Były szef Ferrari, Marco Mattiacci jest na dobrej drodze, aby powrócić do Formuły 1 wraz z Astonem Martinem.
50-letni Włoch przez krótki okres czasu dowodził ekipą Ferrari po tym jak ta rozstała się ze Stefano Domenicalim w 2014 roku. Sprowadzony jeszcze przez Lucę di Montezemolo ze Stanów Zjednoczonych menadżer nie zaliczy jednak swojej pierwszej próby podboju F1 do udanych.
Włoskie media spekulują jednak, że Mattiacci wkrótce może zostać zaangażowany przy projekcie F1 Astona Martina. Dziennikarz La Gazzetta dello Sport, Lorenzo Pastuglia, twierdzi, że Włoch będzie odpowiedzialny za rozwój ekipy Lawrence'a Strolla.
"Informacja została zweryfikowana i potwierdzona przez Gazzetta Motori" pisał dziennikarz.
Pastuglia przekonuje, że Mattiacci nawiązał znajomość z miliarderem Strollem jeszcze w czasach, gdy zarządzał działaniami Ferrari w Ameryce Północnej.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się