WIADOMOŚCI

Kimi Raikkonen zostaje w Lotusie
Kimi Raikkonen zostaje w Lotusie
Zespół Lotus w dość interesujący sposób, przedstawiając krótki film, poinformował o przedłużeniu kontraktu z Kimim Raikkonenem, który po tygodniach spekulacji oficjalnie zostaje potwierdzonym kierowcą ekipy na sezon 2013.
baner_rbr_v3.jpg


Fin, który w tym roku powrócił do rywalizacji w Formule 1 po spędzeniu dwóch sezonów w rajdowej serii WRC aktualnie zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej kierowców i na trzy wyścig przed końcem mistrzostw nadal liczy się w walce o tytuł.

Decyzja 33-latka była od dłuższego czasu spodziewana. Zespół Lotusa miał w kontrakcie opcję na sezon 2013 pod warunkiem spełniania pewnych wymogów co do osiągów bolidu E20, które jak się można domyślać zostały spełnione.

Raikkonen w swoim powrocie nie odniósł jeszcze co prawda zwycięstwa, jednak aż 6 razy stał na podium. Co więcej Fin jeździ bardzo regularnie, zdobywając punkty we wszystkich wyścigach za wyjątkiem GP Chin, przy okazji dysponując bezawaryjnym autem.

Niebawem zespół Erica Boulliera powinien także potwierdzić przedłużenie kontraktu z Romainem Grosjean. Po dobrym występie Francuza w Indiach, szef Lotusa zasugerował, że ten zasłużył na przedłużenie swojej umowy.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

63 KOMENTARZY
avatar
cypherdid

29.10.2012 10:25

0

Jeżeli Kimi zakończy sezon na 3 miejscu w generalce to pojawią się większe pieniądze dla zespołu ergo samochód będzie lepszy! Teoretycznie.


avatar
iles

29.10.2012 10:34

0

Ciekawe na ile lat podpisali z nim kontrakt . Osobiscie mysle ,ze chyba tylko na rok


avatar
pjc

29.10.2012 10:48

0

Raikkonen jest niewątpliwie największą rewelacją tego sezonu. Czekam jeszcze na wygraną w tym sezonie.


avatar
rumburak

29.10.2012 10:55

0

1. cypherdid Pieniądze dostaje się za miejsca w klasyfikacji konstruktorów :)


avatar
MadOnion78

29.10.2012 10:57

0

na 2013


avatar
MadOnion78

29.10.2012 10:57

0

Kimi przecie powiedzial ze woli byc 4 niż 3 bo nie bedzie musiał brac udziału w balu na koniec sezonu ; )


avatar
Skoczek130

29.10.2012 11:01

0

Niech tylko jeszcze potwierdzą Grożka, a będzie git! :)) Mam nadzieje na miłą niespodziankę z ich strony w przyszłym sezonie. :))


avatar
Kafarekk

29.10.2012 11:11

0

Go Kimi Go, może nie był w pierwszej piątce ale nadal jest na 3 pozycji.Jak Lotus dostanie zastrzyk pieniędzy za klasyfikacje konstruktorów to w następnym roku Lotusy będą walczyły o jeszcze lepsze pozycje niż roku obecnym:) pozdr dla fanow Lotusa


avatar
Rudolf50

29.10.2012 11:49

0

@8 Myśle że ta kasa za 4 miejsce była od razu wpisana w budżet. Żeby zajęli 3 miejsce, ale miejmy nadzieje że 3 miejsce Kimiego pomoże znaleźć nowych sponsorów


avatar
MarTum

29.10.2012 12:07

0

Kimi sie uśmiechnął i to nie raz !!!


avatar
luka55

29.10.2012 13:00

0

Świetna wiadomość. Inaczej być nie mogło. Jeden z najlepszych obecnie kierowców powinien jeździć. Z Lotusem jakoś nie sympatyzuję ale Kimiemu życzę sukcesów i jak najszybszej wygranej po powrocie. Wielu może się nie zgodzić ale ja oceniam jego powrót bardzo ale to bardzo dobrze. Zachwyty są nad różnymi kierowcami ale mało jakby się mówi o tym że Kimi na pewno nie ma najszybszego (dobre jest) auta a jest trzeci w generalce.! Przeciwnicy powiedzą że tylko ciuła te punkty. W mojej opinii nie ciuła tylko na nie ciężko pracuje. To chyba najbardziej regularny kierowca w tym sezonie. Owszem auto jest bezawaryjne ale kierowca idzie w prze z autem. ;) Nie wiem czy ktoś by wycisnął więcej z tego auta. Może by coś się jeszcze dało , nie wiem. Trzeba pamiętać że to jednak pierwszy sezon Kimiego po powrocie i jest bardzo dobrze. W mojej opinii może być jeszcze lepiej bo uważam że Raikkonen jeszcze ma troszkę rezerwy.


avatar
viggen

29.10.2012 13:36

0

Niczego innego nie można było się spodziewać ;) Będziemy mieli rok nieparzysty, kasa będzie to i .....Go Kimi GO !!! @luka55 bardzo dobrze napisane ;)


avatar
Phenom

29.10.2012 15:49

0

Jeżeli wszystko się dobrze zgra czyli Kimi i Bolid na sezon na 2013r. może w końcu przełamie hegemonię Red Bulla...trzeba pamiętać że trzeba jeszcze na to trochę większego budżetu...jeżeli będzie w Lotusie non-stop progres to stawiam na niego....patrząc na ostatnie bolidy Ferrari to Alonso może być ciut z tyłu... chyba że uda się im zbudować jednak ten samochód to będę mile zaskoczony,,,.na Mclarena nie liczę...stracili swojego topowego kierowcę...nie wierzę w to aby Perez dał tą samą gwarancję dobrej jazdy jaką dawał Lewis....na Jensona też nie liczę bo przez te prawie 3 sezony w Mclarenie miał tylko kilka błysków....


avatar
Iceman_1

29.10.2012 15:56

0

"Zespół Lotusa miał w kontrakcie opcję na sezon 2013 pod warunkiem spełniania pewnych wymogów co do osiągów bolidu E20, które jak się można domyślać zostały spełnione". Czy to zdanie oznacza, że jeśli w tym roku Lotus dałby do jazdy Kimiemu złom to mógłby bez problemu odejść?


avatar
polek1

29.10.2012 15:59

0

Pytanie czy zespołowi uda się zrobić równie szybki bolid co w tym roku . Jeśli nie , czarno widzę przyszłość Kimiego w Lotusie .Tym bardziej że w tym roku nie potrafił w zdecydowany sposób pokonać Romana , raczej kierowcy z niższej półki , do tego zabijaki :P Tak czy inaczej , jak nie Lotus to kto ? Kto by dzisiaj chciał e Kimiego z topowych zespołów ....


avatar
jack22

29.10.2012 16:01

0

coś czuje ze bezie niespodzianka wielka i wróci Robert do Lotusa. Zasłużył na to jak nikt!


avatar
kristo

29.10.2012 16:10

0

Ten filmik to ściema komercyjna, a prawde oddaje ten filmik o nowym kontrakcie raikkonena http:// www. youtube.com/watch?v=Hk1GnB331WQ -wyciąć spację


avatar
viggen

29.10.2012 16:28

0

@17 kristo Najpierw zbierz informacje. Ten filmik co pokazałeś to był na urodziny Kimiego. Podpisal wtedy kontrakt ze sponsorem. @14 Tak, mógł odejść. Gdybyś śledził informację na bieżąco to byś wiedział, że jak Kimi był wiązany z Mcl to Lopez powiedział że Kimi nigdzie nie idzie bo ma odpowiednie zapisy w kontrakcie. Jeden z nich to taki, że w tym sezonie miał być na najgorszej pozycji w WDC - 8. Jak widać, jest na 3, więc zespół miał prawo go przedłużyć a Kimi nie mógł zerwać. Chociaż znasz pewnei historie Ferrari i Kimiego - wiec mozna wszystko zerwac :) @15 Jakie masz dowody że Romain to kierowcy z niższej półki? Zanim kogoś osądzisz najpierw podaj dowody.


avatar
viggen

29.10.2012 16:38

0

@15 Jakie masz dowody że Romain to kierowcy z niższej półki? Zanim kogoś osądzisz najpierw podaj dowody :P Czy znowu prowokacja z Twojej strony :P?


avatar
elin

29.10.2012 16:59

0

Aż miło wejść na stronę, kiedy taki news ( ze zdjęciem ) jest głównym tematem dnia ;-). Bardzo dobra wiadomość - czekam na większe sukcesy w nieparzystym roku Kimiego z Lotusem :-) Chociaż uważam, że w tym sezonie - po dwuletniej przerwie z całkowicie nowym zespołem - rozczarowania nie było ...


avatar
beret

29.10.2012 17:48

0

...oczywiscie ze to sympatyczny pilot. Lotus i Kimi nie zwojuja duzo 2013. Lotus to sredniej klasy team a Kimi "to cos" stracil juz w Ferrari. AMEN


avatar
Voight

29.10.2012 18:09

0

21. beret Jeżeli Kimi stracił "to coś" to jak wyjaśnisz fakt, że ma równiejszą formę od Alonso?


avatar
polek1

29.10.2012 18:19

0

18 kolego dowody są na torze ... Tylko ślepiec ich nie dostrzega :P Przypomnij sobie sezon w którym Francuz debiutował i to jak wówczas dostał wciry od Fernando ... A obecnie ilość kolizji jakie chłopak spowodował nie najlepiej świadczą o Romanie . Przy nim to Nakajima czy Piquet junior to małe pikusie :D To co go trzyma przy życiu to bolid , bardzo szybki i bezawaryjny , oraz słaba postawa Kimiego . To wszystko się składa na to że jakoś jeszcze da się przełknąć jego "dokonania" na torze . Ale co będzie jak Lotus ( byłe Renault ) wróci do normy sprzed dwóch lat ? Sam se odpowiedz na to pytanie :)


avatar
viggen

29.10.2012 18:39

0

@23 Kolego....nikt nie jest ślepcem. Niejaki Jackie Stewart ostatnio w wywiadzie mówił (nie tylko Boulier) że Roman to wielki talent. Sam widzisz, że jak minie pierwszy zakręt ma świetne tempo wyścigowe, jeździ prawie bezbłednie. Co Ty porównujesz debiut Francuza w bolidzie pod Alonso. Jeździł od połowy sezonu za Pirueta i to bez żadnego przygotowanie. Widziałeś jak jeździł kierowca testowy Badoer albo Fisico w połowie sezonu za Masse? Kimi walił podia a Ci mieli problem z łapaniem punktów. To jakbyś teraz np wrzucił do bolidu Ferrari takiego np Pereza. W Sauberze jeździ bardzo dobrze, a w nowym bolidzie w połowie sezonu pewnie by do Q2 nawet nie wszedł. Nic nie będzie - w sezonie 2013 Kimi będzie walczył o tytuł z Vettelem :P


avatar
polek1

29.10.2012 18:52

0

24 viggen Widzisz dobrym bolidem każdy pojedzie ... ( choćby Petrov 2011 w Australii , czy Pastor w Hiszpanii ) Sztuką jest jeździć szybko w nieco słabszym bolidzie :P Zobaczymy co będzie jak Lotus zbuduje nieco słabszy bolid . Wtedy wyjdzie cała wartość Romana .... Taa o tytuł :D:D:D


avatar
mazur81

29.10.2012 18:59

0

@6 I za to właśnie kochamy Kimiego :)


avatar
beret

29.10.2012 19:03

0

22....wybacz! Nie jestem porucznik Borewicz- ogladam wyscigi i widze. Jesli to Cie nie przekonuje odsylam do klasyfikacji indywidualnej po 17 wyscigach sezon 2012


avatar
viggen

29.10.2012 19:08

0

@27 A ja Cie odsylam do nauki bo suche punkty nie maja sie nic do tego czym kierowca jeżdzi i jaką ma formę Widzisz tylko górę tabelki. A co myslisz, że Ci kierowcy w słabszych bolidach nie maja tego czegos? Ze jak ich bolid jest o 2sek wolniejszy od czolowki to znaczy ze nie umieja jezdzic? Kurde od kiedy Ty f1 oglądasz? Dane tabelki sobie wsadz w buty.


avatar
beret

29.10.2012 19:18

0

...nie denerwuj sie tak moj przyjacielu, bo nie ma co! Napisalem Ci wyraznie ze ogladam wyscigi i widze a od wyjasniania jest porucznik Borewicz. Pierwszy wyscig obejzalem w lipcu 1988r. Mialem takie szczescie ze bylo to na torze Hockenheim. Dane z tabelki tez pokazuja bardzo duzo, tylko trzeba potrafic to czytac!


avatar
Iceman_1

29.10.2012 19:57

0

@18 Oglądam F1 od 2004 roku i od tego momentu jestem wielkim fanem Kimiego, śledzę wszystkie newsy, zacytowałem ten fragment artykułu, ponieważ czytając go a contrario można wyinterpretować, że przed sezonem zespół nie miał wątpliwości, że Kimi nie zawiedzie, a nie byli pewni własnej postawy w sezonie 2012


avatar
viggen

29.10.2012 19:59

0

@29 Ok,masz rację trochę się zdenerwowałem :) A tak na marginesie - Kimi jeździ bez tego coś jak napisałeś . Ale dziwnym trafem większość najlepszych manewrów wyprzedzanie w tym sezonie własnie należy do Raikkonena :) @polek1 Oj żebyś się nie zdziwił :) Wszyscy liczą na walkę z Alonso jak za dawnych czasów - Renault Mak :)


avatar
viggen

29.10.2012 20:22

0

@polek1 Prawda jest taka, że gdyby na miejscu Alonso był np Schumacher a na miejscu Groszka Kimi lub Alonso - byłaby taka sama sytuacja. Bolid był pod Alonso i on miał z nim problem więc co się dziwić debiutantowi. I w miejscu Groszka gdyby jeździł Alonso lub Kimi - podobnie by cieniowali.


avatar
beret

29.10.2012 20:34

0

31....mozesz przytoczyc jakies spektakularne, bo jakos umknely mojej uwadze. Mysle ze milczeniem pozostawisz ten ostatni wyscig i wleczenie sie za Massa Ach...to cos juz u niego nie gralo w Ferrari, gdy przegral z Massa.


avatar
sebek119

29.10.2012 20:42

0

MOŻE MI KTOŚ PODAĆ TYTUŁ UTWORU W FILMIKU? Z GÓRY DZIĘKUJĘ


avatar
viggen

29.10.2012 20:43

0

@34 To jednak tylko oglądasz wyścigi :) Tam myślałem. Masz dwa przykłądy: 1) wyprzedzenie schumachera na SPA 2) wyprzedzenie hulkenberga na hockehaim (tam dziennikarze SKY SPORTs to prawie orgazmu dostali) Natomiast co do Ferrari (Massa Kimi)......ręcę opadają. Masz tutaj (na tym portalu) tyle wypowiedzi na ten temat że aż głowa boli. Udanej lektury :) Nie wystarczy tylko oglądać F1 ! A od tłumaczenia jest porucznik Borewicz ;]


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu