Christian Horner, szef zespołu Red Bull, w Monako wyraził swoją wdzięczność ekipie Williamsa za swoją otwartość i transparentność dotyczącą przyczyn pożaru do jakiego doszło po zakończeniu wyścigu o GP Hiszpanii w garażu tego zespołu.
Zespół Sir Franka Williamsa nie ustalił jeszcze jednoznacznej przyczyny pożaru, ale w otwarty sposób poinformował pozostałe ekipy o możliwych czynnikach, które mogły wpłynąć na zaprószenie ognia a także o tym jakie powziął działania, aby taki wypadek nie powtórzył się w przyszłości.„Williams jest niezwykle dobry, działając w tak otwarty sposób i przekazując lekcje jakich się nauczył” mówił Horner. „To dość przerażające jak łatwo taki wypadek może się wydarzyć.”
„To co jest wspaniałego w tym wszystkim, to fakt, że zespół był w pełni otwarty i transparentny w swoim dochodzeniu, a w wyniku tego wszyscy na pit lane mogli się czegoś nauczyć.”
Horner przyznał ,że jego zespół także poczynił przed GP Monako pewne zmiany w procedurach, które mogą poprawić bezpieczeństwo w tym zakresie.
„Poczyniliśmy niewielkie zmiany w naszych procedurach, zacieśniając je na wszelki wypadek, ale sposób w jaki zostały przekazane informacje jest godny polecenia.”
25.05.2012 11:44
0
Zdecydowanie szampana .... było za dużo :D
25.05.2012 16:47
0
Wiedziałem że odpalanie fajerwerków w garażu to zły pomysł... ;P
25.05.2012 21:06
0
Wyraznie czuc juz zblizajacy sie sezon ogorkowy
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się