Zespół Renault poinformował dzisiaj, że ze skutkiem natychmiastowym rozstał się z dotychczasowym dyrektorem zarządzającym, Bobem Bellem.
Bell został mianowany na to stanowisko w ubiegłym roku po tym jak swoją posadę w zespole Renault utracił Flavio Briatore, jeden ze współodpowiedzialnych za aferę ustawiania wyścigu o GP Singapuru 2008.W oświadczeniu francuska ekipa podała także, że obowiązki Bella przejmie szef zespołu, Eric Boullier.
„Chcielibyśmy podziękować Bobowi za jego wkład w formę zespołu i pomoc w okresie przejściowym od czasu kiedy Genii Capital zostało udziałowcem w Renault F1 Team” mówił Gerard Lopez.
„W trakcie sezonu 2010 ocenialiśmy co jest potrzebne do kontynuacji poprawy naszego poziomu konkurencyjności i wierzymy, że jesteśmy dobrze przygotowani do wyzwań przed nami.”
„Od początku sezonu, Renault F1 Team pokazało zdolność do reagowania na potrzebę zmian. Dzięki ogromnemu wysiłkowi wyniki były od razu widoczne na torze” dodawał Eric Boullier, szef zespołu.
„Dzisiaj mamy konkurencyjny bolid i niesamowicie zmotywowany zespół. Jestem dumny, że zaufanie zostało powierzone mi poprzez możliwość kontynuacji tej pracy i dam z siebie wszystko, aby zapewnić, że Renault F1 Team powróci na czoło stawki tak szybko jak to możliwe.”
06.10.2010 12:05
0
Oby powrócił na szczyt w przyszłym sezonie :)
06.10.2010 12:27
0
To się nazywa cięcie kosztów ;)
06.10.2010 12:35
0
Ale z jakiego powodu?
06.10.2010 12:35
0
F1 przykładem dla naszego rządu -połowa do domu
06.10.2010 12:36
0
Chyba coś przeskrobał.
06.10.2010 12:38
0
Dokładnie - coś musiał schrzanić bo wylatuje z skutkiem natychmiastowym
06.10.2010 12:38
0
Dlaczego ze skutkiem natychmiastowym? Może przyłapali go jak wynosił olej silnikowy z pracy :D
06.10.2010 12:39
0
pytanie w ktorym zespole pojawi sie Bell za pare miechow :-)
06.10.2010 12:41
0
Lotus? :D
06.10.2010 12:50
0
może pracę nad nowym bolidem robią się coraz bardziej poważne a Bell'a trzymali tylko dlatego że musieli - może nie pasował im od samego początku?
06.10.2010 12:51
0
to ich byly dyrektor techniczny
06.10.2010 12:51
0
Eric chciał go dymać a Bob nie chciał -:))
06.10.2010 12:55
0
sprzedawał pomysły komuś innemu, ja biorę od uwagę wiliamsa i lotusa albo miał tak skonstruowaną umowę
06.10.2010 12:56
0
ewentualnie nie przynosił korzyści w porównaniu do pensji
06.10.2010 13:31
0
czytałem miesiąc temu artykuł że Bell miał pomysły które kończyły się nie powodzeniem a że ostatnio przesadził, oraz dochodziło do różnicy zdań pomiędzy Eric Boullier.a Bellem to stwierdzili że pożegnają go dziś . Sam Lopez nie darzył go specjalnie sympatią więc aut .
06.10.2010 13:44
0
może to on kazał witkowi się non stop rozbijać :)
06.10.2010 13:47
0
Wywiad z Boulierem sprzed 2 miesięcy jest teraz jaśniejszy.
06.10.2010 14:03
0
17. kierowca daj linka do tego wywiadu albo przypomnij o co tam chodzilo
06.10.2010 14:08
0
Chodzilo o walke i rzucanie kłód pod nogi.
06.10.2010 14:29
0
takie decyzje będzie można oceniać tylko z perspektywy dłuższego czasu.
06.10.2010 15:11
0
Kilka tygodni temu czytałem jakiś wywiad z Lopezem, w którym mówił że zakończyły się już zmiany personalne na ważnych stanowiskach a zespół może skupić się tylko na walce. Teraz nagle zwalniają jedną z najważniejszych osób więc powód musi być bardzo ważny.
06.10.2010 15:48
0
A może po prostu sam odszedł.... Dlaczego nie dopuszczacie takiej możliwości? Pewnie pojawi się w innym miejscu choć zapewne ma zakaz konkurencji na jakiś czas..
06.10.2010 15:51
0
pewnie uznali go za kogoś, kto będzie wspominiany, wiązany w jakimś stopniu, podczas wymieniania nazwiska Flavio - Biatore. Biatore chadza tu i ówdzie, mogą pragnąć zerwać ostatnie nici związane z "tym" nazwiskiem. Obrali taką ścieżkę rozwoju i Bell nie mieści się w jej nowych ramach. Pozdr.
06.10.2010 16:12
0
A może chodzi o tą sprawe z raikkonenem? Może Bell coś zawalił w sprawie raikkonena lub nie zgodził się na coś i dlatego został wyrzucony? A może sie po prostu nie lubili i uznali że tak bedzie lepiej dla zespołu. Tego się może dowiemy na jakiejś konferencji prasowej lub w wywiadzie.
06.10.2010 17:02
0
Chyba czyjąś kobitę dmuchnął z ekipy , a może jeszcze gorzej.
06.10.2010 17:33
0
z innej beczki: kempa007 - może po tym GP zrobisz ankietę kto zdobędzie majstra? sprawdzimy "nastroje" na naszym portalu :)
06.10.2010 19:34
0
Coś zdaje się że źle się dzieje w państwie duńskim .... Jak widać Bulion robi czystki wzorem pewnego lokatora z Kremla ;-((
06.10.2010 19:36
0
'ze skutkiem natychmiastowym ' - poważna sprawa, chyba nie chodzi tylko o wynoszenie oleju silnikowego (7. czmiel_t), hahaha Oby tylko wyszło na PLUS Renault i RK ;-) Dziękujemy BB za jego wkład. Papa. 8. kempa007- gdzie się pojawi BB za kilka m-cy? - również obstawię, jak '9. olczykandre', Lotusa :-)
06.10.2010 19:40
0
a może wziął mopa i powycierał jakąś wodę w garażu i się reszta wkurzyła :)
06.10.2010 19:56
0
Bob bzyknoł Eric-kowi żonę, a to jego zemsta. A tak poważnie to Biatore wraca do F1
06.10.2010 20:19
0
dziarmol@biss Jestem tego samego zdania - Bell to była persona w Renault i wydaje się, że robił niezłą robotę w czasie gdy ich przyszłość nie była pewna. Coś mi się zdaje, że to początek smrodu w teamie. W tym sezonie to pal licho, ale w 2011 jaki będzie bolid nie wiadomo.
06.10.2010 20:41
0
lotus mial zamowic silniki renault ale nie ma nic oficjalnie. niedawno lotus dogala sie w sprzwie skrzyni biegow i hydrauliki ale z .....red bullem. stawiam na red bulla lub lotusa. kompletny brak rozwoju w renault od SPA jest smutne i zle rokuje. oby nie bylo kolejnego roku na przetrwanie w reni. czy lopez zarabia na zespole czy na czyms innym ? zespol to tylko koszty ktore sie tnie. w zespole zostanie Pietrek bo tak jest najtaniej.
06.10.2010 20:44
0
Bez wątpienia to dosyć zaskakująca wiadomość. Zobaczymy co będzie dalej.
06.10.2010 20:53
0
31. Peti_bis Jak na razie nic nie wiemy o motywach, możemy spekulować, domyślać się ale za dobrze to to nie wygląda. Bolidu na przyszły sezon jak słusznie zauważyłeś nie ma, prace pewnie idą pełną parą a tu najważniejszego człowieka wywalają. Perfumami to to nie pachnie ;-)) W Reni Geni jak na mój gust za dużo jest moskiewskich (putinowskich) pieniędzy, prawdopodobnie zostanie Pietrow na drugą "kadencje" co przy jego jeździe nie rokuje za dobrze i może o to poszło ... Dość ciekawie sytuację w Reni opisał pod innym tytułem @Ataru .Ale nie ma co, pożyjemy zobaczymy. ;-)) pozd.
06.10.2010 21:01
0
Może Bell nie załatwił Kimiego na sezon 2010
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się