Firma Pirelli ogłosiła mieszanki jakie dostarczy zespołom na wyścigi w Japonii, Bahrajnie i Arabii Saudyjskiej.

W pierwszych czterech wyścigach sezonu kierowcy będą korzystać z takich samych mieszanek, jak rok wcześniej. Zmiany nastąpią jednak w piątej rundzie, zaplanowanej na ulicznym torze w Dżuddzie.

Podczas weekendu wyścigowego w Arabii Saudyjskiej kierowcy otrzymają bowiem o jedne stopień bardziej miękki zestaw- C3 jako twardą, C4 jako średnią i C5 jak miękką oponę.

"Na podstawie naszych doświadczeń z zeszłego roku oraz informacji zebranych podczas fazy rozwoju nowych mieszanek, postanowiliśmy pójść w tym kierunku, aby dać zespołom i kierowcom szerszy zakres opcji strategicznych" wyjaśnił Mario Isola, dyrektor ds. Sportów Motorowych Pirelli dopytywany o zmianę mieszanek na GP Arabii Saudyjskiej.

"W 2024 roku 18 z 20 kierowców rozpoczęło wyścig na oponach średnich, czyli C3, a wczesna neutralizacja wyścigu spowodowała, że 14 z nich od razu zmieniło na C2, które wtedy było oponą twardą, i jechało na niej aż do końca. Przy bardziej miękkim doborze opon, uważamy, że może to prowadzić do sytuacji, w której będzie można zastosować różne strategie, na przykład z jednym lub dwoma pit-stopami."

Dobór najtwardszych opon na wyścigi w Bahrajnie i Japonii nie powinien dziwić z uwagi na charakterystykę tych obiektów. Zarówno Suzuka, jak i tor Sakhir stawią duże wymagania ogumieniu ze względu na przeciążenia w szybkich łukach.

Powyższe sprawia, że w pierwszych wyścigach sezonu kierowcy nie skorzystają tylko z nowej na ten sezon mieszanki C6, która najprawdopodobniej zadebiutuje dopiero w Monako.