Po raz drugi w tym sezonie stajnia z Hinwil zdecydowała się zmienić kolorystykę swojego bolidu. Tym razem zmodyfikowane malowanie zobaczymy podczas ich domowego wyścigu na torze Monza.

Weekend na włoskiej Monzy jest nie tylko wyjątkowy dla Ferrari i jego sympatyków, ale też dla Alfy Romeo. To właśnie tam szwajcarski team święcił swój pierwszy mistrzowski tytuł w F1. 3 września 1950 roku uczynił to Giuseppe Farina za kierownicą legendarnej Alfetty 158.

Chcąc upamiętnić tę rocznicę, bolid C41 wyjedzie na tor w specjalnie zmienionym malowaniu. Podobnie jak podczas GP Styrii na pokrywanie silnika zobaczymy logo z liczbą "111", która upamiętnia powstanie Alfy Romeo. Jednak tym razem ten znak zostanie pomalowany na włoskie barwy.

Oprócz wyjątkowej kolorystyki samochodu legendarna marka przygotowała różne atrakcje dla swoich fanów w muzeum w Arese pod Mediolanem. Będzie można tam zobaczyć m.in. historyczne pojazdy Alfy Romeo oraz tegoroczny pokazowy bolid C41.

A very special Tricolore livery for our single seater, to celebrate the unbreakable bond between @alfaromeoracing and Monza?s #ItalianGP, since our first F1 title in 1950 up to the present day. Discover the events at our Museum in Arese: https://t.co/sTujolfSeC pic.twitter.com/jCu3yCEb7G

? Alfa_Romeo (@alfa_romeo) September 8, 2021