Na torze w Bahrajnie rusza trzeci i ostatni dzień przedsezonowych testów F1. Czas leci szybko, a im dalej w las, tym większe problemy ekip.

Po pierwszym w miarę bezproblemowym dniu, wczoraj, zwłaszcza po południu, na torze zapanował większy chaos.

Największym pechowcem okazał się George Russell, którego bolid bezradnie zatrzymał się na torze z powodu awarii hydrauliki. Brytyjczyk pokonał przez to tylko 26 okrążeń, najmniej z całej stawki.

Pod sam koniec sesji problemy nie ominęły również Williamsa i Alfy Romeo, ale swoje problemy ma również McLaren, którego MCL60 nie spełnia pokładanych nadziei i potwierdza słabe osiągi jakie zespół dostrzegał już podczas przeprowadzania symulacji i prac nad nową konstrukcją.

Jeżeli chodzi o składy na dzisiejsze jazdy to ponownie większość ekip będzie dzieliła obowiązki testowe między swoich podstawowych kierowców. Tylko trzy zespoły przez cały dzień będą testowały z jednym zawodnikiem i są to Red Bull (Sergio Perez), Williams (Alex Albon) oraz Alfa Romeo (Valtteri Bottas).

Najciekawsza jest jednak decyzja Astona Martina, który zalazł się w nieciekawym położeniu tuż przed testami, gdy poinformował, że Lance Stroll przez kontuzję jakiej nabawił się podczas przygotowań do sezonu będzie zmuszony opuścić i tak mocno okrojone zimowe testy.

Gdy wydawało się, że Fernando Alonso z tego powodu otrzyma wszystkie trzy dni testów dla siebie, ekipa poinformowała, że pierwszego dnia testów będzie współdzielił on kokpit z Felipe Drugovichem. Rezerwowy Astona Martina na tor wyjechał w czwartek rano. Wczoraj cały dzień w kokpicie spędził Fernando Alonso, a zespół zdecydował, że w sobotę Drugovich ponownie powróci na tor.

Historia niewinna, ale media dopatrują się w niej drugiego dnia, którym może być poważniejsza kontuzja Lance'a Strolla. Zespół z Silverstone nie zdradził bowiem co konkretnie przytrafiło się jego kierowcy podczas treningu w Hiszpanii, czym zasiał masę plotek. Jego wczorajsza decyzja o przyznaniu kolejnego występu Drugovichowi kosztem jazd dla Fernando Alonso może sugerować, że ekipa spodziewa się iż młody Stroll nie będzie w stanie powrócić do kokpitu na GP Bahrajnu, które zaplanowane jest już w przyszłym tygodniu i chce lepiej przygotować Brazylijczyka na ewentualny występ w wyścigu.

Poniżej przedstawiamy harmonogram jazd na trzeci dzień testów w Bahrajnie

Red Bull: Sergio Perez
Ferrari:Charles Leclerc/Carlos Sainz
Mercedes: George Russell/Lewis Hamilton
Alpine: Pierre Gasly/Esteban Ocon
McLaren: Oscar Piastri/Lando Norris
Alfa Romeo: Valtteri Bottas
Aston Martin: Felipe Drugovich/Fernando Alonso
Haas: Nico Hulkenberg/Kevin Magnussen
AlphaTauri:Nyck de Vries/Yuki Tsunoda
Williams:Alex Albon