Pechowy wyścig dla Lotusa
Wyścig w Walencji nie był szczególnie udany dla zespołu Lotus, który dzisiaj świętował 500 występ legendarnej marki w F1. Po początkowych problemach z bolidem 21 na mecie zameldował się Jarno Trulli, a do mety nie dojechał Heikki Kovalainen, który uczestniczył w wypadku z Markiem Webberem.„Nie wiem dokładnie co stało się na początku, udało mi się uniknąć tego bałaganu z przodu, ale zostałem uderzony z tyłu, w tym samym momencie straciłem przednie skrzydło. To zdarzyło się na pierwszym okrążeniu, myślałem że to dla mnie koniec w tym wyścigu. Udało mi się zjechać na pit lane, mechanicy wykonali fantastyczną robotę, naprawiali bolid. Wyjechałem, ale miałem problem ze skrzynią biegów, więc kolejna dobra praca chłopaków pozwoliła mi jechać dalej, wtedy byłem w stanie jechać aż do końca. Przejechałem wyścig do końca na jednym komplecie opon, prędkość była dobra. Bolid dobrze się prowadził, jestem zadowolony z postawy bolidu, kiedy naciskałem byłem w stanie osiągnąć naprawdę dobre czasy okrążeń.”
Heikki Kovalainen
„Przede wszystkim dobra wiadomość to fakt, że nic nam się nie stało. Mark zaliczył ostry lot, więc mogłem skończyć jeszcze gorzej. Dobrze, że nic nam się nie stało. Szkoda, że tak wcześnie skończyłem wyścig – jechałem dobrze, odjeżdżałem rywalom za sobą, około pół sekundy na okrążeniu. Z Markiem walczyliśmy o pozycję, więc zawsze w takich sytuacjach bronię się. Nie zrobiłem nic złego, on po prostu na mnie wjechał. Myślę, że nie trafił w swój punkt hamowania, wjechał na mnie pod bardzo złym kątem – jego przednia opona najechała moją tylną, i on wyleciał. Musiałem obowiązkowo zameldować się w centrum medycznym, podaliśmy tam sobie z Markiem rękę, nic mi nie jest, cieszę się, że Markowi także.”
komentarze
1. gobl
w 600 GP będzie lepiej, bo was nie będzie
2. arek2k
@1. gobl - moze ciebie tez
3. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole:
Trulli - Kovalainen
4 - 5
Punkt wędruje dla Trullego, ale tylko dlatego, że przejechał więcej okrążeń od Kovalainena. Dzisiaj pechowy wyścig Lotusa, bo normalnie to pewnie obaj byliby przed kierowcami Virgin.
4. Kofi
To jest fair play.
Ciekawe czy gdyby Hamilton był na miejscu Webbera, podał by Heikkiemu rękę. Pewnie domagał by się kary...
5. łejn
3. Ananas, skąd kopiujesz "swoje" posty?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz