Pastor Maldonado nie miał dzisiaj udanego dnia. Wenezuelczyk przejechał jedynie 14 okrążeń, gdyż przez większą część dnia jego zespół walczył z usterką układu sterującego ruchomym tylnym skrzydłem. Jutro za kierownicą FW33 ponownie zasiądzie Maldonado.
„Obawiam się, że nie był to dla nas produktywny dzień. Po ukończeniu okrążenia instalacyjnego mieliśmy problem z układem hydraulicznym sterującym tylnym skrzydłem. To było proste do naprawy, ale podczas dnia przysporzyło sporo straty czasu, gdyż zmienialiśmy w kółko części, aby wyjechać bolidem na tor. Z pozytywnych rzeczy, późnym popołudniem ukończyliśmy test aerodynamiki, który wymagał wykorzystania czujników zainstalowanych przy przednich oponach, więc przynajmniej to mamy już za sobą.”
11.02.2011 14:14
0
Słabiutko. Przy tak szybko i agresywnie rozwijającym się sporcie ja F1 jeden dzień do tyłu to spora strata. Mają szczęście że to dopiero początkowa faza testów
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się