Renault już myśli o poprawie w Walencji
Zespół Renault w Kanadzie po raz pierwszy w sezonie zdecydowanie przeliczył się jeżeli chodzi o strategię na wyścig. Robert Kubica we wczorajszych kwalifikacjach podjął próbę ustanowienia swojego najlepszego czasu na twardej mieszance opon, z nadzieją że opłaci się to na pierwszym etapie wyścigu. Problemy z degradacją opon były jednak dużo bardziej poważne i Polak ostatecznie wyścig zakończył na 7 miejscu. Zespół jednak już liczy na sporą poprawę za dwa tygodnie w Walencji.„To był ciężki wyścig dla zespołu jeżeli chodzi o strategię, a w szczególności zarządzanie oponami. Robert miał dobre pierwsze okrążenie i zyskał kilka pozycji, ale miał problemy z dużą degradacją opon podczas pierwszego i drugiego przejazdu, a to ostatecznie pozwoliło Rosbergowi awansować przed nas. Jego punkty były mocno zapracowane. Jeżeli chodzi o Witalija, nie można zbyt wiele powiedzieć- zrobił falstart i miał incydent na starcie i za oba przewinienia dostał kary. Zmieniliśmy mu strategię i liczyliśmy na wyjazd samochodu bezpieczeństwa, który pozwoliłby mu zyskać kilka pozycji, ale tym razem tak się nie stało. To nie był nasz najlepszy weekend sezonu, ale nie straciliśmy zbyt wiele punktów do Mercedesa w mistrzostwach, a podstawowe tempo bolidu podczas kwalifikacji i wyścigu było mocne. Mamy nadzieję na mocną poprawę w Walencji.”
Alan Permane, główny inżynier wyścigowy
„W dzisiejszym wyścigu głównie chodziło o zużycie opon. Liczyliśmy, że decyzja o kwalifikowaniu się na twardszej mieszance opłaci się Robertowi, ale mieliśmy większą niż się spodziewaliśmy degradację podczas pierwszych dwóch przejazdów, co ostatecznie kosztowało nas pozycję na rzecz Rosberga- mimo że przez większość wyścigu jechaliśmy przed nim. Jeżeli chodzi o Witalija, miał popołudnie budujące charakter po tym jak otrzymał dwie kary przejazdu przez boksy. Mimo że nie wyciągnięcie wszystkiego z bolidu jest frustrujące, następny tor w Walencji powinien pasować do mocnych stron naszego auta, a my mamy już kolejne nowe poprawki.”
komentarze
1. kam39
pomyłka rzecz ludzka nic się na to nie poradzi jak to mówią mądry polak(w tym wypadku francuz) po szkodzie
2. pipiaro
Oby poprawili aerodynamikę bo brak im ciągle docisku.Czy wiadomo już coś jaką karę otrzymał Robert?
3. orinocoPL
Czyli opony zdecydowaly. Dobrze, ze mówia o poprawkach, bo na pewno wprowadza cos nowego. Bedzie lepiej.
4. sandacz303
Spokojnie ludzie, najlepszym tez sie zdarza ;] i tak szacun dla Roberta ze wyciagnol te 6 pkt ! i jeszcze ze walczyl z Rosbergiem o te 6 miejsce !! i zabraklo mu doslownie jednego kolka !!! malo tego, wykrecil najlepszy czas wyscigu !!!! nie jest zle, rowniez uwazam ze Walencja bedzie dobra dla Renault :) Do Zobaczenia za 2 tyg :D
5. kam39
2. pipiaro
podobno jakąś karę dostał
6. Renault R30 F1
Licze na poprawki w Walencji myśle że bedzie dobrze.
7. neomod
Robert dostał reprymendę.
8. kam39
7. neomod
na pewno tylko to???
9. pipiaro
No to dobrze że skończyło się na reprymendzie a nie na cofnięciu o 5 pozycji w kolejnym wyścigu bo bardzo liczę na renault w Walencji.
10. Punksnotdead
8. kam39: tak piszą na innym serwisie więc raczej tak ;)
11. neomod
Z tego co wyczytałem to tak, to samo sędziowie zastosowali w stosunku do Sutila.
12. kam39
e to całe szczęście że tylko tak się skończyło
13. GTR
Ale jaja - na tak słabym docisku wymodził najlepsze okrążenie. Chociaż z drugiej strony na to patrząc to zmienił twarde kalosze na miękkie na 10 okrążeń przed końcem wyścigu (ten czas jest wykręcony na 67 okr). Prędkość max była niczego sobie. Zresztą było widać różnicę pomiędzy "żółtymi zębami" a Indią na tej prostej przed zjazdem Kubicy do pitlane'u - pomimo, że Sutil jechał w drafcie to i tak R30 na jej końcu miałby większą prędkość. Na Walecję docisk będzie miał mniejsze znaczenie, więc moim zdaniem skrzydło zostanie to samo a gripa mechanicznego podniosą.
14. piotrek74
Najlepsza poprawka ---Trzeba zmienić jeden Łącznik !!!!! na pewno przunieśie największe korzyść dla zespołu .
15. FiFiLeK
A o kanale F.. nic nie powiedzą, powinni pomyśleć, nad tym co ma Mclaren, bo widać dużą różnicę.
16. darecky3
zastanawiajace jest jedno zdanie: "Zmieniliśmy mu strategię i liczyliśmy na wyjazd samochodu bezpieczeństwa, który pozwoliłby mu zyskać kilka pozycji,"...poczekamy na Sigapur....)
17. Kojo
Myśleli, że twarde gumy będą bardziej wytrzymałe, ale się przeliczyli, ale błędy się zdarzają, a właśnie na nich człowiek się najwięcej uczy, mogli ściągnąć Roberta po miękkie gumy 1-2 kółka wcześniej i wyprzedziłby Rosberga, ale tego nie zrobili i zabrakło 1 okrążenia, najlepszy czas w wyścigu nic nie znaczy, bo za niego punktów nie przyznają.
Co do incydentu z Sutilem, to dalej będę się upierał, że Robert postąpił nieodpowiedzialnie i niebezpiecznie, bo skoro wiedział, że zaraz zjezdza do boksu, to mógł wcześniej odpuścić i nie byłoby problemu, jak ten manewr zobaczyłem, to nie wierzyłem własnym oczom, że Kubica tak pojechał, reprymenda reprymendą, ale jak dla mnie powinna być kara np: 5 miejsc w tył na starcie następnego wyścigu, bo takich rzeczy się nie robi, to zbyt niebezpieczne. To jest moje myślę obiektywne zdanie, bo czy by to był Alonso, Weber, Button, to takie same bym miał o tym incydencie zdanie. Pozdro
18. dnb
17. Kojo powtarzasz się aż nudne się to robi.
19. gembam
17. Nie mógł odpuścić, bo dziesiąte części, a może i setne, sekundy decydują czasmi czy po pitstopie będzie się przed, czy za innym bolidem...
A przy okazji to jest twoje subiektywne zdanie (to chyba chciałeś napisać)
20. rambo72
kojo!Hamilton tez niebezpiecznie wyjechał z boksu i tez mogło być groźnie ALE NIE BYŁO.
21. ebbpp
A ja Wam powiem,że widzę to wszystko całkiem optymistycznie. Zobaczymy w następnym wyścigu. Na początku i na końcu(jeszcze na twardej mieszance) Robert miał tempo Red Bulli. Wydaje mi się,że Renia dobiła do czołówki-tylko McLareny są poza zasięgiem obecnie(no może poza słabszymi okresami jazdy Buttona :)).
22. pesymista
A nie mówiłem, że do bani ta strategia, którą wybrał sobie robert. Ale pół forum na mnie naskoczyło, że nie mam racji.
Było trzeba cisnąć na maksa w Q tak jak hamilton, a wtedy wyścig potoczyłby się zupełnie inaczej. Porażka w ten weekend jak dla mnie największa właśnie ze strony Qbicy :( :/
23. Szybszy
22. pesymista Myślisz że to była tylko decyzja Roberta ? cały zespół tak postanowił. Jak by się udało to byś ich wychwalał że taka super strategia. Bez ryzyka nie ma wygranych, czasami się uda a czasami nie.RB tez taką strategie zaryzykowali a pewnie spokojnie mogli by być na starcie w pierwszej linii. Każdy mądry jest po.
24. dawid222mietek
temu pietrowowi strach dawać cos w rece bo zaraz rozwali
25. Budyn_F1
Moze w Walencji bedzie lepiej.
26. Ataru
To z cala pewnoscia nie bedzie tor Renault, niech Robert wejdzie chociaz do Q3...
27. pesymista
23. Szybszy kiedy to robert zadecydował o tym, mówił nawet w wywiadzie, że jak wybrał twarde opony to patrzyli się na niego jak na szaleńca w zespole. Też od razu wiedziałem, że to idiotyczne. RBR też spartolił. To był po prostu błąd i tyle. Dla mnie to proste.
28. leo_
Masz rację, pesymista, Robert miał duży udział w wyborze strategii oponiarskiej. Ja go jednak nie będę zbyt ganił za kombinowanie. Nie wyszło tym razem, uda się następnym. W strategii tez trzeba ryzykować. Ale zdaje się, że w Renault przekombinowali również ze zbyt małą siłą docisku, która moim zdaniem źle wpłynęła na zużycie opon. Wszak do tej pory bolidy renault dobrze współpracowały z ogumieniem. Myślę , że ta sytuacja jednak czegoś nauczyła Roberta i jego zespół. I wiem, że to był ich dopiero pierwszy poważny błąd (pewnie i nieostatni, niestety). Wiem także, że tempo mają coraz lepsze, czego nie widać może po wynikach wyścigu i pozycji w kwalifikacjach, ale oni czasowo naprawdę zbliżyli się mocno do czołówki (biorąc pod uwagę również to, że w Q3 Kubica jechał na nieco wolniejszych twardych oponach). Ja już czekam w przyszłych GP (jednak z nadzieją, bo pewny być nie mogę) na potwierdzenie szybkiego tempa rozwoju bolidów Renault. Bo w Kanadzie byli na prawdę mocni, mimo wszystko. I liczę, że na innych torach tempo Roberta będzie podobnie szybsze od Mercedesa , jak w Kanadzie.
29. pesymista
28. leo_ no nareszcie ktoś na poziomie, kto dobrze mówi.Bo wiesz ludzie tutaj bardzo bronią Roberta i zawsze tłumaczą jego niepowodzenia na wszystkie sposoby. Oczywiście każdy ma prawo ma mieć odmienne zdanie. Mówię o tym tak dobitnie bo zaprzepaszczona została szansa na naprawdę niezły wynik tak ja wspomniałeś. Dlatego byłem rozgoryczony bo muszą chwytać każdą okazję, a tutaj wypuścili ją sami z rąk na własne życzenie.
I też mam nadzieję, że nie popełnią takiego błędu i pozostaje tylko trzymać kciuki na Walencję.
pozdrawiam
30. hotshots
29. pesymista
Wybór "gumy" w 80% , to w Q wybór/ocena kierowcy
- reszta to dane+"jasnowidztwo" teamu z kompów - dali ciała...ale znasz powiedzenie >>> "kto nie ryzykuje, w kozie nie siedzi (koza=więzienie)
31. dnb
na pewno chcieli dobrze :D wyszło inaczej
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz