Daniel Ricciardo przed rozpoczęciem drugiego weekendu na Silverstone zapowiadał, że będzie w stanie walczyć o podium. Niestety rzeczywistość okazała się brutalna dla uśmiechniętego Australijczyka, ponieważ wypadł znacznie poniżej oczekiwań. Trzydziestojednolatek zajął dopiero czternaste miejsce. Z kolei jego partner z ekipy, Esteban Ocon uplasował się na przyzwoitej ósmej lokacie.
"Dzisiaj był jeden z takich dni, w których nasze poprawki okazały się bardzo słabe. Na początku wszystko szło dobrze, utrzymywałem szóstą pozycję, trzymałem się tempa samochodów przed nami. Zjechałem po kolejne opony pośrednie i ciągle walczyliśmy z innymi. Musieliśmy zjechać po raz kolejny do boksu, po twardą mieszankę i niestety po wyjeździe, w trzecim zakręcie zrobiło się ciasno, i się obróciłem. Wyścig się wtedy zakończył. Musimy to zaakceptować, podnieś głowę do góry i pojechać do Barcelony. Dzisiaj jest to frustrujące, ale po dwóch tygodniach spędzonych na Silverstone mamy dużo danych i możemy skorzystać z tego w przyszłości."
Esteban Ocon, P8
"To była dla nas zdecydowanie bardzo dobra niedziela. Wykonaliśmy solidny start, dobrze poradziliśmy sobie z oponami i wykonaliśmy świetny pit-stop. Myśleliśmy, że będziemy mieć duże kłopoty z ogumieniem, ale tak nie było. Cały czas utrzymywaliśmy dobre tempo. Po prostu utrzymywaliśmy opony przy życiu najlepiej jak potrafiliśmy, a inne samochody zostawały w tyle, więc jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Naszym celem jest poprawienie się w kwalifikacjach - mamy na to odpowiednie tempo - a wtedy naprawdę możemy walczyć o więcej punktów."
10.08.2020 01:44
0
Strategia Daniela była słaba, powinien od razu twarde założyć medium na koniec jak już, to może by nie musiał się przebijać z P12. Jego błąd jak najbardziej, ale strategia kiepska.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się