezieniem odpowiednich ustawień, dzisiaj udało nam się wprowadzić oba bolidy bezpiecznie do Q3. W szczególności Nick zrobił znaczący postęp od wczorajszego dnia i był bardzo silny w kwalifikacjach. Robert cierpiał z powodu ustawień bolidu we wszystkich sesjach treningowych, a drugi sektor był dla niego szczególnie trudny. Sądzę, że jesteśmy dobrze przygotowani do wyścigu. Teraz musimy zobaczyć jakie są strategię pozostałych zespołów.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

95 KOMENTARZY
avatar
jaros69

06.09.2008 20:21

0

Nie wiem ile ma paliwa Kubica, ale wiem co widziałem - Kubica "walczył" z bolidem jakby to był wózek WRC. Za to Lewis gnał jak po sznurku. Moim zdaniem to HAMILTON jutro wygra ( szkoda )


avatar
Leeloo

06.09.2008 20:22

0

@Łuki też o tym myślałem zanim przeczytałem wywiad z Robertem który powiedział: Mieliśmy problemy z balansem i ogólnie brakuje przyczepności, bolid był bardzo niestabilny i wszystkie cztery koła mocno się ślizgały. Biorąc pod uwagę to, co miałem do dyspozycji, zrobiłem wszystko, co mogłem. Zobaczymy jak będzie jutro, ale ogólnie cały weekend jest dla mnie trudny i ten wynik w kwalifikacji nie był zaskoczeniem. Czyli raczej nie ustawili auta na mokry wyścig


avatar
wojtkar1

06.09.2008 20:27

0

po prostu Kubica chce pomoc koledze dostac kontrakt na przyszly sezon to rowny gosc a wiadomo ze Haidfeld ma dwa wyscigi zeby sie wykazac !!!


avatar
dziarmol@biss

06.09.2008 20:41

0

2008-09-06 19:35:45 obi216 -Czyli co, Theissen zadowolony, Rampf zadowolony, Heidfeld zadowolony, Kubica wk.....ny, mnie się nie chce oglądać jutrzejszego gp Czyli doktorek dotrzymuje danego słowa i cała firma pomaga Heidfeldowi w dogrzewaniu opon, i chyba sprawdza się to co kiedyś pisałeś, mianowicie że Kubica krytykując Rampfa zaszkodził tylko i wyłącznie sobie...


avatar
dziarmol@biss

06.09.2008 20:47

0

LewusFIA - to walka z wiatrakami, "polityka" BMW jest jasna i klarowna, tyle że niektórzy 'nasi" internauci tego nie zauważają a każda krytyka pod wyżej wymienionym adresem jest atakowana od razu i bez pardonu..mimo wszystko Robert jutro pokaże klasę pozd.


avatar
abrams

06.09.2008 20:47

0

@Marti: chora niestety jest twoja głowa skoro uważasz że określenie szwab jest jakimś obrażeniem i chyba naprawdę nie wiesz co to znaczy kogoś obrazić. Bardziej zdenerwowałoby gdyby ktoś o mnie powiedział żebym sobie wyprostował nos tak jak to Denis powiedział na temat Kubicy aniżeli ktoś mnie nazwał szwabem, czyli inaczej niemcem, więc zastanów się co piszesz, a zresztą w Niemczech byłem już parę razy i nie będę pisał jakich określeń używali niektórzy Niemcy w stosunku do Polaków tam pracujących. Nie mówię że tak jest w każdym zakątku Niemiec bo napewno w innych rejonach jest zupełnie inaczej ale jednocześnie nie uważam żeby określeni szwab było jakimś wielkim obrażeniem narodu niemieckiego, bo sam mam wujaszka Niemca, który słyszał takie określenie i się śmiał z tego, a co do wypowiedzi @Qbus81 to nie sądzę żebyś ty również znał rewelacyjnie przepisy bo sam słyszłem kilka dni temu w tvn turbo wypowiedź theissena który mówił że w najbliższym czasie wprowadzą do bolidu Kubicy jakąś nową część (zapewne chodziło właśnie o jednostkę napędową) i to bedzie niby jakiś znaczący krok do przodu, który pozwoli Robertowi powalczyć z makami i ferrari do końca sezonu


avatar
dziarmol@biss

06.09.2008 20:49

0

2008-09-06 20:18:41 Leeloo- że zacytuję z filmu- rzeczywistość nie istnieje, istnieje tylko MATRIX-


avatar
sebek97

06.09.2008 20:54

0

kubica jescze bradziej brudnej strony............... porazka pocieszenie: moze ma duzo paliwa moze nie tego dowiemy sie jutro


avatar
obi216

06.09.2008 21:11

0

Powiem tylko tyle - Nie wygląda to najlepiej :/ Jeśli Robert zdobędzie jutro jakieś punkty(nawet 1) , to powinniśmy to uznać za sukces. Obawiam się jutrzejszego wyścigu (Roberta ) , gdyż zanosi się na szarpaninę z bolidem , a nie walkę o punkty:/ Ja z kolei dziarmol@biss obejrzę jutrzejszy wyścig , z nadzieją , iż Robert na przekór wszelkim przeciwnościom - wyszarpie chociażby jeden punkt . Pozdrówka


avatar
Kris 1992

06.09.2008 21:27

0

Mam nadzieje, że jutro Robert i Heidfeld zamienią się miejscami. To jest jednak mało możliwe. Polak zawiódł dzisiaj.


avatar
dziarmol@biss

06.09.2008 21:29

0

Oglądać to ja będę tyle że znowu mam doła, Robert co jakiś czas dostaje takie pstryczki w nos co nie jest przypadkiem a taktyką , stąd mój pesymizm... do jutra pozd.


avatar
Kazik

06.09.2008 21:36

0

Po cichu liczę na deszcz jutro.Może wtedy coś się "namiesza".Robert naprawdę "walczył" dzisiaj z bolidem.Wstępnie nie jest dobrze.


avatar
obi216

06.09.2008 21:57

0

Witaj Kazik :) .....Jest to tor dość niebezpieczny , a przy takiej dyspozycji bolidu (jaką mieliśmy okazję dzisiaj podziwiać ) wcale się nie dziwię , że akurat Robert odpuszcza na zakrętach. Szczególnie Eau Rouge. Powiem szcerze , że trochę się obawiam tego deszczu..............Nie z tym bolidem . Pozdrówka


avatar
obi216

06.09.2008 21:58

0

>>szczerze <<


avatar
zoimli

06.09.2008 21:58

0

abrams: Do 2011 roku prace nad silnikami sa zamrozone. Moga wprowadzic jednakze nowa skrzynie biegow. Zanim sie zacznie pisac o walce etc. trzeba zrozumiec pare rzeczy. 1. F1 to nie pilka nozna albo bieg na 400 metrow. Tu sie nie walczy. Tu sie prowadzi samochod. 2. Jesli jest duzo zakretow 4-5 bieg a bolid nie ma stabilnosci, wpada w wibracje, ucieka, trzeba kontrowac, wypada na wyjsciu poza tarke, to nie jest to prowadzenie, tylko katorga. 3. Samochody Roberta i Nicka mocno sie roznia, ze wzgledu na ich budowe fizyczna. Nick ma zupelnei inne rozlozenie masy- jest lzejszy i nizszy. Ustawienia, ktore wypracowal dla siebie Nick podczas testow nie musza sie sprawdzac dla Roberta. 5. Wystarczy popatrzec na sama ilosc kontr, uslizgow, brak stalej linii- na kazdym okrezeniu bolidem miotalo, zeby wiedziec, ze tego balansu nie ma i nie ma co sie rozwodzic na temat jakiejs walki albo zawodzenia. Mysle, ze Kubica zrobil naprawde duzo. Byc moze w porannej sesji niedzielnej- jesli bedzie dobra pogoda, uda sie wypracowac ustawienia na wyscig, ktore pozwola przesunac sie pare pozycji.


avatar
leblon1

06.09.2008 22:23

0

jestem dziwnie przekonany , że Nick z racji otrzymania nowego silnika dostał szansę na ratowanie swojej skóry .Małe tankowanie , gaz do dechy , może się uda , w końcu zna ten tor. Ale jak to bywa kij ma dwa końce , sefty car przy lekkim bolidzie na tak długim torze to duże ryzyko. Może być podobnie jak w Kanadzie i to Robert tym razem jest cysterną , opony nie będą się tak ścierać , a to przy 1pit stopie może się udać . Tu przy każdej kolizji prawie pewny sefty car .Wiem że dla Roberta jest to wymuszona taktyka , ale ma za to lepsze atuty niż Nick w kanadzie . Robert górą!


avatar
Kazik

06.09.2008 22:32

0

Z tego co mogliśmy widzieć to Robert raczej nie odpuszczał na eau rouge.Mi się wydawało ,że Robert potem miał problemy (bardzo nerwowe ruchy kierownicą).Jakby nie było obi216 to jutro zapowiada się niekolorowo ale trzeba mieć nadzieję.Ja mam.heh.


avatar
Qbus81

06.09.2008 22:38

0

abrams - hahahahaha... no niemogę po prostu (ile ty masz latek :) ) Marti - weź z nimi nie gadaj


avatar
MarekB

06.09.2008 22:44

0

Krytykując poczynania BMW miejmy też w pamięci, że jakby nie pan dr Mario to być może Robercika nie byłoby w F1. Po drugie gdyby Nick był forowany to w Kanadzie on stałby na najwyższym stopniu podium. Wypowiedzi szefostwa BMW na temat kierowców też w dużym stopniu są nacechowane polityką. Stajnia BMW ma zabarwienie narodowe, więc dla " swoich" musi być odpowiednio zredagowane. Jeśli ktoś umie czytać między wierszami, a nawet zwrócić uwagę na mimikę to widać, że Robert jest mocny w zespole. Co do obrażania owszem słowo Szwab nie jest obrażliwe ale tylko w zależności od kontekstu w jakim zostało użyte. Niestety miało obrazić, proszę zwróćcie uwagę na to, iż obrażając kogoś obniżamy własną wartość. Często przemawiają przez nas kompleksy, cieszmy się,że mamy Roberta w F1, który udowodnił już nie raz, że jest wielkim kierowcą. WIELCY TEŻ MAJĄ PRAWO DO SŁABSZEGO DNIA. Zyczmy mu powodzenia i trzymajmy kciuki.


avatar
Marti

06.09.2008 22:47

0

;-) racja, szkoda czasu na niektórych ;-) @ zoimli - dobrze piszesz, lecz o co Ci chodzi z tą "poranną niedzielną sesją"? Warm-up został przecież zniesiony parę lat temu :-)


avatar
kubi1

06.09.2008 23:52

0

ja też czuję 1 pita, ale Robert coś ostatnio przysiadł.Tydzień testów i jego mechanik z którym tak się rozumieją, nic nie ustawił?ASWOJĄ drogą to ROBERT marnuje się w BMW.!!


avatar
tomunia

07.09.2008 02:46

0

kubek bedzie 5


avatar
sk0k

07.09.2008 03:32

0

jest szansa ze ze Robert ma duzo paliwa i stad slaby wynik w Q3 bo przeciez w Q1 i 2 mial calkiem niezle czasy , ale z kolei narzekal na samochod, wiec byc moze ma malo paliwa a samochod pod wplywem wyscigowej ilosci paliwa zaczyna byc trudny w prowadzeniu! mam nadzieje ze tak nie jest


avatar
hot dog

07.09.2008 03:46

0

LewusFIA&dziarmol@biss-"Macie racje bolid Kubicy ustawiaja Mario razem z Ralphem."Sory ale takie podejscie osmiesza Was jako fanow Kubicy i co najmniej obraza role Roberta jako kierowcy bo nie bardzo moge uwierzycyc ze Kubica z jego charakterem pozwolil by sobie na takie traktowanie w BMW. Sluchac sie juz nie da tych opowiesci jakoby zespol z Hinwil podczas jednego wysigu uwielbia Kubice, a drugie po prostu go nienawidzi...Polecam przemyslec korzysci i straty jakie zespol moze odniesc punktujac obyma bolidami w stosunku do zdobyczy jednego kierowcy. Poza tym uwizieliscie sie na jedna nomen omen posiadajaca duza wiedze i kulture forumowiczke sami prezentujac poziom co najmniej malo elegancki. Macie problem z przyjeciem slabej formy Roberta to o prostu nie piszcie, a nie obrazajcie sie na tych ktorych smiesza Wasze teorie. Bo niestety idac Waszym tropem to powinno sie wszczac postepowanie w stosunku do zespolu BMW za zezloroczny wypadek Roberta w Kanadzie....;/


avatar
justka46

07.09.2008 07:59

0

Robert swoje a reszta swoje- nie napawa optymizmem


avatar
jaros69

07.09.2008 08:47

0

hot dog to nie jest sprawa słabej lub nie formy Roberta ( by the way sportowcy tej klasy nie obniżają swoich umiejętności poniżej pewnego "dobrego" poziomu ) tylko tego, że Robert z mechanikami nie byli w stanie ustawić bolidu tak jak chciał Robert - Konia z rzędem temu kto wyjaśni mi dlaczego. Prawda jest wymierna , mierzona stoperem i ta jasno okresla, że Robert walczył z przyczepnością i daleko mu do formy czołówki na tym torze, przykre ale prawdziwe. Mimo to jak zwykle z niecierpliwością czekam na GP, bo nawet jazda Hamiltona ( którego osobiście nie trawię ) na tym torze daje mi wiele wrażeń. Pozdrawiam tych co mają dystans do samych siebie i resztę kibiców. W końcu wielu jest tak samo jak ja zakręconych..


avatar
adams100

07.09.2008 09:19

0

A czym Wy sie tak martwicie za przeproszeniem? Wszedzie tylko Kubica i Kubica, a to ,ze 8 miejsce tylko, a to, ze bolid moze ma zatankowany, a to ze pod deszcz jedzie, nie zawsze bedzie Kubica w czolowce... A co to tylko Kubica jezdzi w F1? Juz naprawde za duzo tego jest... Uwielbiam Roberta bo to swietny kierowca, ale wrzuccie na luz juz, ciekawe co by bylo gdyby Kubica jezdzil w Hondzie albo Force India itp.? Wtedy wszyscy by na niego najezdzali czy na bolid? Kubica jest 8 w kwalifikacjach i tyle, przyjmijcie to do wiadomosci, i jeszcze cos, czy wy macie pojecie ile czynnikow wplywa na prowadzenie sie bolidu itp? Niewyobrazalna ilosc, glupi szczegol i tracisz 0.1 albo 0.2 na okrazeniu, tylko oni tam w "srodku" wiedza wszystko, czyli ich mechanicy, my tu nawet nie powinnismy gdybac bo to nie ma zadnego sensu, poniewaz mamy za malo danych, bo o my mamy? Mamy 8 miejsce w kwalifikacjach, a wy chcecie z tego odczytac straetegie zespolu itp.:-) Odrazu mowie, nie da rady:) Pozdrawiam wszystkich trzezwo myslacych:-)


avatar
hot dog

07.09.2008 09:46

0

2008-09-07 08:47:54 jaros69 Nie jestem fanem Heidfelda a wrecz przeciwnie wielkim przeciwnikiem. Jednak jestem w stanie przyznac ze wykonal kawal dobrej roboty i mamy tego wynik.


avatar
violarobert

07.09.2008 10:19

0

Spadnie deszcz i Robert wygra.


avatar
leblon1

07.09.2008 10:33

0

Prawie idealne ustawiena bolidów ma Ferrari i Maclaren , ale to lata doświadczeń i zbieranych danych. Z tej wiedzy korzystają i wspaniale ustawiają te maszyny. BMW nie ma szybkości i to jest przyczyną , że Robert ryzykuje dojazdy i hamowania , tam musi przecież nadrobić straty. Warunki wczoraj były trudne i tylko najlepsi coś mogli zrobić . Nick dobrze jezdzi technicznie , a że walczy o miejsce w zespole , to pomagają "wszyscy". Wracając na Hungaro , kto w tej ekipie był odpowiedzialny za ciśnienie w oponach i to w 3 kompl.!! Robert został wystawiony do wiatru . Nie myślcie , że F1 jest takie święte , różne rzeczy dziwne się tu działy . A poza tym do BMW dotarło , że Robert za rok a może prędzej opuści stajnie i to też nie jest bez znaczenia.


avatar
lewusFIA

07.09.2008 11:02

0

@hot dog: jak zawsze macie rację... swoją... Myślących nie tak jak Wy - zbanować! Pasuje???!


avatar
Niespokojny

07.09.2008 12:03

0

Przykro!!! :( Przykro patrzeć,jak Robert walczy z bolidem,wyciskając z niego maxa,bez przerwy szarpiąc kierownicą,by utrzymać się w torze! (...,a co niektórzy forumowicze chyba w ogóle nic nie oglądali,a krytykują RK za słabą jazdę,a jak oglądali,to są chyba ślepi,albo w ogóle żadnym wózkiem nie jeździli!) Przykro słyszeć,że RK jest sam sobie winny,że nie umie ustawić swojego bolidu! (myślę,że to,co RK może sobie sam skorygować,potrafi robić bezbłędnie,tylko że to jest już węższy zakres ustawień i na pewno zależny od tych głównych,podstawowych!Tak nawiasem,ustawialiście kiedyś cokolwiek?-na pewno tak.Mi się przypomniało,jak kiedyś(stare, pradawne czasy i technika robienia odbitek kolorowych za pomocą powiększalnika i różnego rodzaju chemikaliów),...,a więc,jak kiedyś próbowałem ustawić,wg wszelkich kanonów i reguł(a potem to już nawet bez jakichkolwiek kanonów i reguł) gęstość filtrów kolorowych w powiększalniku,by tak naświetlić papier światłoczuły,aby wywołany w tych wspomnianych chemikaliach,odzwierciedlał rzeczywiste kolory,a biel była bielą... niestety,nie udało się!,mimo setek ustawień! ...ze mnie dupa?,hmm,może!Rozmawiałem później z innym fotoamatorem,że to wina filmu(kliszy),że też tak miał z filmem tej firmy! Sorki,że piszę tu te bzdety,ale porównanie odnośnie ustawień,wydaje się być adekwatne i rozumiem frustracje Roberta,że nic nie może poprawić,bo ten bolid,który ma sobie przystosować,to jakieś gówno!!! Jeżeli chodzi o wyścig w deszczu,to również widzę klasę RK w takich warunkach,ale...,ale niestety tym wózkiem to on pierwszy wyleci z toru!!! :( ...kółka muszą trzymać nawierzchnię,a nie unosić się w powietrzu,...trochę wody i płyniemy. Czekam na wyścig i wiem,że Robert zawsze walczy!, i lepiej dowieźć min. 1pkt. ,niż dla jakiejś głupiej szarży (by zadowolić tych ,którzy twierdzą,że się jedzie zachowawczo),wylecieć z toru. Trzeba wiedzieć,że ścigając się w wyścigu,podstawowe zadanie to dojechać do mety,gdyby było inaczej ,to i ja mógłbym wziąć udział,wylatując w pierwszym zakręcie...,ale by było,że pojechałem ostro,walczyłem... żenada! Liczę na punkty RK,min. 1,a jak będzie lepiej,mam nadzieję,to SUPER,a jak się nie uda,to wiem,że nie z winy Roberta,czy jego umiejętności. Pozdrawiam!!! :-)


avatar
dziarmol@biss

07.09.2008 12:23

0

2008-09-07 03:46:55 hot dog- skoro mnie wywołałeś to Ci odpowiem. Po odejściu Schumachera z f1 w niemczech nagle spada zainteresowanie tym sportem a więc należy za wszelką cenę poszukać nowego mistrza a skoro kierowcy pokroju Schumachera nie ma więc należy takowego wykreować.Powiedz czy Kubica będąc o niebo lepszym kierowcą od Heidfelda utwierdza kibiców niemieckich o wielkiej klasie Nicka czy raczej go dyskredytuje? więc co robi zarząd BMW Sauber? ano pomaga z całych sił w "dogrzewaniu" opon a na prośbę Roberta o wsparcie w walce o mistrzostwo Doktor Mario odpowiada że w BMW nie ma kierowcy nr.1 i 2 (lecz wcześniejszą wypowiedzią przeczy temu)Śmiem twierdzić że gdyby Robert dostał takie wsparcie od teamu jakie otrzymuje Nick to jego walka o mistrza byłaby całkiem realna, tyle że jest to nie po drodze dla zespołu BMW. Dalej , po przeczytaniu powyższego newsa czyli wypowiedzi Theissena i Rampfa nagle zacząłem się zastanawiać czy wyżej wymienieni opisują te same kwalifikacje czy jakieś inne , wielkie zadowolenie z powodu Nick a drugi kierowca co? stracił nagle formę nie umie jeździć?nie będę cytować słów doktorka tyle że według niego słaba postawa w q to wina tylko i wyłącznie Kubicy Spójrz jak bardzo promowany jest Vettel, jak komplementowany głównie przez Niemców tyle że dopiero w Red Bullu pokaże co jest wart tak na prawdę (choć nie twierdzę że jest łamagą). Pamiętasz naszą polemikę na podobny temat jak wówczas zarzuciłem Marti stronniczość( nigdy nie podważałem jej wiedzy o f1) i tu teraz masz na to dowód<2008-09-06 18:23:42 Marti (Host: *.160.167.2)>oraz<2008-09-06 19:30:17 Marti (Host: *.160.167.2)> to co mnie też zbanować za jazdę pod prąd?


avatar
hot dog

07.09.2008 12:24

0

2008-09-07 11:02:05 lewusFIA. A czy ja gdzies napisalem ze nalezy Ci sie Ban???Nie. Moge z Toba poleziowac o ile bedzie przy tym choc troche szacunku.


avatar
hot dog

07.09.2008 12:35

0

2008-09-07 12:23:34 dziarmol@biss. Heidfeld niegdy nie byl i byc nie bedzie chocby cieniem MSC. Ma na to wielka szanse Vettel. Wracjac do tematu SPA i formy Heidfelda powiem a dokladnie napisze tak. Problem ma nie tylko Nick ale cale BMW. Dlaczego???Ano dlatego ze Heidfeld obecny sezon ma niestety slabiutki na tle Kubicy bo patrzac na ogolne jego osiagniecia to chyba najlepszy.W ciagu 8 lat zdobyl okolo 180 pkt w tym sezonie ma juz ponad 40. I teraz w czym jest problem. Otoz problem tkwi w tym ze w chwili obecnej nie ma kim zastapic Heidfelda w BMW. Alonso postawil takie a nie inne warunki finansowe na ktore zarzad zgodzic sie nie moze. Tak wiec jedyna alternatywa jest to aby Heidfeld pkazal sie w ciagu oatatnich kilku wyscigow. Nick o tym doskonale wie stad tez byc moze taka mobilizacja u tego kierowcy. Co wiecej byc moze BMW stara sie w ten sposob ratowac rowniez swoja twarz w jakis sposob pomagajac Nickowi. Jednkak przyjmowanie stanowiska ze droga do sukcesu Heidfelda jest porazka Kubicy jest dla mnie smieszna. Na torze jest 18 innych przeciwnikow ktorych moze Nick pokanac, a ktorzy moga uratowac dupe Heidfeldowi. Za nic nie dam sie przekonac ze zespol bedzie podkladal noge Kubicy bo jak w takiej sytuacji wytlumaczyc chec podpisania kontraktu na najblizsze 3 lata. Co do Bana juz odpisalem ze nie sa to moje slowa Ban sie Wam wg mnie nie nalezy.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu