Aston Martin z niezłym wynikiem zakończył zmagania na ulicach Las Vegas i to pomimo nie najlepiej dopasowanemu do nich bolidowi. Spora w tym zasługa Lance'a Strolla, który dzięki kapitalnemu startowi przez całe zawody jechał w czołowej dziesiątce, a ostatecznie zakończył je a 5. miejscu. Nieco gorszy, lecz także punkty rezultat zanotował Fernando Alonso. Hiszpanowi z kolei nie wyszedł początkowy etap rywalizacji.
Lance Stroll, P5 "To był przyjemny wyścig! Zyskałem 10 pozycji w pierwszym zakręcie, gdyż sporo kierowców pojechało bardzo szeroko. Dzięki awansowi z 19. na 9. miejsce od razu miałem świadomość, że jest, o co walczyć. Od tego momentu przestawiliśmy się na tryb atak. Podjęliśmy też kilka dobrych decyzji na froncie strategicznym, zjeżdżając do boksu dwoma bolidami w trakcie neutralizacji. Później byłem w stanie wyprzedzić parę bolidów i dowieźć tę 5. lokatę. To świetny tor do ścigania się i jestem zadowolony z zaprezentowania dobrego show kibicom."Fernando Alonso, P9 "Jestem zadowolony z zakończenia tego weekendu z punktami, zwłaszcza że po pierwszym zakręcie wyścig poszedł w kompletnie złą stronę. Pomimo nawet wykorzystania samochodu bezpieczeństwa później straciliśmy kilka miejsc. Ogólnie dzisiejsze ściganie się sprawiało jednak trochę frajdy i pojawiło się parę niezłych pojedynków. Owszem było też sporo grainingu i niskiego poziomu przyczepności, jednakże jako sport wyciągniemy wiele wniosków przed przyszłorocznym ściganiem w Las Vegas. Teraz jedziemy do Abu Zabi i damy z siebie wszystko w walce o 4. lokatę w zestawieniu konstruktorów."
19.11.2023 12:53
0
Świetny wyścig Strolla. Aston ogarnął się pod koniec sezonu. Mogą powalczyć z Mclarenem o P4 w mistrzostwach
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się