W dzisiejszej oficjalnej konferencji prasowej po kwalifikacjach udział wzięło trzech najszybszych kierowców: Robert Kubica, który jutro wyruszy po raz pierwszy w karierze z pierwszego pola startowego, Felipe Massa, który był drugi, a także trzeci Lewis Hamilton.
Pytanie: Robert, gratulacje, to dla ciebie fantastyczny dzień, byłeś również szybki w Q2, gdzie miałeś trzeci czas. Tak więc wspaniały dzień.
Robert Kubica: Tak, myślę że rozwinęliśmy się tak po wczorajszej drugiej sesji treningowej, wykonaliśmy tam dobrą robotę. Kwalifikacje poszły całkiem dobrze: Q1 i Q2, a w Q3 byłem w stanie wykonać dobre okrążenie i po raz pierwszy zdobyłem pole position.
Pytanie: Jestem pewien, że to było coś więcej, niż dobre okrążenie. Opowiedz nam o nim, a także o emocjach, które pojawiły się kiedy dowiedziałeś się o swoim pierwszym pole position.
Robert Kubica: Rozpocząłem okrążenie dość dobrze, ale w dziewiątym zakręcie zablokowałem przednie koła, co spowodowało ich spłaszczenie, tak więc nie było łatwo. Miałem duże wibracje na ostatnich trzech prawych zakrętach. Było ciężko, ale udało się nie popełnić błędu. Bolid ściągał na jedną stronę podczas hamowania, ale nie przeszkodziło to w wywalczeniu pole position, jestem bardzo zadowolony.”
Pytanie: Straciłeś sześć kilogramów przed rozpoczęciem tego sezonu, jak wpływa to na twoją jazdę w tym roku?
Robert Kubica: Nie wiem. Ciężko jest powiedzieć, ale widzieliśmy, że kiedy jeździłem lżejszym bolidem mogłem jeździć szybciej. Tak więc zdecydowaliśmy się z moim inżynierem zrobić wszystko, aby zredukować wagę bolidu, ja ze swojej strony pracowałem nad tym ciężko, a to jest właśnie rezultat. Było ciężko, ale dałem radę.
Pytanie: Felipe, jesteś w pierwszym rzędzie, a cały sezon byłeś sensacyjnie szybki, byłeś również szybki w Q2, wygląda na to że straciłeś trochę czasu w ostatnich dwóch sektorach podczas swojego ostatniego przejazdu w kwalifikacjach.
Felipe Massa: Zdecydowanie, przegrałem. Wykonałem wiele niesamowitych okrążeń podczas całego weekendu, bolid cały czas spisywał się perfektycyjnie. W Q3 znajdowałem się za innymi bolidami, kiedy wykonywałem pierwszą próbę. Czas był bardzo dobry, pomimo tego że znalazłem się za Nico [Rosbergiem], szkoda ponieważ wypracowałem sobie dużą przewagę. Podczas drugiego szybkiego okrążenia trafiłem na duży ruch na torze. Szkoda, bo mam świetny bolid, ale myślę iż jutrzejszy dzień może być bardo udany.
Pytanie: Lewis, spektakularny wypadek wczoraj, wszyscy to widzieliśmy, ale dziś wspaniały powrót, jesteś trzeci. Ale poranna szybkość Ferrari i w Q2 była dość duża.
Lewis Hamilton: Aktualnie Ferrari wydaje się mieć nadzwyczajną prędkość. W kwalifikacjach byłem zadowolony z balansu bolidu, wiedziałem iż mogę walczyć o pierwszy rząd. Jeżeli przejechałbym idealne okrążenie, byłoby pole position. Myślę, że mamy dobrą strategię na wyścig, jutro będzie bardzo ciekawie
Pytanie: Opowiedz o efektach wypadku. Powiedziałeś, że czujesz się dobrze i prawdopodobnie z twojego punktu widzenia nie było żadnych następstw wypadku. Ale jak wpłynęło to na twoją jazdę w kwalifikacjach?
Lewis Hamilton: Wypadek nic nie zmienił. Po prostu wróciłem do bolidu i jeżdżę jeszcze szybciej – myślę, że moje pierwsze okrążenie pojechałem nawet szybciej niż jeździłem wcześniej, ważnym jest aby przełamać wszelkie bariery po każdym wypadku tak szybko, jak to tylko możliwe. Nigdy nie miałem z tym problemu. Mam na to wiele przykładów z mojej kariery.
Pytanie: Robert, gratulacje, inni kierowcy gratulowali ci, co znaczy dla ciebie być po raz pierwszy na pole position?
Robert Kubica: Oczywiście, po zaprzepaszczeniu szansy w Australii jestem bardzo zadowolony, że nie musiałem za długo czekać na następną szansę, tutaj się udało. Myślę, że ważna była praca wykonana nad ustawieniami bolidu wczoraj. Q1 i Q2 były takie sobie, ale przejazdy w Q3 były dobre. Pierwszy przejazd w Q3 był bardzo dobry, ale popełniłem błąd w ostatnim zakręcie, drugie okrążenie było znacznie lepsze, ale na dziewiątym okrążeniu spłaszczyłem koło, nie oczekiwałem pole position po takim błędzie – oczywiście jestem bardzo zadowolony.
Pytanie: Czy oczekiwałeś takiej formy w tym roku?
Robert Kubica: Wszyscy spodziewaliśmy się być tutaj silni. Patrząc na zimowe liczby z tunelu aerodynamicznego i symulacji bolidu, spodziewałem się, że to będzie bardzo dobry bolid, a na początku zimy mieliśmy pewne problemy, ale pracowaliśmy ciężko, a to jest przykład tego jak wychodzi się, gdy nigdy się nie poddaje nawet gdy są problemy, trzeba naciskać tak mocno jak to tylko możliwe, daliśmy radę być gotowi już na Australię, pokazaliśmy prawie cały potencjał bolidu, ale wciąż przed nami dużo pracy. Będziemy dawali z siebie wszystko, aby jeszcze bardziej poprawić bolid.
Pytanie: Zeszłoroczny zdobywca pole position, Felipe Massa, siedzi obok. Byłeś tak szybki przez cały ten weekend, dziś rano byłeś szybszy o 0,7s, czy jesteś rozczarowany swoją drugą pozycją?
Felipe Massa: Po części jestem zadowolony z bycia drugim, patrząc na to jak wyglądały długie przejazdy, ale oczywiście, patrząc na to co zrobiliśmy w Q2, była możliwość bycia na pole position. Miałem trochę pecha w Q3, zawsze znajdowałem się za jakimś bolidem, nie mogę przejechać czystego okrążenia. Ale drugie miejsce jest dobre, dobrze iż zaczynam z przedniego rzędu, myślę, że jutro możemy być mocni, co pokazaliśmy przez cały weekend.
Pytanie: A jak się ma sprawa opon? W kwalifikacjach większość kierowców jeździła na średnich mieszankach, miękkie zostawały na ostatnie okrążenia.
Felipe Massa: Z pewnością miękkie opony są zawsze lepsze w kwalifikacjach, jeżeli chodzi o wyścig, będziemy musieli przeanalizować w nocy dane, zobaczymy jaki będzie tor, jak ułoży się stawka kierowców, ale nie wygląda na to żebyśmy mieli na tym torze jakiekolwiek problemy z oponami. Obydwie mieszanki spisują się dobrze.
Pytanie: Lewis, a czy ty jesteś rozczarowany trzecią pozycją, po zeszłorocznej drugiej lokacie?
Lewis Hamilton: Nie, nie powiedziałbym rozczarowany, ale oczywiście wolałbym być na pole position. Zespół wykonał wspaniałą robotę przywracają mój bolid do życia po wczorajszym wypadku, pracowali całą noc, tak więc wielkie podziękowania dla nich za przygotowanie bolidu. Dziś było wspaniale. Tak jak powiedział Robert, wszyscy wiedzieliśmy, że stawka w ten weekend będzie wyrównana. Felipe był ekstremalnie szybki, wiedzieliśmy iż będzie walczył o czołowe trzy pozycje, oni również wykonali wspaniałą pracę. Jestem dość zadowolony z mojego okrążenia, ale zawsze można pojechać lepiej. Jesteśmy na dobrej pozycji wyjściowej przed jutrem, jestem zadowolony.
Pytanie: Za tobą są dwaj Finowie, między innymi twój kolega z zespołu.
Lewis Hamilton: Tak, cóż mogę powiedzieć? Dla mnie to dobrze, muszę być pewnym iż w jutrzejszym wyścigu dobrze ruszę, a następnie będę się starał awansować.
Pytania dziennikarzy:
Pytanie: Pytanie dla Roberta. Przede wszystkim, czy uważasz że w Polsce będzie wielkie święto, a po drugie czy uważasz, że BMW ma prędkość wyścigową mogącą zagwarantować ci to samo miejsce jutro?
Robert Kubica: Sądzę, że w Polsce po drugim miejscu w Malezji były wysokie oczekiwania i jestem także spokojny o jutrzejszy wyścig. Wczoraj wykonaliśmy kilka długich przejazdów i wypadły one całkiem dobrze. Sądzę, że Ferrari było nieco szybsze, ale jeżeli chodzi o wyścig jestem zadowolony. Postaramy się przeanalizować dane i przygotować się jak tylko to będzie możliwe na jutrzejszy wyścig.
Pytanie: Felipe, byłeś najszybszy przez cały czas w pierwszym sektorze, ale w Q3 wyglądało na to że traciłeś czas w drugim sektorze. Miałeś tam jakieś problemy?
Felipe Massa: Nie, nie miałem problemów. Podczas pierwszej próby byłem dość wolny w drugim i trzecim sektorze, ponieważ jechałem za Rosbergiem przez całe okrążenie. Podczas ostatniej próby wyprzedziłem Fernando, tuż przed dziewiątym zakrętem, ale chyba to nie to mnie spowolniło. Nie wydaje mi się, żebym miał jakiekolwiek problemy.
Pytanie: Robert, odchudziłeś się przed sezonem. Dlaczego zdecydowałeś się na dietę, i jaka to jest dieta?
Lewis Hamilton: Przestał jeść w KFC i podobnych.
Robert Kubica: Zdecydowaliśmy się na to z powodów technicznych, aby zmniejszyć wagę tak jak tylko to możliwe, starałem się jak tylko mogłem w lutym i marcu, nie było łatwo. Teraz moja waga jest mniejsza niż normalnie, nawet na przeciętny wzrost kierowcy mierzącego 1,85 metra. Dało to poprawę osiągów, to był w jakimś stopniu klucz do tak silnego początku sezonu.
Pytanie: Pytanie do wszystkich, czy na tym torze dużo zyskuje się startując z czystej części toru?
Robert Kubica: W tym roku ciężej jest wystartować idealnie, ponieważ bez tej całej elektroniki zyskuje się więcej startując idealnie. Nawet jeżeli jesteś po czystej części toru, a coś pójdzie źle, tracisz więcej niż ktoś znajdujący się po brudnej stronie, ale dobrze wystartował.
Felipe Massa: To zależy od startu. Oczywiście, jeżeli miałbym wybierać, zawszę wybiorę czystą stronę toru, ale patrząc na to w zeszłym roku, można znaleźć dobre starty i po gorszej stronie. Wtedy Lewis prawie wyprzedził mnie w pierwszym zakręcie. Poczekajmy, zobaczymy jak będzie jutro.
Lewis Hamilton: Jak dla mnie w zeszłym roku startując z drugiego pola miałem trochę gorszy start od Felipe, ale tym razem wydaje mi się, że będzie wyrównanie. Generalnie oczywiście jestem zadowolony z faktu iż jestem po czystej stronie.
05.04.2008 22:40
0
Nie przesadzajcie z Hamiltonem. Oni naprawde doskonale sie znaja i lubia, o czym mowil Hamilton. To byly kolezenskie zarty, gdyby bylo inaczej, Hamilton siedzialby cicho.To dobrze swiadczy, troche luzu nikomu nie szkodzi.
05.04.2008 22:40
0
ale zartownis z tego hamiltona ha,ha,ha , żałosne ale robertowi gratuluje :)
05.04.2008 22:51
0
no to obi216 jutro jak bedzie wsZystko po naszej mysli to sie bedzie dzialo hehe a co do chamiltona dajcie mu spokuj bo oskarzy nas FIA o rasizm cieszmy sie ta chwila a jutro zobaczymy ROBERT pierwszy i dajemy w pal..k z radosci przynajmniej ja
05.04.2008 22:51
0
Na "my video,de" jest symulacja w 3D z wypadku Roberta w Kanadzie. Jak ktos nie widzial, to polecam. Wyraznie jest pokazane w danym momencie np. uderzenia, ktore czesci czy tez strona bolidu chroni Roberta. Ogolnie chodzi o kokpit. Obrazowo jest to pokazane, polecam.
05.04.2008 22:58
0
czepiacie się hamiltona zupełnie niepotrzebnie
05.04.2008 23:02
0
zgadzam sie z fia to zartowalem
05.04.2008 23:03
0
Jestem spokojny Marti - Tylko nie chowam radości pod siebie :-)
05.04.2008 23:09
0
Marti Tylko ??? wrescie sie cieszymy jak nigdy tzn ja beczalem jak dziecko;) jednak wracajac do wagi Roberta a wlasciwie do sposobu jej zrzucenia wiem jedno szybkie i intesywne pozbycie sie wagi nie wrozy nic dobrego. Tzn w tym momencie jest ok jednak za jakis czas organizm odreaguje oby do tego czasu BMW bylo na tyle szybkie aby te 6-7 kg nie gralo roli;) narazie cieszmy sie tym co jest ...Jutro wazne jest tempo i szacunek dla opon ;)
05.04.2008 23:11
0
byleby mu nie oszczędzali wagi na tej herbacie co ma ją na wyścigu popijać......
05.04.2008 23:15
0
W Bahrajnie jest chłodniej - nie zaparzy się Walerus he he he .
05.04.2008 23:16
0
jak ja będę spał tej nocy...?
05.04.2008 23:17
0
walerus jak zwykle PODNIECONY;)
05.04.2008 23:21
0
Chłopaki, z tym "tylko" to oczywiście żartuję, przecież dałam "oczko". Chodziło mi o to, że "martwię" się co będzie jutro z obi216, gdyby Robert wygrał, skoro on już dzisiaj do tego stopnia "szaleje" he he he ;-). @ racja hot dog - nie sztuka zgubić parę kg, sztuką jest utrzymanie nowej wagi, chociaż jednak wolałabym, aby Roberto wrócił do poprzedniej wagi ;-) @ walerus -mam nadzieję, że nie będzie to czerwona herbata ;/
05.04.2008 23:28
0
MArti wszycsy sie cieszymy tym co dzis sie stalo to czy Robert jutro bedzie pierwszy czy nie dla mnie osobiscie nie ma znaczenia bo szczerze powiem wszystko zalezy od strategii i tempa. Widac bylo dzis ogromna radosc zespolu i ogromna niespodzianke skoro ktos poza Mc i Fer lapie P1.BMW poczynilo krok naprzod ALBERT sie nie mylil zobaczymy co nowego przyniesie Barcelona. Aha i jeszcze ciesze sie z Toyoty;)
05.04.2008 23:36
0
Marti - bez przesady ! Umiem tonować radości ! Bądź co bądź , jastem już wytrawnym kibicem :-) Wprawdzie tego nie wi9dzisz , ąle mozesz mi wierzyć na słowo... he he he
05.04.2008 23:38
0
> widzisz , ale < (nie jestem delikatny z klawiaturą ) he he he
05.04.2008 23:39
0
obi216 - wyżej napisałeś, że nie chowasz radości pod siebie a teraz piszesz, że ją umiesz tonować. Więc jak w końcu? He he he ;-) W wytrawność wierzę na słowo :-).
05.04.2008 23:46
0
Jeszcze 13 godz. i 45 min.i się zacznie.
05.04.2008 23:50
0
dzieki za relacje.. uwielbiam polsat i ich zajefajne zagrywki...
05.04.2008 23:56
0
Miał problemy a i tak zdobył PP niesamowite, ale z tą dietą niech nie przesadzają zdrowie jest najważniejsze...
05.04.2008 23:59
0
Radość - a radość ! Niby to samo , a różni się nieco . A my tu Marti galopujemy , galopujemy - tylko , żeby nam sie to w cwał nie zmieniło he he he . Po dżentelmeńsku - radości stonowanej nie chowam pod siebie ;-) Zdecydowanie nie :-)
06.04.2008 00:20
0
Ziobul - gratuluję poczucia humoru :) Chyba też się wezmę za oduchudzanie bo moj jtd troche dużo pali ostatnio i wogole jest jakis wolny. prszestane jesc kury w niedziele.
06.04.2008 00:21
0
Najwidoczniej Hamilton zapoznał się z naszym forum i swoim dowcipem dostosował się do poziomu co niektórych forumowiczów.
06.04.2008 00:49
0
Na włoskich forach aż miło się czyta komentarze po kwalifikacjach. Miło z dwóch powodów - właściwie prawie wszyscy gratulują Kubicy, autentycznie cieszą się i komplementują, a po drugie JEDNOCZEŚNIE KIBICUJĄ CAŁYM SERCEM FERRARI! !Szczególnie Kimiemu. Jak to się stało, że istnieją jeszcze na tym świcie fora, na których kibicowanie nie polega na opluwaniu przeciwnika! :D AndrzejOpolski: jestem pewna, że gdyby ten sam dowcip powiedziałby Kubica, większość z tego forum sikałaby po nogach ze śmiechu. Ja tam się umiechnęłam.
06.04.2008 00:50
0
ps. co do włoskiego forum było też kilka wypowiedzi, że Robetowi najładniej byłoby w czerwonym :)
06.04.2008 00:54
0
tola: masz rację. Czekam kiedy ktoś rzuci hasło "Santo Subito" pod adresem Roberta Kubicy bo to co niektórzy piszą zaczyna przechodzić granice zdrowego rozsądku. Pozdrawiam.
06.04.2008 01:52
0
"Lewis Hamilton: Przestał jeść w KFC i podobnych." czy on sobie w kulki leci, chyba troche zazdrosci uszlo z niego, teraz to Robert jest w centrum uwagi a biedny Hamilton czuje sie zaniedbany (szkoda gadac poprostu trace resztki szacunku do tego czlowieka)
06.04.2008 01:58
0
PS ja jeszcze rozumiem ze mozna sobie pozartowac ale niektore dowcipy sa ponizej minimum dobrego smaku, widac ze Kubica wlozyl duzo pracy w to zeby schudnac i nabijanie sie z tego to tak jak mowic komus prosto w oczy ze jest gruby i brzydki, sory ale ja tego nie kupuje, ROBERT pokaz wszystkim na co Cie stac!!
06.04.2008 02:16
0
Cirten; Idź się leczyć i weź ze sobą kilku stąd. Koleś [Hamilton(dla debili)] zażartował sobie i koniec. Po co toto do jakiegoś uberwymiaru narodowo-wyzwoleńczego podnosić? Uspokój hormony do jutra przynajmniej. Okaże się ile lżejszy będzie na starcie Kubica dość szybko. Cokolwiek by sie jednak nie wydarzyło i tak nikt nie skosztuje szampana. Soczek dla zwycięzcy. Miejmy nadzieję , że soczek dla Kubicy.
06.04.2008 03:21
0
ale o co biega z tą wagą? przecież bolid i tak bedzie ważył tyle samo
06.04.2008 06:39
0
Ja tam pitolę - głodzę się piwem :P - Robert da radę tak czy siak - a Hamilton jest za krótki w nogach, żeby mówić takie teksty... pytanie czemu ja Jego tak nie lubię ? wrrr.
06.04.2008 08:41
0
@nowyziomal - Robert zbił wagę po to , by poprawić balans bolidu . Przeniesienie środka ciężkości itd..........
06.04.2008 09:07
0
Z.Stardust - moje uwagi to raczej nie poczucie humoru ale obawa o Roberta i innych kierowców. Nie jestem co prawda ekspertem ale mogę sobie wyobrazić jak działa niedożywiony organizm. Szczególnie pod dużym wysiłkiem i poddawany ekstremalnym przeciążeniom. Pamiętaj, że anorektycy (to oczywiście przykład ekstremalny) często cierpią na utratę przytomności. Mam nadzieję, że łapiesz do czego zmierzam ... Miejmy nadzieje, że jak pisała Marti odbywa się to pod nadzorem profesjonalnego fizjoterapeuty.
06.04.2008 09:53
0
mam nadzieję że Robert wykorzysta to pp .BMW w tym sezonie chyba zaczęło traktować swoich kierowców na równi bo zamieniają im taktyki co GP(następne GP- taktyka agresywna dla NIcka )nowy inżynier +Robert=podium .....BARDZO DŁUŻY SIĘ TEN CZAS DO WYŚCIGU !!
06.04.2008 09:55
0
Hamilton pała!!!! A ciekawe co on je. Niech zatka ten swój pysk i patrzy się na siebie a nie najeżdża na innych. Dobrze że Robert go olał
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się