Romain Grosjean nie najlepiej rozpoczyna weekend wyścigowy w Monako. Jeszcze przed oficjalnym wyjazdem na uliczny tor Francuz wie, że w niedzielę otrzyma karę przesunięcia na polach startowych o pięć pozycji.
Ekipa Lotusa po wyścigu pod Barceloną zdecydowała się wymienić w jego bolidzie skrzynię biegów, która w tym roku musi wytrzymać sześć kolejnych weekendów Grand Prix.Francuski kierowca na metę Grand Prix Hiszpanii wjechał na ósmej pozycji mimo iż przez ostatnią część wyścigu jechał bez czwartego biegu.
Kara przesunięcia na polach startowych w Monako tradycyjnie jest znacznie bardziej dotkliwa niż podczas innych eliminacji mistrzostw świata. Ciasne i kręte uliczki Monte Carlo nie sprzyjają wyprzedzaniu.
21.05.2015 08:52
0
Grosjean i ekipa Lotusa przy obecnym układzie sił w stawce ma szansę na co najwyżej czwartą linię (o ile nic nadzwyczajnego się w trakcie kwalifikacji nie wydarzy), więc sukcesem będzie start z 13 pola. Wiadomo, Monako to obiekt, który nie wybacza błędów, ale jest szansą dla słabszych zespołów na punkty (mowa tu głównie o McLarenie)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się