Lewis Hamilton po godzinnym treningu w Austin zachowuje czyste konto, ale po piętach depcze mu Sebastian Vettel. Niemiec reprezentujący Ferrari przed kwalifikacjami stracił do Brytyjczyka tylko 0,092 sekundy.
Wyniki sobotniego treningu sugerują, że w kwalifikacjach ponownie może dojść do zaciętego pojedynku Mercedesa z Ferrari. Pod koniec sesji, gdy wszyscy kierowcy wyjechali na świeżym komplecie ultra-miękkich opon, najszybszy czas uzyskał Lewis Hamilton. Sebastian Vettel stracił do niego jednak niespełna 0,1 sekundy.
Valtteri Bottas i Kimi Raikkonen stracili do Brytyjczyka odpowiednio 0,214 i 0,277 sekundy, a dopiero za nimi uplasował się Max Verstappen, który do lidera stracił przeszło 0,6 sekundy.
Niezłą formę na torze w Austin utrzymuje również Felipe Massa. Brazylijczyk wczoraj dwukrotnie mieścił się z czasem w czołowej dziesiątce, a dzisiaj uzyskał 6 wynik, wyprzedzając w końcowe obu kierowców Renault.
Debiutujący w żółtych barwach Carlos Sainz tym razem nieco stracił do Nico Hulkenberga, ale strata ta wynosiła tylko nieco ponad 0,04 sekundy, co zwiastować może zaciętą rywalizację między tymi kierowcami w kwalifikacjach.
Dopiero 9 wynik przed kwalifikacjami uzyskał Danel Ricciardo, który w samej końcówce sesji próbował poprawić swój czas. Błędy na szybkim okrążeniu sprawiły, że ten ostatecznie stracił do Hamiltona aż 1,2 sekundy.
Czołową dziesiątkę zamykał Sergio Perez, który tradycyjnie toczy zacięty bój z Estebanem Oconem. Francuz ostatecznie zajął 11 miejsce, w końcówce otrzymując od zespołu prośbę o zaprzestanie pokonywania szybkiego kółka w związku z dużym ruchem na torze.
Lance Stroll tym razem wywalczył 12 czas, wyprzedzając kierowców McLarena- Alonso przed Vandoornem oraz Brendona Hartleya, który w ten weekend debiutuje w F1 wraz z Toro Rosso.
Jego partner zespołowy Daniił Kwiat niezbyt dobrze rozpoczął sobotnie przygotowania do czasówki. W jego aucie pojawiły się problemy z zawieszeniem w związku z czym Rosjanin pokonał dzisiaj tylko 6 okrążeń i z najsłabszym czasem zamykał stawkę.
Problemów nie uniknął także Romain Grosjean, który w USA stara się nie narzekać zbyt dużo przez radio. Francuz w połowie sesji wypadł z toru w siódmym zakręcie toru i na dobre utknął w żwirowej pułapce, kończąc swój udział w treningu i ostatecznie zajmując 19 miejsce w tabeli wyników.
Tym sposobem kierowcy Saubera w sobotę rano nie zamykali stawki, zajmując 17 (Ericsson) i 18 (Wehrlein) miejsce.
21.10.2017 19:22
0
Zaraz będzie kodzik :P
21.10.2017 19:23
0
już były :P
21.10.2017 19:33
0
ale będzie następny:D
21.10.2017 19:36
0
przed 3 sesją były 2 albo 3 :P co do samej 3 sesji to ciekawie za zapowiadają kwalifikacje no i wysoka lokata Massy bo zakończył sesję na 6 pozycji.
21.10.2017 19:51
0
Ja tam i tak z kodów nie korzystam, ale może komuś się przyda ;)
21.10.2017 20:04
0
Massa idzie na majstra :)
21.10.2017 20:47
0
Palmer też pojechał wyścig życia, gdy dowiedział się że odchodzi.
21.10.2017 21:06
0
Będzie walka pomiędzy Vettelem a Hamiltonem.
21.10.2017 21:53
0
No to ostatni na dzisiaj kodzik do ELEVEN SPORTS na 72 godziny: B67DXWKYG84V. Powodzenia! Kto pierwszy ten lepszy! Nie zapomnijcie pochwalić się kto go zgarnął. Jutro przekażemy Wam jeszcze jeden kod więc warto śledzić uważnie stronę...
21.10.2017 22:03
0
Dzięki za kod, sprawdzałem bez wiary w sukces, a tu taka niespodzianka :) Przy okazji witam wszystkich, stronę przeglądam od dawna, ale z rejestracją nie było mi wcześniej po drodze ;)
21.10.2017 22:23
0
Mam nadzieję,że nie będzie żadnej walki Merc odpali dopalacze kwalifikacyjne ....i buc będzie tam gdzie od dawna jego miejsce
21.10.2017 22:40
0
@kempa007 w związku ze startami Roberta z Williamsem w przyszłym sezonie, chciałem zaklepać sobie urlop na GP Belgii. Wchodzę na kalendarz sezonu 2018 na Twojej stronie aby sprawdzić jego datę - patrzę, a tu 2018-08-28. Przecież to wtorek jest. No więc tak się zastanawiam, czy zmienili datę GP czy też chochlik się wkradł?
21.10.2017 23:13
0
@Fanvettel Oczywiscie ze bedzie. Zapowiada sie nawet bardzo interesujaco. Trzeci wolny trening jest zawsze takim ostatnim sprawdzianem aby po raz ostatni zmierzyc swoje sily, aby po raz ostatni nastawic sie, aby po raz ostatni wstrzelic sie w doslownym tego slowa znaczeniu w kwalifikacje. W trzecim treningu kierowca nie ma innego wyjscia tylko musi juz spodnie upuscic z pupy. Szczegolnie Sebastian Vettel, czyli kierowca ktory malo jezdzil w drugim treningu musial wykorzystac trzeci trening aby odrobic zalegle zadania domowe etc. Dodatkowo dochodzi w drugim treningu gdzies wyjazd poza tor, zmiana chassis, zmiana zawieszenia - czyli praktycznie zmiana calej kinematyki auta wyscigowego. Takim sposobem zmienia sie kompletnie zachowanie samochodu, tzn. jak auto skreca itd. itp. To sa wszystko rzeczy ktore nie sa potrzebne, poniewaz takie rzeczy sprawiaja tylko ze cale planowanie, cala strategia na weekend wyscigowy zostaje odwrocona do gory nogami. To wszystko sprawia, ze z sesji na sesje jest dla kirowcy coraz ciezej. A z Lewisem trzeba sie liczyc. Jesli kierowca wygrywa cztery razy na danym torze wyscigowym to znaczy tylko, ze zna kazdy odcinek toru na pamiec i jest na torze zawsze szybki. Choc w wyscigu sytuacja bedzie znowu troche inna, ale podczas kwalifikacji trzeba z Lewisem sie liczyc ... Temperatura toru w trzecim treningu wynosila 32°C, takze warunki troche podobne do wczorajszego drugiego treningu. Jednakze pomalu temperatura zbliza sie do takiego punktu gdzie Mercedes zaczyna wychodzic poza swoje okno robocze, tzn. optymalnie nie pracuje. 27°C - temperatura powietrza, 32°C - temp. toru ktora stopniowo wzrasta i zaczyna byc bardzo ciekawie. "Problemów nie uniknął także Romain Grosjean, który w USA stara się nie narzekać zbyt dużo przez radio." Hehe. Trzeba przyznac ze oryginalny mial napis na helmie ;-)) Ale "pip" mozna bylo przez radio wyraznie uslyszec, hehe. W sumie standardowy incydent. Kierowca wchodzi w zakret, jest zbyt szybki na wierzcholku, tylna os nie moze utrzymac przyczepnosci, jeszcze zahacza o kraweznik, auto zostaje troche podrzucone, gubi totalnie przyczepnosc i jest po ptokach... A widziales Przemku jak Sebastian pomylil wlasnego mechanika ? Tzn. po alei serwisowej biegaja zawsze ludzie ktorzy podpatruja w innych zespolach co sie tam akurat dzieje. Podpatruja jak wygladaja opony, jakie zostaja przeprowadzane zmiany, jakie skrzydlo zostaje wybrane etc. To sa osoby ktore sa tylko zaangazowane w celu szpiegowania. Sek w tym, ze Vettel myslal, ze to jest jego mechanik ktory wskazuje mu droge do garazu. A to byl wlasnie taki szpieg i o maly wlos wzial by go na rogi. Hehe ...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się