2010-04-16
Renault: podsumowanie piątkowych treningów
Alan Permane, główny inżynier wyścigowy Renault, podsumował dzisiejsze zmagania kierowców na torze w Szanghaju.R E K L A M A
Warunki na torze: „Tor miał dzisiaj bardzo małą przyczepność i był nieco zakurzony, ale warunki powoli poprawiały się w trakcie dnia. Mimo to, pod koniec dnia nadal mieliśmy wrażenie, że na torze brakowało przyczepności, ale sytuacja powinna się poprawiać do samych kwalifikacji.”
Właściwości opon: „Mieliśmy te same opony co w dwóch ostatnich wyścigach (twardą i miękką mieszankę). Obie mieszanki pracują całkiem dobrze, mimo że twardsza nieco dłużej rozgrzewa się. Miękka opona wydaje się nieco szybsza i prawdopodobnie będzie preferowana w kwalifikacjach.”
Ogólny balans bolidu: „Mieliśmy kilka problemów w pierwszej sesji z Robertem, który miał nadsterowność, a bolidowi brakowało przyczepności. Niemniej w przerwie między treningami dokonaliśmy zmian i Robert był bardziej zadowolony z bolidu po południu. Szczególnie zadowolony był głównie podczas długich przejazdów z dużą ilością paliwa. Witalij miał problem z podsterownością, ale bolid był w ogólności dobrze zbalansowany. Miał on zachęcający i wolny od problemów dzień, pokonał wiele okrążeń i wykręcił konkurencyjne czasy.”
Właściwości opon: „Mieliśmy te same opony co w dwóch ostatnich wyścigach (twardą i miękką mieszankę). Obie mieszanki pracują całkiem dobrze, mimo że twardsza nieco dłużej rozgrzewa się. Miękka opona wydaje się nieco szybsza i prawdopodobnie będzie preferowana w kwalifikacjach.”
Ogólny balans bolidu: „Mieliśmy kilka problemów w pierwszej sesji z Robertem, który miał nadsterowność, a bolidowi brakowało przyczepności. Niemniej w przerwie między treningami dokonaliśmy zmian i Robert był bardziej zadowolony z bolidu po południu. Szczególnie zadowolony był głównie podczas długich przejazdów z dużą ilością paliwa. Witalij miał problem z podsterownością, ale bolid był w ogólności dobrze zbalansowany. Miał on zachęcający i wolny od problemów dzień, pokonał wiele okrążeń i wykręcił konkurencyjne czasy.”
komentarze
1. kam39
żeby bez problemów przebiegały kwalifikacje i wyścig
powodzenia Renault
2. MontyF!F!
No i skończyło się dobre. Możecie mówic jaki to genialny zespół. Ale ten zespół zaczął na 5 miejscu wśród konstruktorów i na nim co najwyżej skończy. Jest 5 wyścig i trędu zwyszkowego nie ma. Co mnie nie dziwi bo F1 nie oglądam od 2006 r. Tylko wcześniej. Jak bolid zaczyna sezon tak i tez kończy. W dóch ostatnich wyścigach dopisało szczęście. W chinach wyglada na to że nie będzie złych warunków.
Moje przypuszczenia na Q, Robert może mieć pierwszy raz problemy z wejściem do Q3.
3. 6q47
>2<
Asekurujesz się co do wyników. Nie jest tak źle. Oczywiście jadą "ponad normę konstrukcji", jednak opieranie na tym swojego osądu można brać na poprawki, które zawsze są "w zasiegu" ręki, nie mam na myśli poprawek mechanicznych czy aero;). Ponadto na początku tego sezonu nikt nie obiecywał formy pozwalajacej brylować w pierwszej piątce na podium (nie licząc pierwszej gonitwy). Suma plusów i minusów może zaskoczyć pod koniec sezonu. Na razie nie jestem pesymistą, niespodzianki uwielbiam i jestem ich zwolennikiem.
Pozdr.
4. Niespokojny
@2 - Piąty !!! - przegapiłem wyścig !!! :(
5. Anteaus
@2. Ale co dobre się skończyło ? Jeżeli liczyłeś ,że nagle co wyścig Robert będzie na podium to faktycznie może się okazać ,że będzie o to ciężko.
Bądźmy realistami na tym etapie Renault jest za Mercedesem i tak było od początku. To na co liczę to właśnie takie wyścigi jak ostatnio gdy geniusz Roberta pozwoli my walczyć o pozycje wyższe niż by to wypadało z aktualnego układu sił.
Ale jeżeli ktoś liczy ,że co wyścig będzie podium to może być faktycznie zawiedziony
6. sty77
@2. MontyF!F!"Co mnie nie dziwi bo F1 nie oglądam od 2006 r. Tylko wcześniej. Jak bolid zaczyna sezon tak i tez kończy."
Głupota ludzka nie zna granic uśmiałem sie bardzo buhahahha
Przykład sezon 2009 i koncówka Red Bull sama mówi za siebie
7. Maciant
@2 - już nie mogę czytać twoich postów ciągle piszesz to samo, oglądasz F1 nie od 2006 roku a wiedzę masz jakbyś oglądał od dziś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
8. roberttc
@2. nie pisz głupot..proszę cię... Skoro oglądasz f1 tak długo to powinieneś wiedzieć, że nie zawsze jak bolid zaczyna sezon tak kończy. bardzo często jest inaczej... przykład? choćby bmw 2008
9. skylinedrag
@2. Zawsze tak mądrzysz jak wiatr zawieje, a gdyby tak Robert nagle był po Q w pierwszej piątce to byś gadał-"a nie mówiłem, że Renault jest lepsze z wyścigu na wyścig"
10. MontyF!F!
realizm
11. Niespokojny
@10 - Ty mi lepiej napisz, który wyścig przegapiłem? , albo ... co bierzesz?
12. prolim
@2 Brawn GP i Mcl w tamtym sezonie... Renault i BMW w 2008 roku...
13. MontyF!F!
Poiem krótko. Reno jest średniakiem i takim w tym sezonie pozostanie. Słychać ciągle o jakiś poprawkach. Wszyscy piszą że jest super, na każde GP nowy element. Ja dobrze wiem że nic z tego nie będzie. Przykład chodzby dzisiejszy trening w którym największa poprawka zawiodła Reno. Mowa tu o podłodze, bo nowe skrzydło wygląd jak stare. A po pierwszym prawdopodobnie Reno wruci do starej podłogi. Co oznacza że stracili czas na pewne poprawki.
14. Niespokojny
@2- 'trędu zwyszkowego nie ma' - tak, z tym mogę się zgodzić, nie ma czegoś takiego w języku polskim. Poprawnie: 'trendu zwyżkowego' - żebyś szukać nie musiał, bo w ogóle wątpię, czy potrafisz.
15. cellam
a wy jedno i to samo ja tak na poważnie oglądam wyścigi od kiedy Polsat zaczął transmitować bo po niemieckiego nie znam. Co prawda wcześniej oglądałem ale to nie to samo co teraz jak rodak jeździ. I mogę się nieznań jak co niektórzy. Ale moje zdanie jest takie że Reno jest średniakiem jeśli chodzi o osiągi ale jak brać pod uwagę zaangażowanie i determinacje to jest na 1 miejscu przecież są za mercedesem czyli ubiegłorocznym zwycięzcą pod inną nazwą. A Robert potrafi jeździć Hamilton na miejscu Roberta w Reno i tej pogodzie zajął by końcowe miejsca tylko i wyłącznie dzięki bolidowi nadrabia miejsca w wyścigu pod warunkiem ze deszcz przestaje padać i tor podsycha. a jak by jechali takimi samymi bolidami jak by walka między nimi wyglądała co? jak jesteście takimi specami to mi napiszcie jak by wyglądały ich umiejętności w takich samych bolidach
16. Harley
Anteaus zgadzam się z Tobą. MontyF!F! może i zmarnowali czas na poprawki, ale co byś powiedział, jakby z tymi zmianami trafili? Gdyby wiedzieli co trzeba dokładnie zrobić, to by byli mistrzami konstruktorów. Ale gra polega na tym, że nikt tak naprawdę nie wie, a do sukcesu dochodzi sie zazwyczaj metodą prób i błędów. Zresztą, nie od razu Rzym zbudowano ;) Dajmy im czas. Przecież już na początku było wiadomo, że Renia nie jest taka dobra jak czołówka.
cellam, dobre pytanie. Strzelam, że Robert i tak byłby od niego lepszy!
17. cellam
Ja także tak sądzę jeżeli średni bolid przyjeżdża na podium a wszyscy mieli te same warunki to świadczy o klasie kierowcy i jak by nadal padało to ham by nie nadrobił bo cieki jest i prowadzi jak gówniarz co tacie auto podebrał i z kolegami poszedł pojeździć jak by bolid McLarena nie miał tych tuneli to by zachwytu nie było. ja jestem dumny ze polak jeździ w F! czy to będzie ferrari czy Reno mało ważne a ekipę Reno podziwiam za determinacje i zaangażowanie
18. matito
Reno się angażuje
19. MontyF!F!
Nie będzie dobrze. Reno ma średni bolid, bryluje na starcie, ale nic więcej. Czwarte GP, czwarte poprawki i zmian nie widać. Chodzi tylko o to żebyście sobie zanadto nadziei nie robili.
Plotki plotkami ale wolę zobaczyć Roberta w Ferrari. A cudowne Renault to tylko marzenia większości kibiców. Nic dwa razy się nie zdarza. Flavio doprowadził MSC i Alonso przekrętami do swoich mistrzostw w tej ekipie i to wszystko.
20. bullit34
Powiem tylko tyle od treningu do wyścigu długa droga, a do ukończenia jeszcze dalej więc Proszę nie piszcie jakie to Renault nie jest srednie i nie trafia z poprawkami liczy się to że wogóle je wprowadzają. Fakt nie są najlepsi ale przy zaangażowaniu Roberta i całego zespołu nie jest tak źle jak miało być według co nie których komentarzy. Nie możemy zapomniec że jest jeszcze taki czynnik jak szczęście może Red bulle które pewnie zajmą dwa pierwsze pola startowe nie ukończą wyścigu, Hamiltona poniosą nerwy i popełni głupi błąd albo nie zadba o opony tak jak powinien a Robert jak zwykle zachowa zimną krew i dowiezie sporą ilość punktów. To jest sport i każdy może dojechać na pierwszym miejscu nawet taki team jak Virgin który ma problem z dojechaniem do mety a co dopiero dowieść punkty. F1 jest NIEPRZEWIDYWALNA dlatego taka emocjonująca od startu do mety
21. bullit34
19 MontyF!F! Co takiego cudownego było w Ferrari w zeszłym sezonie nie wiele fakt jest to ekipa z tradycją i wielu kierowców marzy by dla nich jeździć,ale liczy się wygrana zaliczanie pierwszych miejsc na mecie nie to dla kogo jeździsz.
22. Budyn_F1
Przynajmniej sie stara.
23. cellam
MontyF!F! Dobrze wiemy że Reno to Reno i Jaki ma bolid te wyścigi nie zrobiły nam nadziej na MŚ ale na to że Robert będzie walczył do końca z zaangażowaniem wykorzystywał szanse i wspierał się na wzajem z zespołem i efekty już widać współpraca między zespołem a kierowcami daje efekty dobre decyzje zero arogancji jak w wypadku Hamiltona. Spokojna i równa jazda myślenie podczas wyścigu i podium i właśnie tym się podniecamy pamiętaj nie ważne co robisz ważne z jakimi ludźmi.
pracujesz
24. bullit34
23 cellam 110 % racji stary nic dodać nic ująć.
25. saint77
Po pierwsze:
Renault to może i średnia ekipa, ale zdecydowanie nadrabia elastycznością i zaangażowaniem.
Po drugie i najważniejsze:
są tory, które pasują do charakterystyki bolidu bardziej lub mniej. Widocznie Chiny dla Renault są mniej dopasowane (charakterystyka).
Po trzecie:
Agresywny rozwój bolidu daje bardzo dużo a jeśli będzie prowadzony przez cały sezon, to w końcówce (4 - 5 wyścigów) będzie znacznie widoczny.
Po czwarte:
Nie będę się kłócił z tymi co swoje wiedzą (lub nie wiedzą), ale Robert potrafi wycisnąć z każdego bolidu przysłowiowe 110% jego możliwości. Popełnia chyba najmniej błędów spośród całej stawki, więc nie patrzmy tylko na bolid, ale i kto w nim siedzi. Sorry dla fanów MSC i Rosberga, ale moim zdaniem ten pierwszy to już cień dawnego mistrza, a ten drugi z Robertem raczej równać się nie może.
I tyle. Dlatego z każdym nadchodzącym wyścigiem mam pełną wiarę, że Renault i Robert wypadną lepiej niż w ostatnim wyścigu. No chyba, że Robert w końcu ponownie wygra, co wkrótce zdarzyć się może:)
26. MontyF!F!
23. cellam
A ogólnie to o co ci chodzi?. Bo że Robert nie ma dobrego bolidu i nie miał nigdy to ja wiem. Dlatego twierdzę że musi zmienić zespół. A taka okazja się zbliża.
Każdy pisze że Reno to zajefany zespół. O ile oni poprawek wprowadzają. Każdy zespół wprowadza poprawki, tylko polskie media piszą o jednym zespole i tyle. Myślicie że nie do Ferrari bo tam Alonso. A niby czego tu się bać? Tam nie ma nr.2 Widać to po pierwszych wyścigach gdzie Massa jest gorszy. Tam by miał inny klima? bzdura. W BMW obchodzili się z Polakiem jak z autopilotem do bolidu. Czyli czymś bez duszy. Bo miał dużo do powiedzenia na temat bolidu. Natomiast Kimiego wywalili bo za mało o bolidzie mówił.
27. MontyF!F!
h ttp://i6 9.servi mg.com/u/f6 9/14/79/55/2 6/154w ri10.jpg
Zmiany w bolidzie Reno na Chiny. Cudów nie ma. Plus podłoga którą mają przed jutrem wymontować.
28. fezuj
11. Niespokojny - Prawdopodobnie dla @2. MontyF!F! jest to 5 wyścig jaki obejrzy choć twierdzi że "F1 nie oglądam od 2006" czyli prawdopodobnie zaczął od GP Brazylii, albo Abu Zabi w roku ubiegłym ;)
29. cellam
26. MontyF!F! po prostu chodzi mi oto ze duże grono osób na forum krzywdząco podchodzi do osiągnięć kubka i rozpisują się ile to on miał szczęścia bo deszcz padał i liderzy nie zakwalifikowali się do Q2 a Hamilton to taki AS a ze deszcz padał to dlatego nie był na podium ale takie warunki dopiero pokazują klasę kierowcy i fakt ze Kubica takim bolidem i w tak ciężkich warunkach uzyskał tak dobre wyniki to miał szczęście a umiejętności ma mierne . A Reno traktują jak karę dla niego jak zesłanie i rozpisują się jakie to jest cienkie . Może jest cienkie a to co kubek z niego wyciska to rew-elka. A Reno należą się pochwały że mimo problemów i zmianą personalnym Starają się jak mogą żeby świetnemu kierowcy zapewnić jak najlepszy bolid zobacz co na bazie cienkiej hondy powstało na to trzeba czasu. Za chęć walki i determinacje i jakość współpracy z kubkiem szacunek życzę im jak najlepiej i za to ich podziwiam od razu nie będą liderami ale za 2-3 lata czemu nie jak zespół się zgra
30. MontyF!F!
29. cellam
Prawda. Dlatego się zatrudnia najlepszych kierowców a nie wysyła mechaników jako kierowców. Jeżeli Ferrari zamierza wymienić Masse po tym sezonie, to jedynym kierowcą który będzie na rynku najbardziej atrakcyjny jest Kubica. Za nieduże pieniądze, szybki, bezbłędny.
Moje przewidywania na niedziele są taki, że : jeżeli Kubica wywalczy w Q 9 miejsce to bardzo dobrze. Reno wraz z RBR górują na startach dzięki silnikowi.
Jeżeli będzie poza 10, założa mu twardą mieszankę i tu już będzie różnie. Jak żaden zespoół nie spieprzy Q to widzę Vettela, Alonso, Webera, Masse, Ham, Buttona, Ros, MSC. Wątpie żeby Kubica wskoczył wyżej czy FI.
31. tomspoon
Z renault miało być gorzej...
A narazie jest lepiej...
Życzymy sobie conajmniej 4tej linii i dobrego startu...
Powodzenia Robercie.
32. tomspoon
i ''ój Boże'' Alonso jakoś nie pokazywał podobnych wyników i zaangażowania
33. cellam
30. MontyF!F!@Prawda. Dlatego się zatrudnia najlepszych kierowców a nie wysyła mechaników jako kierowców. Jeżeli Ferrari zamierza wymienić Masse po tym sezonie, to jedynym kierowcą który będzie na rynku najbardziej atrakcyjny jest Kubica.
Zgadzam się z tym ale robienie przez niektórych z tego pielgrzymki i jedynego sensu życia to przesada tak na prawdę to nie jest ważne w jakim Timie będzie jeździł aby miał bolid którym będzie zwyciężać a przede wszystkim dobrze się czuł . Jeżeli będzie to Ferrari to Fajnie pomnik F1. Ale nie przekreślajmy Reno przed sezonem nikt nie podejrzewał ze będzie tak dobrze sukcesem miało być to miejsce jeśli chodzi o możliwości bolidu. Wydaje mi się że Robert wiedział co robi przyznajcie była to najlepsza alternatywa przejść do Reno tu ma okazje pokazać klasę i potem albo zdobyć Mistrza Świata wraz z Reno albo nawet w FI a jeśli to będzie Lotus to czy to tak naprawdę ważne ? za rok najlepszy bolid może mieć któryś z nich. Reno jak pamiętam to miało na celu unormowanie prac technicznych zahamować rosnącą przepaść w kategorii konstruktorów (być średniakiem ) i to się im udało a dzięki dobremu kierowcy i kadry ( strawne decyzje podczas kwalifikacji i wyścigu). Więc z kończmy się kłócić gdzie powinien jeździć Kubica a zacznijmy go wspierać i mieć nadzieje ze za rok dobrze wybierze zespół a Reno w tym sezonie przynajmniej utrzyma ten poziom a jak nadrobi to trzeba się cieszyć. co nie ?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz