Zespół Haasa wyjaśnił, dlaczego pierwsze kilometry za kierownicą nowego bolidu otrzyma Esteban Ocon, a nie Oliver Bearman.

Amerykańska ekipa do nowego sezonu podchodzi z zupełnie nowym składem. Kevina Magnussena i Nico Hulkenberga zastąpili bowiem doświadczony Esteban Ocon, który odszedł z Alpine, oraz młodziutki Oliver Bearman, który awansuje z Formuły 2.

Haas zdradził również, że pierwsze jazdy nowym bolidem zaplanował na 16 lutego na torze Silverstone i wtedy za sterami VF-25 pojawi się Esteban Ocon.

Francuz już w zeszłym roku porozumiał się ze swoim byłym pracodawcą i dzięki temu, że w ostatnim wyścigu sezonu "ustąpił" miejsca Jackowi Doohanowi, mógł wziąć udział w kończących sezon testach na torze Yas Marina z zespołem Haasa.

Pokonał wtedy 119 okrążeń, uzyskując 10. czas na 23 zawodników, biorących w tym dniu udział w testach. Ma więc już jakieś doświadczenie w nowym zespole, ale nie jest ono aż tak duże, jak zdecydowanie młodszego Olivera Bearmana.

Brytyjczyk w zeszłym roku wziął bowiem udział w dwóch wyścigach, raz za sterami bolidu Ferrari, a raz Haasa, i ma na swoim koncie kilka występów w piątkowych treningach.

Ekipa Haasa uznała więc, że jeżeli któryś z jej nowych kierowców ma mieć problemy z aklimatyzacją w nowym środowisku, to będzie to były zawodnik Alpine i dlatego to on poprowadzi bolid VF-25 jako pierwszy podczas dnia filmowego na torze Silverstone. Oliver Bearman na swój debiut w nowej maszynie będzie musiał poczekać kolejny tydzień. Jeszcze przed oficjalnymi testami w Bahrajnie ekipa zaplanowała bowiem drugi dzień filmowy na tym samym torze.

"Najpierw zorganizujemy dzień filmowy na Silverstone, a następnie jedziemy do Bahrajnu i zorganizujemy dzień filmowy w Bahrajnie" mówił szef zespołu Ayao Komatsu, cytowany przez PlanetF1.com.

"Dzień filmowy w Bahrajnie odbędzie się dwa dni przed rozpoczęciem oficjalnych testów."

"W Silverstone będzie jeździł Esteban. Dlaczego? Ponieważ przygotowanie Estebana, jako kierowcy, jest bardziej wymagające. Chcemy się upewnić, że Esteban jest przygotowany w 100 procentach, aby w przypadku jakiegoś problemu mieć więcej czasu na reakcję."

"Natomiast z Ollie’m jesteśmy w zasadzie pewni tak, jak z Estebanem, ale mamy większą pewność co do przygotowania Ollie'go niż Estebana."

Haas słusznie uważa, że w przypadku Francuza mogą pojawić się dodatkowe problemy w kokpicie bolidu ze względu na jego wzrost. Mierzący 186 cm Ocon jest jednym z najwyższych zawodników w Formule 1.