Zespół Lotus Renault GP potwierdził, że Roberta Kubicę w sezonie 2011 zastąpi Nick Heidfeld. Niemiec przygotowania do sezonu wraz z ekipą z Enstone rozpocznie już od rozpoczynających się w piątek testów pod Barceloną.
Od momentu wypadku Polaka, do którego doszło niespełna dwa tygodnie temu podczas rajdu Ronde di Andora przez media przewinęła się spora lista kandydatów na nieszczęśliwe zwolnione miejsce w dobrze rokującym zespole.Wśród potencjalnych zastępców media wymieniały między innymi: Nico Hulkenberga, Vitantonio Liuzziego, czy nawet Kimiego Raikkonena, a także Nicka Heidfelda i Pedro de la Rosę. Ostatecznie Eric Boullier postawił na byłego partnera Kubicy z czasów BMW Sauber, Nicka Heidfelda.
„Wolałbym powrócić do Formuły 1 w innych okolicznościach, ale jestem dumny, że otrzymałem tą szansę” mówił Heidfeld. „Wszystko wydarzyło się tak szybko, ale jak do tej pory jestem pod dużym wrażeniem tego co widziałem na zapleczu fabryki i poświęcenia ludzi w Enstone.”
„Naprawdę podobał mi się ostatni test w Jerez i od razu dobrze zadomowiłem się z chłopakami na torze. Dobrze czuję bolid, który jest dość innowacyjny. Jestem niezwykle zmotywowany i nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu.”
„Zespół przeszedł przez kilka trudnych tygodni i musiał reagować szybko” mówił z kolei o swojej decyzji Eric Boullier. „Daliśmy Nickowi szansę w Jerez i zrobił na nas duże wrażenie. Jest szybki, ma doświadczenie i jest bardzo mocny technicznie jeżeli chodzi o wsparcie i zrozumienie auta.”
„Zawsze mówiliśmy, że priorytetem jest posiadanie doświadczonego kierowcy w bolidzie i uważamy, że jest on idealnym kierowcą do tego zadania. Jesteśmy zadowoleni, że możemy przywitać Nicka w zespole i liczymy na mocny początek sezonu z nim i Witalijem Pietrowem w Bahrajnie.”
16.02.2011 22:40
0
@112. dziarmol - trzeba to przetrawić, nie ma innej rady ;)) Kto by przed laty pomyślał, że Heidfeld będzie kiedyś zastępował Robeta? Nikt. A jednak... pozd.
16.02.2011 22:41
0
128. mariusz-f1 :)) Jak dla mnie Belgia ok :) Ale tak gościnnie w Monaco też by mógł pojechać aby znowu pokazać co znaczy jazda przy bandzie.W końcu nikt tego lepiej od Roberta nie robi.Potem się doleczyć i na SPA :-)) Pozdrowionka :))
16.02.2011 22:43
0
Coz, HEI to byla najlepsza opcja dla Renault, chociaz chyba niezbyt dobrze przyjeta przez polskich kibicow (mnie wliczajac) Nie przepadam za tym pyszałkowatym kurduplem i jego opisami krajobrazu. Nie jest i nie bedzie kierowca wygrywajacym GP chociaz jest solidnym dowozicielem punktow. W tym sezonie nie bede kibicowal Renault (dopoki KUB nie wroci do bolidu F1) tylko Alonso i Hamiltonowi (w tej kolejnosci)
16.02.2011 22:49
0
142 cummulus -- przejrzysty, jaskrawy, acz zgoła odmienny punkt widzenia, jak i poglądy zaiste niewspółbrzmiące z głośnym tłem forum są tyleż dziwne, co pokrzepiające i zawsze mile czytane. a to ... niestety rzadkość .. ostatnio
16.02.2011 22:49
0
Dobra tak na koniec : Nick , kiedyś Cię dorwę... Ale nie martw się :) To potrwa max 5 sekund. Pozdrowienia dla Fanów Robertosa WIELKIEGO !!
16.02.2011 22:50
0
Ponieważ niewielu z nas ma wgląd w zapisy kontraktu Nicka Heidfelda, zainteresowanych odsyłam do tytułu z oficjalnej strony F1: "Renault confirm Heidfeld as Kubica stand-in" W języku angielskim, formuła "stand-in", wyraźnie określa, że jest to miejsce zawodnika (KUB), który czasowo jest zastępowany przez zmiennika (HEI)
16.02.2011 22:52
0
124. pjc piniondze ważne tylko jak w F1 przeliczyć 30 baniek na 1-2 miejsca w tabeli ??? nie ma wyjścia jak tylko czekać, śledzić i na wszystkie możliwe sposoby udzielać się na stronach z F1tak aby Robert wiedział jak wielu w Niego wierzy i żeby jego pracodawcy wiedzieli jak wielu na Niego czeka.
16.02.2011 23:04
0
Jakoś trzeba będzie przełknąć tę gorzką pigułkę. Zobaczymy, ile jeszcze tych pigułek będzie nam dane przełykać. Wybór Heidfelda nie jest dla mnie ani rozsądnym, ani dobrym, ani jedynym słusznym wyborem. I nie rozumiem, dlaczego nie miałby to być Liuzzi. A w czym on jest niby gorszy od heidfelda? Są tacy ze światka F1, którzy podtrzymują, że Liuzzi pod wieloma względami jest lepszym kierowcą od Hei. Mam taką nieskromną nadzieję, że Robert wróci do pełni sił szybciej niżbyśmy się wszyscy spodziewali.
16.02.2011 23:14
0
145. Ferrante, ale czas zastępstwa zależy tak naprawdę tylko od zespołu i może potrwać cały sezon. A równie dobrze mogą w trakcie sezonu zastąpić Nicka jeszcze kimś innym. Należy też pamiętać, że jest jeszcze lekarz F1 i on może nie dopuścić kierowcy do startów, nawet jeżeli jemu i zespołowi wydaje się, że jest już gotowy. Na razie to wróżenie z fusów i wszystkie dywagacje są lekko bezsensowne. Robert nie stanął jeszcze nawet na nogi, nie wiadomo czy wszystkie operacje się udały, a tu już o powrocie...
16.02.2011 23:17
0
96. Samurai_Hideto i 100. beltzaboob Dla waszej wiadomości: nie jestem żaden rasista, raczej Niemcy byli tak dla ścisłości:) Chyba nigdy nie byliście w Niemczech lub Austrii, i nie wiecie jak "oni" traktują Polaków. Dobrym przykładem jest Niki Lauda, jakie mają o nas zdanie. I jeszcze jedno : ja nikogo nie obrażam tak jak wy: 100. beltzaboob - sam jesteś kmiot. A waszemu Nikusiowi nigdy nie bede kibicował. Pozdrowienia
16.02.2011 23:28
0
148. Jacko - oczywiście, że jest to tylko wróżenie z fusów. Ja zacytowałem oficjalne stwierdzenie Teamu, żeby opisać stan "na dzisiaj". Jak bedzie za miesiąc, dowiemy się za miesiąc - musimy czekać. Tylko tyle i aż tyle...
16.02.2011 23:34
0
150. ciąg dalszy: chciałem tylko zaznaczyć, że nie użyto formuły "stand for" lub "replacement", które mają trochę inną wymowę. To oznacza, że w świetle dzisiejszej wiedzy na temat zdrowia Roberta Kubicy, team nie odrzuca myśli o jego powrocie w dowolnym czasie.
16.02.2011 23:45
0
Kurde jak Nick Wygra choćby wyścig w bolidzie Roberta to się normalnie wścieknę. Quick Nick- Wróg Publiczny nr1(w Polsce)
16.02.2011 23:45
0
Chlopy! Zaznaczam ze nie przeczytalem wszystkich 150 komentarzy przed soba, ale po kilku widze, ze dziecinada/rasistowska ignorancja/zwyczajna zazdrosc/ew. frustracja po wypadku Roberta daja znac o sobie i wielu niepotrzebnie atakuje HEI za dawne czasy, kiedy to on byl pupilkiem Pana doktora T.:) generalnie to nie jego wina, ze byl hmmm przyzwoitym zawodnikiem, ktorego forowal zespol! tak ze proponuje wiadro zimnej wody na łeb/głowę tych ktorzy jada po nim jak po scierce do podlogi!!! lepszy wrobel w garsci niz kanarek na dachu!
16.02.2011 23:47
0
Akurat tak znamienity portal jak autosport.com użył nagłówka "Heidfeld confirmed as Kubica's replacement" więc.....nie chodzi mi oczywiście o jakikolwiek spór lub dywagacje n.t. obecnej pozycji Nicka w zespole ale chciałoby się wiedzieć co by było gdyby....
16.02.2011 23:52
0
Poza tym, to normalne, ze szefostwo chce doswiadczonego kierowce f1, a nie lolka z gp, czy innej nieprestizowej serii, ktory charakteryzuje sie sponsoringiem a nie umiejetnosciami! osobiscie wolalbym hulkenberga, bo zainteresowal soba po poprzednim sezonie chyba kazdego, kto sie f1 interesuje. ale wydaje mi sie, ze wybor padl na HEI z takiego powodu, ze wiecej pomoze w budowie/poprawie samochodu na koncowke sezonu kiedy to Robert wroci;)
16.02.2011 23:58
0
154. Kazik - tego nagłówka użył wspomniany przez Ciebie portal tylko na stronie głównej, gdy przejdziesz do artykułu to tytuł brzmi: Heidfeld confirmed at Renault. Owszem w pierwszym zdaniu pojawia się słowo "replacement", zauważyć chcę że autorem jest niejaki Pablo Elizalde, który za cholerę nie chce odebrać telefonu aby wytłumaczyć skąd ten termin zaczerpnął. Dlatego, dopóki mi się gostek nie "wytłumaczy" będę się trzymał wersji oficjalnej: ht tp://www.for mula1.com/news/head lines/2011/2/11750.html
16.02.2011 23:58
0
Słuchajcie uspokójcie się wszyscy jestem z otoczenia Roberta Kubicy jesli wszystko będzie przebiegało tak jak dotej pory Robert będzie za ok 3 miesiące przymierzany do bolidu r31. Do tej pory trzyma się to w jako takiej tajemniczości wszystko w celach marketingowych dużo się mówi o LRGP w mediach i oto chodzi zespół z nieszczęścia stara sie zminimalizować straty i udaje im sie to bardzo dobrze na tle marketingowym jak już pisałem Robert będzie siedział w r31 za ok 3 miesiące między czasie pojezdzi bolidem GP2
16.02.2011 23:58
0
"Zawsze powtarzaliśmy, że priorytet to [b]doświadczony kierowca w jednym z bolidów[/b] " czyżby to znaczyło "pietii i tak nie wywalimy" ?
17.02.2011 00:21
0
A mi tak naprawdę szkoda Senny. Nie rozumiem po co teamy zatrudniają tzw. trzecich kierowców skoro w sytuacji awaryjnej Ci nie mogą zastąpić kierowców wyścigowych. Pomijając to, że zatrudnienie Nicka było faktycznie najlepszym ruchem w zaistniałej sytuacji to uważam, że FIA powinna się całą sytuacja zainteresować i za przyszłość zabronić transferów i zmian składów w trakcie sezonu.
17.02.2011 00:29
0
156.Ferrante-nie odbierz tego oczywiście jako próbę sporu o coś czego sami nie wiemy ale gdy czytam w pierwszym zdaniu tak wiarygodnego serwisu "The Renault team has confirmed that Nick Heidfeld will be Robert Kubica's replacement this season, starting from this week's test at Barcelona." czyli "Renault potwierdził,że N.H. będzie zastępował R.K. w tym sezonie począwszy od testów w Barcelonie" to naturalnym jest ,że teraz nurtuje mnie pytanie czy skoro oni mówią o "tym sezonie" to mogą mieć na myśli cały sezon bez względu na ew. dyspozycję Roberta ?
17.02.2011 00:39
0
Scenario 1: LRGP jest na poziomie z zeszłego sezonu lub gorsze Heidfeld odpada w przyszły sezonie, bądź w tym o ile Kubica da rade na kilka ostatnich gp. Rusek zostaje o ile nie zbłaźni się kompletnie - tzn. wymagana od niego będzie jednak jakaś poprawa, na co można z grubsza liczyć. Scenario 2: LRGP jest wyraźnie lepsze niż w poprzednim poziomie - dajmy na to będąc 3/4 teamem w stawce. To oznaczać będzie istotną ilość punktów dla Nicka - ergo nie wywalą go z teamu w trakcie sezonu - wylatuje rusek. Po sezonie - w sytuacji gdy Robert nie zdąży z rehabilitacją w 2011 - leci rusek - wraca Rob - a Nick jest kwestią otwartą, zależną od sponsorów, kasy i perspektyw rozwoju - tj. mogą zatrudnić prawdziwego partnera dla kubicy, np. sutil czy inny tego typu lepszy średniak. wnioski dla ruska są proste - LRGP nie może być zbyt dobre bo wraca do niedźwiedzi albo HRT wnioski dla nicka - oby LRGP wypaliło a będzie miał come back troche jak BAR i BUT tylko w lightowszej formie wnioski dla roberta - tak czy siak miejsce dla niego jest w LRGP - bo lepszego i wolnego kierowcy ni ma - a marketingowo nieprzyjęcie Kubicy ponownie do teamu było by fatalne - patrz Massa w Ferrari
17.02.2011 00:43
0
Przestncie sié spierac o jakies tam slowa, bo to sie robi chore. Robert jest tylko czowiekiem, ile zajmie mu powrót do pelnej sprawnosci tego nikt niewie. wazne zeby wyzdrowial, a czy wróci w tym roku czy za rok to nie jest juz takie wazne. Heidfel jak by niepatrzec to najlepsza opcja dla LRGP, no i moze wieksza motywacja dla Roberta.
17.02.2011 01:15
0
160. Kazik - absolutnie nie odbieram Twojego głosu jako próby sporu, jedynie jako rozsądny głos w dyskusji. Sam od siebie dołożę jeszcze jeden cytat, z oficjalnej strony zespołu: ht tp://lotus renaultgp.com/spip.php?article 4060 Brzmi on, cytuję: "Lotus Renault GP is pleased to announce that Nick Heidfeld has joined the team, taking over driving duties from the injured Robert Kubica, starting at this week’s test session in Barcelona." I chyba pozostaje nam pozostać przy naszych interpretacjach i domysłach, do czasu... no właśnie, tutaj poza znakiem zapytania, niczego nie wymyślimy...
17.02.2011 05:19
0
138. Wielebny no właśnie - team ciągle przechodzi jakieś fundamentalne przeobrażenia, ciężko jest takiemu tworowi szczerze kibicować, gdyż w sumie tylko miejsce siedziby nie uległo zmianie na przestrzeni lat. Ale dla ścisłości - LRGP to nie spuścizna po Jordanie (choć ze wzgl. na zeszłoroczne kolory podobieństwo było). Jordan przekształcił się w Midland F1, to z kolei w Spykera, aktualnie to Force India. Natomiast LRGP, czy też Renault to efekt kupna stajni Benetton, która z kolei powstała jako następstwo kupna Tolemana.
17.02.2011 06:09
0
Dla mnie to najlepszy możliwy wybór. Niby kogo mieli wziąć? Luzziego? Senne? Hulkenberga? Nie no prosze... przecież ktoś musi rozwijać ten bolid i zdobywać punkty. Zresztą nawet gdyby któregoś z nich wybrali to by było, że za wolni, że RK wróci a bolid słabo poprawiony. Heh tutaj jest zawsze coś źle...
17.02.2011 07:44
0
Tak jak pisalem kilka dni temu.Heidfeld dostal kontrakt na caly sezon.Widocznie szefowstwo wie cos wiecej o stanie Roberta jak rowniez to ze rehabilitacja potrwa przez caly sezon.Inaczej wzieliby ktoregos z kierowcow testowych jak to mialo miejsce w Ferrari gdy Massa byl kontuzjowany.
17.02.2011 07:57
0
166. szmalec Co ty gadasz Ferrari wzięło testowego to chyba nie oglądałeś tego F1 co ja bo z tego co ja pamiętam to wzięli Fisichelle który jak dobrze wiesz jeździł dla Force India
17.02.2011 08:05
0
166. szmalec Dla mnie jesteś zwykłym prowokatorem dlatego zakończę na tym rozmowę z tobą bo po pierwsze nie jesteś dla mnie partnerem do rozmowy a po drugi nic nie wiesz na temat F1 a uważasz się za znawce . Od razu mówię że ja się za takiego nie uważam ale wk... mnie jak ktoś przekręca fakty pozdrawiam
17.02.2011 08:10
0
Boże,jak to boli.
17.02.2011 08:36
0
168. Cyba23 wez dziecko idz juz do szkoly albo na onet.
17.02.2011 08:36
0
SLU @ 157 ZADZWOŃ DO MNIE 692-428-987 albo przepadnij
17.02.2011 08:43
0
Moim zdaniem najlepszym kandydatem na miejsce Roberta w F1 jest Witantonio Luzzi jest to przyjaciel Roberta , mają podobny styl jazdy a nie jak ten niemiec , jak kubica wyzdrowieje i zacznie jeżdzić to bolid będzie rozwinięty pod styl jazdy niemca, on się do kokpitu nie zmieści, będzie miał skulone nogi. Nie popieram szefostfa LR i mam nadzieje że jeszcze zmienią decyzję!!!!
17.02.2011 08:45
0
SLU Napisz więcej wiadomości na temat Roberta.
17.02.2011 08:45
0
167. Cyba23 Jeżeli chodzi o ścisłość, to Massę zastąpił kierowca testowy Luca Badoer ;) Dopiero jego fatalne występy sprawiły, że ściągnięto Fisichellę z FI. Choć rzeczywiście, najpierw był pomysł, aby w zastępstwie jeździł Schumacher, ale on był związany jeszcze z Ferrari kontraktem. Co do Lotus Renault, to gdyby wypadek Roberta wydarzył się w trakcie sezonu, zapewne by jeździł któryś z kierowców testowych. Teraz jednak potrzebny jest kierowca bardziej doświadczony, który ma pomóc w rozwijaniu i testowaniu bolidu. Kierowcy testowi to zazwyczaj ludzie mniej doświadczeni, więc nie spełniają tego podstawowego warunku przed startem sezonu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się