Ciekawe informacje napłynęły z Półwyspu Apenińskiego ws. transferu Enrico Cardile do Astona Martina. Włoski inżynier prawdopodobnie rozpocznie pracę w Silverstone później niż zakładano.

Taką nowinę przekazało Corriere dello Sport, przy czym należy zaznaczyć, że żadne oficjalne wiadomości nie napłynęły ze strony zainteresowanych zespołów. Kilka miesięcy temu potwierdzono przejście dotychczasowego technika Ferrari, który na początku 2025 roku - po okresie wypowiedzenia - miał dołączyć do Astona Martina.

Miało to się wydarzyć konkretnie dziś 3 marca, czyli w dzień przyjścia również Adriana Neweya. Do tego natomiast raczej nie dojdzie ze względu na wydłużenie przerwy 49-latka przez Scuderię. Cardile ma rozpocząć pracę w Silverstone najwcześniejszej 17 lipca, czyli rok po opuszczeniu murów Maranello.

Obecnie nie wiadomo, jakie powody za tym stoją, ale - według włoskiego dziennika - działanie Ferrari rozwścieczyło Lawrence'a Strolla, zważywszy na wcześniejsze porozumienie obu stron. Do tego Cardile, obok Neweya, miał być centralną postacią projektu bolidu Astona na sezon 2026. W związku z tym prawnicy zespołów mają pracować nad znalezieniem zadowalającego kompromisu.