Zespół Lotusa w przyszłym roku nie będzie korzystał z innowacyjnie zaprojektowanego podwójnego nosa.
Ekipa z Enstone jako jedyna przed sezonem 2014 zdecydowała się rozwinąć koncepcję podwójnego nosa, która jej zdaniem spisuje się bardzo dobrze.Zmiany przepisów, mające na celu ukrócić proceder „tworzenia brzydkich końcówek” nosów, sprawi jednak, że ekipie będzie bardzo ciężko zaliczyć testy zderzeniowe.
„Nie. Sposób w jaki napisano przepisy dotyczące struktury zderzeniowej, sprawią, że będzie nam bardzo ciężko” mówił Nick Chester, dyrektor techniczny Lotusa, dla oficjalnej strony Formuły 1 odnosząc się do dalszego korzystania z koncepcji podwójnego nosa.
„Dużo łatwiej będzie zaprojektować bardziej konwencjonalny, niski nos, gdyż łatwiej będzie nam przejść testy zderzeniowe.”
Chester przyznał jednocześnie, że zespół do końca sezonu 2014 będzie korzystał z podwójnego nosa, ale nie wykluczył, że podczas piątkowych treningów ekipa zdecyduje się przetestować inny projekt z myślą o przygotowaniach na sezon 2015.
„Zmiana nosa w sezonie 2014 nie da nam żadnych korzyści, gdyż cała praca jaką wykonujemy w tunelu aerodynamicznym mówi, że czyniąc taki krok tylko stracimy docisk.”
18.08.2014 11:16
0
Lotus to chyba nie ma juz nic do stracemia . Czy zmienia nos w trakcie sezonu czy zmienia na nowy sezon jednakowo wyjdzie .
18.08.2014 12:30
0
Lotusie, co z wami jest? Oni nie budują bolidu po to aby był konkurencyjny dla zespołów z czołówki stawki (bo tam powinno być ich miejsce), tylko po to aby przejść testy zderzeniowe ...
19.08.2014 15:51
0
Najlepsze rozwiązanie co do wyglądu nosa bolidu miał Brawn GP. Bez tej brzydkiej końcówki, standardowy kształt i nie było się do czego przyczepić.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się