Zespół Saubera w przyszłym roku będzie miał zupełnie nowy skład. Charles Leclerc, który dzisiaj dojechał do mety na siódmym miejscu nie ukrywa jednak, że ekipę stać było dzisiaj na coś więcej. W przyszłym roku Monakijczyk będzie reprezentował barwy Ferrari. Marcus Ericsson pozostanie ze szwajcarskim zespołem, ale w roli kierowcy testowego.
Marcus Ericsson, DNF"Wyścig nie zakończył się tak jak tego bym chciał. Konieczność wycofania się jest rozczarowaniem. Rozpoczęliśmy wyścig na najtwardszej mieszance a ja miałem na pierwszym przejeździe problemy z balansem. Na kilka okrążeń przed moim wycofaniem bolid zaczął jechać lepiej a ja miałem dobre tempo. Świetnie byłoby móc kontynuować tak ten wyścig i zdobyć jakieś punkty, ale i tak jestem zadowolony z naszych osiągów. To był długi rok i jestem bardzo wdzięczny ekipie za ciężką pracę. Wszyscy powinniśmy być dumni z tego sezonu i niesamowitego postępu jaki dokonaliśmy. To jak do tej pory mój najlepszy sezon w Formule 1 i zawsze będę go pamiętał."
Charles Leclerc, P7
"Myślę, że podczas tego wyścigu stać nas było na coś więcej, ale kończymy sezon przyzwoitym siódmym miejscem i kolejną zdobyczą punktową. Chciałbym podziękować zespołowi F1 Alfa Romeo Sauber za ten niesamowity rok i za wszystko czego mnie nauczyli. Wspaniale się razem pracowało i fajnie patrzyło się jak wszystkie te wysiłki przekładają się na postęp jaki dokonaliśmy. Wszyscy możemy być dumni z bycia częścią tego procesu. Życzę im wszystkiego najlepszego na przyszłość."
25.11.2018 23:13
0
Szkoda mi bardzo Marcusa ze nie dojechal do mety bo punkty dzisiaj pewnie by zdobyl . No coz fajnie by bylo gdyby wrocil kiedys do stawki F1 .
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się