Operacja Roberta Kubicy nadal trwa – największe obawy lekarzy wzbudza ręka polskiego kierowcy. Menedżer 26-latka – Daniele Morelli – zdaje się jednak zapatrywać na sprawę z pewną dozą optymizmu.
„Chirurdzy próbują przywrócić sprawność prawej ręki” - mówił Morelli. „Udało się już przywrócić unaczynnienie i zrekonstruować strukturę kości. Teraz lekarze muszą pomyśleć o funkcjonowaniu mięśni, ale Robert to twardy charakter i wyjdzie z tego”.Pilot Polaka, Jakub Gerber, który uniknął obrażeń, mówił - „Robert najpierw był przytomny, potem zemdlał i ocknął się kilka razy – nie do końca wiedział co się zdarzyło”.
Według doniesień, nawierzchnia w miejscu w którym doszło do wypadku była mokra, a bezpośrednią przyczyną obrażeń była przydrożna bariera, która w wyniku uderzenia przeniknęła do wnętrza samochodu, raniąc Roberta.
06.02.2011 20:32
0
70. Wiem to ;)
06.02.2011 20:32
0
Bedzie dobrze wierzę w to!!! To wielki zawodnik i nie w taki sposób skończy kariere bo musi przecież zostać Mistrzem Świata. Wierzę że wróci w tym sezonie ale jakieś cztery może pięć wyścigów ma już z głowy:( Cholera najgorsze że wszystko było pod niego ustawiane a tu teraz go zabraknie.Wierzę że szybko wróci do F1.Trzymaj sie Robert!!!.Wszyscy tu trzymamy kciuki!!!
06.02.2011 20:35
0
Wracaj szybciutko do zdrowia, modlę się za Ciebie
06.02.2011 20:58
0
Ja również, Robert - wspieramy Cię !
06.02.2011 21:04
0
PN: Rozpoczęła się kolejna operacja związana z krwotokiem wewnętrznym.
06.02.2011 21:24
0
jhnjm
06.02.2011 21:25
0
sory za ten wpis ale nie chciało mi dodac wpisow
06.02.2011 21:25
0
to bardzo budujące co zrobił Fernando ale najważniejsze by ROBERT SZYBKO WRÓCIŁ DO ZDROWIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
06.02.2011 21:40
0
właśnie usłyszałem w tvn od joanny madej że poskładali mu rękę i jest wszystko ok?
06.02.2011 21:40
0
Najważniejsze jest w tej chwili żeby Robert wrócił do zdrowia jak najszybciej a do F1 na pewno powróci tylko może to troche potrwać
06.02.2011 21:45
0
Boże proszę miej Roberta w swojej opiece..
06.02.2011 21:59
0
Dla mnie kiedy nie będzie Roberta, kibicuję Fernando-może ktoś powie, że to głupie bo niby kolega Kubicy ale mnie to nie obchodzi. Jeżeli ktoś przylatuje tyle kilometrów żeby wspierać kolegę to musi być prawdziwym przyjacielem.
06.02.2011 22:03
0
ANSA) - Savona, 6 lutego - Po zabiegu na ręce kierowcy F1, Robert Kubica, który brał udział w wypadku zwrócony w pierwszej rundzie Rally Ronde Albenga. Po siedmiu godzinach operacji, profesor Scarlett i "umiarkowanie zadowoleni z tego. Strony pilota, częściowo oddzielone, a "był rewasku i złamań zostały zrekonstruowane. Będzie ona trwać kilka dni, aby sprawdzić, czy kończyny, naczyniowych i neurologicznych punktu widzenia, to będzie "w stanie powrócić do pełnego funkcjonowania ---- przed chwilą taki komunikat podała włoska agencja - tłumaczenie jest automatyczne
06.02.2011 22:16
0
Podobno czeka Roberta około 12 miesięcy rehabilitacji.
06.02.2011 22:17
0
ktos wie kiedy bedzie jakas konferencja prasowa?na tvn24 tylko na pasku pisza
06.02.2011 22:18
0
A myślalem , że wcześniej. F1 bez Roberta to nie ta sama F1. Ale jeszcze poczekajmy.
06.02.2011 22:18
0
Kiedyś miało być 6 miesięcy a był nieco ponad 1... miejmy nadzieję że w tym przypadku będzie podobnie :-)
06.02.2011 22:19
0
Rehabilitacja potrwa rok ;(
06.02.2011 22:32
0
killer3112 powiem tak... Rok to trwałaby u mnie lub u Ciebie... Niby pieniądze szczęścia nie dają ale jak wiemy bez nich nie można żyć, a ten kto ma ich więcej to i życie ma lepsze... Życzę Robertowi błyskawicznego powrotu do zdrowia i do startów w F1 - jestem przekonany, że jeszcze w tym sezonie...
06.02.2011 22:37
0
Jestem lekarzem, nawet ortopedą, i powiem Wam jedno: módlcie się, trzymajcie kciuki, aby Robert przeżył i wrócił do sprawności. Ale zapomnijcie, że w zawodach zobaczycie go jeszcze w tym roku. Może w przyszłym - jeżeli w ogóle! Nawet jeśli w przyszłości będzie niezłym kierowcą (wyścigowym), i stanie nawet nieraz na podium, to pamiętajcie: największy swój POTENCJAŁ psychofizyczny Robert już miał - przed dzisiejszym dniem. I jeszcze jedno: wiele razy współczułem Robertowi pecha (po wypadku w Kanadzie, w wyborze teamu itp.), ale po raz pierwszy jestem na nie po prostu zły! Zmroziło mnie kiedyś, gdy w ślad za Raikonnenem "odkrył" ściganie się w rajdach "w wolnych chwilach". To taki sam pomysł, jak uprawianie w "wolnych chwilach" boksu przez skrzypka: niby to odskocznia od zawodu wymagająca także niesamowicie sprawnych rąk, ale nie przynosząca skrzypkowi żadnych nowych zdolności i umiejętności, za to stanowiąca ogromne ryzyko natychmiastowego końca świetnie zapowiadającej się kariery. Po co Robertowi, tak utalentowanemu w wyścigach, udział w rajdach, gdzie wiele wyćwiczonych automatycznych zachowań nie dość że nie pomaga kierowcy F1 - to nawet może okazać się szkodliwych! Jedyne co niosły dla Roberta rajdy, to smaczek adrenaliny z ogromnego ryzyka przedwczesnego końca kariery w F1. Miejmy nadzieję, że dzisiejszym wypadkiem tego ryzyka jeszcze nie zrealizował!
06.02.2011 22:38
0
I pomyśleć, że niecały tydzień temu naszym najwiekszym problemem było to jaką formę będzie prezentowało LRGP ;/ Ehhh...
06.02.2011 22:42
0
chyba trochę mniej Im szybciej Lotus znajdzie dobrych lekarzy od rehabilitacji i wyłoży dużo kasy to Robert w drugiej połowie sezonu wróci. Ja jestem szczęśliwy ze operacja się udała. A LRGP też będzie czekać na jego powrót.Trzymam kciuki za Roberta żeby jak najszybciej powrócił do F1
06.02.2011 23:02
0
92. Alonso17 W tym wypadku kasa duzo nie da moga przyspieszac rehabilitacje ale kosci i innych elementow ciała nie przyspeiszy w powracaniu do tego aby RObert mogl znowu czuć ta reke jak ta sprawna...
06.02.2011 23:08
0
Będzie dobrze. Ja się uciesze, jak zobaczę go w tym sezonie choćby w którymś treningu.
06.02.2011 23:17
0
@90. GKT, jestem tego samego zdania! Bardzo Kubicy współczuję i życzę mu powrotu do zdrowia, ale nie mogę się powstrzymać przed komentarzem: w jego sytuacji udział w rajdach to była straszna nieodpowiedzialność. Zresztą każdy inny sport niosący ryzyko jakiejkolwiek kontuzji byłby w jego przypadku niepożądany, a co dopiero rajd! Tak jeździć to sobie może na przykład kierowca testowy Virgin, a podejrzewam, że i jemu by na to nie pozwolili, a nie potencjalny kandydat do tytułu, bo bolid zapowiada się nieźle. Chciało się dawki adrenaliny na poziomie wiejskim (wiejski wyścig), to ma się efekty i koniec marzeń o blichtrze i światłach wielkiego świata, przynajmniej w tym roku. To są fakty, z którymi mimo, iż są bardzo wkurzające, po prostu się nie dyskutuje. Zdaje się, ze obiecał w ubiegłym roku, że przestanie się narażać i nie będzie już startował w wyścigach .... nawet jak wróci do F1, czego mu z całego serca życzę i będę mu zawsze kibicował, dla mnie pozostanie nieodpowiedzialnym facetem, który naraża swoje zdrowie i życie oraz miliony zainwestowane w bolid dla prowincjonalnego rajdu!
06.02.2011 23:20
0
Analizy pozostawmy lekarzom i specjalistom chirurgii dłoni. Nam pozostaje się pomodlić aby Robert mógł robić to co kocha i powrócił do sportów motorowych. Będę czekał na powrót Roberta z utęsknieniem. Szybkiego powrotu do zdrowia Robercie.
06.02.2011 23:30
0
95 spotter- nie rozumiem tej krytyki. Robert brał udział w rajdach, bo to po prostu uwielbiał. On jest takim pasjonatem, że nawet, jeśli miałby to robić za darmo, to pewnie by to robił. Piszesz "koniec marzeń o blichtrze i światłach wielkiego świata". Nie sądzę, aby kiedykolwiek o tym marzył. Zawsze sam powtarzał, że nie obchodzi go otoczka związana z F1 (czyli wielka sława, popularność) i , że on tu jest po to, aby się ścigać. I to jest piękne, ta bezinteresowna miłość i pasja do sportów motorowych. Kuchar dobrze określił Kubicę, mówiąc, że w jego żyłach płynie benzyna (czy jakoś podobnie). Oby wszystko było w porządku i żeby Robert doszedł do siebie i do pełni zdrowia!
07.02.2011 00:03
0
Trudno mial pasje wiec je realizowal. Mam do niego zal, ze mogl sobie darowac jeszcze przesiadke do auta z wiekszym silnikiem a takze napedem na 4 kola. Inna moc, samochod bardziej nieprzywidywalny, inna charakterystyka prowadzenia. Ten jego Clio z napedem na dwa koła by mu wystarczyl narazie do rajdow a w wolnych chwilach mogl sobie testowac gdzies te Fabie. Chyba porwal sie troche z motyka na slonce i teraz ma efekty.
07.02.2011 01:09
0
@97 Monikaa, życie ma wiele odcieni, nie każdy musi podzielać Twoje zdanie, a punkt widoczny na horyzoncie spoza własnych klapek nie musi być jedynym rzeczywistym punktem widzenia. :) Kubica jako duży chłopiec powinien wiedzieć, co jest dla niego priorytetem, celem nadrzędnym... Nie będę na siłę upierał się przy swoim zdaniu, choć wiem, że mam sporo racji! Pzdr
07.02.2011 12:18
0
@99 spotter Moim zdaniem sie mylisz prawda jest taka że każdy z nas chciałby zyć tak jak Robert mam tu na myśli iz może robic to co kocha i sprawia mu wiele przyjemności, większośc z nas robi to co musi a swoje pasje odstawia no boczny tor. bądź sobie całkowicie odpuszcza on ma to szczęście że realizowal sie w tym co kocha i na bank kiedyś jeszcze będzie Sam muszę jeszcze kilka lat poczekac by móc zrealizowac swe marzenia ale nie przestaje o nich nigdy myśleć i wierzę że prędzej czy później to nastąpi, Tak jak jestem pełen wiary w siłe Roberta i że jeszcze niedowiarkom pokaże a czy nastapi to za rok czy za dwa to juz mniej istotne, najważniejsze że ostatnie doniesienia lekarzy sa bardziej optymistyczne i zamiast tu mówic co Robert powinien a co nie lepiej Solidaryzujmy sie w stu procentach z Robertem i jego Rodziną Zyczę mu tak szybkiego powrotu do zdrowia jak bedzie to możliwe. ZDROWIEJ NAM MISTRZU
15.09.2012 20:34
0
o maurycy będzie miał się czym podniecac że swój bolid przywiózł :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się