Kierowca zespołu Sauber, Kamui Kobayashi został uznany za najlepszego debiutanta roku podczas wczorajszego rozdania nagród Autosportu.
Kobayashi w głosowaniu wyprzedził Witalija Pietrowa i Nico Hulkenberga, a także przedstawicieli serii GP2 – Julesa Bianchi i Sama Birda oraz debiutującego w WRC Kimiego Raikkonena.
„Sądzę, że zawsze jest szansa na wyprzedzanie” mówił Kobayashi. „Dla mnie to zupełnie normlane.”
„Wyścigi powinny być ekscytujące, a gdy się wyprzedza, są bardziej emocjonujące. Nie jest łatwo wyprzedzać, a w bolidzie F1 jest to naprawdę trudne.”
Zapytany o to, który z jego manewrów najbardziej zapadł mu w pamięci, odparł: „Wyprzedzenie Alonso w Walencji było bardzo dobre.”
Kierowcą roku według czytelników Autosportu został mistrz świata F1, Sebastian Vettel, który dwa lata temu odbierał nagrodę za debiut roku.
Nagrodę za pionierstwo i innowacyjność odebrał zespół McLaren, który w sezonie 2010 wymyślił system F-duct.
06.12.2010 10:27
0
Dokonano słusznego wyboru. Japończyk to ogromny talent. Niewielu potrafiłoby zdobyć tyle punktów tak średnim bolidem.
06.12.2010 10:29
0
Jak dla mnie słuszny wybór ;-))
06.12.2010 10:30
0
Na pewno , najbardziej waleczny kierowca w stawce . W jednym wyścigu potrafi zachwycić , a w kolejnym, rozwalić bolid kończąc wyścig już na pierwszym kółku .... - Typowy samuraj !!! Co mnie zaskoczyło , to drugie miejsce Pietrowa , przed Hulkenbergiem .....
06.12.2010 10:30
0
Zaraz zaraz bo czegoś nie rozumiem. Przecież Kamui zadebiutował w Toyocie w sezonie 2009 na dwa ostatnie wyścigi
06.12.2010 10:46
0
Petrov na drugim miejscu? Przegięcie...
06.12.2010 10:54
0
Pietrow na 2 miejscu, przed Hulkiem ? Już samo to świadczy o tym, że tegoroczni debiutanci, do orłów nie należeli. Całe szczęście, że Kamui pokazał się z dobrej strony. Chociaż konkurencji nie miał żadnej....
06.12.2010 10:59
0
4. snajper tak ale tak sa konstruowane rankingi i Kobayashi sie zalapal na tego roczna edycje RoY. Z tego co pamietam nie bral udzialu z tego powodu w poprzedniej.
06.12.2010 12:25
0
He,he przeczytałem teraz ten artykuł w oryginalnej wersji. Odnośnie swojego najlepszego manewru wyprzedzania Kobayashi powiedział : wyprzedzenie Alonso w Walencji było bardzo dobre :) Facet wie gdzie i kogo "uszczypnąć" słowami :)
06.12.2010 12:26
0
Sorry kempa007 przeoczyłem,że również tu jest o tym mowa. Ech te mrozy:)
06.12.2010 13:16
0
a mnie drugie miejsce Petrova nie dziwi, w końcy to niemiecka gazeta a on pomógł i to bardzo w zdobyciu tytułu przez Vettela
06.12.2010 13:22
0
10. subi1978 od kiedy AS jest niemiecki? :-)
06.12.2010 13:23
0
Pietrow miał dwa bardzo mocne weekendy w ciągu 18 startów. I wówczas na prawdę zachwycił. Natomiast Hulk poza zdobyciem PP, w sprzyjających okolicznościach (bolid pod mokrą nawierzchnię), nic więcej spektakularnego nie pokazał. @subil978 - być może byłby to dobry argument, gdyby nie to, że Witalij znalazł się w klasyfikacji przed Niemcem. A zresztą, wystarczy spojrzeć na generalkę, układ jest taki sam, jak w kl. gen. mistrzostw. ;)
06.12.2010 13:43
0
Pietrow miał ledwie kilka punktów więcej niż Hulkenberg jadąć dużo lepszym bolidem (przynajmniej w pierwszej części sezonu różnica była spora), Pietrow zaliczył najwięcej kraks spośród wszystkich kierowców (podczas wyścigów,quali czy na treningach - niedościgniony lider). Ostatni wyścig tak naprawdę to bardziej zasługa dobrze dysponowanych bolidów Renault niż samego Pietrowa, można porównać sobie ostani wyścig z innymi gdzie objeżdżali go wszyscy niemiłosiernie, aż mu współczułem ;). Hulkenberg jeździł zdecydowanie równiej i popełniał mniej błędów. Jeżeli kierowca , nawet debiutant ma podczas całego sezonu tylko dwa dobre wyścigi przy kilkunastu kraksach i wielu beznadziejnych to ja gratuluję poczucia humoru wszystkim którzy jednak przez różowe okulary dobrze go doceniają.
06.12.2010 13:44
0
..........oceniają :)
06.12.2010 15:13
0
no to kierownictwo Reni, ma dodatkowy świetny argument dla prasy, dlaczego to Pietrow będzie jeździł w 2011r :D
06.12.2010 16:35
0
13. jar188 Z całym szacunkiem do Rubensa ale różnicy w poziomie prędkości pomiędzy Williamsem a Renault nie da się dokładnie ocenić. Nie piszę tego z powodu tego że jestem kibicem Roberta ale w tym sezonie był w życiowej formie(jak do tej pory) i z całą pewnością wyciskał więcej niż Rubens z bolidu a Bariś do najwyższej półki kierowcow nie nalezał tak naprwadę nigdy Kto wie może z Williamsa mogło się duzo więcej wycisnąć
06.12.2010 17:00
0
bardzo dobry wybór, Kobayashi jeździł fantastycznie nie bał się najlepszycz i psuł nerwy (i nie tylko) innym kierowcom. W niedługim czasie może trafić do dobrego teamu i pokazać że japończycy to nie tylko Yamamoto i Nakajima (junior)
06.12.2010 17:30
0
Jeśli bierze się pod uwagę Kobayashiego, to niewątpliwie jest najlepszym debiutantem w tym sezonie. Moim zdaniem ma wielki potencjał który widac gołym okiem. Jeździ szybko, bezbłędnie i z błyskiem, w dodatku potrafi wyprzedzać i nie boi się tego, ale w sensie pozytywnym, wyprzedza kiedy wie że to może się powieść, nie jak Nakijama czy inni kierowcy tego pokroju. Nie jestem tego pewien w 100%, ale chyba ma to coś, co powinien mieć każdy mistrz.
06.12.2010 17:44
0
16. cyk Zgadzam się z Tobą . Nie da się z całą pewnością stwierdzić że Renault było dużo szybsze niż Williams , z wyjątkiem pierwszych europejskich wyścigów ... Zaś z drugiej strony w końcówce sezonu, to chyba Williams był przed Renault . Ogólnie jeśli bolid " Francuzów " był szybszy na przestrzeni sezonu , to na pewno nie na tyle co pokazuje generalka ....;P Tak jak piszesz wyraźną przewagę stworzył sam Kubica , bez niego Renia byłaby w czarnej norze .....
06.12.2010 18:19
0
co wy tak tego Hulkenberga wychwalacie? przecież on jeździł słabo co do Pietrowa to owszem miał 2 świetne Weekendy na Węgrzech i Abu Dhabi, w Chinach był przed Webberem, Massą i Schumacherem, w Turcji miał świetną walkę z Alonso, rozbija bolidy owszem, ale Alonso też się rozbijał w tym sezonie
06.12.2010 18:43
0
20. masabitumiczna Tak ile razy Alonso sie rozbijał? Teraz jedyne co mi przychodzi do głowy to spin na starcie i tyle, poza tym spin a rozbicie to różnica. Rozbił się w kwalifikacjach albo treningach w Monako i tyle. Więcej chyba nie ma. Może Hulkenberg nie zachwycał jak Kobayashi, ale postawienie go na równi z Pietrowem jest co najmniej śmieszne. Hulkenberg miał też problemy techniczne, których Pietrow z tego co pamiętam za dużo nie miał. Same osiągnięcia Hulkenberga w poprzednich seriach wskazują na jego umiejętności w porównaniu z Pietrowem. A ostatni wyścig w Abu Dhabi był zwyczajny, jeśli to że dojechał do mety i nie popełniał błędów jest dla niego wielkim osiągnięciem, to nad czym my tu piszemy?
06.12.2010 18:45
0
*to o czym my tu piszemy? Sorki za błąd.
06.12.2010 19:25
0
@16. cyk ;19. Grzesiek 12, Ja nie twierdzę, że Renault było dużo szybsze od Williamsa, ale, że po prostu było szybsze w pierwszej połowie sezonu, było widać chociażby w kilku wyścigach i tu nie trzeba być specjalnie spostrzegawczym. Rubens może i nie jest kierowcą z najwyższej półki ale potrafi czasem wycisnąć max z wozu czego dowód mieliśmy w poprzednim sezonie, dokładnie to druga połowa gdy bolid bardziej pasował jemu niż Buttonowi zaczął go objeżdżać. Biorąc pod uwagę to wszytko Pietrow powinien znaleźć się za Hulkenbergiem w tym rankingu. Pozatym powtarzam: dwa wyścigi wiosny nie czynią i Pietrowa tak jak każdego trzeba oceniać w perspektywie całego sezonu.
06.12.2010 20:06
0
Ciekawe co trzeba by zrobić w bolidzie HRT,Lotus,Wirgin aby zostać debiutantem roku:) Naprawdę ciężko oceniać kierowców kiedy każdy dysponuje czymś innym. Ale to tak samo działa przy wyborze najlepszego :) Ciężko z gorszym bolidem zwrócić na siebie uwagę... no chyba że Robert -:)) hahaha Oczywiście może to śmieszne ale Senna też tam dwoił się troił aby coś zrobić ale widać było aż zbyt wyraznie jaka to konstrukcja :( Ale Samuraj pokazał się z dobrej strony.Ok.Ale bez szału. Co do Pietrova to tak jak w przypadku Schumiego możemy dać mu drugą szansę.Może jeszcze naciśnie na Robsa...( o rany ! To ja napisałem ??! ,chyba mam gorączkę ) i przyniesie jeszcze lepsze efekty dla Roberta ; no tak. Pozdr.
06.12.2010 22:58
0
23. jar188 Ogólnie się zgadzamy ;)) Poza pierwszym zdaniem wpisu nr.13 ..... I tak niech zostanie ;)
06.12.2010 23:28
0
@25. Grzesiek 12.,No tak ,złapałeś mnie, może trochę we wpisie 13 na wyrost napisałem dużo szybsze, same szybsze brzmi lepiej i jest bliżej prawdy, ale sens wypowiedzi pozostaje ten sam.
07.12.2010 08:42
0
@ 21 - w Belgii też się rozbił
08.12.2010 18:32
0
bardzo dobry wybór ,na mnie większe wrażenie od jego wyprzedzań ,robiły dohamowania,opóźniał je przekraczając granice "rozsądku" nie niszcząc hamulców
13.12.2010 11:20
0
słaby ten Koboyashi
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się