Zespół McLarena mimo wielu wysiłków nie zdołał w Kandzie zdobyć punktów. Jenson Button wycofał się z rywalizacji na początku wyścigu po tym jak jego bolid uległ awarii, podczas gdy Fernando Alonso na metę dotarł na 11 pozycji, stosując strategię pojedynczego zjazdu na aleję serwisową.
„Ciężki wyścig- nie mieliśmy tempa, aby być konkurencyjni. Pytałem ekipę o możliwość założenia świeżych opon na ostatnie kilka okrążeń, ale domyślam się, że było to zbyt dużym ryzykiem: w tym momencie byliśmy na 11 pozycji i mieliśmy szansę zyskać punkt lub dwa, gdyby coś wydarzyło się przed nami.”
„Pokonałem na tych oponach przeszło 50 okrążeń- a kierowcy zjeżdżający dwukrotnie na aleję serwisową byli ode mnie znacznie szybsi. Myślę, że mieliśmy trochę pecha- naprawdę potrzebowaliśmy deszczu lub samochodu bezpieczeństwa, aby powrócić do walki.”
„Ostatecznie uważam, że nasza strategia była prawidłowa- to był najszybszy sposób na osiągnięcie mety. Tak czy inaczej będziemy ciężko pracowali, aby poprawić tempo bolidu w kolejnych wyścigach.”
Jenson Button, DNF
„Zgłosiłem się przez radio aby poinformować o problemie, spojrzałem w lusterko wsteczne i zobaczyłem dużo dymu i iskier. Nie miałem żadnego ostrzeżenia- bolid po prostu uległ awarii, gdy wychodziłem z nawrotu. Silnik cały czas chodził, ale go wyłączyłem.”
„Szkoda, gdyż oszczędzałem dużo paliwa i na każdym okrążeniu mogłem włączać system DRS, więc oszczędziłbym go jeszcze więcej. To mogłoby pomóc mi mocno w końcowej fazie wyścigu.”
„Niestety często tak się zdarza. Nieprawdaż? Oszczędzamy dużo paliwa na późniejszą fazę wyścigu, ale nie jesteśmy w stanie do niej dotrwać…”
12.06.2016 23:50
0
może jakby nie zawalony pitstop który trwał 8.3s ze 2 punkty by wpadły
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się