WIADOMOŚCI

Zmiany w samochodzie Gasly'ego przed wyścigiem miały na celu przetestowanie rozwiązań na przyszłość
Zmiany w samochodzie Gasly'ego przed wyścigiem miały na celu przetestowanie rozwiązań na przyszłość © Alpine

Pierre Gasly wyruszył do GP Singapuru z alei serwisowej po tym, jak jego zespół dokonał zmian w ustawieniach samochodu. Francuz przyznał, iż weekend był dla niego trudny a zmiany, jakie jego ekipa wprowadziła przed wyścigiem miały pomóc zrozumieć zachowanie auta na przyszłość. Kierowcy Alpine skończyli wyścig na 16. i 19. pozycji.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Pierre Gasly, P19

"Dziś od początku wiedzieliśmy, że będzie trudno, zwłaszcza ze startem z alei serwisowej. Ostatnio nie czułem się zbyt komfortowo w samochodzie, więc zmieniliśmy ustawienia i podłogę, żeby lepiej zrozumieć pewne rzeczy, co powinno przynieść korzyści w przyszłości. Wiedzieliśmy, że wyścig będzie skomplikowany, ale miło było stoczyć kilka pojedynków, nawet jeśli nie były one o punkty. Wiem, że zespół pracuje teraz niezwykle ciężko i wszyscy wiemy, że jesteśmy daleko od miejsca, w którym powinniśmy być. Jestem jednak pewny, że w Austin możemy spisać się lepiej niż w ostatnich rundach, gdzie charakterystyka torów - zwłaszcza brak przyczepności i nierówności na ulicznych obiektach - nie pasowała do naszego pakietu. Będziemy nadal koncentrować się na pracy i poprawie naszej pozycji."

Franco Colapinto, P16

"To był długi wyścig z wieloma bliskimi pojedynkami, co było fajne, ale ostatecznie brakowało nam tempa i na starszych oponach straciliśmy kilka miejsc pod koniec. Udało mi się dobrze wystartować i zyskać pozycje w pierwszych zakrętach. W środku stawki jechaliśmy całkiem nieźle na miękkich oponach i wiedząc, jak trudno tu wyprzedzać, zjechaliśmy wcześnie do boksów, próbując podcięcia, aby wykorzystać pozycję na torze. Staraliśmy się jak najlepiej zarządzać oponami, ale przy dużej degradacji i konieczności zjeżdżania z linii wyścigowej z powodu niebieskich flag trudno było utrzymać samochody na świeższych oponach w końcówce. To nie był wynik, jakiego chcieliśmy, ale musimy naciskać dalej, a lepsze rezultaty przyjdą. Już nie mogę się doczekać kolejnej części sezonu w Amerykach, które należą do moich ulubionych - z niebywale zafascynowanymi kibicami."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.