Zespół Renault na bieżąco stara się informować opinię publiczną o stanie zdrowia Roberta Kubicy. Zespół z Enstone z pewnością posiada sprawdzone informacje, które także potwierdzają dotychczasowe pozytywne doniesienia z Włoch. Według tego co przekazała przed chwilą ekipa, Robert Kubica jest w stanie poruszać palcami prawej ręki.
„Ogólna kondycja Roberta jest dzisiaj znacznie lepsza” napisał zespół w krótkim oświadczeniu.„Po spędzeniu nocy pod stałą obserwacją, został on wybudzony ze śpiączki przez lekarzy ze szpitala Santa Corona dzisiaj rano. Kierowca Lotus Renault GP był wtedy w stanie porozmawiać ze swoimi bliskimi. Był także w stanie poruszać swoimi palcami, co jest obiecującym znakiem przed resztą rehabilitacji.”
„Profesor Mario Igor Rossello (który kierował zespołem operacyjnym), dyrektor regionalnego centrum chirurgii ręki w San Paolo w Savonie, nie zauważył żadnych obrzęków czy infekcji w prawym przedramieniu, co jest kolejnym dobrym znakiem, niemniej minie kilka dni zanim będzie wiadomo czy operacja zakończyła się stuprocentowym sukcesem.”
„Aby zapobiec stresowi fizycznemu, Robertowi zostaną podane łagodne leki mające na celu uśpienie go na co najmniej najbliższe 24 godziny. W międzyczasie, lekarze zadecydują jak będą leczyć jego pęknięte ramie i łokieć. Robert może przejść z tego tytułu kolejną operację, ale nie w najbliższych dniach.”
„Lotus Renault GP chciałoby podziękować szpitalowi z San Paolo i Santa Corona za ich profesjonalne podejście i poświęcenie.”
„Zespół Lotus Renault GP wyda kolejne oświadczenie o stanie zdrowia Roberta dzisiaj wieczorem.”
07.02.2011 15:22
0
Ku pokrzepieniu serc- wywiad z Robertem przed wyścigiem (gada po włosku): http // webtv ivg it/2011 /02 /05 /parla-robert -kubica-la-superstar -del-rally-di-andora/
07.02.2011 15:24
0
Robert już nam pokazał, że po potężnym "dzwonie" jaki miał w Kanadzie w 2007 wrócił i w jego jeździe nie było widać bojaźni i zachowawczej jazdy. Założę się jego głową i psychiką będziesz wszystko w porządku, pozostaje tylko kwestia doprowadzenia jego ciała do stanu używalności. Te dwa dni to faktyczna trauma dla nas (prawdziwych kibiców Roberta), ale ja jestem pełen optymizmu i oczekuję na powrót Robsona do bolidu jeszcze w tym roku. To wyczynowy sportowiec i młody organizm, więc rehabilitacja będzie przebiegała w błyskawicznym tempie, tym bardziej że Robert "stanie na rzęsach" by jak najszybciej wspomóc swój zespół, który pokłada w nim wielkie nadzieje. Najważniejsze, że ma już czucie w przyszywanej dłoni. Lekarze przewidywali okres tygodnia czasu na reakcje, a ona jest już następnego dnia. Pozdro dla zagwaździałych fanów Robsa ~
07.02.2011 15:25
0
wróci i wygra wyścig, mówię wam jeszcze w tym sezonie
07.02.2011 15:27
0
Niestety, obawiam się że Robert może mieć poważne problemy ze znalezieniem miejsca w F1 w przyszłym roku. Wątpie że wróci do LR. Raczej będzie szukał miejsca w jakimś gorszym zespole.
07.02.2011 15:32
0
zgadzam się z maru242 Robert da radę
07.02.2011 15:34
0
38. mattimek ty chyba nie znasz Roberta.On walczy tylko o najwyzsze i nie bedzie sie blakal po jakichs Force India.Predzej odejdzie z F1 i bedzie kontynuowal swoja pasje w rajdach.
07.02.2011 15:34
0
Wszyscy jesteśmy z nim!!! Wpisujmy się aby dodać otuchy naszemu Mistrzowi... wszyscy wiemy że sa nas tysiące. Niech Robert też się o tym dowie : http:// robertjestesmyztoba. wordpress. com/2011/02/06/odnas/ #comment Podawać adres dalej!!
07.02.2011 15:38
0
wszyscy uwielbiamy Kubice ale fakt faktem że 31 dni przed startem Gp powinien siedzieć w domu i obgryzać paznokcie jak to pewnie robią Vet, Ham ,But ,Alo ,Mas, albo się lansować gdzieś w Moanko . Robert zdrowiej i pokaz im jak jeździ Polska brac
07.02.2011 15:39
0
38. mattimek Z całym szacunek , ale opinie takich znawców jak Ty są dla mnie za przeproszeniem gówno warte. Jest sens teraz gdybać , kiedy wróci , na które GP , czy w przyszłym sezonie będzie startować w LRGP? Moim skromnym zdaniem nie ma sensu teraz o tym rozmawiać. Ważne , żeby Robert wrócił w pełni zdrowy a będzie dobrze. Jeżeli wszystko dobrze się ułoży ( w co wierzę całym sercem) to nie myślę , że LRGP napewno z niego nie zrezygnuje .
07.02.2011 15:39
0
38. ja się z toba nie zgadzam. jesli reno już tyle kaso wydało na niego i zlozylo auto pod niego, to wątpie ze teraz z niego zrezygnują. takich zawodników jak on jest mało.
07.02.2011 15:40
0
Miało być : to myślę , że LRGP napewno z niego nie zrezygnuje . ;)
07.02.2011 15:41
0
40 - no ty z pewnością go znasz... Czytając te posty można by uwierzyć że 70% ludzi z tego portalu ma ołtarzyki ze zdjęciami Kubicy i codziennie się do nich modli. Hipokryzja, głupota i brak realistycznego podejścia. Dajcie już sobie spokój z wypisywaniem pierdół. Miał wypadek, jest w ciężkim stanie, wróci jak będzie zdrowy i tyle. A bicie piany gdzie wróci, jak wróci i w ogóle (najśmieszniejsze z tego wszystkiego) na które GP to czysto żenujące dywagacje.
07.02.2011 15:42
0
aj
07.02.2011 15:42
0
jak nie pojedzi ew tym sezonie to nic się nie stanie. Renault na pewno nie stworzyło bolid, który nagle będzie szybszy od Mc cy RB czy FR. Niech pietrov ściąga sponsorów, aby mogli dalej pracować i polepszać swój bolid na kolejny sezon bo być może za rok Renault będzie już konkurencyjny.
07.02.2011 15:44
0
Jeśli doszło do uszkodzenia nerwów, rekonwalescencja Roberta Kubicy może potrwać od pół roku do nawet dwóch lat - przewiduje prezes Europejskiego Stowarzyszenia Chirurgów Ręki (FESUM) Philippe Bellemere. - Proces regeneracji nerwów postępuje w najlepszym wypadku w tempie milimetra dzienni" - powiedział Bellemere agencji AFP. Zaznaczył jednak, że przy tego typu urazach nerwy nigdy nie regenerują się "do poziomu stu procent".
07.02.2011 15:47
0
Jeśli tylko wróci do pełnej sprawności to napewno nie będzie musiał chodzić od drzwi do drzwi żeby go przyjęli. Raczej będą się o niego bić czołowe zespoły. A tak w ogóle to skończcie spekulować gdzie i kiedy wróci. Jemu to teraz najmniej potrzebne. Tak samo pieprzenie na temat czemu mu nie zabronili startów w rajdach, czemu to zrobił itd. Robił to bo to kocha i miał do tego prawo. Znał też ryzyko i świadomie je podjął więc nie ma co chrzanić tylko trzymać kciuki za szybki powrót do zdrowia.
07.02.2011 15:48
0
40, 43, 44 Pewnie że znawcą żadnym nie jestem i być może to co myśle jest gówno warte, ale jestem pewny że LR są troszeczke wku...wieni na Roberta za to jak im załatwił sezon i niewiadomo czy się na niego nie wypną za rok. I gdyby się tak niestety stało Robert zmuszony byłby zaczynać od nowa właśnie w teamie pokroju FI.
07.02.2011 15:48
0
Francuski chirurg ocenił, że kwestia uszkodzenia lub nie nerwów jest kluczowa. W przypadku braku takich uszkodzeń odzyskiwanie zdrowia przez polskiego kierowcę zabierze znacznie mniej czasu - od trzech do sześciu miesięcy. - Jeśli zostały uszkodzone mięśnie, a lekarze mówią, że tak, może to zabrać trochę więcej czasu, ale tylko trochę więcej - dodał.
07.02.2011 15:48
0
Np. Karol Bielecki też był na straconej pozycji, już miał kończyć karierę itp...ale silna wola i to, że jest fighterem, pozwoliło mu grać znowu, a w Bundeslidze naparzać bramki :). Bądźmy dobrej myśli Panowie i koniec z dywagacjami.
07.02.2011 15:50
0
a po co wklejanie tych cytatów ze stron gazeta.pl wp. pl onet.pl każdy ma internet skoro tu czya, dajcie już sobie z tym spokój
07.02.2011 15:51
0
51. Gdyby sie na niego wypieli w przyszlym roku to oni będą mieć wtedy straty a nie Kubica. I tak jak napisał Pietrzej teraz to troche chore przypuszczac ze juz nie wroci. F1 na tym roku sie nie konczy. Inni mieli wieksze wypadki i wrocili i dlugo jeszcze jezdzili
07.02.2011 15:52
0
51.mattimek no dziwne , żeby byli zadowoleni ;) będzie dobrze Robert wróci silniejszy :)
07.02.2011 15:53
0
ale jakie miesnie? Babci?, dojrzalej kobiety?, noworodka czy terminatora z F1? bo sa rozne tak samo jak rozne sa organizmy.
07.02.2011 15:55
0
Wiem że na WP piszą głupoty ale pisało coś o narzeczonej Roberta ale on chyba nie ma narzeczonej
07.02.2011 15:56
0
46. Pietrzej - nikt Ci nie każe nic czytać. Twój post niczego oprócz próby poniżenia tutejszych gości nie wnosi, więc opanuj się i pozwól innym przeżywać tą całą sytuację tak jak chcą.
07.02.2011 15:57
0
biatore jest u kubicy w szpitalu szacun
07.02.2011 15:58
0
Przed chwilą w telewizji wypowiadał się na temat wypadku Waldemar Marszałek i też jest pełen optymizmu , a on na temat wypadków połamanych wszystkich kościach i powrotu do wyścigów dużo wie . Wspominał najgorszy jego wypadek jak pamiętam był wtedy cały połamany w śmierci klinicznej, po pół roku wrócił i wygrał . Powiedział że tak naprawdę jak Roberta dobrze poskładali to od niego będzie zależało kiedy wróci.
07.02.2011 16:04
0
Ja rozumiem, że trzymanie kciuków to już coś, ale sądzę, że jak się za jego zdrowie pomodlimy to też nie będzie źle. Naprawdę nie trzeba wiele, wystarczy że szczerze. A ci co nie wierzą ... Niech ściskają kciuki jeszcze mocniej :)
07.02.2011 16:15
0
Mam na imię Robert ,niestety mam już 50 lat .Trzy miesiące temu jakiś cymbał na czerwonym w swoim wypasionym BMW rozbił moje auto - całe szczęście ja tylko ucierpiałem lekko - rehabilituję od trzech miesięcy lewą dłoń i palce ...moje obrażenia to pikuś w porównaniu z panem Robertem .Rozumiem jego pasję .On kocha się ścigać i czy to będzie odkurzacz ,czy skoda po prostu lubi wyścigi ....i nie kalkuluje .Życzę szybkiego powrotu do zdrowia ! Trzymam ...7 palców bo trzy się nie domykają ! A marudom na tym forum - mówimy stanowcze NIE !
07.02.2011 16:17
0
63. robsch :-)
07.02.2011 16:17
0
Ja jestem tą całą sytuacją załamany. Nadal nie mogę w to uwierzyć, że w tym sezonie nie zobaczę Kubicy walczącego w wyścigu. Z tego co słyszałem miał on prawie uciętą tę dłoń czyli także nerwy zostały naderwane...Boję się, że może nie wrócić już do pełnej sprawności...NIE MOGĘ W TO UWIERZYĆ !! :(((((((((((
07.02.2011 16:18
0
Szkoda, to jest niesamowity pech, przez jeden głupi wypadek jego kariera została zaprzeszczona, Szkoda caly sezon czekania i przez jeden glupi wypadek, to nie mozliwe, czemu Bóg nad nim nie czuwal. Niestety, nawet jak wyjdzie z tego to juz chyba nigdy nie bedzie tak dobry jak był , bo pewnie reka nie bedzie tak dokładna jak byla, co za pech. i pewnie otwarty polsat juz tez nie bedzie pokazywal F1
07.02.2011 16:19
0
Jakiś polski ortopeda mówił, że po takich wypadkach z takimi obrażeniami to szanse na przywrócenie 100% sprawności ręki są nikłe, a jak wiadomo w F1 musi być w pełni sprawny... Ciesze się, że z Robertem jest lepiej i wierze, że jednak Robertowi się uda, najpierw w pełni wyzdrowieć, następnie powrócić do F1 i zdobyć tytuł mistrza.
07.02.2011 16:19
0
juz taki zawodnik napewno sie nie pojawi w Polsce, czemu Bóg nad nim nie czuwal? niestety ale ja watpie w to ze Bog istnieje..
07.02.2011 16:19
0
Skonczcie gdybac kiedy Robert wroci, dajcie mu spokoj on sam wie co zrobic zeby wrocic jak najszybciej. Ja moge czekac nawet z 5 lat
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się