Force India z problemami na miękkich oponach
Kierowcy zespołu Force India przyznają, że VJM03 sprawia sporo problemów na oponach wykonanych z miękkiej mieszanki. Adrian Sutil i Vitantonio Liuzzi stwierdzają, że nie udało się poprawić na nich czasu uzyskanego na twardszym komplecie. Okazję pokonania 19 okrążeń dostał Paul di Resta, kierowca rezerwowy i testowy ekipy, który jeździł dziś – w przeciwieństwie do Adriana Sutila - bez nowego dyfuzora.„Dzisiaj moim celem było przejechanie jak największej liczby kilometrów z nowym dmuchanym dyfuzorem. Poczyniliśmy w tym obszarze spore postępy i nie napotkaliśmy prawdziwych problemów, co jest ogromnym osiągnięciem zważywszy na to, o jak ważny element chodzi. Zdaje się on pracować całkiem nieźle z różnym mapowaniem, podobnie jest z temperaturami – podostają pod kontrolą – pokładam więc w nim nadzieje. Ogólnie, nie wyciągnęliśmy z samochodu całego potencjału. Mamy trochę problemów na miękkich oponach i ani Tonio, ani ja nie mogliśmy poprawić czasu uzyskanego na twardym komplecie. Wydaje się, że nie da się z nimi osiągnąć maksimum. Odwrotnie jest z twardymi gumami, trudno jednak zrozumieć w jakim jesteśmy miejscu pod tym względem. Przyjrzymy się temu jeszcze, a ja liczę, że uda nam się coś zdziałać”.
Tonio Liuzzi
„Jak zawsze na Węgrzech, poziom przyczepności w drugiej sesji był dość niski, choć wyglądało na to, że jest czysto. Miejscami było bardzo ślisko, ale jutro powinno być lepiej. Na razie balans jest całkiem niezły, zwłaszcza na twardych oponach, musimy jednak zrozumieć dlaczego nie odnotowujemy poprawy na miękkiej mieszance. To będzie dla nas trudny weekend, ale wykonaliśmy dziś trochę owocnych przejazdów i przyjrzymy się wszystkiemu w nocy. Jutro spróbujemy znaleźć trochę więcej czasu”.
Paul di Resta
„Dziś po raz pierwszy wyjechałem na Hungaroring, więc musiałem spędzić trochę czasu na poznawaniu toru. Dość trudno znaleźć tu przyczepność i wejść w dobry rytm. Jest tu dużo zakrętów, które na siebie zachodzą – nie można odpocząć. Średnia prędkość również jest dość niska, więc nie można w pełni doświadczyć samochodu – tak, jak na Silverstone. Mimo wszystko, naprawdę przyjemnie się jeździło. Przyczepność była słaba, ale stopniowo się poprawiała, a my byliśmy w stanie wykonać cały program. Nie jeździłem z dmuchanym dyfuzorem, trudno więc porównać jak wypadłem na tle Adriana, jestem jednak całkiem zadowolony z przebiegu dnia”.
komentarze
1. Qbicek
Ciekawe dlaczego nic nie powiedzieli o pomyłce z oponami xD
2. kam39
no to Włodek Zientarski będzie niepocieszony
3. kamikadze20063
"po ra pierwszy wyjechałam na hungaroring[...]" kiedy on zmienił płeć?? - sorka black knight że jestem złośliwy, ale nie mogłem się powstrzymać
4. luka55
W moim odczuciu Force India wyglada z GP na GP coraz bardziej blado.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz