komentarze
  • 16. grzes12
    • 2010-06-03 16:07:41
    • *.146.104.100.nat.umts.dynamic.eranet.pl

    15 Marti
    Rzeczywiście bolid to podstawa , beż niego pewnych barier się nie przeskoczy ....
    Nawet najszybsi kierowcy bez porządnego wózka nie pociągną za wiele . Dlatego cieszy mnie to co pokazuje Kubica - nie najszybszym do tej pory bolidem , ale z pełnym wsparciem zespołu , walczy na równi z tymi co mają bolidy sporo szybsze .....
    Co do samego Schumachera , to w ostatnim czasie korozja jakby ustępuje .... Zobaczymy jak dalej będzie , chociaż również myślę ze swojej optymalnej formy nie jest w stanie osiągnąć ...
    Pozdrawiam ;)

  • 17. gryzipiorek
    • 2010-06-03 18:34:34
    • *.adsl.inetia.pl

    15. Marti - z całym szacunkiem zgadzam się, że bolid to podstawa, ale to Webber jest wyżej (najwyżej) w klasyfikacji, a nieco przereklamowany Vettel ma punktów znacznie mniej. Coś mi sie wydaje, że "sympatyczny Kangur" coraz częściej udawadnia, że jeździć to on potrafi.. wbrew wszystkim sceptykom.
    Pozdrawiam

  • 18. fabian
    • 2010-06-03 20:21:14
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    17. gryzipiorek - Może Webber nie jest lepszy od Vettela ale na pewno ma chłodniejszą głowę! A to w F1 atut....

  • 19. gryzipiorek
    • 2010-06-03 20:44:18
    • *.adsl.inetia.pl

    18. fabian - Oto jest pytanie - co znaczy lepszy ? Czy ten który jeździ efektownie, czy efektywnie ? I za co zdobywa się punkty ? ... Czym kończy się brawura widzieliśmy ostatnio - nie przesądzając o winie. Ale akurat Kangur dojechał i zdobył kolejne punkty. Przypomnę, że w ubiegłym roku Robercik też przeszarżował - nomen omen z Vettelem. I obie gorące głowy skończyły wyścig.

  • 20. łejn
    • 2010-06-03 21:00:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Powinni dać szansę Heidfeldowi się wykazać.

  • 21. mariusz-f1
    • 2010-06-03 21:25:36
    • *.opera-mini.net

    19.gryzipiorek - Rok temu w Australii, to sytuacja miała całkowicie inny przebieg. Po pierwsze, Vettel był z góry na przegranej pozycji, przez zły stan opon. Po drugie, Robert nie miał czasu bawic się z Vettelem, bo jak sam wiesz, była szansa na dogonienie Buttona. Tylko że trzeba było działać szybko ( nie całe 3 okr do końca wyścigu ) A po trzecie, to Robert był po tej optymalnej stronie jazdy, a i tak, zostawił mu trochę miejsca. A że Sebek nie odpuścił, to ..........
    Pozdrawiam.

  • 22. gryzipiorek
    • 2010-06-03 21:42:24
    • *.adsl.inetia.pl

    21. mariusz-f1 - Masz rację, ale Robert też zaryzykował. I też ścinał do środka. Może nie tak samo, ale moim zdaniem to było też brawurowe.. I co gorsza - nie opłaciło się.
    Z tym, że Robert wyraźnie "wydoroślał" - w odróżnieniu od Vettela.

  • 23. luka55
    • 2010-06-03 21:50:25
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    łejn Heidfeld sam obral te droge . Ze niby na co mial nadzieje ? Ze Schumi po kilku gorszych wyscigach poplacze sie i ucieknie do kata. Jezeli tak myslal a tego nie wiemy to sie przeliczyl zreszta jak wiele osob ktore to posiadaly wiedze ze Schumi po nieudanych wystepach zrezygnuje pod wiadomo jakim pretekstem . Tymczasem jak ktos tu keidys slusznie zauwazyl MSC wykazuje duza cierpliwosc , cieszy go to co robi a i rezultaty sa coraz lepsze . Tak wiec jego porot ani nie jest senasacja ( na co tezz bolid ma wlyw a raczej przede wszystkim ) ani na pewno porazka tym bardziej ze do konca sezonu daleko. Awracajac do Heidfelda to taki zawodnik moglby spokojnie jezdzic w stawce no ale to jego wybor. Kazdy szanujacy i znajacy wlasne umiejetnosci kierowca nie zgodzilby sie na bycie testerem. Tak wiec Heidfeldzie i inni ktorzy zechca byc testerami ................... NIE IDZCIE TA DROGA .

  • 24. gryzipiorek
    • 2010-06-03 22:16:37
    • *.adsl.inetia.pl

    Tak na marginesie - jeśli konstrukcja bolidu jest najważniejsza, to można założyć, że w RBR taki kierowca jak Petrov byłby najlepszy w stawce, nieprawdaż ?
    Twierdzenie, że MSC będzie wygrywał jeśli mu zrobią bardzo dobry bolid - to chyba odkrywcze nie jest.
    A co ma powiedzieć np. Robert, który z powodzeniem walczy o wysokie pozycje mając taki sobie bolid ? - może, że jak mu zrobią lepszy bolid, albo będzie ścigał się w RBR to zostanie mistrzem ?
    Nie przesadzajmy... tak może powiedzieć każdy kierowca...

  • 25. luka55
    • 2010-06-03 22:36:19
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Powiedziec nie powie zaden . Kazdy tylko na to czeka i wtedy robi mistzra.

  • 26. gryzipiorek
    • 2010-06-03 22:48:00
    • *.adsl.inetia.pl

    Ba. Każdy by chciał. Tyle, że w najlepszym teamie jest 2 kierowców, a lepszy (najlepszy) jest tylko jeden.
    Nie sądzę, by prawdziwe było równanie RBR + PIETROV = Mistrz
    Tak jak dawniej MSC + FERRARI. Ale też do pewnego czasu..

  • 27. luka55
    • 2010-06-03 22:56:33
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Zgadzam sie z toba odnosnie tego rownania nie umniejszajac Pietrovovi . To ze auto jest najwazniejsze to juz wszyscy wiedza jednak nie oszukujmy sie przeciez w stawce nie mamy 24 jednakowo utalentowanych kierowcow , pzreciez to nie roboty stad zgadzam sie odnosnie tego rownania . Choc Petrv moze byc keidys mistzrem bo narazie go oceniac za wczesnie .

  • 28. ar2rg
    • 2010-06-03 23:07:33
    • *.29.27.19

    Ralf Schumacher-Cóż,wyjatkowo przeciętny kierowca,a mniemanie o sobie !!! Ogladam F1 od lat 80-tych i nie chce mi sie na jego temat wypowiadać...

  • 29. mariusz-f1
    • 2010-06-03 23:12:04
    • *.opera-mini.net

    22.gryzipiorek - Zgadzam się, że ryzykował. Ale tam nie miał wyboru i przede wszystkim czasu na przygotowanie ataku. Sebka zarzuciło na wyjściu z zakrętu, Robert jechał tuż za nim, zaryzykował, niestety nie wyszło i mielismy dzwon ! Ale ja tu winy Roberta nie widzę. Ok, gdyby do końca było, z 8-10 okr, to co innego i mógł by jeszcze poczekać na odpowiedni moment. Ale tam czas go gonił i stało się najgorsze.

  • 30. gryzipiorek
    • 2010-06-03 23:35:00
    • *.adsl.inetia.pl

    Ja tylko chcę zwrócić uwagę na to, że czasami wypowiadamy się na tym forum mało obiektywnie. Co oczywiście nie przeszkadza mieć własne zdanie i "ulubieńców" na torze.
    Ja nie przepadam za MSC za jego wcześniejsze zachowania na torze, ale doceniam klasę - też wcześniejszą.
    Nie można deprecjonować żadnego z obecnych kierowców F1 - czasami niedoceniani - jak np. Webber - spisują się lepiej niż "okrzyczane" gwiazdeczki - jak np. Vettel. Oglądanie F1 sprawia mi osobistą przyjemność - niezależnie od tego, czy wygrywa Alonso, Hamilton, czy Kubica. Oczywiście zwycięstwo Polaka sprawia mi zawsze największą radość i emocje są większe.
    Ale - stać mnie jeszcze na w miarę obiektywną ocenę kierowców - niezależnie od własnych upodobań.
    Świetni kierowcy - jak np. Alonso - mają problemy z bolidami - chyba Ferrari w tym sezonie poczyniło zbyt małe postępy.
    Hamilton wreszcie "wydoroślał" i nabrał dużego dystansu do osiąganych wyników. Z korzyścią dla własnego wizerunku.
    Pietrov zdecydowanie ma potencjał, ale musi jeszcze popracować nad techniką. Czasami odnoszę wrażenie, że to "bolid" sprawuje kontrolę nad nim, a nie odwrotnie.
    Rzadko wypowiadam się na tym forum, bo po pierwsze nie zawsze mam czas, a po wtóre - niespecjalnie znam się na budowie bolidu, konstruktorach w poszczególnych teamach, aktualnie obowiązujących ograniczeniach konstrukcyjnych, etc. Ale to chyba nie jest najważniejsze...

  • 31. gryzipiorek
    • 2010-06-03 23:41:20
    • *.adsl.inetia.pl

    29 mariusz-f1 - też tak myślę i oceniam.
    Ale.. właśnie przeczytałem wpisy "starych forumowiczów" pod główną informacją o wynikach wyścigu i zdałem sobie sprawę, że wielu z nich wręcz unika wpisów na naszym Forum, ponieważ za dużo jest nowych wpisów "niekompetentnych".
    Więc pozwól, że jako dość nowa osoba nie do końca kompetentna - zamilknę na jakiś czas.
    Ale serdecznie i niekompetentnie pozdrawiam

  • 32. mariusz-f1
    • 2010-06-04 00:19:55
    • *.opera-mini.net

    31.gryzipiorek - Czytałem to i .......hmmm. Sam nie wiem, o co tym starszym "stażem" chodzi ? Bo ja też, tak jak i ty, jestem prawie nowy na tym forum. A czy "niekompetentny" ? :-)

  • 33. gryzipiorek
    • 2010-06-04 00:34:18
    • *.adsl.inetia.pl

    32. mariusz-f1 Też nie wiem, ale coś Ich boli. I nie chciałbym być przyczyną takiej frustracji. Jestem tu od roku i czasami zabieram głos. Nie zawsze kompetentnie - ale wtedy mogę liczyć na kempę007. Zaraz usuwa moje wpisy.
    Pocieszam się, że raczej chodzi o styl niektórych wypowiedzi.. mniej o treść.
    Rzeczywiście to forum bardzo różni się od wpisów na WP czy ONET. I bardzo dobrze - inaczej by mnie tu nie było..
    Miło się gada - a nawet spiera.. Więc od czasu do czasu jednak odważę się coś "nagryzmolić". Czytam za to dosyć regularnie więc mam nadzieję, że się spotkamy.
    Wracając do Australii i "dzwona" - bardzo mi było szkoda tych punktów Roberta - jechał wyśmienicie. I mógł nawet dogonić Buttona. Po prostu żal..

  • 34. mariusz-f1
    • 2010-06-04 00:49:12
    • *.opera-mini.net

    33.gryzipiorek - A myślałem że już śpisz, he he. No ale tak jak piszesz, żal było tych pkt, jak diabli ! A ja go już widziałem oczami wyobraźni, na najwyższym stopniu, w tym wyścigu ! A tu niestety ZONK ! Dobra, miło się gawędziło, ale ja spadam, bo rano trzeba isć do pracy :-)
    Pozdrawiam i do następnego.........

  • 35. gryzipiorek
    • 2010-06-04 00:55:56
    • *.adsl.inetia.pl

    34. mariusz-f1 - jestem, jeszcze jestem. I bardzo Ci współczuję, że w piątek pracujesz. No chyba, że jesteś pracocholikiem. Wtedy nie współczuję.
    Do następnego.. Pozdrawiam Wielkopolskę.

  • 36. mariusz-f1
    • 2010-06-04 01:11:12
    • *.opera-mini.net

    35.gryzipiorek- Pracocholikiem nie jestem ( chyba) he he. No niestety, ale nie wszyscy mają "labę" i wybrańcy tacy jak ja, muszą.........
    Dzięki za pozdrowienia :-)

  • 37. matito
    • 2010-06-04 08:32:01
    • *.adsl.inetia.pl

    ale Roberta Kubicy i tak nie dogoni

  • 38. Andre180
    • 2010-06-04 11:05:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ralf też mógłby wrócić

  • 39. Marti
    • 2010-06-04 15:23:20
    • *.160.167.2

    31. gryzipiorek & 32. mariusz-f1 - Panowie, nie przesadzacie? Przecież z Wami prowadzi się normalne i kompetentne dyskusje, zatem akurat Wy nie macie powodu, aby się oburzać ;) pozdrawiam

  • 40. gryzipiorek
    • 2010-06-04 22:15:39
    • *.adsl.inetia.pl

    39/ Marti - Dzięki. Odetchnąłem z ulgą. Dodam, że bardzo lubię czasami pospierać się z Tobą. A nawet pozaczepiać.. Najważniejsze, że poziom nie spada.
    A tak na marginesie dyskusji o zaniżaniu standardów na portalu - odpuszczając niczego nie osiągnięcie. Po prostu - nie należy reagować na WP-owskie, ONET-owskie odzywki. Resztę powinien "załatwić" kempa007.
    Jeśli Wy odpuścicie lub odejdziecie - straci tylko nasz portal. "Nasz", bo od pewnego czasu jest to także mój - jedyny zresztą.
    Liczę na Was "starych weteranów"..
    Pozdrawiam

  • 41. cyk
    • 2010-06-05 20:21:08
    • *.tktelekom.pl

    18. fabian Kibicuje Markowi, nie lubie vettela ale czy Webber ma chłodniejszą głowe od Sebastanianka. Przypatrz się dokładniej a sam zobaczysz bo to co czasami wyczynia Mark to się w głowie nie mieści, strasznie sie czasami gubi

  • 42. Andre180
    • 2010-06-06 10:09:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    powinni obaj szybko uciekać ze sportu jak niechcą się kompromitować Ralf w DTM a Michael w F1

  • 43. dziarmol@biss
    • 2010-06-06 15:57:00
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    40. gryzipiorek- Z tymi "nowymi" jest tak jak z niechcianą pocztą ;-)) czasami widząc mnogość "kompetentnych" wpisów odechciewa się czytania tychże, a przez to umykają naprawdę cenne wpisy które są solą tego portalu ;-)) pozd.

  • 44. gryzipiorek
    • 2010-06-06 18:52:49
    • *.adsl.inetia.pl

    43. dziarmol@biss - wiem coś o tym. Mnie też czasami przyjdzie na myśl jakiś głupi komentarz i nie zawsze opanuję się przed jego wysłaniem.
    Ale podchodzę do tego nieco inaczej - wszystkiego nie można brać na serio. A te ważne informacje same się bronią - choć może trudniej jest je wyłowić z zalewu "kompetentnych inaczej" wypowiedzi.
    Czytając Twoje (i nie tylko) wpisy dochodzę do wniosku, że z powodzeniem sobie radzicie. Na innym poziomie percepcji i abstrakcji - jeśli wiesz co mam na myśli.. Tak trzymać, że się sloganem posłużę.
    Pozdrawiam "Grupę Wiernych Weteranów".

  • 45. dziarmol@biss
    • 2010-06-07 08:57:44
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    44. gryzipiorek- Nie do końca mnie zrozumiałeś ;-)) Pisząc o "kompetentnych" wpisach myślałem raczej o takich typu >>nienawidzę V...a, Su...l jest głupi << albo wręcz opisywanie tego co każdy widział ;-)) Chodzi o komentarze które niczego nie wnoszą, natomiast wpisy typu "głupie" są jak najbardziej na miejscu ;-)) Szczególnie kiedy temat wieje nudą ;-))

  • 46. gryzipiorek
    • 2010-06-07 22:20:09
    • *.adsl.inetia.pl

    45. dziarmol@biss - taką miałem nadzieję. Olej to - że się tak bezceremonialnie wyrażę. Szkoda nerwów..


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo