Formuła 1 jeszcze przed rozpoczęciem mistrzostw świata F1 w Austrii chce potwierdzić pełny tegoroczny kalendarz wyścigów. Władze F1 pierwotnie zakładały część europejską, która miała składać się z ośmiu już potwierdzonych wyścigów i dalszą część zaoceanicznych wyścigów zwieńczonych w grudniu w Abu Zabi.

Wiele jednak wskazuje, że tegoroczny sezon F1 będzie bardzo europejski. W ostatnim czasie wiele mówiło się o drugim wyścigu we Włoszech na torze w Mugello, a także o zaawansowanych rozmowach Formuły 1 z torem Algarve w Portimao.

Wedle doniesień z Holandii F1 może rozważać nawet dwa wyścigi w Portugalii, a niektórzy sądzą nawet, że znają dokładną datę ich rozegrania.

Robert Doornbos, były kierowca F1, w wywiadzie dla Formula 1 Cafe w Ziggo Sport uważa, że wie kiedy wyścig w Portugalii został zaplanowany.

"Rozmawiałem z kimś z branży hotelarskiej i on został poinstruowany, aby otworzyć swój hotel, gdyż 27 września odbędzie się tam wyścig Formuły 1. Śmiem więc odhaczyć ten punkt" przyznawał Doornbos.

Inny kierowca wyścigowy, Tom Coronel, przyznał, że również słyszał takie plotki, a on sam w zeszłym tygodniu ścigał się w 24-godzinnym wyścigu na torze w Portimao. Z pierwszej ręki może powiedzieć, że ludzie tam otwarcie mówili o wyścigu Formuły 1.

"Jestem absolutnie pewny. Gdy tam byłem już pojawiały się plotki, że Formuła 1 rozmawia z nimi i nie o jednym, a o dwóch wyścigach. To świetny tor. Wznosi się, opada i jest tam kilka mocnych zakrętów, na których naprawdę czujesz kark" mówił Coronel.