James Key z ramienia szwajcarskiego zespołu zdradził kilka ciekawostek dotyczących konstrukcji C44. Doczekała się ona wielu zmian mechanicznych względem zeszłorocznych mistrzostw.

Szwajcarzy nie zawiedli kibiców F1 podczas swojej prezentacji na sezon 2024. Pokazali bowiem fizyczną wersję tegorocznej maszyny z kilkoma - choć nie wszystkimi - nowościami aerodynamicznymi. Co więcej, sporo o nich opowiedział James Key, czyli dyrektor techniczny składu z Hinwil.

C43 vs C44:

From the front, the wing remains very similar (at the moment) to the 2023 car. From the front, the change to the front pull rod is clearly visible.@wearetherace #F1 pic.twitter.com/DVNkOwrSpj

— Rosario Giuliana (@RosarioGiuliana) February 5, 2024

Głównym punktem tych rozważań było zmienione przednie zawieszanie C44. Ekipa Keya postawiła na rozwiązanie Red Bulla i McLarena z wykorzystaniem w tym obszarze koncepcji pull-rod. Oprócz tego ważne modyfikacje dotknęły sekcji bocznych, osłony silnika czy podłogi:

"To niemal nowy samochód. Jedyne pozostałości znalazły się z tyłu bolidu. Zespół musiał objąć ambitny kierunek jeszcze długo przed moim przyjściem i jest wiele zmian mechanicznych. Niektóre z nich w ogóle nie są widoczne, a inne już bardzo. Przednie zawieszenie jest np. całkowicie nowe i był to trudny oraz ambitny projekt dla teamu", zdradził brytyjski inżynier.

"Wprowadzono wiele też zmian w aerodynamice, co było spodziewane ze względu na to, że jest główny obszar rozwoju. Samochód będzie naprawdę wyglądał zupełnie inaczej niż ten zeszłoroczny. Postawiliśmy na wiele nowych, ekscytujących kierunków. Każdy z nich ma spory potencjał i nie możemy doczekać się ujrzenia tego na torze."

Biorąc pod uwagę świetne osiągi Red Bula i McLarena w sezonie 2023, pojawiły się sugestie, że Sauber nie będzie jedyną ekipą, która również pójdzie tropem przedniego zawieszenia typu pull-rod. Key faktycznie zwrócił uwagę, że koncepcje wszystkich samochodów mogą być bardzo podobne, natomiast wciąż mają być miejsca do zastosowania różnych pomysłów:

"Gdy te przepisy zaczęły obowiązywać w 2022 roku, samochody rozwinęły się bardzo szybko i istnieje spory potencjał w wielu obszarach. Chociaż wszystkie te trendy prawdopodobnie pojawią się i w trzecim roku ich obowiązywania, mogą pojawić się tacy, którzy zaczną się z nich wyłamywać."

"Wychodzi na to, że w poszczególnych obszarach poczyniono znaczne postępy w ciągu ostatnich kilku lat i jestem pewny, że w tym sezonie również do tego dojdzie. Np. nasze przednie zawieszenie jest zupełnie inne, ponieważ zdecydowaliśmy się przejść na typ pull rod, który wykorzystywały inne zespoły. Był to wybór spowodowany względami aero, a nie mechanicznymi."