Chociaż McLaren wydawał się murowanym faworytem do zgarnięcia pole position w Arabii Saudyjskiej, po raz drugi w tym sezonie musiał obejść się smakiem. W ostatniej chwili najlepszy czas Oscarowi Piastriemu wyszarpał Max Verstappen, który pokonał go o 0,010 sekundy. Zespół znowu mógł liczyć jedynie na Australijczyka, gdyż - tak samo jak w Bahrajnie - w Q3 pogubił się Lando Norris. W sobotnim finale Brytyjczyk rozbił bowiem swój bolid i w niedzielę wystartuje dopiero z 10. pola.
Oscar Piastri, P1
"Najważniejsze jest to, że z Lando wszystko jest okej. Ogólnie jestem zadowolony z dzisiejszej pracy. Owszem tak niewielka strata do pole position jest frustrująca, ale nie mogliśmy zrobić więcej, a Max wykonał znakomitą robotę. Mamy jednak dobre tempo i jesteśmy na dobrej pozycji, by rzucić wyzwanie w walce o zwycięstwo. Zapowiada się trudny, aczkolwiek z dużą ilością zabawy wyścig."
Lando Norris, P10
"Zakończenie czasówki w taki sposób jest rozczarowujące, ale wiem, co muszę zrobić jutro. Mamy dobry i szybki bolid, a w nocy będę pracował z inżynierami nad planem, który umożliwi mi przebicie się przez stawkę. Dziękuję całej ekipie za ciężką pracę. Jestem gotowy na wywalczenie jutro solidnych punktów."
© Pirelli


Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się