FIA potwierdziła, że w samochodach oznaczonych numerami 6 oraz 11 doszło do złamania zasad parku zamkniętego. Wobec tego Nicholas Latifi i Sergio Perez wyruszą do holenderskich zmagań z alei serwisowej.

Już po kwalifikacjach było wiadomo, że w bolidzie Sergio Pereza dojdzie do całkowitej wymiany jednostki napędowej. Meksykanin zajął w sobotę dopiero 16. pozycję, więc ekipa Red Bulla zdecydowała się na "taktyczną karę" i silnik w samochodzie RB16B ma już elementy z nadprogramowej puli.

Dodatkowo kierowca z Guadalajary otrzymał baterie o nowej specyfikacji, co oczywiście łamie regulamin "Parc Ferme". Dlatego też Perez wyruszy z boksu, gdzie ustawi się za Nicholasem Latifim.

Kanadyjczyk poważnie rozbił swój bolid podczas wczorajszej czasówki i eksperci spodziewali się, że Williams będzie musiał naruszyć przepisy. Tak się też stało. 26-latek dostał nową skrzynię biegów, a także przednie skrzydło o nowej specyfikacji.

Na karach Latifiego i Perez skorzystają kolejno: Yuki Tsunoda, Sebastian Vettel, Robert Kubica oraz dwóch kierowców Haasa.