2010-09-08
Glock: Naciskamy bardzo mocno
Wysoka pozycja startowa nie przełożyła się podczas ostatniego GP na rezultat na mecie. Timo Glock i Lucas di Grassi liczą jednak na coraz mocniejsze wysiłki zespołu, którego celem jest przecież zwycięstwo w rywalizacji debiutujących ekip.R E K L A M A
Timo Glock
„Naprawdę świetnie było w Spa powrócić po wakacyjnej przerwie do ścigania. Nasze tempo w ostatniej części sezonu już wzrosło. Czekam na następne sześć wyścigów, ponieważ wszyscy walczą o osiągnięcie wyznaczonego celu. W naszym przypadku jest tak samo. Naciskamy bardzo mocno aby zakończyć sezon jako najlepsza z nowych ekip. Kocham ścigać się na Monzy. To wspaniały tor, a ja uwielbią związaną z nim historię. Starsza część toru, z nachyleniem, jest spektakularna. Jeśli jednak chodzi o fragmenty na którym ścigamy się dzisiaj, bardzo różnią się one one od większości pozostałych torów. Prędkości są bardzo wysokie, a my jeździmy z niewielkim dociskiem aerodynamicznym aby bolid był na prostych jak najszybszy. Moim ulubionym fragmentem toru jest Ascari, jazda tam to niezła zabawa. Prosta przed Parabolicą również jest dobra podczas kwalifikacji, kiedy staramy się wycisnąć z samochodu wszystko i opóźnić hamowanie tak mocno, jak się tylko da”.
Lucas di Grassi
„Moje odczucia odnośnie ścigania na Monzy są takie same, jak przed ostatnim wyścigiem na Spa. Oba tory są wspaniałe i legendarne, na obu miałem okazję się ścigać, ale pierwszy wyścig za kierownicą bolidu F1 zawsze będzie czymś wyjątkowym. Wykonałem wiele pracy na symulatorze aby się przygotować i wydaje mi się, że dysponujemy dobrym pakietem na wyścig, musimy się więc skupić na odnalezieniu balansu dla naszych ustawień z niskim dociskiem. Cel jest taki jak zawsze, teraz liczy się wszystko, ponieważ zbliżamy się do końca sezonu”.
„Naprawdę świetnie było w Spa powrócić po wakacyjnej przerwie do ścigania. Nasze tempo w ostatniej części sezonu już wzrosło. Czekam na następne sześć wyścigów, ponieważ wszyscy walczą o osiągnięcie wyznaczonego celu. W naszym przypadku jest tak samo. Naciskamy bardzo mocno aby zakończyć sezon jako najlepsza z nowych ekip. Kocham ścigać się na Monzy. To wspaniały tor, a ja uwielbią związaną z nim historię. Starsza część toru, z nachyleniem, jest spektakularna. Jeśli jednak chodzi o fragmenty na którym ścigamy się dzisiaj, bardzo różnią się one one od większości pozostałych torów. Prędkości są bardzo wysokie, a my jeździmy z niewielkim dociskiem aerodynamicznym aby bolid był na prostych jak najszybszy. Moim ulubionym fragmentem toru jest Ascari, jazda tam to niezła zabawa. Prosta przed Parabolicą również jest dobra podczas kwalifikacji, kiedy staramy się wycisnąć z samochodu wszystko i opóźnić hamowanie tak mocno, jak się tylko da”.
Lucas di Grassi
„Moje odczucia odnośnie ścigania na Monzy są takie same, jak przed ostatnim wyścigiem na Spa. Oba tory są wspaniałe i legendarne, na obu miałem okazję się ścigać, ale pierwszy wyścig za kierownicą bolidu F1 zawsze będzie czymś wyjątkowym. Wykonałem wiele pracy na symulatorze aby się przygotować i wydaje mi się, że dysponujemy dobrym pakietem na wyścig, musimy się więc skupić na odnalezieniu balansu dla naszych ustawień z niskim dociskiem. Cel jest taki jak zawsze, teraz liczy się wszystko, ponieważ zbliżamy się do końca sezonu”.
komentarze
1. Bartek28
Nie awansujecie nawet do Q2 chyba że bedzie padać. Módlcie się o deszcz.
2. tamersF1
@1-mysle ze oni o tym widzą , pozatym dla nich liczy sie najlepsze miejsce wśród debiutujących ekip , a nie walka o zwycięstwo ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz