WIADOMOŚCI

Zakończono dochodzenie w sprawie wypadku Schumachera
Zakończono dochodzenie w sprawie wypadku Schumachera
Śledztwo w sprawie wypadku Michaela Schumachera we francuskim kurorcie Mirebel zostało oficjalnie zamknięte, a władze nie dopatrzyły się żadnych oznak popełnienia przestępstwa wśród właścicieli stoku, jak i producentów sprzętu narciarskiego, którego używał Schumacher.
baner_rbr_v3.jpg
Prokurator z Albertville, Patrick Quincy, w poniedziałek powiedział, że nikt nie został winny popełnieniu jakiegokolwiek przestępstwa w tej sprawie.

„Śledztwo w sprawie przyczyn i konsekwencji wypadku Michaela Schumachera z dnia 29 grudnia zostało zamknięte 12 lutego” mówił Quincy.

Schumacher zaraz po wypadku przeszedł operację i od tamtej pory przebywał w stanie śpiączki farmakologicznej. Ostatnie oficjalne komunikaty prasowe na temat stanu jego zdrowia trzy tygodnie temu potwierdzały rozpoczęcie przez lekarzy procesu wybudzania 7-krotnego mistrz świata F1 ze stanu śpiączki.

Nieoficjalnie media obserwujące szpital w Grenoble podają informacje, że Schumacher został wybudzony i że reaguje na podstawowe bodźce. Rodzina Schumachera nie potwierdza jednak tych doniesień.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
KowalAMG

17.02.2014 14:16

0

Byłeś , jestes i będziesz silny jesteśmy z Tobą wyjdziesz i będziesz żył . Wiara to siła , siła to nadzieja wiec 3maj sie mocno a bedzie dobrze .


avatar
Zakrza

17.02.2014 14:50

0

Jeśliby się wybudził to chyba by to rodzina podała. Przecież to chyba nie są idioci i rozumieją, że im mniej oficjalnych informacji tym więcej plotek, a na tym raczej im nie zależy. Przy złych informacjach jeszcze bym zrozumiał, że nie chcą tego podawać, ale przy dobrych? Nie chce mi się wierzyć.


avatar
Jahar

17.02.2014 16:36

0

Plotki są zawsze plotkami i jeśli rodzina nie potwierdza ani nie zaprzecza to znaczy, że ich to nie interesuje. Zresztą jedynym wiarygodnym źródłem mogą być lekarze, którzy muszą zachować tajemnicę lekarską no i najbliżsi Michaela ale oni mają inne zmartwienia niż zajmowanie się tym co kto powiedział w mediach.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu